zaqwerty

Tak wyszło.

Gratuluję obu :)

To ile mówisz, już tu siedzisz Niedopieszczona? :D

Czy ktoś tu wreszcie zdradził?

Chyba jestem tu jednak sam :D

OOOO jaki fajny temat :) Nie widziałem jeszcze, będę gościł :)

Jesteś poza miastem? ;)

Tak.

Haha, to ja się wycofuję - nie podlegam przebieraniu :)

Nie ma mowy :) Co to za konkurs, jaka jest nagroda?

Niedpoieszczona, nie ma twojego maila, więc napisz na mój.

W całej tej męsko damskiej hipokryzji, stróże moralności zapominają, że zanim przyejeli za pewnik fakt, że jest im dobrze pod pantoflem, chcieli kochać i pieprzyć wciąz inne i inne kobiety. Skoro odrzucacie tą potrzebę powołując się na uniwersalne wartości miłosci i wierności, czemu realizacja cudzych pragnień wzbudza w was taką nienawiść? :D

Więc nie bierz do siebie tego co napisałem... to tak jak Tabliczka "Nie otwieraj tych drzwi pod żadnym pozorem" ;) O tym jak ja przeżywam moje drugie życie, możesz poczytac na moim blogu. Tam znajduję odpowiedź, czy warto ;)

Puczami tak jak pouczył bym każdego przed wejściem w dupę - nie mówie nie wchodź - ja tam siedzę od dawna :) :D

ochota na zdrade nie bierze się z braku milości tylko z rozpadu więzi - to dwie inne rzeczy. pamiętaj że utrzymanie tych więzi gdy już zdradzasz wymaga podwójnych starań - nie straszę cię, tylko wiem z praktyki zdradza się raz - każda kolejna to nie jest żadna granica, przekracza się ją tak jak dodatkową łyżeczkę cukru do kawy.

Każda kolejna próba trudniejsza i stawka jakby mniejsza. Ale chyba warto.

wszyscy tutaj chyba kogoś mają... czytanie tego przez pryzmat pokuty pachnie mi zabobonami.

Powiedzmy.

Zarobiłem w dziś w Centrum. A piszę na erotycznym, bo wale straż miejską :/