----------
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dzięki druga1 i Madżka , tez takl myślę.Ale te obawy chyba mnie do grobu wkrótce wpędzą:) No cóż chyba bedzie musiało być tak jak mój facet mówi, bo ja nie mam zamiaru więcej mieszać się w sprawy na linii on i jego dziecko. lost....... , ta wasza ex to jakaś niedowartościowana kobieta, że tak się poniża. Olej ją. W sprawie psa to proponuję aby twój mąż kupił dzieciom teraz kota i zobaczymy co ona na to , aż się uśmiechnełam po tym co ci doradziłam to oczywiście żart, ale może go rozważycie to napewno ją skruszy. Naszej ex odbiło i powiedziała, że albo mój facet wróci do domu (do niej i ich dziecka) albo niech zapomni że ma córkę , bo ona go zniszczy , a córki już nigdy nie zobaczy. Swojej ex chętnie bym węża kupiła.:D:D
-
Wczoraj mój facet zarzucił mi, że to jego dziecko i nie mam prawa się wtrącać nawet w dobrej wierze i że on postanowił koniec odwiedzin koniec tel. do ex. Powiedział że nie mam prawa decydować o tym czy on interesuje się dzieckiem czy nie. Zapytał kto mi dał takie prawo. jestem dzisiaj kłębkiem nerwów ! czy on ma rację? przecież nikt mi takiego prawa nie dał ! Czy mimo to powinnam z nim rozmawiać o przyszłości jego dziecka?? Czy mam do tego prawo ?? Dziecko ma rodziców! Ale czy mam stać z boku i patrzeć jak traci w swoim życiu ważne momenty swego dziecka ? Dziewczyny co ja mam robić ?????Czy mam jeszcze czekać cierpliwie ??
-
a ojciec mojego- ale historia , wiesz u mnie jest podobnie , ale to ex chce zerwania tych kontaktów. Nie zazdroszczę ci . Ja już teraz mam obawy co zrobić aby mój facet jednak przełam się i odwiedzał dziecko mimo zagrywek ex, a u ciebie wręcz przeciwnie. Kurde czy to życie nie jest za krótkie na takie szarpaniny ?? czy go nie szkoda na takie pogrywanie na dziecięcych uczuciach ?? Bardzo mi smutno po tym jak przeczytałam twój post. Niechcę aby to spotkało dziecko mojego faceta. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w nie łatwym życiu.:) Szkiełko jeśli jeszcze tu wpadasz to jedyne co mogę ci poradzić to rozmowa z mężem, wiesz takie pogadanki pomagają oczyszczać atmosferę w domu ( u mnie ostatnio też nie jest różowo) .Wyjaśnijcie sobie wszystko nawet popłacz sobie i pokrzycz ale nie rozwód a już napewno nie po lekturze tego topiku ! Szkiełko powodzenia i trafnych wyborów życiowych bez emocji :)
-
czy zauważyliście \"Czy jest to obawa czy zazdrość, ze to dziecko mogłoby nawiązać więzi emocjonalne z partnerem ex? Czy te ex nie odczuwają tego samego w stosunku do was? Może nie chodzi o te drugie ale właśnie o te obawy?\" Powiem ci jedno to nie zazdrość i nie obawa, że dziecko może związać się emocjonalnie z nowym partnerem ex, tylko o to , że ex ma zbyt dużo tych nowych partnerów i dzieci są przez ex zmuszane do nazywania ich tato, a taki koleś po kilku miesiącach znika z życia ex i dziecka i dziecko myśli że coś z nim nie tak skoro 5 tatuś dał od niego nogę !!!! Nie pomyślałaś o tym ??? Co innego gdy dzieciak poznaje nowego partnera mamusi i ten nowy zostaje jej mężem , bo dzieciak ma poczucie stabilności ze strony matki a tak tylko metlik. I nie pomoże tutaj tatuś prawdziwy ,który będzie mówił że kocha swoje dziecko a ten pan , który właśnie wyprowadził się z domu jego matki to nie jest tato tylko wujek, bo dziecko pamięta jak mama kazała mu na tego człowieka mówić tato !!! Ja to przeżyłam i wiem co mówię!!! I tobie radzę zastanowić sie zanim znowu bezpodstawnie komuś rarzucisz egoizm!!!:D:D:D
-
Nie wiem masz na myśli nazywanie przez dzieci wszystkich facetów mamusi tato??? jeśli tak to powiem ci że ci nie zazdroszczę , wszystko zależy od wytrzymałości twojego męża, ale bądż pewna że wcześnie czy póżniej nerwy mu puszczą i nie będzie chciałbyć 5 tatą swojego dziecka , mój ma taką sytuację od 4 lat i za każdym razem strasznie to przeżywa.
-
A z tym nie mówieniu tato to już od dawna u nas jest przerabiane , mała się myli i mówi że wszstko co robiła z \"wujkami\" to robila z tatą. I każdy nowy facet był automatycznie tatusiem małej. Kurde ale to porąbane.
-
porada - ale ty chyba jesteś siostrą ??? tak jest łatwiej .Uwierz mi zeznawać na korzyść własnego faceta przeciwko matce jego dziecka to troche trudniejsze i mogące mieć następstwa ze strony ex w nastawianiu dziecka przeciwko mnie nie sądzisz ????
-
Dzięki druga1 , sytuacja nie ciekawa i bardzo świeża, bo całe zamieszanie nie trwa jeszcze chyba nawet tygodnia. Więc emocje moim rządzą tak że hej. W domku w jego obecności czuję się jak intruz, wszystko mu przeszkadza. Jak ja sobie z tym wszystkim poradzę??? no cóz muszę mu dać jeszce chociaz 2 dni a potem rozmowa. Bo dłużej takiego napięcia nie zniosę.
-
Druga1 u nas to raczej nie nastąpi , ex ma w pobliżu w bloku obk swoich rodziców i im zawsze podrzuca dziecko, to oni zaprowadzają i odbierają z przedszkola małą. Ale może jeszcze z tym sądem to się powstrzymać ??? Ja tak nie lubię tej instytucji , wystarczy, że w pracy mam ciągle sprawy sądowe to chociaż w życiu prywatnym chciałabym tego uniknąć. Nie wiem - ja mojego uprzedzałam, że ex to też człowiek i kiedyś może chcieć się z kimś związać. On mnie w tedy nie słuchał , a teraz jak ona tak drastycznie postąpiła w stosunku do niego jest załamany i wściekły wogule niechce o córce rozmawiać tak jakby jej nie miał. Ex miała już kilku facetów, ale z tym chyba to na poważnie . A mój go strasznie nie lubi.
-
porada - widzisz w tym jest jednen problem, bo mieszkamy już w innej miejscowości niż ex i świadków stąd nie będzie mój ciągał przez 120 km tylko po to aby mieć zeznania, ja nie wchodzę w grę ,bo na mój widok ex dostaje szału ( poznałam go po 5 latach od rozwodu). A w jej bloku wszyscy się jej i jej rodziny boją i nie będą zaznawać przeciwko jej.
-
Jasne że chcę pogadać , pracę wykonam póżniej i tak pracuje w domu więc mogę nią zająć się trochę póżniej nic się nie stanie, bo pracuję u siebie i sama normuję sobie dzień pracy. Druga1:) myślisz, że ona ochłonie i wszystko wróci do normy i będziemy mogli z mała się bawić tak jak dotychczas ???
-
Odpisuję dopiero teraz bo właśnie wróciłam z wykładów i czeka mnie jeszce dzisiaj sporo pracy. porada- powiedzieć łatwo zrobic troche trudniej , łatwo komuś z boku powiedzieć idż do sądu niech sąd ustali wizyty. Wiecie jak to u nas wygląda ?? Jeszcze kilka dni temu pisałam, że jestem z niego taka dumna że tak dobrze radzi sobie z mała i dogaduje się z ex , a tu taka niespodzienka zupełnie nie zapowiedziena.Ex zmieniała się w ciągu kilku dni.Stawia warunki nie możliwe do pokonania.(nie będę was w szczeguły wprowadzać). Napisałam do was bo sama nie radzę sobie z zaistniałą sytuacją, a nie po to aby przeczytać że związałam się z wygodnickim facetem. chyba posłucham drugiej1 , może oni faktycznie potrzebują czasu. Wiem, że ex ma nowego kolesia i podejrzewam, że chce aby on był tatusiem dla jej córki. Mój facet jakoś nie widzi tego, bo zna tego gościa i ma obawy czy aby to jest dobry pomysł aby ten człowiek zamieszkał z jego córką pod jednym dachem. Po za tym jest jeszcze kwestia nastawiania córki przeciwko ojcu przez ex. Przeprasza że tak chaotycznie ale mam nadzieję że będziecie mogły mnie zrozumieć ,. Muszę popracować wpadnę póżniej :)
-
drguga1 :) , nie wiem czy twoja wróżba się sprawdzi, narazie tylko jedno jest pewne, że mój facet jest na nią strasznie wściekły. do tej osóbki co pisze że ex mają dupska w rozmiarze XXXXXL w moim przypadku to prawda, ale to nie to było przyczyną rozwodu już kiedyś o tym pisałam. A ex faktycznie jest gruba czy zadbana też raczej nie jest, raczej przecietnej urody, ale nie jest znowu jakimś pasztetem. Troche ruchu moze fitnes i dieta pomogły by jej ( ona od dziecka była otyła).
-
Nie było mnie tutaj kilka dni, bo miałam w domu podbramkową sytuację, ex mojego faceta znowu zaczeła popisy typu dla dziecka powinieneś to, tamto i tamto i to itp. .Facet się wkurzył i nie mogłam z nim dojść do porozumienia, dopiero wczoraj wyznał mi, że ma takiej sytuacji już dość i postanowił, że od teraz bedzie tylko płacił alimenty i odwiedzał córkę tylko w urodziny i przed świętami. Zaskoczył mnie tym kompletnie. Myślałam, że dogadał się z ex co do dziecka, a tu się okazało, że nie, że brak porozumienia jest na całej lini. Powiedzieł, że kocha córkę ale nie pozwoli aby ex nim manipulowała i wykorzystywała dziecko do swoich zagrywek. Nie potrafię się odnaleść w tej sytuacji. Z jednej strony żal mi małej, a z drugiej cieszę się, że tam nie będzie jeżdził( za każdym razem ex urządzała mu awantury), a on po powrocie od córki był taki przybity i rozdarty chciał ją mieć przy sobie i jednocześnie nie widywać ex. Dlugo z nim rozmawiałam na ten temat, ale on powiedział stanowczo, że koniec walki z ex, że to i tak nie ma sensu, że ona i tak zrobi co zechce i że on i tak nie ma wpływu na córkę i nie będzie go miał nigdy, bo ex podważa wszystko co on małej tłumaczy. Ostatnio o małej usłyszał że on jej nie kocha tylko kocha nową panią i żeby sobie do niej poszedł. Wrócił do domu jak zbity pies. Przez tel. rozmawiał o tym z ex ale usłyszał tylko, że córka się na nim poznała i żeby dał sobie spokój z jej wychowywaniem i pomiętał o terminowych wpłatach alimentów. Nie wiem jak długo potrwa obecna sytuacja, ale ex chyba dopieła swego.
-
do kresko , mój facet dla mnie jest cudowny, a że dla żony był okropny to już jej problem nie mój prawda- może na to zasłóśżyła ? nie wiem i nic mnie to nie obchodzi.!! Kobiety, które miał były wszystkie po ich rozwodzie napisłam to na poprzedniej stronie - radzę uważnie czytać i nie dodawać od siebie pikanterii tam gdzie jej nie ma.!! :D Nie wiem kiedy on był zimnym draniem dla swojego dziecka, a skąd ty masz takie informacje - wyobrażnia cię ponosi :D:D:D A kupy nie trzymaj się ,bo ubrudzisz się:D:D:D Lost highway , skarbie musisz mieć świadków na to ,że ex ci grozi i dobrze byłby ją nagrzć ale ona musi ci grozić np; utratą zdrowia mienia itp. uszkodzeniem auta , zniszczeniem jakiś warościowych przedmiotów. I idziesz z taka wiedzą na policję , oni spisują zeznania , powołują świadków i ich przesłuchują póżniej trafia to do prokuratury i do sądu .Ale nie licz na wiele ex za takie zachowanie dostanie tylko grzywnę !! To są grożby karalne ścigane na wniosek poszkodowanego czyli ciebie.:) :):):):):)