M_M

Z mocniejszych rzeczy to mam tylko wino czerwone-ostatnio nam teściowa przyniosła, ale za jakość nie daję ręki uciąć ;)

*szyk miało być-o tym właśnie mówię :) Rea, a jakie pierogi-te z mięskiem i grzybkami (muchomorów nie ma) czy z jagodami? Foliku, jak nie masz focha, to może też się dasz skusić, co?

Rea, zwłaszcza, jak robię literówki i czasami sens wypowiedzi mi umyka, a szy zdania sam się przestawia... :) Chyba, że chodzi Ci o treść a nie formę? ;)

Na herbatkę z cytrynką chętnie jeszcze zostanę-pierogi mogą poczekać, chyba, że któraś bardzo głodna? ;)

Cześć babole! Ostatnio byłam tylko na moment, zameldować co u nas:) Teraz też na chwilę, bo przyszłam mamie pomóc robić pierogi (z mięskiem i, nieoczekiwanie z jagodami, które przywiozła ciotka-byłam w szoku,że już są!) Więc zaraz zmykam... Odpowiadam Loli, bo ciągle o to pyta-w zasadzie nie jestem z samego Oświęcimia,tylko z okolicy. Tak jest łatwiej mówić, bo nazwa wioski, skąd pochodzę jak większości ludzi nic Ci nie powie, więc chyba nie ma sensu planować spotkań, bo mało prawdopodobne,żebyśmy się z Twoim M znali :) Klaudia, pytałaś mnie o ruchy, więc odpowiadam-ponad dwa tygodnie temu już czułam takie delikatne jakby łaskotanie od środka (nie bulgotanie i nie przelewanie, ale właśnie łaskotanie-jakby ktoś mnie od środka leciutko paluszkiem \\\"smyrnął\\\" :) ) Nie byłam na początku pewna, czy to jest to, o czym myślę, czy tylko autosugestia ale z czasem stawało się to bardziej regularne i mocniejsze... Teraz czuję,że fika koziołki-to już dość mocne \\\"pukanie\\\" w coraz to innym miejscu (na razie ma go pod dostatkiem). Nasz dzidziuś najchętniej fika jak zjem, (najchętniej coś słodkiego!) i położę się, albo siądę-jak chodzę to się układa do snu :) Niesamowite uczucie, mówię Wam! Mimo,że brzuszka nie widać, to dzięki temu wiem, że jest prawdziwe... Pierwsze usg miałam na przełomie 6/7 tyg ale głównie dlatego,żeby zobaczyć, co z dzieckiem, bo dzień wcześniej plamiłam... Na szczęście było ok-Mam zdjęcie, chociaż dziecko próżno tam szukać :) było widać pęcherzyk ciążowy-długości około 2 cm i maleńki groszek(ok.6mm) w środku o niewyraźnym kształcie z bijącym punktem (serducho już było słychać-badanie było robione na dobrym sprzęcie) :) Gin powiedział,że na tym etapie dzidziuś jest jak strzępek galaretki, albo fragment śluzówki... Mało to romantyczne, ale cóż... Więc cierpliwości, niedługo mam nadzieję, wszystkie zobaczą swoje cudo i choćby było tylko \\\"strzępkiem galaretki\\\", będzie to najpiękniejszy widok na świecie :) Potem miałam usg w 11 tyg-było już widać kształt dziecka, zarys kości ramiennej i nóżek, miało wtedy około 6-7cm, a w zeszłym tygodniu był prawie 18t.c i dzidziuś miał ok.13cm (trudno było zmierzyć, bo siedział prawie w kucki :) ) Pozdrawiam wszystkie serdecznie i 3mam kciuki za obecne brzuchatki i przyszłe :)

Cześć babolki! Ja się melduję,żeby powiedzieć,że u nas wszystko w porządku-na usg dzidziuś co prawda nie bardzo nam się chciał pokazać w całej okazałości, mamy więc tylko zdjęcia maleńkich nóżek i rączek (liczyliśmy paluszki!) :) Ale za to łożysko było dobrze widać i jest już tam, gdzie być powinno :) Więc mam problem z głowy-mogę nareszcie wrócić do swojej zwykłej aktywności (strasznie chce mi się popływać, tylko mój M ma lenia) no i, tu niestety to oznacza też powrót do pracy...Ale myślę, sobie,że postaram się popracować miesiąc, dwa i potem jak już mi będzie za ciężko, pójdę znów na L4... W sumie to może i dobrze, w domu to się jeszcze nasiedzę... Póki co, przytyłam tylko pół kilograma i brzuszek się odrobinkę rysuje pod ubraniem, ale nadal wchodzę we wszystkie moje dżinsy więc nie narzekam. Póki dzidziuś rośnie prawidłowo i moje wyniki są dobre, mały przyrost mnie nie martwi-mniej będzie do zrzucania :) Co prawda zalecił mi profilaktycznie oznaczenie hormonów tarczycy (znowu byłam się dzisiaj kłuć) ale raczej zgodnie uważamy,że taka już moja uroda widocznie i nie ma się co martwić :) Cierpliwość mojego eMa w końcu została nagrodzona-wczoraj po raz pierwszy też poczuł ruchy dziecka :) A to oznacza,że musi już mocno wierzgać... Aktualizuję też tabelkę, bo za chwilę zaczynamy 19t.c PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Folik32...............14.06.......31-42.....nie......... .32.......6 Lola83-1..............23.06........28.....tak.......2 6.........9 Nikamo74.............23.06........28-.....tak......34. ........3 Meg75 ................26.06.........29.......tak......34....... ojjj... nowa81................27.06......30-32.................2 8..........6 ewika74...............04.07 około????.........nie.......34 ......... Orcio...................22.06.......?................... ...30........6 Annolia................02.07.........28.........tak..... ..27........2 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Chciejka26...........25.04........28-31.....nie........2 6........5 patrycja75...........07.06.......32..........tak........ 34 .......11 nikulam.............. .18.06.......30-33......nie.........30........6 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83...........18.................07.10.09........ . ..25.. ..... ...... Ognik80...............16.....01.06......26.10.09........ . .28 .. ..... ...... Mfigielek..............17.....24.05.......08.11.09..... .....24 . ... ... .... Animonda..............16....24.06.......10.11.09....... ...25 ...chłopiec M_M....................19....23.06......14.11.09...... ......24.. ... ........ Spacer w chmurach..15......lipiec......03.12.09..........22.......... . Fermina30............ 10.......25.05......05.01.10.... . .31 .........? Klaudia0405...........7.......30.06......02.02.2010..... ....2 6........ Beata2611............5........18.06......?????????????.. ........26.......... Anka323..............5........16.06.......30.01.10...... .....23

Właśnie, Foliku, oby zdrowe było:) Zawsze mi się wydawało to oczywiste, ale dopiero odkąd sama czekam na dziecko, rozumiem to w pełni-wcześniej miałam swojego "faworyta" teraz to naprawdę ganz egal :) Jestem nadal na L4 do 4 czerwca, ale w poniedziałek mój gin powiedział,że raczej jeszcze mnie dla bezpieczeństwa do pracy nie puści... Boi się o to łożysko. Wolałabym,żeby nie było przodujące, bo to oznacza,że niedługo musiałabym zacząć leżeć, ale z drugiej strony nie chodząc do pracy mam czas dla siebie i mogę go w pełni wykorzystywać żeby bardziej dbać o siebie- ciąża to, owszem nie choroba, ale taki szczególny czas,że warto sobie poświęcić więcej uwagi i troski-chyba stałam się jeszcze większą egoistką-nie mam skrupułów wykorzystywać eMa, ale i on o mnie bardziej dba, więc w zasadzie nikt na tym nie cierpi :) Spokojnie, doczekasz się i Ty ruchów, nic nie bój, jeszcze Twój Maluch da Ci porządnie w kość ;)

Daj eMowi oswoić się z nową sytuacją, chociaż powiem Wam,że mój M do tej pory chodzi jak oczadziały :) Ale od kiedy widziała Maluszka wiercącego się na usg mówi,że stało się to dla niego bardziej realne :)

Aktualizuję tabelkę-idę na usg 4. czerwca-zobaczymy, co tam z tym łożyskiem się dzieje, czy się podniosło i oczywiście, jak się ma nasz dzidziuś? ;) Płci nie chcemy znać, wolę niespodziankę, więc będziecie musiały na tą informację poczekać do rozwiązania :) PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Folik32...............16.05.......31-42.....nie......... .32.......6 Ziarenko lnu..........05.06........25-27..nie...........25......11 Rea.................... 10.06.......31..........nie.... ...30.........7 nikulam.............. .18.06.......30-33......nie.........30........6 Lola83-1..............23.06........28.....tak.......2 6.........9 Nikamo74.............23.06........28-.....tak......34. ........3 nowa81................27.06......30-32.................2 8..........6 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Chciejka26...........25.04........28-31.....nie........2 6........5 Anka323...............29.05......38-42......NIE........2 3.......3 Klaudia0405...........24.05.......30.........tak.......2 6........5 Beata2611............24.05.......29..........tak.......2 6.......5 ewika74...............28.05może.????.........????....... 34 ........7 patrycja75...........07.06.......32......tak...........3 4 ......11 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83...........18.................07.10.09........ ..25.. ..... ...... Ognik80...............16.....01.06......26.10.09........ . .28 .. ..... ...... Mfigielek..............17.....27.05.......08.11.09..... .....24 . ... ... .... Animonda..............16....24.06.......10.11.09....... ...25 ...chłopiec M_M....................17....04.06......14.11.09...... ....24.. ... ........ Spacer w chmurach..13..25 i 28.05.......03.12.09...........22........... Fermina30............ 5........25.05.......?.... . .30 .........?

Cześć dziewczyny! Wpadłam Was trochę podczytać, bo ostatnio długo mnie nie było i co widzę? nowe brzuchatki!!! GRATULACJE ANKA KLAUDIA I BEATA :) Cieszę się razem z Wami! Dbajcie o siebie i fasolki i myślcie pozytywnie-teraz Wy jesteście najważniejsze :) Jak to mój gin na początku powiedział: \"To teraz mąż ma Panią rozpieszczać a nie Pani jego\" ;) Za resztę tradycyjnie trzymam kciuki BARDZO BARDZO mocno! Foliku, zobaczysz, fasolka spadnie na Ciebie jak grom z jasnego nieba-jak u mnie, wtedy kiedy najmniej się tego spodziewałam :) Więc uszy do góry! A gdzie REA? U mnie brzuszek leciuteńko zaczyna wychodzić, ale nadal mieszczę się w swoje normalne ciuchy i znajomi którzy dopiero co się dowiadują że jestem w ciąży, (pytają oczywiście, który miesiąc) na odpowiedź,że to już koniec 4mca robią wielkie oczy więc na razie jeszcze nie widać dla niewtajemniczonych :) Przynajmniej obcy ludzie mnie jeszcze nie głaszczą po brzuchu, jak słyszałam,że kobietom w ciąży się zdarza :) I mam też inną nowinę-od prawie tygodnia czuję ruchy dzieciątka!!! To było za pierwszym razem niesamowite-tak jak zdaje się Klaudia, siedziałam przed telewizorem i coś mnie \"połaskotało\" od środka! Na początku nie skojarzyłam co to, dopiero jak poczułam drugi raz to aż się zaczęłam śmiać do siebie:) Wiem,że to wcześnie, ale mój gin potwierdził,że to możliwe, zresztą, teraz powtarza się to już regularnie-zwłaszcza jak zjem coś słodkiego to maluszek fika ;) Mój M nic tylko siedzi z ręką albo uchem przy brzuszku i się niecierpliwi, kiedy i on będzie mógł coś poczuć, ale niestety, musi się jeszcze uzbroić w cierpliwość :)

Cześć okropne babole! Nie zaginęłam w akcji, ale jak widać moje zniknięcie wreszcie wyrwało Folika z letargu :-))) więc warto było... Zapowiadałam,że lecę eMowi obiadek zrobić i wio do dentysty :-) Nie wywinął się biedny, ale lawirował jak mógł:-) Ja niestety już przez jego guzdranie się nie wyrobiłam, ale byłam dzisiaj, już mam spokój. Nie wyrywałam bynajmniej, tylko wyleczyłam oba górne \"mądre\" zęby (mądry to będzie ten, co mi wytłumaczy, na co one komu-ani ich umyć, zaraz się psują i cholernie bolą przy leczeniu najmniejszych ubytków!) Ale nie narzekam, przeżyłam, mam już spokój! Foliku, wysłałam Ci zdjęcia na maila Ferminko, z Ciebie też śliczna mamusia będzie! Wysłałam Ci zaproszenie na nk (ta Magdalena z Oświęcimia to właśnie ja!) :-) Lecę, bo mój M już mi tu ziewa, przyszłam tylko na chwilkę, zapytać moją mamę,jak się robi młodą kapustę z koperkiem i boczkiem, bo mam smaka a zero wprawy:-) Trzymajcie się i bez odbioru! PS będę u Was niedługo :-***

Mój gin powiedział,że można brać znieczulenie i nawet jak trzeba wyrwać, to się nie bać, a jak dentysta mi powie,że nie wolno, to zmienić dentystę! Musi tylko wiedzieć,że jestem w ciąży, wtedy odpowiednio dobiera dawkę i lek...Problem jest tylko, jeśli trzeba zrobiś prześwietlenie,a le to mi nie grozi...I myślę,że to nie mnie dzisiaj będzie potrzebne znieczulenie, hi hi ;-)

Aniu, wysłałam CI na nk zaproszenie, ale co do mojej osoby, to nie wierz we wszystko, co o mnie mówią ;-)

Anka, ważne,że owulka jest,a nie kiedy! Ja też miałam późno-w 19, 20 dc Naszego szkraba "utrafiliśmy" w 19dc właśnie ;-) Więc trzeba uważnie obserwować swój organizm i się bzzz a na pewno się uda!

Więc, babolki-do zobaczenia, może jak ja sobie pójdę, to więcej zacznie wychodzić z konspiracji-kto wie, może nawet Folik się pojawi ;-)

Ja się muszę za chwilkę zmywać, bo my tu gadu-gadu a obiadu nadal nie mam, a pech chciał,że dzisiaj mój M akurat wcześniej kończy (o 16-muszę to sobie zapisac, bo rzadko sie zdarza!) i idziemy razem do dentysty... Ja byłam już wczoraj na kontroli, korzystając z wolnego czasu i ponagleń mojego gina, który jak widać dba o mnie kompleksowo :-) i okazało się,że mam dwa zęby mądrości z niewielkimi ubytkami, których należałoby się pozbyć... I tak nieźle, bo nie byłam już u dentysty z dobre 4 lata (ale mam genetycznie mocne zęby, więc luzik) A przy okazji przypilnuję mojego eM żeby u siebie też zrobił porządek, bo nasze dziecko nie może przecież mieć szczerbatego ojca! ;-) (sam oczywiście już od dawna ponaglany nie poszedł, a tak go przypilnuję-FACECI!)

E, czy ja wiem, czy chłopy mają rację? Ja mam naturalne blond włosy, ale "tam gdzie można sprawdzić" są ciemniejsze, z wiadomego powodu, że Słońce rozjaśnia włosy, a w rzeczone miejsce raczej rzadko zagląda(przynajmniej u mnie) :-)

Mnie brunetkę?! Nigdy w życiu!!! Kiedyś tylko miałam taką fazę,że szamponem koloryzującym się na rudo zrobiłam, ale to był błąd (podobnie jak samodzielne rozjaśnianie włosów w domu...) To Ty mi wyglądałaś na brunetkę ;-)

E, co tam... Najwyżej po ciąży jakaś dieta cud i będę jak nowa ;-) Poza tym, jeśli nadal będę tyła tak, jak do tej pory, to mi to nie grozi chyba (muszę się jakoś pocieszyć!) A wiesz, z tymi blondynkami to racja, tylko czasem trudno ustalić, która jest naturalna, a która farbowana ;-)

Klaudia, śliczna ta Twoja niuńka! Zresztą, miała po kim urodę odziedziczyć ;-) Fajnie, ciekawe, kiedy moje dzidzi będzie takie duże? PS. zdjęcia już poszły ;-)

Rea, niezła lasencja z Ciebie! Ale widzę że blondynki rządzą! ;-) Co prawda, wyobrażałam sobie Ciebie jako ognistą brunetkę, taką małą, zadziorną babę, a tu proszę, blondyna jak si ę patrzy! Ale charakterek w oczach widać ;-) Nie ma dwóch zdań, i te pazurki...

Dobra, poszły foty ;-

Pokićkało Ci się ;-)

Hmm... musiałabyś sobie założyć konto żeby obejrzeć zdjęcia. Ok, juz kumam, postaram się wysłać na maila...

Moje zdjęcia zobacz sobie na nk, wysłałam Ci na maila namiary... A Ty mi jakąś fotę na mojego maila wyślij, ok?