M_M

Wiem,że nie chodziło o to,żeby kogoś oskarżać... Ale chodzi o to,że na tyle, na ile jesteśmy w stanie o siebie zadbać, tyle robimy-wyeliminować sters, lepiej się odżywiać, nie szaleć, nie pić alkoholu... I najgorsze jest to,że to wszystko może nie wystarczyć:( Na razie do mnie też nie dociera,że jestem w ciąży i nawet jak mój M wieczorami przykłada usta do brzuszka i coś gada do groszka- to nawet wtedy jest to mało realne. Nie wiem,może jak w przyszłym tygodniu zobaczę coś na usg to wtedy uwierzę i wreszcie do mnie to dotrze? Ja przesądna nie jestem, ale tak jakoś właśnie się na razie boję przywiązać do tej istotki,żeby w razie czego nie cierpieć... Staram się o takich rzeczach nie myśleć, ale same dobrze wiecie,że czasami nas nachodzą złe mysli i nie ma na to rady...

Oj, uparty ten Twój ruski wirus Rea- nie daj się całkiem, WALCZ! :D Ja staram się naprawdę o siebie teraz dbać, nie denerwować, ale Kate na pewno tez o siebie dbała i to nie z jej winy tak się stało jak się stało... Poza tym wiecie, my tak czekamy na dwie kreseczki, że potem będzie ok. A kiedy to potem przychodzi, myslimy sobie: "no niech już sie urodzi, to wtedy odetchnę!" i wtedy przychodza kolki, problemy z karmieniem, kupkami, wysypkami, usypianiem, płaczem... I wtedy wiemy,że jeszcze dłuuuga droga przed nami :)

Ech, dziewczynki, faktycznie smutno...ale trudno,żeby było inaczej w takiej sytuacji. Ja ostatnio same takie złe wieści dookoła słyszę-żona byłego szefa mojego M miała udar-kobieta ma 35 lat! A w niedzielę dowiedziałam się,że kosmetyczka, która robiła mi makijaż ślubny itd. do której chodziłam robić paznokcie (zrezygnowałam z wizyty przed wczasami i od tamtej pory się z nią nie widziałam) , zmarła nagle w wieku 39 lat!! No szok, mówię Wam. Nie chciałam wczoraj smucić tu ale coś takiego człowiekiem wstrząsa, nie mówcie,że nie.... Wydaje mi się więc,że chyba życiem nie warto się tak przejmować-człowiek goni nie wiadomo za czym, a wystarczy chwila i juz go nie ma :( Ja dzisiaj też kiepskawo się czuję-może to pogoda na mnie tak działa. Głowa pobolewa ( a kawa już nie smakuje jak kiedyś i rzadko piję) poza tym trochę mnie mdli... A już myślałam,że mnie takie niespodzianki ominą ;) Najchętniej poszłabym do domu i zaszyła się w pościeli do jutra...

Kate... tak strasznie mi przykro! Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co musisz czuć... Nieprawda,że nikt o Tobie tu nie pamiętał ! Teraz też jesteśmy myslami przy Tobie. Trzymaj się jakoś... Chyba nie da się w takiej sytuacji pocieszyć-wiesz sama, więc jak tylko będziesz nas potrzebować i będziemy mogły Ci pomóc to pisz choć pewnie teraz wcale nie masz na to ochoty...

POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 ewika74...............01.04......27.........tak.......34 .........5 Chciejka26...........03.04.......28-32......nie.......26 ........5 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 ........9 Rea...................10.04........31.........nie.... .. 30...........5 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ..........8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0..........3 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Lola83-1...............20.03......21-22 ....nie...... .25 ...........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................18...........08.2009..........30. ... . ....... mooncia...............5.........27.09.2009..........22.. .... ........ Bombelek83...........9.........10.10.2009..........25... .... ....... Ognik80...............8.........30.10.2009..........28.. ..... ....... Mfigielek..............5.........10.11.2009..........25. ... .. ........ Animonda..............5........10.11.2009..........25... ... ......... M_M....................5........14.11.2009..........24.. ... ...

Druga! Ja również witam Was mgliście :) Mfigielku, napisałam ze trzy strony temu,że zaczynam liczyć tak, jak się niby powinno-od pierwszego dnia ostatniej @ i był 5 t.c a potem któraś aktualizowała i znowu mam 3. Ale zaraz poprawiam. Myślę,że tak licząc nie będzie mi się mylić ;)

No może Rea w tym szaleństwie jest metoda? Może dajcie oboje na luz-po co masz się stesować, napinać? Oficjalnie sie nie starajcie-może to jest klucz do sukcesu? A GULA mówisz? No no... tym razem to pewnie skutek ruskiego bakcyla ;) Nic Ci już nie wróżę z objawów, chociaż Twoja diagnoza bardzo sie okazała trafna :D Dziewczyna bonda-juz widzę minę pani magister w aptece, jakbyś z czymś takim wyskoczyła:D Pewnie miałaby minę, jak ja kiedy w którys piękny dzieńm jakiś pan chciał u mnie kupić protezę jądra!!! :D

Dawaj, dawaj sałatkę- a Ty Folik bierz jabłko jak dają-mówiłam,że nie całe babolu-groszkowi nic nie brakuje, nic się nie martw! :) Mam jeszcze w domu. W pracy apetyt nie teges-w domu nadrabiam więc nie jest źle;) Rea- widzisz, facetom się wydaje,że na wszystko jest czas... Oni robią karierę, inwestują, a na dzieci-myslą, przyjdzie czas. Tylko jest tak jak mówisz-ten czas to nigdy nie jest najlepszy, bo to coś, a to coś innego... jest ważniejsze. A czas leci... Nie potrafią sie postawić w naszej skórze i ogarnąć rozumkiem tego wszystkiego-jednak chyba jesteśmy dwa różne gatunki. I na to nie ma rady, niestety. Chyba,że mówić, mówić o swoich potrzebach i jeszcze raz mówić, może wtedy dotrze? Z drugiej strony cieżko tak napierać, bo się czują zagrożeni. Ech, na to chyba nie ma dobrej rady-sama znasz swojego M najlepiej i wiesz, na co go stać. Może być tak,że teraz go to wszystko mało absorbuje, a jak przyjdzie co do czego, to będzie zakochany w maleństwie po uszy :) No, głowa do góry, nie smutaj się na zapas!

Ja poproszę :) Czytałam,że rybki są ok ;)

Rea, 38st mówisz? Miejmy nadzieję,że Cię jakaś moskiewska grypa nie dopadła... A z tym Antonem to ciekawa historia, tylko ja bym uważała ;)

No nareszcie! Witaj Rea :D Cześć Foliczku. Widzisz, doczekałyśmy się tego babola-zaraz morale idzie w górę, co? ;) Rea, współczuję bólu-wiem, jak to jest :( Ale może to ostatni raz? ;) eMowi może daj troche czasu, musi się przyzwyczaić? Chociaż lepiej nie będę Ci nic radzić-sama wiesz najlepiej :) Animonda-3mam kciuki za rozmowę. Ja swojej szefowej na razie nic nie mówię, ale co się odwlecze...Wiem,że jak mnie to będzie czekać to stres też będzie-nie ma co. Ale na razie tym sie nie przejmuję-Folik ma rację,że nie warto. Na razie udaję,że wszystko po staremu ;) Folik-cos lekkiego? Może jabłuszkiem się z Toba podzielę? Co Ty na to?

Jeszcze raz ;) POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985..........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 ewika74...............01.04......27.........tak.......34 .........5 Chciejka26...........03.04.......28-32......nie.......26 ........5 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Fermina30............03.04........26.......TAK.... . .30 ........9 Asik85....nie było...12.03......28......................23...........3 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ..........8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0..........3 Rea...................12.03........32.........nie.... .. 30...........4 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Lola83-1...............20.03......21-22 ....nie...... .25 ...........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................18...........08.2009..........30. ... . ....... mooncia...............5.........27.09.2009..........22.. .... ........ Bombelek83...........9.........10.10.2009..........25... .... ....... Ognik80...............8.........30.10.2009..........28.. ..... ....... Mfigielek..............4.........10.11.2009..........25. ... .. ........ Animonda..............5........10.11.2009..........25... ... ......... M_M....................6........14.11.2009..........24.. ... ... ......

Zaktualizuję też tabelkę, bo znowu jestem na górze ;) POza tym wpisuję wiek ciaży od 1. dnia ost. @ bo tak będzie łatwiej-nie zamotam się :) Skoro lekarze tak liczą... POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL klaudia1985.........10.03........32-36 ....nie.......24..........5 Ziarenko lnu.........20.03......29-35......nie........25..........7 Dziewczyna Bonda..30.03......27-28.....tak.......33..........4 ewika74...............01.04......27.........tak.......34 .........5 Chciejka26...........03.04.......28-32......nie.......26 .......5 Folik32................03.04.......31-44.....nie.......3 2.........5 Fermina30.............03.04........26............TAK.... . .30 .....9 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 ..........8 nikulam................19.02.......30-33......tak......3 0..........3 Rea...................12.03........32.........nie.... .. 30...........4 kacha86...............20.03......27-29......tak.......22 ..........6 Lola83-1...............20.03......21-22 ....nie...... .25 ...........6 nowa81................23.03......30-32.................2 8..........3 Klaudia0405..........25.03.......30.....................26.. ........3 Asik85....nie było...12.03......28......................23...........3 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................18.....08.2009.............30.... . ....... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... ........ Bombelek83...........9....10.10.2009...........25....... ........ Ognik80...............6.....30.10.2009........... 28....... ....... Mfigielek..............4....10.11.2009............25.... .. ........ Animonda..............4...10.11.2009............25...... .......... M_M...................5.....14.11.2009...........24........... .....

Witam Was wszystkie poweekendowo ;) Mam nadzieję,że Rea się dziś pojawi i rozrusza towarzystwo, bo widzę,że morale spada... Ja miałam pracowitą sobotę-korzystając z ładnej pogody umyłam wszystkie trzy okna w mieszkaniu :) Poza tym wiecie, jak to jest :sprzątanie, zakupy, spacerek... I sobota z głowy! Wczoraj trochę się poleniliśmy-obiad u moich rodziców, potem poszliśmy do wujka mojego M pogadać i tak nam minął weekend. Nadal żadnych większych dolegliwości ciążowych nie mam ;) tylko od wczoraj trochę bardziej mnie cycochy bolą i od czasu do czasu leciutko brzuszek. No i dzień bez popołudniowe drzemki to dzień stracony :D Moja mama się wczoraj pytała, co mi sie tak po obiedzie ziewa? A ja nic- jeszcze nie wiedzą, powiem, jak wróce za tydzień we wtorek od lekarza.... Ale będzie miała niespodziankę! Już widzę jej minę :D A jak to wygląda u Ciebie Ogniku? Mfigielku? Nie wiecie, co się dzieje z Bombelkiem? I reszta dziewczyn jakoś cicho siedzi. Z wyjątkiem nowej i Loli-dzięki nim forum nie spadło całkiem przez weekend ;) Asik, ja na Twoim miejscu bym zrobiła testa-jeśli odpuściłaś, to szanse są naprawdę duże :)

Ja muszę lecieć niestety, miałam trochę roboty i mnie wsysło :) A teraz się spieszę,więc miłego weekendu babole.Przede wszystkim OWOCNEGO :D

Lola, to teraz M też dotleniony to niech Ci zrobi masaż...:D Mojemu się kiedyś niechcący wypsnęło (teraz na pewno żałuje),że jak będę w ciąży to mi będzie co wieczór masować stopy... He he a ja do takich rzeczy mam diablo dobrą pamięć! I niestety, bez wyrzutów to wykorzystuję :)

Kurczę, słyszałyście o tym pożarze w Nowym Targu? Ja tam studiowałam trzy lata i w tym supermarkecie lubiłam zawsze robić zakupy...:)

A co do marzenia... Ja tez przedtem marzyłam tylko o dwóch kreskach, a teraz marzę,żeby było wszystko w porządku i najchętniej już miałabym to moje małe na rękach :D

Pity, foliczku do końca kwietnia... Ja w zeszłym roku się pośpieszyłam i potem jeszcze spłyneły ze dwa i musiałam korektę zrobić... Co innego jak się rozliczasz z jednej pracy a co innego jak jeszcze masz inne dochodowe zajęcie (i hobby w jednym) :D

E, tam, pewnie przesadzasz z tym brzuszkiem :) Ja zawsze miałam huśtawkę wagi-na wiosnę w dół, zimą w górę-nawet do 10 kg! Ostatnio jest w normie, nawet się sobie podobam :) Ale jak tyłam, to raczej równomiernie-od stóp do głów ;) takie geny-więc ten brzuszek był, ale nie tak,że wszędzie szczupła, a tu brzuszek... Mam nadzieję,że niedługo tak właśnie będzie, ale to juz o inny chodzi :D Widzisz więc, że niby obie mamy podejrzenie o PCOS a każda w związku z tym ma inny problem. Wogóle to objawów PCOS jest sporo i nie trzeba (na szczęście mieć wszystkich) Do rozpoznania wystarczą chyba 3... Ja np. nie mam nadmiernego owłosienia czy trądziku (miałam ale po hormonach) ani brzuszka właśnie... Folik, Ty jak najmniej myśl o tym paskudztwie, nie porównuj, bo i tak każda z nas jest inna więc to nie ma większego sensu :D

E, chyba Twoje myslenie, Folik coś nie w tym kierunku co trzeba wędruje-ja z Oświęcimia jestem. Juz wiesz? :)

Ja na razie dolegliwości żadnych, odpukać nie mam, poza tym,że po południu lubię się przespać z godzinke i zaraz po wiadomościach tez już ziewam...Bardziej tez zwracam uwagę na to co i jak jem. Doszłam do wniosku, po rozmowie z ta moją koleżanką, co by ewentualnie przyszła z wychowawczego na moje zastępstwo (ale to i tak zależy od szefowej) że na razie nie puszczę pary z ust-po co mają juz wiedzieć, a póki sie czuję dobrze, to mogę pracować... Może dopiero jak mi zacznie brzuszek rosnąć to sie dowiedzą... Oby moja dzidzia nie wywinęła mi wcześniej jakiegoś numeru ;) Ale jakoś tak dziwnie mam dobre przeczucia-że skoro tak szybko się udało, to teraz też musi być dobrze-prawda? :D

Nowa, skoro owulka była w zeszłym tygodniu i tempka taka dość wysoka to może jest ok? Poczekaj,aż będzie się spóźniać @ i test- wtedy wszystko stanie sie łatwe:)

Ja? Miasto czarno-białych ubranek... w pewnym okresie :) Było już, Folik, rusz pamięcią! Ps. powiem Ci,że u mnie tego sluzu wogóle jak na lekarstwo-ani przed @ ani teraz nie zauważam,żeby go było dużo, więc nie ma reguły i nie masz się czego doszukiwać ;)

A Ty tej Twojej teściowe nie sypiesz czasmi czegoś do herbaty,że ona taka jakaś miła ? dziwne, dziwne, taj jej się odmieniło ni stąd ni zowąd?? Może uświadomiła sobie,że jak dalej będzie taką zołzą, to na starość sama jak palec zostanie? ;)