Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

M_M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez M_M

  1. Tak, tak Foliczku-wiem ;) Ja dzisiaj raczej w roli polewacza-dla siebie tylko na koniuszek języka na smak :D
  2. Jestem, jestem... Małe zawirowania w pracy-szefowa była więc szaa... ;) To i ja Wam sprzedam kawał: Idzie żona z mężem ulicą, mijaja witryny sklepowe i nagle- ekskluzywna bielizna. Malutkie majteczki, stringi, koronki itp. Żona do męża: -Może kupiłbyś mi takie stringi? -Coś Ty! Przecież ty masz tyłek jak kombajn! Nic się nie odezwała, poszli dalej... Wieczorem oglądają telewizję, mąż coś zaczyna kombinować, dobiera się do niej, na co ona: -Daj spokój! na takie małe ździebełko nie będę całego kombajna uruchamiać!
  3. Poza tym najbliższą aptekę mam za rogiem, ale mnie tam wszyscy znają i nie pójdę tam po test bo zaraz się plotki rozniosą, a moje szefowa tu ma uszy wszędzie :D Więc anonimowo w drodze do domku...:D
  4. Proszę proszę, pijcie... Nic się Ferminko nie przejmuj, wyrzuty sumienia precz! Dobry humor od rana-to jest to! Bananowy-pycha! Sama słodycz, a jaki aromat :D Taki likier z bananów prosto z drzewa to po prostu poezja! Komu jeszcze? A gdzie Folik? Juz biegusiem do nas bo wszystko same wypijemy ;) Po testa idę dziś po pracy albo i może jutro? Jakoś mi się nie śpieszy, pewnie będzie I krecha i zaraz potem @... Więc nie dam się namówić, gula jak coś, to niech sobie spokojnie rośnie :) Napewno zaraz jak cuś będę wiedzieć, to od razu napiszę, choćby i jutro o północy :D Oj, REA Ty może też dzisiaj pij z naparstka, bo dziwne te Twoje objawy :D
  5. Posta mi jednego wcięło :( To napiszę jeszcze raz: wczoraj coś mi się tak kichało i dzisiaj rano też i nie wiedziałam, dlaczego? Teraz juz wiem! Zakrapiany piątek dzisiaj :D To ja dzisiaj stawiam ten obiecany likier bananowy-mmmm pyszota! Ja tylko odrobinę z naparstka, bo wiecie, jeszcze nic nie wiadomo ;) Ale Wy kochane, proszę częstujcie się :)
  6. Ta... rota wirus mówisz? A może inny wirus? :D Ja Ci tu zaraz diagnozę postawię :D Może dzisiaj dwa testy kupię-jeden dla Ciebie drugi dla mnie i DHLem poślę,co?;)
  7. Chciejko- dobrze,że daliście sobie troche czasu, ale REA ma rację,że to powinno trochę inaczej wyglądać... Poza tym widzę,że zaczynasz do tego całkiem inaczej podchodzić- i bardzo dobrze- nie ma się co załamywać! Już my Ci tu jakiegoś fajowego eMa znajdziemy! :D Nikulam-trzymam za Ciebie jutro kciuki,żeby było ok u gina, jestem pewna,że niedługo to się wszystko wyrówna i oznajmisz nam radośnie "Dziewczyny, mam dwie kreski!" :D REA-gula zniknęła? To wiesz, popatrz czy jakiś bąbelek się w innym miejscu nie robi?! Bo będą na bank II krechy ;) Ferminko-i jak miśki-smakowały? Czy babole Ci wszystkie zjadły? Przysięgam,że schowałam bardzo dobrze, ale wiesz, Folik ma węch na słodkie jak pies policyjny,więc mogły tylko okruszki zostać ;) :D
  8. Pierwsza! Znowu robię pobudkę na całego! :D Wstawać, wstawać!!! Smutno mi tu samej... Teste jeszcze dzisiaj nie robiłam, bo wczoraj mi sie nie chciało iść do apteki, ale dzisiaj chyba sobie kupię i jutro z ciekawości zrobię,ale nie nastawiam się za bardzo na II krechy... Ognik-GRATULACJE! Pamiętam jak ja się cieszyłam kiedy zdałam prawko :D dość dawno już ale radość swoją pamiętam doskonale ;) Dbaj kochana o siebie i fasolinkę-wiesz, zero stresów, dużo odpoczynku wiesz :)
  9. miało być *nie chciałA Coś mi się tu rodzaj męski włączył :D Tylko bez insynuacji-zwykłe przejęzyczenie. Dla jasności: korzystam z toalety z kółeczkiem, nie trójkącikiem :D
  10. Oj, REA, ja jednak na szyi bym nie chciał, bo to potem strasznie niewygodnie nosić :D :D :D Chyba nie jesteśmy do końca normalne... Jak myślicie? ;)
  11. No wiesz, guli to ja żadnej nie mam... Robi mi się jak na każdą moją prośbę mój M ma odpowiedź "Zaraz!" Wtedy mi coś tu, o ,na szyi rośnie :D Ale to chyba nie to samo....Poza tym ja żadnych specjalnych objawów nie mam, więc może nie nakręcajmy się;)
  12. Babochony-fajne, podoba mi się :) Wiecie co, na jakiś taki temat żeśmy zeszły,że tak powiem g**wniany :D Ale ja po tym co piszecie, to muszę stwierdzić,że ostatnio też jakoś częściej chodzę-nie żeby były z tym problemy, ale tak ze dwa razy dziennie-może mam to co Mfigielek... :D Co, dziewczyny, mi diagnozy nie postawicie? Może jak jutro testa zrobię to sie okaże? ;)
  13. No właśnie, gdzie jest Chciejka???
  14. No nie mogę!!! Folik czy Ty kochana aby nie sugerujesz,że REA ma rozwolnienie PO MOICH MIŚKACH??? Oj, babolu, będziemy się gniewać :P Nie powiem,gdzie schowam dwie sztuki dla Ferminki, taka będę! :D
  15. Ja bym też wolała bociana... ale co ma być to będzie ;)
  16. No no, widać Folik jeszcze trochę eMa na dystans trzyma, bo widać,że kosmate ma myśli :D żeby się biedaczek nie odwodnił i całkiem z sił nie opadł, jak wieczorem Folik do domu wróci :D Wiosna, wiosna, może te bociany coś pomogą, a jak nie, to dziewczyny na kapustę czekamy ;)
  17. Cześć Foliczku. Fajnie,że M zdrowszy, bo skoro ma wigor... Ale nic dziwnego, po takim poście :D Mój po tygodniu się rzuca na mnie jak wściekły a co by sie działo po 2 m-cach jestem sobie w stanie tylko wyobrazić :D Co do @ to w duszy gdzies mam cichą nadzieję,że może jednak nie przyjdzie... Ale wmawiam sobie,że będzie napewno-może będzie mniej bolało? Wczoraj się dowiedziałam,że koleżanka która pracuje drzwi w drzwi ze mną jest w 3 mcu... Ech,m czemu to takie trudne? Ale nie smęcę, bo mnie pewnie zaraz któraś postawi do pionu :D
  18. Ferminko, miśki wczorajsze rozeszły się jak świeże bułeczki :) dzisiaj też je kupię,ale dopiero ok. 10 idę zwykle do kiosku, więc dla Ciebie zostawię ze 2 szt-zjesz jak zajrzysz poczytać wieczorem ;)
  19. Ja dzisiaj pierwsza! :) Witam wszystkie! Mam nadzieję,że dzisiaj stawicie się w lepszym humorze, bo wczoraj to faktycznie smutnawo było. Nikulam, nie martw się, będzie dobrze-trzeba troszkę podregulować hormony i napewno niedługo spadniesz do najniższej tabelki! Uszy do góry;) Rea, jak tam Twoje kłopoty z no-wiesz-czym? ;) Jagody teściowej Nikulam pomogły co nieco? U mnie też @ zbliża się wielkimi krokami-jajniki pokłuwają, w środku jakby też, cycochy zaczynają piec, wszystko mnie zaczyna wk... i rano trochę mokrawo miałam-więc @ jak nic, bo poprzednio też tak miałam W dodatku włosy mi się tłuszczą jak cholera-rano umyję,ą wieczorem już są nieświeże (jak to na @) :( No ale mam nadzieję,że w przyszłym cyklu się uda i tego się będę trzymać :D
  20. Coś mi nie wyszło :D Drugie podejście robię;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4013626
  21. Hej, dziewczyny, przypadkiem znalazłam takie oto forum, które poprawiło mi humor, mimo kiepskiej pogody: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4013626azłam takie oto forum:
  22. Smutne... ale co z dziećmi? Nie można się załamywać po takiej tragedii choćby ze względu na dzieci-miała dla kogo żyć! Ja też mam w rodzinie dwa przypadki kobiet, które się nie poddały-jedn aurodziła po operacji dwójke dzieci- jest juz ponad 5 lat po zabiegu, więc jest uznana za wyleczoną, a druga też ponad 5 lat po zabiegu. Obie walczyły dzielnie, choc nie było łatwo. Bardzo ważne jet nastawienie, powie to każdy lekarz- jeśli ktoś chce umrzeć, to choćby nie wiadomo co lekarze robili-i tak umrze...
  23. Proszę-Mfigielku :) Możesz sobie pofolgować, tylko pamiętaj że masz jeść dla dwojga, a nie za dwoje! :D Komu jeszcze, bo zjemy same wszystko? ;) Foliku-niedobry Ty! To był szantaż emocjonalny ;) Ale jasne, mogę coś przynieść-powiem Wam w sekrecie,że z mojej podróży poślubnej przywiozłam parę dobrych rzeczy-m.in. likier bananowy-więc w piątek będę częstować :D A pić to jeszcze nie wiem czy będę-jak nie dostane @ to raczej n e ryzykuję :D
×