M_M

Witamy, witamy. Klaudia-widzę że mamy podobne smaki :) Dzięki Mfigielku za kawkę, poproszę też tego wafelka-nie ma to jak kawka i coś słodkiego z rana :D Od razu mam lepszy humor!

poproszę tą kawkę w kubeczku-z mleczkiem, bez cukru :)

Ferminko, u mnie pogoda pod psem-mgła zimno i mokro-brr... nie chciało się wygrzebywać z ciepłej pościeli ;) Na obiad nie mam pojęcia ale mam ochotę na rybkę więc chyba będzie rybka i cuś :) Co do dziwnych rzeczy to ja w torebce noszę od kilku dni worki na śmieci-zapominam je ciągle wypakować:D Foliczku- co do spóźniania się @ to miałam nawet takie długie cykle że trwały ok.90 dni :( i wtedy najczęściej kończyło się podaniem progesteronu w zastrzykach-luteiny nie tolerowałam. Objawów nie miałam żadnych-ani plamień, mdłości, itp. czasami mnie tylko kłuły jakby jajniki. Najczęściej działo się tak kiedy nie było owulacji i dlatego cykl się ciągnął i ciągnął...

NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL effa9...................12.02.......25-30............... . .28....11 patrycja75...........16.02.......30-33......tak......33 .......8 Ognik80...............21.02.......28-30......tak...... 28.......2 kacha86...............21.02.......28-29.....tak.......2 2.......5 Klaudia0405..........23.02..........30........?........2 6........2 Meg75.................24.02.........29........tak..... 34........2 Mfigielek.............26.02.......27-29.......tak...... 24.......5 Ziarenko lnu...........27.02......29-35......nie........25......7 M_M...................08.03.........29-?.......nie........24......2 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL chce 26...............22.01.........28-31......?.........26...... 3 Folik32................23.01.........?...........?...... . . .32.....4 Celcia84................25.01........?...........?...... .. .24....12 Dosiaaa.................27.01........?...........?...... .. .28.....2 kate z olka............27.01......???..........?...........24.......3 Bombelek83..........31.01........?...........?.......... . 25.....2 Dziewczyna Bonda...06.02......27-28........?.........33......2 Nyny...................06.02........28..........?....... ...23.....7 ewika74...............07.02......27-28......tak.......34 .......3 Rea....................08.02......32-38.......nie...... . 30......3 Fermina30.............11.02......25-26.....TAK........30 .....7 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Kate79.................11.....08.2009.............30.... . ....... nitaanita..............8.....02.09.2009..........23..... ....... Sara_24................7.....08.09.2009.........24...... ...... Angioletto.............6....18.09.2009..........24...... ...... mooncia...............5....27.09.2009...........22...... ....... I znowu jestem na szarym końcu do testowania...buuuu

Witam z rana-niestety nie udało się być pierwszą ;) No proszę, dedukcji tylko pozazdrościć- za pierwszym strzałem :D U mnie @ się rozkręciła, więc zaraz odświeżam tabelkę. To co babole-meldować się i kto to dzisiaj kawę robi? ;)

Ziarenko-Mfigielek ma rację! Zobaczysz co ci gin powie ale nie pisz od razu najczarniejszych scenariuszy... Daj znać co i jak. Trzymam kciuki :) Lecę babolki, mój dzień pracy się kończy. Na szczęście! Czas na relaks ;) Zajrzę do Was jutro. Folik, zrób testa, u nas to nie wiadomo-ja miałam owu 19d.c może Tobie się jeszcze bardziej przesunęła? Buziaczki. Do zobaczenia jutro na porannej kawce :D

Ziarenko, nie martw się,może wyszedł jakiś stan zapalny i musi Ci przepisać jakiś antybiotyk albo nadżerka-na pewno to nic strasznego... Nie martw się. Trzymam kciuki, ale jestem przekonana że to nic groźnego! Uszy do góry! Czasami nam się TAM lubi coś przyplątać ;)

Niechlubnych-tak:) z halnym więc raczej południowe regiony:)

No i znowu rozpoczęłam nową stronkę :) ale to dzis leci ;)

Folik, czego ryczysz babolu! Zrób tego testa bo Rea ci nie da spokoju a i ja chętnie się dowiem co tam słychać u jej Jajeczka :) Mnie coś głowa boli-może na ten halny co zapowiadali? Ale ale miałyście zgadnąć skąd jestem-wskazówka w poprzednim wpisie! ;) bo nie będziecie wiedzieć gdzie dzisiaj leją dobre winko :D

A co do wina to chętnie znajdę kompana bo mój M chociaż pocerowany, to raczej wątpię,żeby zwolnił tempo pracy i znowu będzie do późna siedział... Ale w przyszłym tygodniu mamy oboje wolne i będziemy się byczyć dalekooo od zimy ;)

Ja pamiętam z tych całych nauk przedmałżeńskich tyle,że jak jest ciąża to po skoku utrzymuje się ciągle taka podwyższona i nie spada jak na @ po kilkunastu dniach... no ale to dotyczyło regularnych pomiarów, rano, przed wstaniem z łóżka etc. etc. Ja ostatnio tez kiepskawo się czułam i wieczorkami miałam coś koło 37,0 ale to widocznie jakaś infekcja skoro od dziś mam @. Na pytanie skąd klikam to Wam powiem że z miata które zasłynęło bardzo niechlubnie w czasie II wojny światowej... No która zgadnie? :D

A to z fazą to do Chciejki-ona na lekach uspokajających-ja też mam jeśli ktos chce:) a ja na KETONALU też mi tak błogo... nic już nie boli... a wieczorem jak już Ketonal się wypłucze to chyba odkopię gdzieś z piwniczki z winami coś dobrego i się nabrzdyngolę aż miło-ostatnio sobie odmawiałam bo a nuż... ;)

A przepraszam , nie Folik tylko Fermina :) mam dziś znowu urwanie głowy więc niedopatrzenie-zakładam worek pokutny na głowę i odzczekuje spod stołu :D

Folik-nabrzmiałe nie zawsze znaczy większe :P Mnie teraz tak bolały że wsciec się szło a nic a nic większe nie były... :) Ja też mam fazę-to na pewno @ i musiałam wziąć Ketonal-tylo to mnie ratuje:D

no i niestety, nie zawsze ciąża jest taka jak sobie wyobrażałyśmy... Chyba za często idealizujemy ten stan :)

Mooncia ja też mam ostatnio same problemy i ciągle pod górkę-wogóle ten rok się tak jakoś kijowo zaczął... ale musimy mieć nadzieję na lepsze jutro! Nie martw się na zapas-może jeszcze nic straconego. A nerwy na pewno nie pomogą. Trzymam mocno kciuki żeby było ok!

no i zaczęłam nową stronkę:) a co do odchudzania, to ja Was nie chcę zniechęcić...Wcale! Nawet mogę Was podopingować ale na współudział nie liczcie :D

Folik, to Ty sie nastawiasz na taką gromadkę?? :) czwarta ciąża?He he he ja nie wiem czy nam się po jednej nie odechce ;)

Eee... tam! Ciałka trochu ma być :) A zimno sie jeszcze zrobi, zobaczycie. Co tam w kwietniu, ja sie będę rozbierać teraz i mi to wisi-nikt mnie tam nie bedzie znał oprócz mojego M a on jest zawsze zachwycony, niezaleznie od wskazań wagi więc mam luz... ;) Więc gdzie ten tort ?:D

Nie ma mowy na odchudzanie zimą! Ja musze mieć trochę "izolacji" poza tym to niezdrowo-odporność słabnie i jeszcze jakieś grypsko nas dopadnie (chyba że chodzi o odstawienie słodyczy-to ok, ale ja też odpadam, za bardzo lubię:) )Proponuję zacząć wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słonka :)

O, a Chciejki działa na nerwy:D coś w tym musi być :) Już Ci zaparzam kochana... taką siekierę w pół szklanki wody dwie torebki-na mnie zawsze to działa:D Sam lekarz mi polecił ;)

Wiecie co, tak sobie myślę teraz- z tymi naszymi eMami to coś się dzieje grupowo nie tak... Z tego co doczytałam,to Twój Rea wyszedł na brzydkiego kłamczuszka... Folikowy stęka na kręgosłup... a mój? No właśnie...mój dzisiaj rozciął w pracy rękę (lewą-ale on jest leworęczny!) i ma 4 szwy-na środku dłoni i tez go będę musiała pielęgnować-zmieniać opatrunki itd. i to 5 dni przed naszym urlopem! :D Ech te chłopy!!

E, no ja taka strachliwa to nie jestem! Żal mi się zrobiło jak dzisiaj przeczytałam,że tu tak pusto było no i jestem :) A co do tego "chciałabym ale się boję" to właśnie tak jest-układasz coś latami, dochodzisz ciężką pracą, a tu nagle wszystko staje na głowie... Faceci tego nie zrozumieją-ich na rozmowach kwalifikacyjnych nikt się nie pyta o plany ślubno-macierzyńskie :/

Cześć Foliczku-dzięki, kochana jesteś:) Jasne że mamy to samo i powinnyśmy się trzymać razem! Ale wiesz, ja to dopiero jestem na początku drogi starania się-pierwszy cykl i mam świadomość,że to może jeszcze potrwać choć miło byłoby jak kate trafić za pierwszym razem. Więc gdzie mi do Was? :D P.SWasza herbatka gotowa. Której cukier (ja nie słodzę) poza tym ja dziś tylko Melisę piję-muszę trochę nerwy ukoić :)