Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna 28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez czarna 28


  1. Dr.Piwowar operował mojego synka jest świetnym specjalista wspaniałym człowiekiem. W zeszłym roku mieliśmy bilans w poradniach w IMiDZ i przy okazji wizyty w poradni logopedycznej która znajduje sie tuż obok oddziału chirurgi, doktor zagladnał do nas , zapytał o małego.Bylo mi bardzo miło, ze przy nawale obowiązkow jakie ma na oddziale, znalazł dla nas chwilke i cieple słowa:) Tego drugiego lekarza nie znam, ale może w internecie znajdziesz jakies wiadomosci na jego temat:) Trzymamy kciuki za synka, aby kolejna z operacji byla juz tą ostatnią , aby synus juz wiecej nie przechodził przez to co juz biedny przeszedł 😘 🌻 ❤️ Zosiu- u nas dokladnie to samo z ksiazkami, kupujemy już teraz, zeby nie było wszystkich wydatkow na raz. komplet ksiazek do IV kl. kosztuje ponad 400 zł, a gdzie reszta :( dlatego prubujemy załatwic córce częśc ksiazek używanych, wiadomo cwiczenia musimy kupic nowe, ale podręczniki może miec uzywane.w poprzednich klasach musiała miec nowe, bo były to ksiażki w kompletach z cwiczeniami, teraz jest wszystko osobno,wiec o tyle dobrze BRAWO dla Zosi , za samodzielne chodzenie 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 😘🌻 😘 🌻 😘 Mi szkoda mojej córki, bo przez Fabka rehabilitacje, ona też cierpi. Siedzi z nami w domu, bo nie stac mnie aby wysłac ja gdzies na kolonie, jak jedziemy wszyscy na wczasy, babcie pracuje wiec też za bardzo nie ma gdzie jechac,więc siedzi w domu i marudzi

  2. Jowitko- dokładnie też uwazam ze 24-25 stopni było by wystarczające:) Co Do wczasów, to odbijecie sobie to spokojnie po operacji, jak nie w tym roku to na następny :) Najwazniejsze że Jowitka bedzie już po operacji, samo to , że wkoncu sobie "odetchniesz" - poczujesz ulge. a macie gdzies w poblizu, jakies "bajorko" My wczoraj byliśmy u nas za mistem na kąpielisku Aż wstyd bo mieszkam tu 10 lat i po raz pierwsz tam byłam, zawsze jeżdzimy gdzies nad jeziorko a wczoraj mojemu meżowi sie nie chciało jechac dalej , wiec pojechaliśmy , zeby dzieciaki sie popluskały troche Ja też w tygodniu jestem uwiązana w domu, po pierwsze Fabka rehabilitacja, wiec nie moge pojechac ani do rodziców ani nigdzie dalej, po drugie nie mam prawa jazdy, wiec nigdzie dalej sie sama nie wybiore . tyle,że na weekend mąż jak ma wolne to gdzies wyskoczymy nad wode, jesli idzie do pracy to zawozi mnie i dzieci do rodziców na wieś, tam chociaz odpoczywamy:)

  3. Witam Jowitko- woreczek z moczem, włóż do pojemniczka na mocz( kupisz go w aptece za 1 zl), one sa juz wyjałowione, wiec jak z woreczka Ci sie wyleje, zostanie w pojemniczku. Ja tak zawsze tak robię :) U nas od rana skwar, powiem, Wam szczerze, ze juz mnie męcza te upaly, fajnie,że jest ciepło, ale nie do przesady, w tej chwili na termometrze na oknie mam 45 stopni :( Miłego Dnia życzymy 🌼

  4. Witam zuzanno- Fabka operacja trwała godznke (też miał podniebienie miekkie i cześciowo twarde) Przywieżli go z sali operacyjnej takiego na wpól rozbudzonego, i przewieżli na sale pooperacyjną. Tam juz mogliśmy zostac razem z synkiem do wieczora Dla matki widok dziecka po operacji jest okropny, ja wciaz mam przed oczami ten widok:( ale najważniejsze jest to, ze juz jest po wszystkim ,wkońcu można normalnie odetchnąc :) Dziewczyny(zuzanno i Jowitko) jeszcze troszke i tez wkoncu odetchniecie :) Jowitko- moje tabletki na uspokojenie nazywały sie poprostu ZIOŁOWE NA USPOKOJENIE:) kosztowały około 4 zł My dzisiaj byliśmy nad woda i Fabek wymeczony, juz padł:) a ja szukam na Alegro stroju kąpielowego, bo obeszłam dzisiaj rano całe miasto i nic nie kupiłam :)( chyba jestem jakas niewymiarowa bo nic na mnie nie pasuje ;(

  5. Jowitko- z górki, z górki. Najgorzej sie człowiek stresuje operacja,wszystkie o tym dobrze wiemy co teraz przeżywasz , kupa nerwów i o nizym innym zapewne nie potrafisz myslec Ja tez tak jak pisała Zosia wspomagałam sie ziołowymi tabletkami na uspokojenie, bez nich nie potrafiłabym normalnie funkcjonowac przed operacja jak i w szpitalu Póżniej bedzie juz tylko lepiej:) My po operacji wyjeżdzalismy na wakacje, ochłonąc :) Fabek był operowany 1 czerwca a w sierpniu jechaliśmy nad morze

  6. U nas też upał, slonko świecie :) Taką pogode mogłabym miec ale na wczasy:P A to jeszcze 3 tygodnie, wiec pogoda zapewne zmieni sie jeszcze ze 100 razy Na podwórku byliśmy rano o 9 , wracajac od logopedy i dopiero póżniej wyjdziemy pod wieczor koło 18 Jowitko jak dobrze pamiętam to leczenie trwa napewno ponad tydzien. Antybiotyk przewaznie bierze sie do 7 dni, pożniej trzeba troszeczke odczekac i powtórzyc badanie Fabek mial baktereie w moczy jako kilku miesieczne dziecko, dostał 2 antybiotyki, a co sie pózneij okazało zupełnie nie potrzebnie, Robiliśmy badanie na posiew i baktereie wyszly nie z moczu lecz z woreczka,:( Dopiero trafiliśmy na dobrego specjaliste -urologa , który pobrał Fabkowi mocz prosto z pęcherza

  7. Jowitko:) Buźka Symbol Wytłumaczenie :) :-) Uśmiech, radość, zadowolenie. :( :-( Smutek, przygnębienie. ;) ;-) Puścić oko, figlarnie, nić porozumienia. :D :-D Duży uśmiech, śmiech, cieszyć się jak dziecko. :P :-P :p :-p Pokazać komuś język. :o :-o :O :-O Zmieszanie, zakłopotanie. 😭 Płacz, łzy, żal. :classic_cool: Patrz, jaki jestem cool. Wyluzowany. 🌼 🌻 Kwiatek, słodki, wyraz sympatii i wdzięczności, ewentualnie dobrego humoru. 🖐️ Przywitanie, przyjazny gest. ❤️ 😍 Gorące uczucie. 😴 Spioch, senność, jeszcze ranek. 👄 😘 Pocałunek. 😠 Jestem taki zły. 😡 Wściekły. I to jak. 💤 Ziewam. Jestem zaspany. Ale nudy Nie wiem czy sie wklei bo linkow nadal nie moge :(

  8. co do dochodow, to byly wymagane kryteria do grudnia 2009 roku od stycznia niema żadnych kryteri ani do zasiłku pielegnacyjnego, ani do zasiłku stałego, który pobieram na Fabka Wcześniej musiałam co pol roku skladac papiery o przyznanie mi go, teraz mam juz przyznane wszystkie swiadczenia (prucz rodzinnego) do konca ważnosci orzeczenia czyi do 2012 roku

  9. My jeszcze dostajemy dodatek na rehabilitacje . Dodatek z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnegoWysokość dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego wynosi miesięcznie: 1) 60,00 zł na dziecko w wieku do ukończenia 5 roku życia; 2) 80,00 zł na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 24 roku życia. Dodatek z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka przysługuje: -matce lub ojcu dziecka; -opiekunowi faktycznemu dziecka (ooba faktycznie opiekująca sie dzieckiem, jeżeli wystapiła z wnioskiem do sądu rodzinnego o przysposobienie dziecka) albo opiekunowi prawnemu dziecka, a także -osobie uczącej się (osoba pełnoletnia ucząca się, niepozostająca na utrzymaniu rodziców w związku z ich śmiercią lub w związku z ustaleniem wyrokiem sądowym lub ugodą sądową prawa do alimentów z ich strony) na pokrycie zwiększonych wydatków związanych z rehabilitacją lub kształceniem dziecka w wieku: 1) do ukończenia 16 roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o niepełnosprawności, 2) powyżej 16 roku życia do ukończenia 24 roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym albo o znacznym stopniu niepełnosprawno

  10. Lonely7 II. ZASIŁEK PIELĘGNACYJNY - ogólne zasady przyznawania Komu i kiedy przysługuje zasiłek pielęgnacyjny? Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje: 1. Dziecku w wieku do 16 lat - jeśli zostało uznane za niepełnosprawne. 2. Osobie w wieku powyżej 16 lat - jeśli jest niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym (zgodnie z orzeczeniem lekarskim), a niepełnosprawność powstała w wieku uprawniającym ją do zasiłku rodzinnego (np. w czasie nauki w szkole). Na równi z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym traktuje się orzeczenie: - komisji lekarskiej ds. inwalidztwa i zatrudnienia zaliczające do II grupy inwalidów, wydane przed 01.09.1997, lub - lekarza orzecznika ZUS uznające całkowitą niezdolność do pracy, wydane po 31.08.1997. Zasiłek pielęgnacyjny, przysługujący dziecku do 16 lat, wypłaca się po osiągnięciu tego wieku do czasu ukończenia nauki w szkole, jeśli nadal wymaga ono opieki, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez nie 24 lat. 3. Osobie niepełnosprawnej w stopniu znacznym. Na równi z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym traktuje się orzeczenie: - komisji lekarskiej ds. inwalidztwa i zatrudnienia zaliczające do I grupy inwalidów, wydane przed 01.09.1997, lub - lekarza orzecznika ZUS uznające całkowitą niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji, wydane po 31.08.1997. 4. Osobie, która ukończyła 75 lat. Prawo do zasiłku nie zależy od dochodu.

  11. Witam. Loney- powinnas sie odwolac. Jeśli macie orzeczenie o niepełnosprawności, to należa wam sie te pieniążki jak nic Dodatkowo, zanieś oświadczenie od lekarza że dziecko jest pod kontrola specjalistow (chirurg dziecięcy, logopeda, laryngolog) Tak jak Zosia pisała, pokseruj ksiazeczke ze chodzicie do lekarzy. Powiem Ci czy więcej papierkow tym lepiej (oni czasami anwet wszystkiego nie przeglądną ale widza ze masz , tak było w naszym przypadku) Ja sie odwoływalam ale ze zgledu na to, że nie zostało mi przyznane 530 zł, na opieke nad dzieckiem Bo niby jak mam podjąc prace, jak Fabian wymaga jeżdzenia na rehabilitacje i specjalistów Musiałby na mnie trafic ten wasz lekarz:P Ja dzięki Fabianowi nauczyłam sie, ze niestety ale w naszej służbie zdrowia trzeba miec "gębe" bo jak sie nie odezwiesz to odeśla Cie z kwitkiem. Pozdrawiamy

  12. Witam. Zosiu czyli mała "rozkręca" sie z mową:) Najwqżniejsze,z e Ty widzisz postępy, dobre i JA, pomalutku dojda nowe słowka ;) Fabek juz mniej opornie reaguje na masaze, chociaz to też od dnia zalezy, raz potrafi wyleżec pięknie a innym razem trzymam go na siłe, bo sie wyrywa i drze:(, ale niepoddaje sie, musi sie nauczyc że musi wyleżec te kilka minutek, to tylko dla jego dobra. Dalej uczymy sie samogłosek i jak narazie to wszystkie sa A I:P A i juz mamy jakis malutki sukcesik, bo Fabek zaczał spiewac STO LAT :D, :P Zaczeło sie od tego ze na pulpicie komutera mam jego zdięcie z urodzin, z tortem, i co podchodzi do komputera to śpiewa STO LAT")))) dobre i to na poczatek, mnie cieszy każde najmniejsze nowe słowo, pomalutku mam nadzieje,z e dojda nastepne z kazdym kolejnym dniem:) Dzisiaj byłam u córci na zakonczeniu roku, w sumie to takie pozegnanie z wychowawczynią,bo oficjalne zakonczenie w piatek Fabek został z tesciowa i babcia go tak chwalila (dawno go nie widziała) i stweirdzila,z e juz zrobil sie taki dorosły, grzeczny posluszny :P szkoda tylko, ze przy mnei taki nie jest:D Pozdrawiamy

  13. Witam. Jowitka rośnie jak na drożdzach, śliczna z niej dziewczynka, błekitnooka ksieżniczka:) Co do dofinansowania, to ja włąsnie mam zamiar sie zabrac za zapisanie Fabka do jakies fundacji Mialam to zrobic w ubieglym roku ale tak jakos wyszło, że nie zabrałam sie za to. Moze w końcu w tym roku sie za to wezme:) U Fabka w przedszkolu widze dzieci po turnusach rehabilitacyjnych, to roznica jest kolosalna,chłopczyk, którego pamietam z ośrodka rehabilitacji jako dziecko leżące, stawia swoje pierwsze kroki, i to jest piękne, widac postepy:) Fundacja do której mam namiary nazywa sie ZDĄZYC Z POMOCĄ Nie moge wkleic adrssu z fundacja bo wtedy nie moge wysłac posta, wiec skopiowałam co jest potrzebne :) W jaki sposób można założyć subkonto dla chorego lub niepełnosprawnego dziecka? Należy przesłać oryginały następujących dokumentów: 1. Prośba o założenie subkonta wraz z opisem choroby. Powinna ona zawierać oryginalny podpis kandydata, rodzica lub prawnego opiekuna kandydata oraz dokładny adres zwrotny. 2. Zaświadczenie lekarskie stwierdzające chorobę kandydata w języku polskim i Orzeczenie o niepełnosprawności. Ważne! Przyjmujemy tylko oryginały zaświadczeń lekarskich lub kserokopie poświadczone przez lekarza za zgodność z oryginałem. Orzeczenie o niepełnosprawności - wystarczy kserokopia. 3. Zaświadczenie o dochodach lub własnoręcznie napisane oświadczenie zawierające informację o średnich miesięcznych zarobkach rodziny. 4. Zdjęcie kandydata. 5. W przypadku, gdy kandydat jest pełnoletni, a konto zakładają rodzice wymagany jest dokument potwierdzający ich prawo do reprezentowania dziecka. Pozdrawiamy Wskazane dokumenty należy przesłać na adres: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Po dopełnieniu tych formalności zostaną do Państwa przesłane formularze Deklaracji Członkowskiej i Porozumienia wraz z Regulaminami. Po zapoznaniu się z nimi należy je wypełnić i odesłać pojedyncze egzemplarze na adres Fundacji

  14. Hej. balenko- podaj meila to wyśle Ci jakies fotki:) Zgadzam siez Zosia, że czym szybciej odwiedzisz logopeda tym lepiej, kilka cwiczen i mały moze ruszyc z mowa:) Fabek znowu ma krtan chora, siedzi w domku, a jutro mieliśmy isc na zakonczenie roku do przedszkola:( Szkoda bo to pierwsze jego zakonczenie i nas ominie ta przyjemnosc:(

  15. Wi9tam. Jowitko- my bylismy 3 lata temu, wiec moglo sie troszke pozmieniac, ale niewydaje mi sie, abys musiała opuscic szpital, gdy dziecko jest na sali pooperacyjnej(dla mnie to dziwne, ze niby gdzie masz sie podziac wtedy) Zosiu- Nie jest lekko, z moim uparciuchem:( Uczymy sie teraz samogłosek, spolgłoski bedziemy przerabiac pożniej bo sa cięższe> Nasza neuro-logopeda zaleciła nam kupienie ksiązek do nauki,wczesnego czytania, poznawania literek, cyferek Wczoraj zamówiłam je na Alegro i powiem Wam, ze nie sa tanie bo komplet 150 zł, ale opinie o nich sa świetne czytałam na forach i rodzice sobie chwala. Książki nazywaja sie Kocham czytac jest to seria logopedyczna , prubuje Wam wklepic linka, ale mnie wtedy wywala z forum, wiecm możesz zerknac sobie na Alegro albo w Goglach ;)

  16. Witam Zosiu- Brawo dla małej za JAJA :D Fabek tez tak na początku wołał na lalke Teraz na wszystkie dzieci woła lala:) Pozatym u nas tez cwiczenia, cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia. Ty masz zwierzątka na kartke poprzyklejac a my literki (samogłoski) Do tego masaze bużki Fabek wcale nie jest taki chętny do nauki, juz sie boje co bedzie dalej:( Ps.Dziękuje za komplementy:) Jowitko- mój maz był ze mna cały czas na sali, , tylko my przyjechaliśmy w czwartek, piątek operacja a na weekend jest większy luz:) w piątek nawet go przemycilam do sali i spał ze mna na materacu a ja na fotelu, Fabek oczywiscie na sali pooperacyjnej.Nie chciałam byc sama bo bym zwariowala z nerwów i tak chodziłam pol nocy tam zaglądac do niego, to mnie pielęgniary gonily,męża posłałam z kawa i bomboniera to mu pozwoliły do małego zaglądac:) Łazienka jak pamiętam była prysznic też i nie bylo problemu z kąpaniem.Ja miałam sale 2 osobowa, jak przyjechałam to dziewczyna ze szczecina jechała do domu, bo nie załapała sie w piątek na operacje i wysłali ja do domu na weekend, dlatego mogłam meża przemycic. Nikt z lekarzy nei zaglada do pokoju bo dziecko ejst na sali pooperacyjnej:)

  17. Zosiu- ciesze sie,z e udalo wam sie tak szybciutko dostac do logopedy i ze rozwiała dużo Twoich wątpliwosci. Co do Fabka to my chodziliśmy do 1,5 roczku do neurologopedy, bardziej mi chodzilo o wyciszenie niz o cwiczenia, chociaż na tym mi też zależało. na początku były masaże wewnatrz bużki, Jak miał niecałe 2 latka dopiero trafilyśmy do logopedy i tam poprzez zabawe ,i zajecia z myzyki fabek sie uczył Jak wspomniałas fabka opór jest straszny nie raz doprowadza mnei to do łez, bo tyle rzeczy chciałabym z nim robic ale jak sie uprze to nei ma na niego 'bata"Wogóle brak mi slow na mojego uparciucha przepraszam zaliterówki ale pisze 'w biegu" bo Fabek juz sie przygotował do kapieli i lata na boso , a ma to neistety zabronione U nas za oknem jesien :(((((( z domu nei chxe mi sei wychodzic i gdyby nie pies, z ktorym trzeba wyjsc pewnie nie wychylilabym nosa za drzwi

  18. Jowitko-z Jowitki kawał kobietki sie robi, aż trudno uwiezyc ze tak apetyt jej dopisuje, bo zawsze myślałam, ze dzieci '"rozszczepkowe" to takie chudzinki jak moj Fabek (żebra zawsze mogłam mu liczyc,marzyłam, aby choc troszke sie zaokrąglił)) a tu prosze Jowitka je i pięknie przybiera, tylko pogratulowac Wam:) Co do ciuszków to ja tak jak Zosia miałam kaftaniki rozpinane body i rajstopki.Do spania pajacyk cały rozpinany . Fabek jak był operowany to z mezem staliśmy pod sala operacyjna oboje i plakaliśmy (pierwszy raz widziałam mojego meża płaczącego), to jest stres dla każdego rodzica, wiec Jowito, ze Tobie sie on juz udziela wcale sie nie dziwie, bo ja strasznie przezywałam wyjazd do Warszawy już na dobre kilka miesiecy przed operacja Ale za kilka miesiecy bedziecie i Wy miały to "z głowy"
×