Nadiya28l

my urodziny robimy w sobotę i tego dnia ani Norbert nie ma urodzin ani Duduś..przed chwil sie dowiedziałam od chrzestnego dudusia ze jego nie będzie na urodzinach..mojej mamy siostry syn,w poniedziałek bedzie miał prawdopodobnie chemie..ma raka jelita grubego..:( jest w moim wieku..mam nadzieje ze poradzi sobie z tym rakiem.nie wie nic więcej ..w tajemnicy trzymali to od 2 tyg. wiedziałam ze coś nie tak jest bo wiedziałam ze w szpitalu był..dopiero jakoś parę dni temu wiem ze robili wynik na raka czy jest ...:(:( nie wyobrażam sobie Cioci co musi czuć..jeszcze tylko jego ma bo więcej dzieci nie mogła mieć..nigdy nie palił ,nie pił..nie wiem u nas to jakaś grypa rakowa co rusz słyszę ze ktoś chory na raka u nas na wsi..:( masakra..wczorja była msza za jedna Pani biorę u niej śmietanę...modlili się o powrót do zdrowia ,rak..:( u nas w przeciągu 2 lat zmarło na raka.4 osoby .w tym 3 chorzy na szczęście żyją jeszcze..ale wykończeni już są ta chemią...:( wiem ze to pomaga ale w jakim stanie są ci ludzie to straszne..:( Nic mi się nie chce .....kurwa co za życie ..a te alkoholicy co na własne życzenie się trują chodzą po świecie i się maja całkiem dobrze.! i gdzie tu sprawiedliwość...zada osoba która u nas zachorowała na raka nie paliła i nie piła! żadna bez wyjątku!

Uleczka Czekamy na wiadomość ..trzymaj się kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiesz no współczuje tobie strasznie..tylko ze ty to tak fajnie skończyłaś..:) ale wiem co to za ból.raz jak ja walnęłam o łózko..oj łzy leciały same..:( Norbertowi kupiłam helikopter sterujący a Dudusiowi szczeniaczka uczniaczka..:)super jest..:) Byłam dzisiaj w mieście z siostrą i poszłam do sklepu z bielizna..zostawiłam 170zł..i mam nadzieje ze warto! kurde ratuje to małżeństwo..spróbuje to ostatnia szansa..zobaczę czy to coś da..:( 3majcie kciuki!!!!!!!! ale coś szczęścia nie mam po przyjeździe do domu..dostałam@ maasakraaaaaaa..:o:o:o

Agatko przepraszam ..:( ale jak czytałam o twoim biednym palcu to się tak ubawiłam..a wiesz czym.. A teraz byłam położyć do snu Gabcia i uderzyłam się właśnie tym palcem o kojec sama przyjemność .....

Heloo:) U nas pobudka była dzisiaj o 5..:) a duduś już śpi..padł przed chwila..:) wiec pośpi z 2 godz...spokojnie zjem i wezmę prysznic..;) AAAAA Mój małżonek przyjeżdża w piątek w nocy na tydzien...napisał .tak.. chciałabyś bym przyjechał do was na tydzien.? Dobre nie..:) no napisałam no pewnie..dzieci się ucieszą..i tyle...:) Kurde nie wiem jak to będzie..no ale fajnie bo dzieciaki maja urodziny Norbert 21 a Dudu 19..zorbie w Sobotę jednemu i drugiemu..:) i mąż będzie wiec extra..sama nie będę musiała tego wszystkiego szykować..on będzie gotował..to jedno co potrafi dobrze..;) ale jestem wredna..:P dobrze mówią ze co trzeci rudzielec to fałszywy..ja chyba jestem ta trzecia..:p

Thelly kochana wiem co czujesz..jestem w podobnej sytuacji..sytuacji bez wyjścia..:( mam kogoś kocham ale się boje..i nie wiem co zrobić mam..nie wiem..:( jeszcze czeka mnie wypad nad morze z mężem..myślę ze to będzie nasza ostania szansa..chce być fer..potem kawa na lawę..jak to się mówi..wszystko mu przedstawię jak sie sprawy maja..nie umie zyc w trójkącie..podziwiam facetów..cholernie źle się tym czuje!!!!!!!!!!!! ale nie doszło do niczego wczoraj..rozmowa na godzinkę przy kawie tyle..:) niby nic a cieszy strasznie..:) nigdy tak z mężem nie rozmawiałam nawet w czasie narzeczeństwa..dlaczego wiec wyszłam za niego .NIE WIEM..:( i to jest smutne..młoda byłam..21 lat.?? to tak strasznie młoda...chyba nie..może chciałam szybko stabilizacji...dziecka pragnęłam..nie wiem czym się kierowałam..może myślałam jakoś to będzie..nie wiem...źle mi z tym..okropnie.. Wczoraj jeszcze miałam nie przyjemna sytuacje ze znajomą..byłam u niej z dziećmi..ona ma syna 4 lata i przyszła jeszcze jedna znajoma z synem 5 letnim i ona poszła a dzieciak został i bawił się cały czas z moim Norbertem a tej znajomej u której byliśmy przeszkadzał im w zabawie..na nic się nie zdało tłumaczenie dzieci żeby się bawili tez z nim,ka karmiłam małego znajoma pestkowa czereśnie , i podleciał jej mały i płacze ze mój Norbert mu kija połamał..i afera o kija dlaczego..Norbert przyszedł z tym kolega i mówią z eon ich bił tym kijem..i Norbert wziął i połamał..no chyba leprze niż by miał mu oddać tym kijem.,dzieci zazwyczaj tak właśnie robią.A ta no uderzył cie kijem bo musiałeś mu coś zrobić..:o myślałam ze kurwa źle słyszę..ja zazwyczaj się nie mieszam miedzy dziećmi sami muszę to rozwiązać,kurde nie ważne ze ten kijem bil ważne ze tego kija połamał! hehe myślałam ze padnę tam...maaaaaaaasakra. żadna z nas tego nie widziała wiec ja się nie udzielałam ale ona już z góry założyła ze wina mojego..wiec powiedziałam co myślę i zabrałam się do domu..a ona mi dzwoni i mówi dosłownie! wjebałam mojemu ..ale on nie winny! :o wiec się pytam chora kobieto po co dziecko bijesz skoro nie winny!!??????? w ogóle jestem przeciwniczka czemuś takiemu..klaps ok.ale ona się wyżyła na nim..za swoja głupotę biedny dzieciak..:( Przyszła do mnie znajoma co Norbert sie bawił z jej synem mowie wypytaj sie młodego jak było..nie chciałam Norberta bo nie bardzo bym mogła mu Wierzyc bał by się i w ogóle..i powiedział ten ze nic nikt mu nie zrobił..wiec wnioskujemy ze oni się z nim nie chcieli bawić.wiec im przeszkadzam w ich zabawie i latał za nim z tym kije.. Powiedziałam jej ze jak pójdzie mały do szkoły to już współczuje rodzica dzieci bo będzie po sadach latac..mój syn parę razy dostał od innych dzieci i nie poszłam do rodziców..bo to z jednego rocznika.zresztą sama mi wychowawczyni mówiła .ze była taka sytuacja ale oni sami muszą to rozegrać,.wiadomo nic poważnego nie było..ale zobaczyli ze Norbert to nie skarżypyta .Nie wiem chora sytuacja ..tylko szkoda mi tego Bartka..znajac ja nie zle mu dała. I takie o to mam problemy na wsi miedzyludzkie ..:P :)

no kupiłam sobie klapki na Allegro..bo wczoraj nic nie było w sklepie..szukałam i szukałam.. http://allegro.pl/item671242416_klapki_tiki_thong_317978_002_nike_r_38_lato_09.html ciekawe czy noga mnie wlezie..:P

Helo:) A my nie śpimy od 4! pobije ktoś nasz rekord wstawania.??:) chyba nie..;)

no superrrrrrrrrrrrr:):):) co tu dużo pisać...;) wzięło mnie na maxa! jego zresztą tez..:P kurcze jeszcze nikomu nigdy tak na mnie nie zależało..fajne uczucie..:)

Pampusia ślicznie dziękuje:) może mas racje ze jakąś sukienkę tez powinna się pojawić w mojej szafie..:) Ustronianka..bardzo dziękuje za komplement o mojej urodzie.. to nie tak ze nie chce..ja nie jakoś tak siebie nie spostrzegam ze jestem ładna serio! może to z winy męża nigdy mi tego nie mówił..baaaa tylko negatywy słsyzałam gruba brzydka..i takie tam.le zaczynam wieżyc w to dzięki wam..po już pisała mi to Kareinka:) czyli nie jest tak źle zemną..:):P jak to mąż czasem mówił..:( I jak tu się dziwić ze sobie kogoś znalazłam..??? a spotkałam się z nim dzisiaj.............................ciiiiiiii:)

Heloo Wróciłam z zakupów..już dawno ..i zakupiłam 3 pary ładnych majteczek..:P i jedna fajna bluzkę ale nie wiem czy tak osobie otyłej ona pasuje..fotkę wyśle zaraz i oceńcie..byłam na spacerku już w niej i nie jest mi w niej gorąco!

Witam.. Delitte będziesz pięknie wyglądać w tym stroju! wysłałam 2 fotki z dzisiaj..:) lecę bo do Miasta jad..:) kuzynka z dziećmi.wiec się odchamię.;) jadę kup sobie troszkę bielizny..a co..:D klapki i może jakaś bluzeczka/.jedną zamówiłam na allegro..czekam na przesyłkę.. A wczoraj doszedł mis ten szczeniaczek uczniaczek..super jest!!! Lece paaa

Jestem padnięta..:( Robiłam dzisiaj soki z porzeczek..wczorja lało..jutro tez będzie..musiałam..bo u nas rano to oberwani chmury ale potem grzało strasznie i się opaliłam przy zbieraniu..;) i zrobiłam ponad 20 słoików..ale takich pół litrowych..:) ciekawe czy mogę Dudusiowi podawać je..???dawaliście już soki z porzeczek czerwonych ??? Lece normalnie w kimono.. A Shamanka strasznie mi się podobasz w tych włosach i fryzurka ok i kolorek..:) wiesz jakbyś mi powiedziała ze będziesz na ciemny zmieniać kolor, to bym tobie odradziła bo masz jasna karnacje a kurde wyglądasz ślicznie ..:) wiec bym się pomyliła..Oczka masz zajebiste..;)

UU pustki.. Agata jak się udała impreza.??? ta burza co była u Ciebie przyszła do mnie..:( masakra walnął piorun parę domów dalej w dom..światła nie maja normalnie wszystko popaliło..:( I dzisiaj u nas cała noc padało i nadal pada..oberwanie chmury..zresztą zapowiadali ze tak będzie..a u ans na osiedlu będzie impreza..i myślałam ze pójdę z dzieci..a tak..:( a zaczyna się o 11 ..nie wiem może się rozjaśni jeszcze.. Mój Duduś budzi się o 5 ! i tak codziennie..ale Idze spać o 19..pada jak mucha..wiec nie mam szanse żeby go przetrzymać.

Heloo:) Kupiłam taki helikopter chłopcy.. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=667754609 mam nadzieje ze dobry zakup..i ma diody wiec będzie pięknie świecił nocą..;)

Az się popłakałam Adu..dziękuje..:)

Niezłośliwa pomarańczko...nie ,nie był to jeden tylko taki przypadek:(..nawet jak byłam w ciąży z Dudusiem ..to potrafił uderzyć..pod wpływem alkoholu...twierdził ze go zmusiłam do tego..:o czym..? podnosił głos strasznie..bo ja wypity to nie wie ze głośno mówi..i cały czas go upominałam ciszej i ciszej..w końcu mnie! uciszył..:o ale jak tylko wytrzeźwieje..to jest Nawet miły..nawet...boje się ze jak jego Matki braknie to będzie ostra rzeźnia w domu..bo jego Mama to akurat jest za mną jak widzi jak on mnie traktuje bo sama to przezywała i drze się na niego robi mu wykłady to czasem coś do jego tępej głowy trafi...ale tez tylko czasem..bo i do Mmay tez potrafi tak powiedzieć ze uszy więdną..:( nie wiem skąd to się bierze od niego..nie wiem..dlaczego z nim jestem..tak sie dzieje u nas od 6 lat..sama nie wiem..może myślę ze nie tylko ja tak mam..no nie bije strasznie mocno ..jak na razie żyje./.jeszcze nic nie połamał..ale tez nie chce na to czekać aż połamie.. jego Matka by mnie chyba zrozumiała dlaczego jest taka moja decyzja..bo ja teściowa rozumiała.Nie wiem co robić..? nie wiem..cały czas myślę..pojedziemy nad Morze..i zobaczymy tam..co on zamierza..Tamten to nie tylko zbiorniczek to opróżnienia..nie można wszystkich jedna miara mierzyć..ja się dziwie ze jeszcze ufam facetom...mogę się przejechać..ale nigdy sobie nie daruje tego ze nie spróbowałam!bo ja jego kocham.....minęło 3 lata a ja wciąż myślę o nim..jeszcze teraz odnalazł mnie..chce zemną być z moimi dziećmi...żałuje ze mnie nie zabrał z stąd z Norbertem..trudno czasu nie cofniemy..jak to on napisała po to się rozstawaliśmy żeby się na nowo połączyć..ja Dałam wtedy mężowi szanse i z Kamilem się rozstałam..i co on wyjechał zmienił numer tel. zero kontaktu..ja go wykasowałam ze wszystkiego..ale nie z serca...:( ciężko mi dziewczyny...i gdyby nie nasza klasa to byśmy się na nowo nie odnaleźli..tylko jedna Julka jest u mnie na wsi..;) a znał miejscowość..tej mojej pięknej wsi..;) Ale się rozpisałam..nie chce się usprawiedliwiać..bo czuje się winna MIMO WSZYSTKO..

http://allegro.pl/item668910285_najwiekszy_heli_aluminium_3silniki_diody_lot_3d.html a ten.??? nie mam pojęcia zielonego który..:(

no tak do 200zł..? kupie cos fajnego.???

Witam. Kupiłam Dudusiowi na Urodziny tego misia.. dobry zakup jak myślicie..??? Chciałam rowerek ale chrzestna kupuje..i nie miałam pojęcia co..tyle tego jest..:o wiec może być.? http://allegro.pl/item671999716_fisher_price_szczeniaczek_uczniaczek_bijace_serce.html A Norbertowi chce http://allegro.pl/19499_latajace.html?id=19499&shops=&hide_categories_form=0&state=0&city=&distanc I pytanie do ciebie Lars..który??????????? bo ja się nie znam..i nie wiem na co zwrócić uwagę. proszę pomóż mi..muszę dzisiaj już zamówić.

Witam..:) tamto to ja..;) Nie wiem co Zrobię ale po 1 nigdy dzieci nie zostawię NIGDY! Mężowi nie będę zabraniać się widywać..jak to utrudniała moja znajoma..po sądach latać..i po co na co..a i tak po 2 latach męczarni szarpania ona pozwala mu na widzenie..ale po co to było potrzebne..komu???..:o Nie wiem mam mętlik..no ale co mam z nim być żreć się..kłócić..nawet wczoraj miał focha..bo znajoma do mnie przyjechała..:o Wiec była wymiana zdań SMS-mi Moje dziecko tez cierpi jak my się kłócimy..! mój syn nawet się o tatę nie pyta..ja jestem spokojna..nie wiem ..wiecie co zarabianie pieniędzy to nie wszystko..Haniu..myślisz ze tylko on pracuje..kazdej mąż pracuje..i co na pewno żadnej z was mąż nie nazwał od rożnych i nie strzelił w twarz..i co upoważnia go to do tego..bo zarabia???????! Głupota..widzę z mamy odmienne zdanie.nic tu po mnie.żałuje ze napisałam to tutaj na forum..nie potrzebnie zrobiłam się taka wylewna..nie wiem na co liczyłam..:o Pa.

peg ja miałam to samo..:D tez szukałam tego nicku..;) wiec obie jesteśmy jak to powiem ciężko kapujące..;) Ja już nie wiem co robić...tęsknie za tamtym..dzisiaj pisaliśmy..wspomnienia..:( ja nie daje rady..kobietki...:(:( oj będzie chyba długa i ciężka rozmowa z mężem...:( boje się ..ale chyba wyjścia nie ma.

Helooooooooooo:):) My od rana byliśmy na spacerze..bo coś się chmurzy.i zacznie lać potem..teraz Dudu śpi..:) poszedł dopiero teraz i do 16 mam luzik.;) Lars super rodzinka..:) a ja myślałam ze to pizza a nie mięso..:D kurcze dlaczego tak pomyslałam..nie wiem..;) Jutro będę mieć gości..koleżanka z trójka dzieci! razem 5 dzieciaków..ufffff ale Będzie się działo..:Dnie wiem na ile przyjedzie bo nie wypada pytać..;) no mama nadzieje ze Duduś będzie mógł spokojnie i w ciszy pospać..w dzień..oj ale jakoś na to nie liczę..:) wiec zobaczymy./...

znaczy ty miałaś Shamanka..;)

aaaaaaaaaaaaaaaaa pierwszy raz usłyszałam Mama:D:D:D!!!! ale super..:Dmusiałam sie pochwalić..;)