Nadiya28l

he he he zaraz kolejna się obrazi..kurwa co się dzieje z wami!!! jej nie o to chodziło..pewnie zrozumiałaś ze nie możesz z nami dzielić swym szczęściem .możesz!!! jej chodziło o to ze jesteś sama bez ojca dziecka.

oki:) :)no jutro rano dawaj nam znać kochana jaki będzie finał :):)

eee ustrojanka każda z nas wie jakim darem jest dziecko..:) ale to nie znaczy żebyśmy ten dar miały po ileś tam..myślę ze hanio dokładnie wie ,bo kto jak to ona jest bardzo religijna i dokładnie zna znaczenie słowa "dar" od Boga:)

a ja Haniu trzymam kciuki zebys była..Tak! i myślę ze bardzo by cie to nowina ucieszyła ciebie i męża:):) kurde najlepiej teraz Rubi będzie miał rodzeństwo:)!!!!

Witam... Wczoraj wieczorem dowiedziałam się ze mój kolega z podstawówki do klasy razem chodziliśmy ,miał wypadem samochodowy ze skutkiem śmiertelnym..kurde straszne, taki młody.. Współczuje jego rodzicom..kurde nie wyobrażam sobie Matki bólu...co ona przezywa..

grunt ze wróciłaś,..mój mąż mawia ze ja tez jestem z innego świata,,tAAAAAAA on inaczej patrzy na rożne sprawy a ja inaczej,co jego dziwi:):) Ale ja serio nie kumam o co poszło..:):) Kurde mój mały nie chce jeść obiadków..przejadł się czy co.. tylko cyc i kaszka..a reszta może nie istnieć...

a mój już załapał regularny rytm ..wstaje o 7 i kładę go o 10 śpi do 13 czasem do 14 nawet potem od 15 jeśli wstał o 13 :) do 17 śpi i później kładę około 19 i wstaje na cycusia o 3 ,nie am tak dobrze:( cycusi musi byc w nocy . i tym sposobem 3 razy dziennie śpi.Kurde ale ten czas leeeeeeeeeeeeci:):)

Wiec,m po wizycie już u lekarza. wszystko dobrze maluszek wraca do zdrowia jutro ostatni dzień antybiotyku:) w mocz czysty żadnych infekcji:) wiec jestem spokojna!!!:D Norbercik tez już lepiej.wiec może skończą się te choroby u mnie ...

Nie Hanio jego nie uczula..ja go nie wyrzucam przed miksowaniem ,i normalnie nic dziecku nie jest.. Mam pytanie ile się odejmuje stopni jeśli mierze temp. w pupie...bo jest spora różnica jak dałam do pupci to 37 a do paszki to 36,6 Kurde ja wczoraj aż tyle nie odjęłam i wyszło ze ma 37,2 w pupie wiec miał temp czy nie.?

Witam:) Kurde chciałam założyć woreczek to mnie dydus osiusiał.z samego rano kąpiel he he i założyłam go wreszcie i po 10 min. było już siusiu...i zdjęłam skleiłam niby dobrze trzymał ale jak przewróciłam do góry dnem do góry do się troszkę wykapało..wiec włożyłam w drugi woreczek i do słoiczka jeszcze wsadziłam oba woreczki..no mam nadzieje ze dobrze zrobiłam..nie przelewałam nie dotykałam w środku wiec powinno być dobrze.,i fajnie ze mi tak szybko poszło.mogłam dać mężowi jeszcze przed praca wziął i na przerwie w pracy zawiezie do ośrodka.I dzisiaj będzie już wynik...mam nadzieje ze będzie dobry..i dziś w nocy bez gorączki w końcu ale mimo to zmierzę zaraz .bo ja tylko tak na wyczucie ręką. Kobietki nie wiem o co chodzi..ja chyba jakaś ciężka jestem czy co.:P Dlaczego Olam się pogniewała i an kogo.i za co..bo jakoś czytałam i nie wiedziałam żadnego powodu ,nikt ja nie obraził kurde nie rozumie..Kurde oświećcie mnie:P Ja tam mieszkam w 2 pokojach 80 metrów jest ale cały dom to ma 200 metrów ale ja mam na górze mieszkanie bo na dole ma Ojciec dożywotkę ,i mam duzyyyyyy strych w przyszłości chcemy tam zrobić mieszkanie jeszcze..ale teraz brak kasy..i myślę ze jak nie weźmiemy kredytu to nigdy nie zrobimy tych pokoi.No mało miejsca na 4 osoby w sypialni stoi łóżeczko łózko syncia starszego i nasze łoże..kurde totalna sypialnia...Ale nie narzekam..mieszkamy sami nikt nam się nie wtrąca ,byle było zdrowie a reszta jakoś się ułoży..kiedyś mi to ciocia powiedziała i dzisiaj przyznam jej racje ,nie ze jej nie wierzyłam,ale jakoś nie zdawałam sobie z tego sprawy. Kurde coś Buni nie widać..ciekawe co u niej...czy przeoczyłam ja...:)]

Seiene Oj kochana zebys wiedziała...ja nawet nie wiem kiedy znaczy wiem..przy problemach to człowieku jeść się nie chce i chudnę.. Normalnie jestem tak zmęczona ze padam.. , Mały wykąpany ,zjadł i odrazu lulu poszedł. jutro o 15 mamy wizytę u lekarza ,i zobaczymy co nam powie..wi3ecie co najgorsze to to jak daje leki..boje się ze zwróci mały ,bo wczoraj tak było ..i nie wiedziałam co robić czy dać kolejna dawkę czy nie..zostałam przy drugim...Kupiliśmy inhalator bo ten pożyczony z Ośrodka gówno dawał,tak jakbyśmy w ogóle nie robili.Mieliśmy kupić na allegro ale nie było czasu czekać na przesyłkę..i mąż kupił w sklepie za 160zł i tak się chyba udało tanio kupić. Ale na allegro kupiłam wczoraj termometr do ucha i plus na czoło..bo miałam ten stary ,a co rusz ściągać pampersa i męczyć dziecko to tez szkoda dydusia . Nic lecę kochane do łóżeczka...jutro napisze co i jak po wizycie :) pa

A jeszcze mam pytanie..ugotowałam zupkę dla dydusia:) a on śpi już troszkę wiec co moja zupką...wcześniej zjadł tylko cyca i nie chciał więcej ..wiec myślałam ze się zdrzemnie i zje a on śpi..a zupki jeszcze nie miksowałam mogę taka dać do lodówki i na jutro zostawić i dopiero jutro zmiksować a wcześniej podgrzeje.?? Czy może dać mu ja jeszcze na wieczór..nie za późno.?? a jest ziemniak marchew seler brokuła i natka pietruszki więc nie taka ciężka ..co myślicie.?

Witam... U mnie nadal gorączka znaczy u dzieci..Norbert miał banki stawiane już,leży w łóżku ,zobaczymy czy coś da.. Jutro z samego rano muszę zawieść mocz dudusia...mąż do pracy jedzie już przed 6 czy jak zrobi już do woreczka siusiu ,to mogę dać mężowi do auta,i tam by woreczku leżało z 3 godz. dopiero potem by zawiózł do przychodni.no w aucie zimno będzie..co myślicie... I mam pytanie kąpiecie dzieci gdy są chore.???? kurde mi poprzednia lekarka zakazała kąpieli nawet przy katarze, a dzisiaj pytałam pielęgniarki wręcz kazała kąpać..przyznam ze odkąd choruje dydus to nie kapie tak tylko myje wacikiem...no ale jak on tak długo choruje to ile mam nie kąpać.????kurde i chyba dzisiaj wykapie w pokoju będzie 24 stopni ,wystarczy ... Proszę napiszcie mi szybciutko z tym kąpaniem .. Ty Dasia kąpałaś jak ci Karolcia chorowała teraz.????

No jestem kochane...na szczęście nie jest tak źle jak mi rano pielęgniarka mówiła..otóż dobrze nie jest ,ale bardzo zle tez nie..Norbert ebdzie miał jutro banki kąłdzinoe ponoc zdziałaja cuda..zobaczymy..mhhhh A dyduś ma dalej antybiotyk i w Piątek do kontroli..ma dalej zapalenie oskrzeli,ale na ucho lekarki jest lepiej jak dwa dni temu.

Witam was kobietki.. My dzisiaj jedziemy o 15 do lekarza..i chyba trafimy do Szpitala..dzieci gorączkują mimo ze były antybiotyki i kaszla okropnie mokro...zadzwoniłam do Ośrodka i pielęgniarka powiedziała ze to nic dobrego jeśli dzieci gorączkują mimo antybiotyku,ze możliwe ze maja już zapalenie płuc ,tak mnie rano pocieszyła:(.:( wiec spakowana już jestem żeby później mąż nie musiał jeździć wte i wewte..kurza mnie to czekanie ale lekarka dopiero o 15:( kurde ale ja po dzieciach nic nie widzę..ok kaszla gorączka tak do 38 ale maja się dobrze dyduś pięknie śpi,je starszy nawet psoci..:) Normalnie łeb mi pęka..kiedy to się skończy...kiedy.????? Przeczytałam wyrywkowo..tak ważna jest rodzina ,to ze mamy siebie ,nie kasa.! i chyba każdy tak samo by odp.My z mężem coraz mnie kłócimy się ,a były to przeważnie głupoty,które są błahe nikomu nie potrzebne,dzieci są ważne ,zdrowie i szkoda czasu na głupoty! To tyle moje kochane..trzymajcie kciuki!!!! Jakby się nie odezwała dzisiaj już to znaczy ze jednak jesteśmy w Szpitalu:(:( oby nie....

Nie dobrze u nas..:(:(:( byłam u lekarza..i jest zapalenie oskrzeli przerzutami już na płuca..jeśli w czwartek na wizycie będzie mała poprawa to idziemy do Szpitala.:(:( nie wiem co myśleć mam ...jedno wiem muszę być silna..a jak na razie to chodzę i ryczę,mammy antybiotyk ten sam co brał przez 5 dni tyle ze teraz 5 ml. a ponoć dobry jest ,wiec mam nadzieje ze zdziała duzooo i wyleczy mi synka.. Tak jak pisałam jedno wyzdrowieje i drugi zacznie..jutro właśnie Norbert kończy zastrzyki.. Kurde kobitki trzymajcie kciuki żeby tylko się polepszyło!!!!

Witam..;) A my dziś kończymy pół roczku:D Ale ten dzień zaczynamy już nie z uśmieszkiem na ustach,kurde i maluszek znów się zaraził od starszego..Norbert ma zastrzyki zapalenie oskrzeli,ale widzę ze maluszkowi się znów coś dzieje kaszelek plus katarek..coś okropnego..a mąż w pracy,wiec sami sobie musimy radzić po południu a jadę do lekarza,ja chyba na prawdę się tam przeprowadzę..normalnie co poniedziałek zaczynam tydz. od wizyty u lekarza.Mam dość..:(:(:( kiedy to się skończy,>??????????????? starszemu przejdzie ale młodszemu się zacznie i jak ten bezie kończył to ten znów zacznie...i tak w kółko..

Witam... I nas dalej choroba na całego..Norbert bierze antybiotyk w zastrzyku bo w syropie dało mały efekt..maluszek już ok,wiec Pani Doktor nic nie przepisała.ale ja widzę ze coś go już na nowo bierze..wywaliłam męża do apteki po jakieś dobre czopki przeciwzapalne...i po olejek ten co pisałyście raz ze pryskacie na ciuszek i maluch to wącha..ale jak się nazywa..to nie pamiętam,kazałam mu żeby wytłumaczył farmaceucie o co Kaman,zobaczymy co mi kupi...no ogółem mam dość,jakiś wirus u ans paskudny panuje bo takie maluszki były u lekarza katarek po pachy miały..:( kaszel do tego..i jeszcze dzieci były z biegunkami..:( wiec mam nadzieje ze mój nic nie złapał na poczekalni..:( Nie mam siły już na te choroby..od samego początku stycznia się borykamy z dziadem..:( i coś pozbyć się go nie możemy! To nowy tydz. zacznie znów od wizyty u lekarza.:(:(:(

Bunia..Bardzo mi przykro :(:(..właśnie dziś się tak zastanawiałam gdzie się podziewasz,miałam już wysłać ci eskę co się dzieje. Trzymaj się kochana...

Widzę ze zdania są podzielone,ja nikomu nic nie narzucam..:) kurde zapomniałam rachunki popłacić ...i siedzę teraz i przelewy robię.

witam... My chorujemy na całego...wszyscy mamy antybiotyki:(:( ja miałam wczoraj taka temp.39,7 ze myślałam ze mi pokarm spali ...Lece do dzieci pa kobietki..odezwę się jutro .

Kobietki co mogę wziąć na gardło..boli jak choleraaa:(

Shamanka08..dla tego ze nie robi się badan jak dziecko jest chore..wyniki wyjdą będą nie wiarygodne .dlatego dasia czeka..

Witam... Mój tez mało co jadł przez chorobe ,ale wracamy do normy apetyt już wraca:) Kurde byłam w wczoraj do kontroli z maluszkiem i Pani Doktor powiedziała z jest za mała poprawa i nadam mamy antybiotyk tyle ze 2 razy dziennie ...a dlaczego..? miałam zlecenie na cały tydzien i pielęgniarka przyjeżdżała do mnie rano..no miała być zawsze rano a raz była o 11 potem o 15 wiec nie było ciągu leczenia ,wiadomo dziecko troszkę wysiusia.i jak by była codziennie o tej samej godz.chociaż do godz, spóźnienia to rozumie..a Lekarka nic nie mówiła no bo jak na swoje srać nie..i ze teraz jest weekend to ja muszę płacić 10 zł za 1 zastrzyk wychodzi 50 zł za te 4 kłucia ,bo wczoraj wieczorem tez była po pracy i mówi ze muszę jej zapłacić bo w tej chwili jest prywatnie,no ale jakby kurwa przyjeżdżała o tej samej godz.to by tego nie było... Ja nawet nie liczę ile poszło kasy ,dobrze ze mamy jesteśmy po wypłacie męża,a na koniec miesiąca będziemy się martwic. bo strach pomyśleć za co bym kupiła antybiotyk .Normalnie kipie..szkoda mi dziecka tak płacze bidulek..bolące są te zastrzyki,jeszcze walła taka igła bo mówią ze jest za gruby i muszą.a .wazy 8700 Mam inhalator i po nim w końcu flegma kaszle ,wyłazi dziadostwo z niego,k.u.r.w.a mam dość dziewczyny w nocy jeszcze zaczął kaszleć starszy syn ,wiec już drżę.To tyle kochane....aha u nas nadal bez żadnego ząbka,wciąż czekamy.:):) Buzka

Malwinko ze tez chciało ci się rejestrować dla jednego wpisu.??? Ja tez jestem za..po co kupować nowe skoro można tańszy i to w b. dobrym stanie.:) ..? Kurde mój maluszek ciężko znosi te zastrzyki,nic nie je ,teraz śpi,ale jak się zbudzi to znów będzie płakał pewnie..:( kurde co się dzieje z naszymi dziećmi.???? dlaczego one tak choruje.???