Briee

Na pewno wierze w nia bardziej niż w katolicko-chrześcijańskie banialuki o "Bogu jedynym" i Niebie.

Hmmm.. Wszystkie pisza o obniżonym libido, aż dziwne, bo ja mam wręcz przeciwnie. o ile zawsze jak wystepuje u mnie krwawienie to jestem tak chętna jak krawężnik chodnikowy, to teraz bym... że tak powiem, nie dawała chlopakowi swemu wytchnienia (jego szczęście, że akurat sie rozchorował i wrocił do domu na święta).

Biorę właśnie 5 tabletkę i teoretycznie \'okres\' (a raczej ta mała parodia okresu, która u mnie występowała przez ostatnie dni) powinien się już skończyć, podczas gdy dzisiaj był on nawet intensywniejszy niż ostatnio, nie wspominając już o lekkim bólu brzucha (identycznym jaki występuje u mnie w pierwszych dniach miesiączki). Wybaczcie jeżeli panikuję, ale to moje pierwsze tabletki anty i jestem tym trochę poddenerwowana i nie wiem, czy wszystko ze mną w porządku. Poza tym nie odczuwam żadnych specjalnych efektow ubocznych, nic mnie nie boli, jestem tylko trochę senna, ale nie wiem czy to przez Yasminelle czy pogode za oknem (strasznie zawsze reaguje na nią). Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Hej dziewczyny Moja pani gin przypisała mi Yasminelle, kiedyś już brałam tabletki anty w celu wyregulowania okresu, było to jednak dawno, kiedy dopiero zaczęłam miesiączkować i nie było przy nich żadnych skutków ubocznych. Jednak, o co chciałam spytać. Wczoraj zaczęłam lekko krwawić, jako, że był to mój 24 dzień cyklu postawiłam na okres, więc wzięłam pierwszą tabletkę (notabene znów mam je przypisane nie z chęci uprawiania sexu bez prezerwatywy, a w calu uregulowania hormonów). Zarówno wczoraj jak i dzisiaj krwawienie jest u mnie niezwykle wręcz skąpe (wczoraj był początek, który skąpy jest zawsze, jednak drugiego dnia zwykle okres się u mnie 'rozkręca na całego'). Trochę się martwię, gdyż nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego, możliwe jest, że dzieje się tak właśnie przez te tabletki? Pragnę też dodać, że sama świadomość zażywania tego wywołuje u mnie niepotrzebny stres, którego ostatnio u mnie i tak sporo. Z góry dziękuję za odpowiedzi

Hej dziewczyny Moja pani gin przypisała mi Yasminelle, kiedyś już brałam tabletki anty w celu wyregulowania okresu, było to jednak dawno, kiedy dopiero zaczęłam miesiączkować i nie było przy nich żadnych skutków ubocznych. Jednak, o co chciałam spytać. Wczoraj zaczęłam lekko krwawić, jako, że był to mój 24 dzień cyklu postawiłam na okres, więc wzięłam pierwszą tabletkę (notabene znów mam je przypisane nie z chęci uprawiania sexu bez prezerwatywy, a w calu uregulowania hormonów). Zarówno wczoraj jak i dzisiaj krwawienie jest u mnie niezwykle wręcz skąpe (wczoraj był początek, który skąpy jest zawsze, jednak drugiego dnia zwykle okres się u mnie 'rozkręca na całego'). Trochę się martwię, gdyż nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego, możliwe jest, że dzieje się tak właśnie przez te tabletki? Pragnę też dodać, że sama świadomość zażywania tego wywołuje u mnie niepotrzebny stres, którego ostatnio u mnie i tak sporo. Z góry dziękuję za odpowiedzi

Hej dziewczyny Moja pani gin przypisała mi Yasminelle, kiedyś już brałam tabletki anty w celu wyregulowania okresu, było to jednak dawno, kiedy dopiero zaczęłam miesiączkować i nie było przy nich żadnych skutków ubocznych. Jednak, o co chciałam spytać. Wczoraj zaczęłam lekko krwawić, jako, że był to mój 24 dzień cyklu postawiłam na okres, więc wzięłam pierwszą tabletkę (notabene znów mam je przypisane nie z chęci uprawiania sexu bez prezerwatywy, a w calu uregulowania hormonów). Zarówno wczoraj jak i dzisiaj krwawienie jest u mnie niezwykle wręcz skąpe (wczoraj był początek, który skąpy jest zawsze, jednak drugiego dnia zwykle okres się u mnie 'rozkręca na całego'). Trochę się martwię, gdyż nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego, możliwe jest, że dzieje się tak właśnie przez te tabletki? Pragnę też dodać, że sama świadomość zażywania tego wywołuje u mnie niepotrzebny stres, którego ostatnio u mnie i tak sporo. Z góry dziękuję za odpowiedzi

Hej dziewczyny Moja pani gin przypisała mi Yasminelle, kiedyś już brałam tabletki anty w celu wyregulowania okresu, było to jednak dawno, kiedy dopiero zaczęłam miesiączkować i nie było przy nich żadnych skutków ubocznych. Jednak, o co chciałam spytać. Wczoraj zaczęłam lekko krwawić, jako, że był to mój 24 dzień cyklu postawiłam na okres, więc wzięłam pierwszą tabletkę (notabene znów mam je przypisane nie z chęci uprawiania sexu bez prezerwatywy, a w calu uregulowania hormonów). Zarówno wczoraj jak i dzisiaj krwawienie jest u mnie niezwykle wręcz skąpe (wczoraj był początek, który skąpy jest zawsze, jednak drugiego dnia zwykle okres się u mnie \'rozkręca na całego\'). Trochę się martwię, gdyż nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego, możliwe jest, że dzieje się tak właśnie przez te tabletki? Pragnę też dodać, że sama świadomość zażywania tego wywołuje u mnie niepotrzebny stres, którego ostatnio u mnie i tak sporo. Z góry dziękuję za odpowiedzi