Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anno Domini

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anno Domini

  1. Anno Domini

    Weight Watchers

    chodziło o 248 stronę. Stres mnie zjada. Dzisiaj było mnie 63,4 kg mimo że na noc wypiłam drinka z wódki z sokiem za 10 P a wcześniej wyjadłam wszystkie dzienne punkty.
  2. Anno Domini

    Weight Watchers

    Pinokio Tosia sorki. Wiedziałam, że tabelka jest na 298 stronce i skopiowałam ją jak tylko znalazłam. Zapomniałam, że później była jeszcze jedna. Sorki jeszcze raz, nie chciałam nikogo urazić. Żarówka gratulacje dla córy. Ja broniłam inżyniera jak byłam w 3. tygodniu ciąży (tzn. po tygodniu od zajścia w ciążę). Dlatego MMMŻ to mały inżynierek :) A ja mam doła. Wczoraj miałam stresujący dzień a wieczór to po prostu horror. Najgorszy dzień mojego życia. Czy można wziąć rozwód z rodziną męża którego kocha się nad życie? Chcę sie obudzić z tego koszmaru. Sorki.
  3. Anno Domini

    Weight Watchers

    Frytka umówmy się tak, że ja będę planowała sobie co wieczór menu i będe je wpisywała. Nie mam jak poskanować materiałów. W domu przy kompie nie mam nawet drukarki :P Mam tylko nadzieję, że nie będziesz miała problemów z dostępnością produktów, chociaż ja nie robię nic wyszukanego. I pamiętaj, że jakzechce Ci się jeść to popatrz na zegarek ile czasu (tylko!! :D ) zostało do nestępnego posiłku, a jak zostało go trochę dużo to napij się wody. Dużo wody. I bądź dzielna i jeszcze jedna ważna rzecz. Postaraj się nie ważyć przez pierwszy tydzień. tzn. zważ się jutro rano i dopiero za tydzień. To ważne żeby nie kombinować w trakcie tygodnia z dietą. chyba zaraz pójdę spać, bo dzisiaj od rana męczy mnie ciocia z ameryki co to przyjechała czerwonym cadillakiem :P
  4. Anno Domini

    Weight Watchers

    Frytka napisz więcej o sobie. Gosiaj ależ z Ciebie laseczka, fiu, fiu!!! A Mała śliczniuteńka :D jak ma na imię? Tosiu gdzie Ty pomieściłaś te 80 kg????? To chyba same mięśnie? :) A tak na marginesie... masz śliczny kolor skóry. To solarium? Zdradź sekret :P Marchewka a gdzie Ty się podziewsz że Cię na zdjęciach nie ma :) Ty chudzinko prześliczna :D Prawie 17 kilo... nic tylko niskie ukłony i ... GRATULACJE!!! Janta nie oszukuj z treskami wysyłaj nowe zdjęcia ze swoimi osiągnięciami!!! Jest się czym pochwalić :D Sarda aż miło popatrzeć na taką śliczną i szczęśliwą Rodzinkę :) Pinokio Twój uśmiech jest zaraźliwy! Kiedy patrzę na Twoje zdjęcia to też się uśmiecham. Do Ciebie :) Viola na zdjęciu z Małą wyglądasz na góra 35 lat. A Mała to mała kopia z Ciebie :D Żarówko na temat Twojego wyglądu napisałam już dużo dlatego napiszę Ci tylko że chciałabym mieć taką sąsiadkę jak Ty. Tyle energii i optymizmu i ta celna i cięta riposta... ech... tez bym tak chciała... no i ten wynik w tabelce... ufff zakręciło mi się w głowie :D
  5. Anno Domini

    Weight Watchers

    acha! Frytka nie załamuj się, że tyle jest tego jedzonka. To naprawdę działa!!! Ja tydzień temu w poniedziałek ważyłam rano 66,2 kg i przez 5 dni - do piątku włącznie stosowałam się do zasad WW bardzo ściśle, do tego była 1 raz siłownia we wtorek i 1 raz aerobik we czwartek. W sobotę rano tak mnie korciło, że weszłam na wagę i co???? 63,7 kg!!! Tyle że wczoraj byliśmy u moich dziadków i Rodziców (Dzień Babci) a dzisiaj u babci DMMŻ i u jego Rodziców (Dzień Babci i Dziadka - ciąg dalszy) i była katastrofa... aż boję się jutro ważyć i zastanawiam się czy nie poczekać do następego poniedziałku. Ale jak tu odmówic starszej osobie zjedzenia obiadu, który przygotowała żeby nas ugościć? A później zaplanowany obiad u Rodziców i też mi było głupio nie zjeść choć ociupinkę, bo przecież umówieni byliśmy wcześniej... Ale już się wzięłam na sposób i ogłosiłam oficjalnie, że jestem na diecie i liczę punkty (Rodzice pustukali się w czoła na tę wiadomość) i może teraz będzie łatwiej. A Teściowa to nawet chce żebym jej skserowała materiały z WW. To co? Darujecie mi jutrzejsze ważenie?
  6. Anno Domini

    Weight Watchers

    Frytka trochę za mało tego jak na 20 punktów. Pisałaś, że zajmujesz się dziećmi i domem - masz więc możliwość jeść o stałych porach. Zrób tak. Śniadanie np. o 8, II śniadanie o 10.30 - 11.00, obiad ok. 14, podwieczorek 16 i kolacja ok. 18. Radzę jeść owoce rano do śniadania lub II śniadania i np. do obiadu (np. surówka z marchwii i jabłka) lub podwieczorku. A warzywa te \"bezpunktowe\" na kolację i 2 porcje wcześniej w ciągu dnia. Nic nie pisałaś o przeciwwskazaniach w diecie więc zakładam, że możesz jeść wszystko. Na jutro proponuję takie menu: śniadanie (4P): 2 wafle ryżowe z twarożkiem np. Toska naturalna (1 łyżka na każdy wafel) plus 2 łyżeczki dżemu niskosłodzonego lub miodu (na 1 wafel). Do tego kawa bez śmietanki (jeśli taka wchodzi w grę). Ja nie pijam kawy więc nie wiem jak z nią robić. Pamiętaj że na każdą wypitą szklankę kawy (która zdrowym osobom nie podnosi ciśnienia :P ) powinnaś wypić 1 szklankę wody mineralnej bez gazu. A co do wody to trzeba wypić minimum 1,5 litra dziennie - to bardzo ważne. II śniadanie sałatka z owoców (2,5 P): 1 banan, 1 pomarańcz lub 2 mandarynki, kiwi i jabłko. Wszystko pokrojone w kostkę i dodany do tego jogurt z owocami (kubek 175 g) niskotłuszczowy (do 3% tłuszczu). obiad (8P): pierś z kury ok. 150g upieczonej na grillu ( z przyprawami i polanej 1 łyżką oliwy z oliwek) plus surówka z marchwii i jabłka z 1 łyżeczką cukru plus pół torebki ryżu podwieczorek na ostro (5P): sałatka z tuńczyka 2 łyżki tuńczyka w sosie własnym (2P), 1 pomidor, 1 mała cebula, 1 mała puszka pieczarek, pół jabłka, kilka liści sałaty (wszystko 0P), podawać z dressingiem (ocet, sól, pieprz, sos chilli, słodzik) (0P), 4 łyżeczki majonezu 20% tłuszczu (1P), 1 grachamka (2P). kolacja (0,5P): porcja brokułów - dowolna ilość, najlepiej ok. 400g ze względu na zawrtość wapnia, posypane 1 łyżką startego parmezanu (0,5P)
  7. Anno Domini

    Weight Watchers

    Hej hej z dalekiego, zasypanego i mroźnego jak cholera Brzegu!!! Nie było mnie 3 dni i tyle zaległości!!! Ale miałam (i do jutra wieczór mam) powód - finalizuje się pewna bardzo ważna sprawa w życiu mojej Rodziny i nie chcę zapeszać. Jak wyjdzie to powiem, o co chodziło. Żarówka powodzenia dla córy na obronie!!! Co do coli to ostatnią szklankę piłam jakieś 2 tygodnie temu :D To mój największy nałóg z którym walczę w ten sposób, że nie kupuje coli a jak mam w lodówce soki to zawsze jak chcę pić nalewam pełną szklankę wody mineralnej. Na razie się udaje. Anido a wysłałaś do mnie zdjęcia??? ja odsyłam \"w zamian\" :P Madach - uszku - zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia!!! A co do Twoich ćwiczeń to proponuję dwa rozwiązania. Albo robisz sobie treningi w cyklu poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek (środa, sobota i niedziela wolne) albo pół godziny przed treningiem bierz aminokwas zwany L-karnityną w ilości 1000 mg. To zupełnie naturalna substancja wspomagająca transport tłuszczu podczas wysiłku fizycznego i pomocna w odchudzaniu ale TYLKO w przypadku gdy ograniczysz kalorie (tu ukłon w stronę ww) i stosujesz trening. Samo zażywanie nic nie daje. A u mnie w notatkach nie ma sposobu liczenia punktów... Porażka te materiały!!! Frytka Witaj!!! Ja też od niedawna zaczęłam i jestem szczęśliwa!!! (Do jutrzejszego ważenia - o tym później :O ) Ja na śniadanie najbardziej lubię wafle ryżowe z serkiem twarogowym Toska naturalna i dżemem niskosłodzonym. Jedna porcja ma 2P. Ja zjadam 2-3 porcje. PYCHA!!! A co do \"zawracania głowy\" to każda na początku pytała, bo niby skąd wszystko wiedzieć od razu. Część dziewczyn była już po spotkaniach w grupach wsparcia i one chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą. Pinokio jeśli nie możesz oprzeć się tym słodyczom to pozbądź się ich w cholerę... oddaj, wyrzuć, cokolwiek, tylko nie zjedz!!! Gosiaj ale wg tego co pisała viola na str. 97 to wynika, że np. ja mamdo wyjedzenia jakieś 20 pkt a nie 18 jak wg polskiego ww. I co teraz? A resztę napiszę później, bo DMMZ kąpie MMMŻ i zaraz będę musiała małego przejąć z kąpieli do \"wycieralni\" :D Buźki!!!
  8. Anno Domini

    Weight Watchers

    Dziękuję, dziękuję, dziękuję za zdjęcia !!! :D :D :D :D !!! Ale mi się fajnie zrobiło jak mogłam Was poznać :D No i po przeglądnięciu zdjęć na kompie wysłałam jeszcze 2 swoje z DMMŻ ze ślubu mojej kuzynki u której byłam świadkową (to było pod koniec sierpnia ub. roku). Teraz mam inne włosy, ale nie mam zdjęcia z cyfrówki. Ależ się wyskakałam na aerobiku... było super, tylko jutro do pracy i nie wiem, jak się podniosę z łóżka. Plan P na dzisiaj wypełniłam w 100% i jestem z siebie bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że w poniedziałek rano (na wadze) też będę miała dobry humor. Muszę pamiętać o poniedziałkowym ważeniu zwłaszcza w sobotę i niedzielę. Przypominam - mamy wtedy Dzień Babci i Dzień Dziadka. Acha! Pytam jeszcze raz, bo nadal nie wiem jak to jest z tym wzorem do liczenia punktów który podała White.apple na pierwszych stronach topiku (kcal/60 + tłuszcz/9 = P). Czy on nadal jest aktualny? No bo jak obliczyć coś, czego nie ma w broszurkach? No i na koniec rzecz najważniejsza. Violu bardzo dobrze zrobiłaś z tym nauczycielem. Dzieciom trzeba pomagać w takich sytuacjach - mówię ze swojego \"dziecięcego\" doświadczenia. Ja miałam nauczycielkę z matmy (zawsze byłam z niej dobra, ale robiłam większość rzeczy \"po swojemu\") która za mną nie przepadała. I na maturze postawiła mi 3 z matmy. Jak poszłam zobaczyć swoją pracę maturalną to wróciłam do domu z płaczem, bo pozabierała mi punkty \"za nic\". Moi Rodzice wtedy kazali odesłać moją maturę do kuratorium, gdzie stwierdzono, że to absurd i zmieniono mi ocenę na 4. Żeby było zabawniej koleżanka i kolega z drugiej klasy mat-fiz., którzy siedzieli na maturze koło mnie mieli to samo co ja - taki sam tok rozwiązywania zadań i wyniki i oboje dostali 5. Tyle, że ich matematyki uczyła wychowawczyni ich klasy, która chciała jak najlepiej dla uczniów. Dlatego w takich sytuacjach trzeba pomagać dzieciom, one tej pomocy nie zmarnują. A dzięki Waszym życzeniom zdrowia i małej pomocy lekarstw ;) MMMŻ jest już chyba zdrowy. Przynajmniej tak się zachowuje :D :D :D Wypiłam kubek herbatki rooibos i idę spać. Miłej nocki!!!
  9. Anno Domini

    Weight Watchers

    to znowu ja :P Janta wiesz, chyba brak mi tupetu i troche mi się nie chce, a szkoda! Bo zapłaciłam 188 zł praktycznie za... nic? Bo wg tego co pisała na pierwszych stronach white.apple to samemu można policzyć punkty (ten wzór nadal aktualny?). A zdecydowałam sie głównie ze względu na te dzienniczki, ale moja nie moja wina - nigdzie nie było napisane wprost, że na ich otrzymaniu sie kończy. I myślałam, że skoro one trochę kosztują, to musi iść za tym jakas fachowa pomoc. Ale mam nauczkę na przyszłość. Na szczęście mam WAS - kochane, które mnie przyjęłyście i pierwszy raz odchudzam się w pełni świadomie i dobrowolnie :D Żarówko ty nas po prostu kokietujesz. Jeśli ktoś widział zdjęcie \"na murku\" i \"z Małą w drodze na basen\" (znak to, że doszły do mnie :P ) wie, o czym ja mówię. I koniec kropka. A co do łabądków to naprawdę chciałabyś? Ja lubię rozmawiać z ludźmi, którzy mają na twarzy wypisane jaki jest ich życie, bo to wtedy jest prawdziwe. A rozmowa z panią całą zretuszowaną i sztywną na twarzy od botoksu byłaby sztuczna, jak i ona sama. Po coś w końcu wymyślono tam na Górze starzenie się i trzeba tylko nauczyć się przyjmowania tego jako dar. Ja tam bym nie chciała, żeby moja Mamusia poddała sie jakiejkolwiek plastyce. Ma 46 lat i jest parę zmarszczek na jej twarzy. Kilka na pewno ode mnie (ze zmartwień) bo zawsze byłam \"niespokojnym duchem\". Ale poniekąd dzięki temu że są ja pamiętam o czasie mojego dorastania i wiem, że teraz przyszedł czas na wynagrodzenie jej tego. Dodam na gorąco, że ona też się nie maluje, nie farbuje włosów i nie reguluje brwi i... jest najśliczniejszą Mamą na świecie!!! Co prawda nie musi się odchudzać bo od zawsze przy wzroście 164 waży ok. 63 kg nie ważne ile, co i kiedy zjada. Pinokio Ciebie też poproszę o zdjęcie :) tak jak resztę Strażniczek :D Tymczasem dziękuję Jancie , Marchewce , Violi i Żaróweczce Duże buźki dla Was!!
  10. Anno Domini

    Weight Watchers

    HAHAHAHAHAHAhAHAHAHaHAHAHAHAHAHAHAHahahAHhAHAHahhah!!! Aleś mnie Violu rozbawiła z samego rana :D :D :D :D :D :D Co do tego ryżu do syta... nie mam tego nigdzie. O ryżu mam tyle: ryż każdy rodzaj, gotowany - 1łyżka 20g - 0,5P ryż suchy 1 łyżka 20g - 1P ryż suchy pół torebki 60g - 3P Ale w sumie to się nie dziwię... bo przecież dostałam sprzeczne broszury co do owoców więc sądzę, że oni po prostu wkładają materiały do koperty i wysyłają nie patrząc, które są już z nowymi zasadami, a które ze starymi :( Co więcej, w moim przewodniku po zakupach napisane jest, że makarony (tam są wymienione prawie wszystkie marki) za ok. 100g suchego jest zwykle 6P. Idę na herbatkę i Extremalne Metamorfozy :P
  11. Anno Domini

    Weight Watchers

    Jak ktoś chce to mam przygotowany plan na jutro - 18P 8.00 śniadanie - szejk za 2P 3/4 szkl. mleka + 1 pomarańcza + 2 plastry ananasa z puszki 11.00 II śniadanie - 3P 3 kromki pieczywa chrupkiego żytniego, 3 plasterki morlinków z indyka, surówka z kapusty, cebuli i marchwii + 2 łyżeczki majonezu 14.00 obiad - biała fasola w sosie pomidorowym z piersią z indyka 7P puszka pomidorów, 2 ząbki czosnku - poddusić z 1 łyżeczką oliwy z oliwek, dodać 4 łyżki białej fasoli z puszki, przecier pomidorowy, trochę wody, 1 liść laurowy, sól, pieprz, kostkę cukru, paprykę i razem gotować 10 minut. Do tego pierś z indyka za 3P upieczona na grillu z przyprawami i 1 łyżeczką oliwy z oliwek. (wszystko x2 żeby DMMŻ nie padł z głodu - tylko dla niego więcej piersi z indyka). 17.00 podwieczorek - 1P 1 banan 18.00 aerobik - minimum 4P bonusowe :D 19.30 - 20.00 kolacja - sałatka 4P jajko na twardo, 1/2 puszki tuńczyka, 2 łyżeczki majonezu, korniszony i cebulka. Co Wy Na To? Acha! Dzięki dziewczyny za zdjęcia! Czekam na resztę :P
  12. Anno Domini

    Weight Watchers

    Żaróweczko znowu nie doszło :( a sprawdzałam i ten link z moim e-mailem działa. Nie poddawaj się, wysyłaj jeszcze raz!
  13. Anno Domini

    Weight Watchers

    Przyznać się! Kto oglądał Łabędzie albo Extremalne metamorfozy? :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D :) :D A teraz przepis na palący ostatnio temat. BOMBA Z WITAMINĄ C (1P) Przygotować sałatkę z: 1 zielonej, żółtej i czerwonej papryki - pokrojonych w paski, 1 drobno posiekanej cebuli, soku cytrynowego, natki pietruszki, soli, pieprzu i 1 łyżeczki oleju. Szejk tropikalny (3P) 1/2 szkl. chudego mleka 1/2 szkl. soku pomarańczowego 2 łyżeczki miodu. Zmiksować wszystko razem :D a teraz coś super słodkiego dla naszych łasuszków - całusy dla Was Pieczone jabłko z wanilią (2P) Wykroić środek z 1 jabłka, pokropić sokiem z cytryny, wypełnić 2 łyżkami rodzynek, 2 posiekanymi orzechami laskowymi, aromatem waniliowym. Do tego 2 łyżki sosu waniliowego (gotowy produkt). Twaróg na chrupko z pomarańczą (3P) 2 łyżki płatków pełnoziarnistych owsianych i 1 łyżeczkę siekanych orzechów prażyć na suchej patelni mieszając. Dodać 1 łyżeczkę cukru i poczekać aż przetopi się na karmel. Dodać 3 łyżki chudego twarogu, trochę wody mineralnej 1 pomarańczę w kawałkach.
  14. Anno Domini

    Weight Watchers

    Żaróweczko Ty się tak przekamarzasz z tym swoim mężem? bo nie rozumiem. Wyślesz zdjęcia jeszcze raz?
  15. Anno Domini

    Weight Watchers

    Pinokio ja też nie będę się przejmować punktami za owoce typu jabłko czy brzoskwinia albo ananas. Banany i winogrona, czereśnie itd. - ok, ale bez przesady!!! :D A z tymi słodyczami to może zrób tak jak mama mojej przyjaciółki, kiedy się odchudzała. Ona sama zrobiła sobie dietę - po prostu przestała jeść pewne rzeczy, za to innych - warzyw jadła dużo. I tak kiedy nachodziła ją straszna ochota na kiełbasę - brała marchew, zamykała oczy i wyobrażała sobie, że to kiełbaska. A żeby było jej łatwiej mówiła wszystkim w domu, że je pyszną kiełbaskę i wtedy wstyd jej było pójść do lodówy po prawdziwą, żeby nikt nie powiedział że niby brak jej silnej woli. Ja z kolei słodycze rzuciłam z dnia na dzień. Totalnie. Mam tylko jeden feler, że uwielbiam piec ciasta. Dlatego teraz jak piekę jakieś ciasto to oddaję pół blaszki moim rodzicom, a pół teściom. Bo DMMŻ nie je ciast. Viola utwierdziłąś mnie tylko w przekonaniu o tych punktach za owoce - dziękuję!! A co do tego mojego dzisiejszego jedzonka to chyba ja tak odreagowuję stres. Że muszę poczuć sie syta. Bo ta choroba MMMŻ strasznie mnie zjadła nerwowo, bo to moje takie ukochane słoneczko co to dla niego ja bym wszystko... A on nigdy nie chorował. Miałam mało czasu na przygotowanie czegoś do jedzenia, a że w planie było na dzisiaj spaghetti to zrobiłam, a że był też serek żółty, do którego mam słabość, to stało się... Ale nie żałuję. Bo raz, że się najadłam, a dwa, że później zjadłam dużą marchewkę, a na kolację surówkę z dużej marchwii i 3 małych jabłek z 1 łyżeczką cukru. I szczerze powiem, że czuję się świetnie, dużo bardziej najedzona niż wczoraj wieczorem po siłce, kiedy to zjadłam puszkę tuńczyka z dużym ogórkiem zielonym i wafla ryżowego z twarożkiem i dżemem. No i piję wodę. A od poniedziałku nie piłam piwka. To mój sukces, bo ja bardzo lubię usiąść przy kompie z małym kufelkiem piwka... A teraz mi szkoda tych punktów. Janta dostałam zdjęcia - ślicznie dziękuję!!! Teraz dużo łatwiej będzie mi pisać do Ciebie :D Wyglądacie na bardzo szczęśliwą rodzinę. Ja wiem jak to jest z malutkim dzieciaczkiem w domu, bo oprócz rok starszej siostry i 5 lat młodszego brata, rodzice postarali się o małego Adasia, który jest ode mnie 18 lat młodszy. Żarówko ja też uwielbiam pomidory z puszki :) mniam, mniam... ale dzisiaj kupiłam tylko 2 w intermarszu ;) bo w Lidlu za dużo było aut na parkingu, a w taką słotę nie chciało mi się manewrować między nimi. Jutro poproszę DMMŻ żeby mi kupił, bo on pracuje w sąsiedztwie z Lidlem. Żarówko oświeć mnie - co malujesz? Napisz, Pinokio na pewno nie patrzy :P No i co do zdjątek to nic nie doszło :( Czekam na powtórkę. Madach żyjesz? Od rana Cię nie ma...
  16. Anno Domini

    Weight Watchers

    co do tych owoców to są punktowane jako \"owoce świeże\" na str. 91 przewodnika po zakupach. A co do tych pomidorów w puszce to jest moje marzenie, żeby był tylko 1P za puszkę. Bo ja robię z nich sos do spaghetti i licząc w ten sposób mam obiadek do syta za 6 P. Dzisiaj zjadłam spaghetti za 10,5 P, bo byłam głodna a miałam tylko fix do napoli (3P za opakowanie - dla mnie 1/2 op.), do tego makaron za 4P i za 5 P sera żółtego, bo jak nie robię sama sosu, to dla smaku dodaję sera. Dlatego po pysznym śniadanku (3 wafle ryżowe z twarożkiem naturalnym i dżemem niskosłodzonym) i 2 śniadaniu (pomarańcz i banan- 1P) na obiad wyjadłam resztę punktów i teraz do wieczora będę pożerać marchew z jabłkiem i 1 łyżeczką cukru. Na szczęście zawsze po takiej porcji spaghetti czuję się syta do końca dnia a ta surówka to żeby owoce i warzywa były. No i nie zapominam o wodzie!! Tyle tylko, że nie zostawiłam sobie punkcików na jutro, a jutro aerobik. Ale jeszcze coś wymyślę. Wieczorem jak MMMŻ pójdzie spać podeślę przepisy. Napiszcie co Was interesuje to poszukam czegoś pysznego. Buźki!!
  17. Anno Domini

    Weight Watchers

    Hej! Właśnie przez przypadek odkryłam pewną nieścisłość. Otórz w \"liście produktów\" jest wyszczególnionych tylko kilka owoców za które się \"punktuje\", natomiast w \"przewodniku po zakupach\" lista punktowanych owoców jest dużo dłuższa i ci gorsza, są tam takie owoce jak ananas, jabłko, brzoskwinia, kiwi, jagodygruszki, mango, nektarynki. Wszystko po 1P za 100g. Chciałam się dowiedzieć ile maja pomidory z puszki, ale nigdzie tego nie ma.
  18. Anno Domini

    Weight Watchers

    Hej!!! Viola właśnie rano doczytałam sie do tego makaronu :D dzięki!!! Będę żyć!!! :D Janta czekam :) i zapraszam Wszystkich do wysyłania zdjęć e-mail przy nicku. Jeśli któraś chce, to mogę też podać nr gg. Ja MMMŻ odstawiłam od piersi z dnia na dzień kiedy miał 4 miesiące i tydzień. W poniedziałek ok. 15 dowiedziałam się że we wtorek o 8 rano mam sie stawić na odziale w szpitalu. To było szaleństwo. DMMŻ musiał w ciągu kilku godzin nauczyć się karmić MMMŻ butelką. Wszystko inne (czyli przewijanie, kąpanie itd.) miał opanowane wcześniej - na szczęście :) Ja strasznie przeżyłam fakt, że nawet po wyjściu ze szpitala nie mogłam karmić Małego, bo kiedy tylko chciałam sprawdzić, czy się odzwyczaił po 3 tygodniach, on przyssał się tak słodko, że łzy leciały mi ciurkiem po policzkach. No ale trudno. Przynajmniej teraz ma zdrową mamę. Czyżbym była pierwsza dzisiaj?
  19. Anno Domini

    Weight Watchers

    acha!!! Co do tych babeczek co tak trenują przed zawodami. One chyba by zwariowały, jakby się pozbywały przed zawodami tkanki mięśniowej! One ostro trenują, ale na tzw. rzeźbę, czyli dużo powtórzeń w krótkim czasie z małym obciążeniem. W ten sposób tracą tłuszcz i rzeźbią wcześniej zdobyte mięśnie. A to że na zawodach ładnie widać zarysy mięśni i ich poprzeczne prążkowanie, to w ogromnej mierze zasługa odwodnienia organizmu. zawodniczki przez startem w zawodach bardzo się odwadniają, bo gdy skóra staje sie cienka jak pergamin wszystkie mięśnie ładnie widać. O tym, że to niebezpieczne dla zdrowia - żadko sie wspomina. A co do Madach. Trenuj, ale z małym obciążeniem. Rób dużo powtórzeń w krótkim czasie. Niech trening będzie intensywny, ale nie obciążający!!!. I pamiętajcie! Na spalanie tkanki tłuszczowej najlepsze są ćwiczenia aerobowe, czyli takie, podczas których do wysiłku fizycznego dodajemy oddychanie \"w jednym tempie\", czyli tak jakby ciągłe. Dla przykładu gdy biegamy 10 kilometrów truchtem bez przystanków, to lepiej spalimy tłuszcz, niż gdybyśmy sobie 100 m przebiegły, 100 przeszły i tak 10 km. Ale ja zawsze powtarzam - lepsze jakiekolwiek ruszanie się robione \"z głową\" niz żadne. Teraz to już idę spać, bo jutro ciężki dzień się zapowiada, że o nocy nie wspomnę...
  20. Anno Domini

    Weight Watchers

    Makaron a la Bolognese (6P) 4 łyżki tatara, 1 cebulę przypiec bez tłuszczu, wymieszać z koncentratem pomidorowym i 1/2 filiżanki bulionu warzywnego, 1 łyżeczkąprzecieru pomidorowego. Doprawić 1 łyżeczką kwaśnej śmietany, solą, pieprzem i oregano. Podawać z 2 filiżankami ugotowanego makaronu. hehe... ja uwielbiam spaghetti i dla mnie te filiżanki to by były największe, jakie bym w domu znalazła ;) najlepiej półlitrowe :P Szszłyk owocowo - drobiowy (4P) Filet drobiowy (120g)pokroić w kostkę i na przemian z pieczarkami, cukinią i kawałkami ananasa wbić na druty do szaszłyków. Zamoczyć w marynacie z imbiru, curry, 100 ml soku ananasowego (bez cukru), 1 łyżeczki sosu sojowego, 1 łyżeczki oleju, a następnie smażyć bez tłuszczu. Podawać z 300 g ugotowanych brokułów i 2 łyżkami puree ziemniaczanego. Szarlotka WW (8 porcji, 1 porcja - 3,5P) 750 g chudego sera, 80 g kaszy manny, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 4 jaja, 4 łyżki oleju, utarta skórka cytryny, aromat waniliowy, słodzik, 500 g jabłek. Ser utrzeć i wymieszać z kaszą manną, dodać proszek do pieczenia i żółtka, skórkę z cytryny, aromat waniliowy i słodzik. Jabłka utrzeć, białka ubić i wymieszać z masą serową. 2 łyżkami oleju natłuścić formę i piec w temp. 200 st. C ok. 45 minut. Duży hamburger (6P) 4 łyżki tatara (120 g) wymieszać z połową rozmiękczonej bułki, połową posekanej w kostkę cebuli, solą, pieprzem, musztardą, łyżeczką keczupu. Uformowany hamburger smażyć na 1 łyżce oleju. Na połówce bułki ułożyć liść sałaty, łyżeczkę keczupu, musztardę, krążki cebuli i hamburgera. Przykryć drugą połówką bułki. Garnek zupy po włosku (4P) 1 cebulę i ząbek czosnku podpiec na oleju. 150 g włoskich warzyw, tymianek, pieprz, 250 ml rosołu warzywnego (2 łyżeczki instant) dodać i dalej gotować. Dodać 1 mały pieczony filet drobiowy pokrojony w paski i doprawić. Jeśli nie chcecie dania mięsnego - filet można zastąpić 4 plastrami tofu) Ok, reszta w późniejszym terminie.
  21. Anno Domini

    Weight Watchers

    To znowu ja ;) MMMŻ (dla niewtajemniczonych - Mały Mężczyzna Mojego Życia :D czyli mój synio - Krzynio) zasnął pół godzinki temu (21,00). Biedaczek. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Anido ja to jestem fajtłapa jednak. kolejny wpis, a dopiero teraz się zreflektowałam STO LAT!!!!!! Aby marzenia się spełniły, abyś osiągnęła wymarzone cele i po tym wszystkim wymyśliła sobie wszystko od nowa :D Viola jak dostałam materiały z WW to myślałam, że sie nie połapię. Ale dzięki temu, że wcześniej się trochę z tym oswoiłam na tym topiku, to było łatwiej. Generalnie to mi się podoba, tylko że ja mam dziennie 18 punkcików. I dużo i mało - zależy co kto lubi. Odnośnie nowości to nie wiem, co było wcześniej :P a co do ryżu to jeszcze tego nie znalazłam. Od nowa studiuję te broszurki, żeby sprawdzić. Acha i co dziwne dla mnie: brak uporządkowania alfabetycznego produktów. Podejrzewam, że podczas tłumaczenia z ang. lub niem. nie zmianiono kolejności na alfabetyczną więc trzeba szukać trochę \"po omacku\". I szczerze powiem, że rozczarował mnie brak kontaktu z dietetykiem. Bo zapłaciłam za kurs korespondencyjny z myślą, że skoro dostaję dzienniczki tygodniowe, to jakoś będą one konsultowane, a tu kiszka... Jestem zostawiona trochę sama sobie (dzięki, że mam Was!!!) Gdybym wiedziała co faktycznie będzie zawierał kurs korespondencyjny, to bym się nie zdecydowała. Zamówiłabym jedynie listę produktów z punktami i przewodnik po zakupach, czyli jakieś 25 % ceny. Bo co to za filozofia zrobić sobie dzienniczek? Ale żeby nie było że jestem \"na nie\" to dodam, że bardzo się cieszę, że się w końcu zmotywowałam do tego odchudzania :) Janta nie dostałam żdnych zdjęć :( wyślesz jeszcze raz? Do wszystkich Strażniczek!!! Proszę, wyślijcie jakieś zdjątka, będzie mi łatwiej Was identyfikować :P obiecuję coś w zamian ;) Sarda ja na lodówce \"przymagnesowałam\" :P sobie mój dzienny plan punkcików i ile razy podchodzę, to go widzę i działa na mnie odstraszająco. A jak będę znowu w ciąży to napisze markerem na lodówce \"ŁAPY PRECZ - GROZI CI NADWAGA!!!\". Pinokio [ tylko 15,5 P wczoraj bo wiedziałam, że dzisiaj jak wrócę z siłki to będę potwornie głodna i tak sie stało - dzisiaj wyjadłam wszystkie punty wraz z zaoszczędzonymi wczoraj i chyba nawet 1 z bonusików za ćwiczenia. Ale rozgrzeszam się w ten sposób, że nie narobiłam sobie długów, a i dzień trochę zwariowany, bo MMMŻ chory i ciągle na rękach (te 11 kilo przez cały dzień na rączkach to też jakieś bonusiki by sie należały, co? ;) ) Dziękuję za życzenia zdrówka dla mojego Malutkiego... komu jak komu ale dzieciom to chyba powinno się ono należeć z urzędu, zgadzacie się? Żarówka [ zaraz wyślę drugi wpis, żeby ten się nie zrobił nudny. Napiszę coś z przepisów.
  22. Anno Domini

    Weight Watchers

    Acha!!! Przepisy!!! Na ile punkcików chcecie jakieś przepisy? I co to ma być? lunch, obiad czy może coś słodkiego? Pozdrawiam!
  23. Anno Domini

    Weight Watchers

    Hej!!! Mam zepsuty prawy nadgarstek i nie mam jak pisać, żeby było wygodnie i nie bolało. Od rana DMMŻ smaruje mnie maściami i jakby trochę lepiej. Postaram się jak najszybciej napisać jakieś fajne przepisy z WW, ale póki co proszę o wyrozumiałość i cierpliwość. Sorki i pozdrowionka.
  24. Anno Domini

    Weight Watchers

    Hej! Lecę na aerobik, więc bardzo krótko. Materiały doszły - strasznie tego mało :O ale jak przeczytam wszystko dokładnie to dam znać co i jak, jednak dopiero jutro wieczorkiem, bo na 20 idę na pępkowe do szwagra, a jutro piątek - dzień pracy :) To do jutra, Strażniczki :D
  25. Anno Domini

    Weight Watchers

    Właśnie wróciłam od lekarza i wiecie co? Powiedział, że teraz mam optymalny czas na zajście w ciążę !!! Ja cała szczęśliwa do domku wracam (że nawet nie chciało mi się na zakupy do marketu), a DMMŻ na to, że bardzo się cieszy i że na wakacjach będziemy się o to starać :( Dopiero na wakacjach :( :( :( A ja tak bardzo chciałabym się postarać o towarzystwo dla MMMŻ. Wysłałam za to DMMŻ na zakupy. A co do WW to odpisali, że przesyłka wyszła od nich w poniedziałek i powinna być pod koniec tygodnia albo krótko po niedzieli. Chyba idzie zza oceanu, że tak długo... Ale nie marudzę już. Ważne, że niedługo będzie u mnie. Ależ mi się chce następnego dzidziusia... ech...
×