biancaa

Moj na szczescie lubi:) co do sushi byl sceptyczny i tez oporny, ale jakos dal sie przekonac z czego jestem baaardzo zadowolona:)

ja juz sobie tu moje ulubione running sushi znalazlam... ehhh... juz lepiej skoncz o tym myslec bo mi slina na klawiature kapie:D

mojemu chlopowi powinam kupic mialo byc, sorry za literowki:)

makaron w ksztalcie sponge boba to mojemu chlopwi powinna kupic:)

heh, takich jeszcze nie jadlam:) dobre sa?? limes nie moglabys choc troszeczke blizej mieszkac, noooooo:) pewnie jakbym teraz w pociag wsiadla to bym jutro dojechala;:D

dziewczyny mam taka ochote na sushi, ze az mnie skreca, ale nie mam z kim isc niestety:( a sama nie cierpie po restauracjach i knajpach sie szwedac, ktos sie ze mna zabierze??:)

limes, jej nick to Cafeterianka....

Tobie tez dziuniu:)

rany co ja bym dala teraz za choc pare dni nad polskim baltykiem... ehhh..albo w ogole za pare dni w polsce:( ostatnio wszystko sie komplikuje i plany wyjazdowe tez, wiec kompletnie nie wiem kiedy choc na chwile uda mi sie pojechac, a tak bardzo mi zalezy zeby sie z babcia zobaczyc... ciezko, ciezko...:(

dziek dziunia, o tym to nie wiedzialam:)

dziewczyny, sluchajcie przejzalam kilka stron archwium i okazuje sie, ze ja kiedys tu Was pytalam o obywatelstwo itp, ale pod innym nickiem... nie wiem jak to mozliwe, ale widocznie kiedys jak tu sporadycznie wpadalam to mialam innego nicka- duza mi. wstyd sie przyznac, ale naprawde o nim zapomnialam:-O dziekuje pomaranczom, bo dzieki nim nie przegladalabym topicu wstecz:D:D

dziunia-wczesniej w allgaü mieszkalam, na zadupiu:) bylam kiedys a arcadach, jak jeszcze tu nie mieszkalam, a terz ostanio w olimpaeinkauscentrum, i to wydaje mi sie jakby lepsze:)

limes ze wszystkim wymadrzajacymi sie pomaranczami:D w sumie meczace to jest troche, ze non stop ktos probuj epopsuc tu atmosfere i czasem nawet mu sie udaje, ale tak jak juz kiedys mowilam, moim zdaniem najlpeiej po prostu nie reagowac, nie odpisywac i nie wdawac sie w dyskusje:) moim zdaniem, zeby nie bylo:)

dziewczyny no jaki to ma sens udowadniac sobie co kto powiedzial i od kr´torej strony pisze? dajcie spokoj i zawrzyjcie rozejm:):)

dzisiaj pfingsten montag, to zielone swiatki sa chyba, prawda?

i do Bad Tölz tez jest blisko, a tam jest slicznie:) dziuniu, mialas jakies swoje ulubione miejsca? np zakupowe?

dziuniu w alpy chwilowo mnie nie ciagnie szczerze mowiac, ostatnie trzy lata wystarcza mi na jakis czas:) park olimpijski tez juz \'\'obadalam\'\' i jest swietny:) w nastepna niedziele planuje pinakoteki pozwiedzac, bo w niedziele jest wejscie tylko za jednego ojrusa:) w kazdym razie nudzic sie tu na pewno nie bede:)

robi sie corrrraz ciekawiej:D

nie widze to zadnej innej monachijki, wiec przyjmuje, ze to do mnie dziuniu:D pewnie ze bylam w angielskich ogrodach i w botanicznych tez, i wszystko jest naprawde piekne:) w ogole monachium jest strasznie urokliwe i nie spodziewalam sie, ze az tak pelne zieleni:)

czesc, czesc:)

Witajcie:) u nas dzis tez deszczowo i chlodno, ale ja tam sie akurat z tego ciesze:) ja sie w sumie ogolnie tez zgadzam z tym wpisem o pomaranczach, i czasem naprawde niektorzy przesadzaja wymagajac od kazdego czarnego nicka, a co do usowania komantarzy to przyznam sie bez bicia, ze wczraj po raz pierwszy w mojej forumowej karierze zglosilam cos na smietnik, ale ktos naprawde po chamsku i nieprzyjemnie przesadzil... :)

ja juz nie wiem, ale wydaje mi sie ze znowu jakies wredne macenie wody... niektorym sie naprawde nudzi chyba:/

Ale o co Tobie chodzi? Przeciez nikt Cie nie zaatakowal, ani jeszcze wlasciwie nie zareagowal na Twoje posty. Ja tylko zapytalam czy mowisz o sobie, tzn z wlasnego doswiadczenia?

mowisz o sobie??

ale......................... ale o co Ci wlasciwie chodzi? :D