biancaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez biancaa
-
No wlasnie chec pewnie maja prawie wszystkie, i na tym sie konczy.. Ja osobiscie np kompletnie nie rozumiem tej zmiany nicka, i ukrywania sie teraz pod nowym, nie uwazam tez zeby bylo to ok, ale to jest moje zdanie. Moze nie jestem tak aktywna ''pisaczka'' jak limes, czy kiedys tam inne dziewczyny, ale nie przyszloby mi do glowy pojawianie sie tu pod innym nikiem i jak mowie ukrywanie ''kim sie bylo'' wczesniej.. Ja sie w sumie nigdy z nikim nie spoufalalm na tym topicu, i staralam sie nigdy nie reagowac na zaczepki, po prostu lekcewazyc, i nie dawac innym pozywki... Dlatego ciezko mi to wszystko zrozumiec, ta ciagla chec do udowadniania sobie kto jest lepszy i kto ma racje. No to tak ode mnie:D
-
Nie widzisz, ze nie przemowisz nikomu do rozsadku?? I ze nie o to chodzi, zeby udowodnic kto ma racje, a kto nie, tylko o to, zeby dac sie sprowokowac i reagowac na debilne zaczepki?? Co z tego, ze zagladam, co z tego, ze zagladaj inne dziewczyny, jezeli tak to ma wygladac to nie sadze, zeby ktokolwiek tu chetnie wracal..
-
O matko, kobiety, przeciez Wy dorosle wszystkie jestescie... Po co non stop przepychanki i udowadnianie kto ma racje, kto zostanie, kto jak pisze, non stop klotnie... czasem lepiej po prostu nie reagowac, przemilczec i nie dac ''karmy'', tym, ktorzy wlasnie tylko na Wasza reakcje czekaja... Mnie wlasnie ta atmosfera przegonila i widze, ze chyba niestety nic sie nie zmienilo.. Moim skromnym zdaniem: nie dajcie sie non stop prowokowac i nie reagujcie na zaczepki, moze bedzie troche spokojniej, bo tak, nie jest to zadne ''przyjazne'' miejsce... Ku lepszemu:D
-
Ok, ale ja i tak nie rozumiem, bylas stala bywalczynia, nie robisz z tego tajemnicy, teraz zmienlas nick i nie chchesz powiedziec kim jestes... dziwne dla mnie:) No ale:) pozdrawiam
-
Troche to dziwne... jak cale to zamieszanie, ja zgadaywac nie bede.
-
Witam, chcialam Wam zyczyc szampanskiego sylwestra i szczesliwego Nowego Roku, oby byl lepszy od poprzedniego, i przyniosl to czego oczekujecie! Widze, ze nic sie tu nie zmienilo.. I dlatego wlasnie nic nie pisze:) nie musze sie przed nikim bronic, nie ma to nic wspolnego z robieniem komus przyslugi, albo co tam jeszcze niektorzy wymyslaja:) po prostu przeszla mi ochota na takie klimaty.. Ja sylwestra spedzam w tym roku chyba na kanapie...czyli nic ciekawego:) -->umbrelka-ktos Ty? pozdrawiam
-
Dobre rano:) Czy Wy tez macie takie problemy z wejsciem na forum, czy tylko u mnie cos nie tak? Dzisiaj pobilam chyba rekord wszechczasow w spaniu, i az mam wyrzuty sumienia...ale za oknem tak szaro buro...:):)
-
Dobrej nocy wszystkim:)
-
Lo matko, masakryczny ten brzuch:O brrr...
-
Hehe, to chyba jakies nieporozumienie , a ja robie zamieszanie:):) Sorry:)
-
Ja przeciez do LIMES pisalam:)
-
Czyzby Limes i Max Mara to jedna osoba??
-
W ogole to co powiesz na ostatni odcinek Grey\'s Anatomy?? :D:D:D
-
Limes-mysle, ze nie mozna uogolniac, ze kazda samotna mama dwojki dzieci ma sie w niemczech dobrze:/ Znam takie, ktore ledwo wiaza koniec z koncem, bo jednak bedac samotnie wychowujaca mama, ma sie niewielkie szanse na prace na pelny etat, a co sie z tym wiaze, na normalne pieniadze do zycia... No chyba, ze ma sie bogatego ex meza, ktory nie ma problemow z placeniem wyskoich alimentow:) W ogole, nie wiem, czemu, ale jak pytam na forum np \'\'co u was?\'\' to nigdy nic nie odpowiadasz, w ogole mnie ignorujesz:P
-
Chodzilo mi to, ze nie rozumiem jaki ma sens kasowanie postow, tzn jestem jeszcze w stanie zrozumiec zasmiecajace i nie na temat pomarancze, ale reszta? Przeciez topic ma tez \'\'historie\'\' od pierwszej do ostatniej strony, i uwazam, ze jesli sie pisze, potem przestaje to troche dziwne jest roszenie o kasacje wszystkich swoich wpisow... To nie jest absolutnie do nikogo osobiscie, i zaden zarzut do marylou, zeby zaraz nie bylo:P tylko po prostu MOIM zdaniem jest to troche dziwne, tez ze strony moderatorow... Ja na caly tydzien stracilam glos, i nie moglam w ogole mowic i bylo dosyc \'\'ciekawie\'\', ale przynajmniej moglam kilka dni w domu posiedziec i sie wykurowac:) U mnie od dzisiaj pachna olejki i zaoachowe swieczki i pierwsze swiateczne akcenty w mieszkanku:) Calkiem milo:) A co u Was? pozdrawiam
-
Ja to w ogole nie bardzo rozumiem tego kasowania postow, ale tto nic, bo chyba jednak nie ma juz po co tu wracac i zagladac...
-
Witam, troche mnie nie bylo, ale czy przypadkiem nie zniknelo gdzies kilkadziesiat stron?? Co sie dzieje? pozdrawiam
-
Chianti, \'\'pseudo\'\' parmesan, winogrona, glupiutkie seriale-niezawodna recepta na odprezenia:D Dziala! :)
-
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
biancaa odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Gopia babo (sorry, nie mam polskich liter)-->mysle, ze nie ma zlotej rady. Tak jak juz kiedys wczesniej pisalam dopoki ma sie jakiekolwiek swinstwa na buzi, obojetnie czy krostki, czy zaskorniki czy chociazby rozszerzone pory, to zawsze jest pokusa, zawsze chce sie dotknac buzi, podrapac, podejsc do lustra...a potem juz od malego przejechania palcem do niekontrolowanej masakry nietrudno... Nie mam zlotego srodka. Wiem tylko, ze po tylu latach przychodzi taki momant, ze nie mozesz juz dluzej patrzec na siebie w lustrze. Nie tak jak codzien, ze sie nie podobasz sobie, ze jestes na siebie zla za to co zrobilas... Kiedy jest Ci wstyd jak ktos wyciaga aparat, kiedy myslisz sobie, ze ludzie patrza na Ciebie w pracy jak na tredowata, kiedy przestajesz chodzic na imprezy, bo wiesz, ze po 15 min splynie z Ciebie cala tapeta, kiedy dochodzisz do takiego wieku, ze po prostu NIE DA SIE juz dalej... Juz wczesniej tez pislam, ze \'\'to\'\' zostaje chyba juz na zawsze, no chyba, ze uda Ci sie uzyskac nieskazitelna cere w kazdym calu, w o nie wierze... Ja tez do tej pory mam cgorsze chwile, bo moje cera nie nalezy do pieknych, ale nie robie sobie juz takiej krzywdy jak kiedys, nie masakruje sie do krwi i odpadajacych strupkow.. Duma mnie rozpiera, jak ktos mi mowi ze tak bardzo poprawila mi sie buzia (oczywiscie ja tego tak nie dostrzegam)... Jest warto walczyc..i miec wiare w siebie.. Nie umiem Wam tego przekazac jakbym chciala, ale mam nadzieje, ze choc troche jest to zrozumiale.. Pozdrawiam i zycze sukcesow -
KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???
biancaa odpisał na temat w Zdrowie i uroda
Juz nie wygladam jak potwor--> ja pamietam! I z calego serca Ci gratuluje!!! Naprawde wielkie, wielkie gratulacje:) Ja tez mam to za soba... a moze lepiej bedzie jak powiem, ze 99 procent mam za soba, bo cos jednak zawsze pozostaje. Pozdrawiam i ciesze sie razem z Toba! Fajnie, ze dalas znac:) -
Nie mam pomysla, bo nie mam szefowej:):) Powiem szczerze, ze juz mi sie chche tu coraz mniej zagladac, denerwuja mnie te przepychanki, udowadnianie sobie kto lepszy, kto gorszy i nadrabianie pyskowkami na forum, jeszeli na codzien nie ma sie niczego do powiedzenia. Ja nie szukam tu przyjaciol, ale czasem chetnie pogadalabym o zyciu za granica, tak o po prostu, o dupie maryni za przeproszeniem i o przyziemnych rzeczach. I tyle. Albo az tyle:O
-
Dobrej nocy!
-
Nie ma problemu:D
-
Czyli, ze co, tu juz nieczynne? :)
-
Heh, ok dzieki:) Jako ze mamuska nie jestem, to tez mnie malo interesuja mamuskowe tematy:) Trudno:P