justa29

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2715042 doris-w temacie wyzej krotko było o tym ze oliwka wysusza wbrew pozorom-mysle ze to o to chodzi-a o OLIATUM słyszałam pozytywne opinie-chociaz sama jeszcze nie zakupiłam piszcie dziewczyny piszcie co wiecie na temat oliwek i nawilzania skory niemowlaka.... plusia,padlinka,zuzek,z daleka anglia,anna20,agula28,agula30 i wszystkie co sie nieoddzywacie-gdzie sie podziewacie???prosze sie odezwac!

odnosnie smoczkow ja mam z NUK-a i z tyłu pisza iz dostateczny czas wygotowywania smoczkow wynosi 3 minuty

ja podobnie jak doris-wstrzymałam sie z kupnem poscieli-praktycznie wszedzie pisza ze 6-m-cy to odpowiedni czas zeby wprowadzic poduszeczke i kołderke kolejny dylemat to własnie ta oliwka-szukałam teraz art w jednej z gazet dla mam-ale mam ich sporo i nie moge teraz znalezc ze wbrew pozorom to cała ta oliwka to wcale nie jest taka dobra- to samo mowiła ostatnio połozna na szkole rodzenia-ze skora niemowlaka sama sie chroni i absolutnie nie wolno uzywac oliwki w pierwszym tyg zycia bo mozna tylko narobic sobie a raczej maluchowi problemow ze skora a i potem tez nie jest az tak bardzo wskazana-i ze w zupełnosci wystarcza mydełko dla dzieci i substancje nawilzajace w nim zawarte juz sama jestem głupia co stosowac a czego nie-poszukam w wolnym czasie tego art to zobacze jak tam motywowali nieuzywanie oliwki.... co myslicie o takim albumie?? http://www.allegro.pl/item113055648_sliczny_nowy_album_dziecka_anne_geddes_czerwony.html

wysłałam Wam hipcia na poprawe humorkow-heh-chyba mi se nudzi:)

http://www.mamotoja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=248&Itemid=41 poczytajcie sobie

ja chce deszczu!!! donn=>w broszurce ze szkoły rodzenia pisze-jesli bedziesz rodzic z osoba towarzyszaca pamietajcie o czystym ubraniu w jasnym kolorze i obuwiu na zmiane dla niej moze jeszcze jakies kanapki i picie?bo jak to bedzie długo trwało moze cos przegryza-chociaz watpie zeby mysleli o jedzeniu-ale picie sie pewno przyda tak sobie mysle ze po porodze i połogu to bedziemy nosic miano DZIEWIC POPORODOWYCH-hehe-jeszcze nie urodziłam a zastanawiam sie jak to bedzie-chyba słoneczko mi dogrzało zabardzo:) pozdrawiam i trzymajcie sie cieplutko moze faktycznie powymieniamy sie nr tel tak jak pisała kpiotrowicz zeby przynajmniej jednej przekazac ze cos sie dzieje-w sumie mozna napisac poznej ale....temat zostawiam do przedyskutowania na forum....

wyzej to ja byłam tylko mi sie zle wpisało

w sumie nie wiem czy tego nie było juz na naszym topiku-najwyzej sie powtorze.. wszystkim smutnym mamusiom na poprawe nastroju-szczegolnie dla Ani.... \"Pewnego razu bylo dziecko gotowe, zeby sie urodzic. Wiec któregos dnia zapytalo Boga: - Mówia, ze chcesz mnie jutro poslac na ziemie, ale jak ja mam tam zyc, skoro jestem takie male i bezbronne? - Spomiedzy wielu aniolów wybiore jednego dla ciebie. On bedzie na ciebie czekal i zaopiekuje sie toba. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robilem nic innego tylko spiewalem i usmiechalem sie, to mi wystarczalo, by byc szczesliwym? - Twój aniol bedzie ci spiewal i bedzie sie takze usmiechal do ciebie kazdego dnia. I bedziesz czul jego anielska milosc i bedziesz szczesliwy. - A jak bede rozumial, kiedy ludzie beda do mnie mówic, jesli nie znam jezyka, którym posluguja sie ludzie? - Twój aniol powie ci wiecej pieknych i slodkich slów niz kiedykolwiek slyszales, i z wielka cierpiwoscia i troska bedzie uczyl Cie mówic. - A co bede mial zrobic, kiedy bede chcial porozmawiac z Toba? - Twój aniol zlozy twoje rece i nauczy cie jak sie modlic. - Slyszalem, ze na ziemi sa tez zli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój aniol bedzie cie chronic, nawet jesli mialby ryzykowac wlasnym zyciem - Ale bede zawsze smutny, poniewaz nie bede Cie wiecej widzial. - Twój aniol bedzie wciaz mówil tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie wrócic, chociaz ja i tak bede zawsze najblizej ciebie. W tym czasie w Niebie panowal duzy spokój, ale juz dochodzily glosy z ziemi i Dziecie w pospiechu cicho zapytalo: - O, Boze, jesli juz zaraz mam tam podazyc powiedz mi, prosze, imie mojego aniola. - Imie twojego aniola nie ma znaczenia, bedziesz do niego wolal: \"Mamusiu\".

usmiechnijcie sie:) http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/1964/ciaza/

bernatka 130 a nie masz pozniej jakiegos wyrownania?bo mi płaci zus-z tym ze nie na konto a przynosi mi listonosz do domu i tez sa rozne kwoty a po tyg przychodzi wyrownanie-jest to spowodowane chyba roznica kilku dni jakie mam wystawione na zwolnieniu lekarskim-w sensie ze jak jestem 19 u gina a pozniej ide 13 nastepnego m-ca to tak mam liczone chorobowe-wiec nie ma całego m-ca

witam,witam i o zdrowko mamusie pytam.....:) ja nie mam-poki co oczywiscie-najmniejszych problemow z opuchlizna-nic a nic-ani dłonie ani stopy,kostki-zero-ale jak to spiewaja- wszystko sie moze zdarzyc..... natomiast powrociły skurcze łydek i kołatanie serducha niekiedy u nas nadal goraco i duszno-minimalnie popadało ale efekt jest gorszy bo wszystko paruje a najgorze sa noce-w ogole sie nie wysypiam:(a w dzien jakos nie umiem sie połozyc... sierp.06 a jak Twoje zdrowko?kontaktowałas sie z lekarzem?odezwij sie!

annaa20 u mnie zdjecia ok juz:) maz mi pomogł je otworzyc,hehe super wygladacie!!! ja chce chłodek!!!-ktora jeszcze??w sumie to juz nie wiem co jest łatwiej przetrwac -dzien czy noc-przeciez w nocy temp praktycznie nie spada:(

annaa20 u mnie krzyzyki zamiast zdjec:(:(

no to sie zestresowałam dzisiaj-eh niedosc ze moj gin ma urlop w okolicach terminu mojego porodu to -co gorsza w u nas w szpitalu na ginekologii i połoznictwie jest remont i bedzie trwał dosc długo i w zwiazku z tym maja odsyłac do porodu do rzeszowa lub mielca a porod w innym miescie mnie naprawde nie smieszy-do rzeszowa mam prawie 50 km!!!pozatym nikogo nie znam -personel i w ogole.....:( panikara ze mnie:)jeszcze tyle czasu a ja sie martwie i snuje czarne wizje-ale roznie to moze byc-13 mam wizyte wiec wszystkiego sie dowiem bezposrednio od gina ale... mam nadzieje ze do 13 nic sie nie wydarzy a pozniej nie bedzie tak zle..... dziewczyny z rzeszowa-gdzie rodzicie????jaki szpital????

witam mamusie pozycja do spania- ja spie na boku-z małym jaskiem pod brzuchem-spi sie o niebo lepiej niz bez-zupełnie nie moge ulezec na płasko bo cos mi uciska wtedy wysoko nad brzuchem,niemoge oddychac i w ogole....martwie sie jak ja wyleze jak przyjdzie mi sie połozyc do ktg?:( odnosnie porodu- chciałabym naturalnie mały sie przekrecił głowka do dołu wiec ok ale jest duzy-jak pisałam 2900 w 33tc i gin mowił ze zobaczymy jak tak bedzie rosł to cc-zobaczymy na wizycie 13 lipca-kurcze ja jakos czuje ze wczesniej urodze-ale czuc to sobie moge.....:) wiecie co...generalnie to ja sie bardziej boje czasu po porodzie niz samego porodu-samej opieki nad synkiem i jak to wszystko bedzie wygladało.... a czy cc czy sn?jedno i drugie ma swoje wady i zalety-tyle kobiet urodziło to i my damy rade!!! najgorsza opcja dla mnie to rodzic naturalnie a porod i tak zakonczony cesarka-wtedy ma sie 2w1-a tak tez bywa:( upały- u mnie tragedia-30stopni-zero wiaterku-w nocy niewiele lepiej-i do tego rozpychajacy sie maz:)brrr-budziłam sie co godzine mały tez sie rozpycha-najbardziej czuje jego stopki:) a tak na koniec-ciekawe ktora pierwsza urodzi??:D i oddzywajcie sie milczace i podczytujace!!!

stokrotka ja prałam wszystko łacznie z rozkiem kocykiem etc prałam w lovelli-płynu nie stosowałam zadnego zastanawiam sie teraz czy nie zawczesnie sie wziełam za to pranie ale chce zeby wszystko było przygotowane zeby maz \"nie motał\" sie jakby co a miałam co prac bo sama troche pokupiłam i dostałam tez spory worek uzywanych ciuszkow od kuzynki wykrzystałam pogode i zostały mi do przeprania jeszcze chyba tylko pieluszki a przy mim duuuzyyymm synku to jakbym miała wczesniej urodzic to lepiej niech wszystko bedzie przygotowane zastanawiam sie tylko czy nie przykryc tego cienka folia,poniewaz mieszkam przy ulicy i strasznie sie kurzy juz tak jestem ze nie lubie czekac na ostatnia chwile-ciekawe kiedy zaczne torbe pakowac?:D pozdrawiam

troche sie boje tej ostatecznej wagi synka:)2900 w 33tc-to co bedzie do konca?jak ja urodze?? gin mowił ze duze dziecko-ale najwazniejsze ze wszystko ok! ciekawe od czego zalezna ta waga? bo ani ja ani maz nie jestesmy \"duzi\"

wrociłam od lekarza mały sie przekrecił głowka do dołu wazy 2900!!

donn sie martwi o nas a cos jej ostatnio niewidac :(ani na forum ani na gg -tez jest niedostepna...mam nadzieje ze u niej wszystko ok

hej mamusie niedawno stwierdziłam ze najpotrzebniejsza rzecza w wyprawce dla niemowlaka bedzie u nas.........termometr kapielowy zawsze lubiłam goraca kapiel,prysznic-jak zaszłam w ciaze pilnuje sie aby woda była chłodniejsza-przynajmniej tak mi sie wydawało-do czasu jak moj maz mowi -\"ale wrzatek nałapałas\" -a ja na to\"jaki wrzatek?przeciez to jest letnia woda!!! -dawaj termometr-zaraz sprawdzimy wrzuciłam a tam grubo ponad 40 stopni!(optymalna temp kapieli niemowlaka to 30-35! oj ugotowałabym dzieciatko:(i sama tez musze uwazac zeby nie przyspieszyc porodu tak ciepła woda chyba nie mam czucia:D w poniedziałek wizyta u gina-ciekawe ile synek wazy i czy sie przekrecił głowka do dołu teoretycznie 53 dni zostało do porodu powoli piore ciuszki-dzis kupiłam paczke pampersow newborn wozek i łozeczko zamowione-jakos tak chce sie wczesniej przygotowac nie mam jeszcze nic z kosmetykow ani z apteki-tu mam dylematy co i jak

doris własnie wydaje mi sie ze czuje ruchy dokładnie w tych samych miejscach co wczesniej-myslałam ze łatwiej bedzie mi rozpoznac ze sie przekrecił bo przy tej wadze to i tak nie ma zaduzo miejsca wiec brałam to za oczywiste ze bede wiedziec kiedy-a tu lipa bo czuje i po bokach tak ja wczesniej i tak w okolicach zoładka-bardziej juz samo rozpychanie niz kopniaki po ostatniej wizycie byłam prawie pewna ze skoro wiem gdzie jest głowka ,nozki etc to w razie zmian to poczuje ale albo nic sie nie zmieniło albo ja nie potrafie tego rozpoznac pamietam ze były bodajze 3 takie dni ze miałam prawdziwa rewolucje w brzuchu i myslałam ze to moze wtedy ale teraz to juz nic nie wiem... doris-myslisz ze ile chodzi takiemu dziecku to przekrecenie sie?w momencie?powoli?stopniowo?czy nie ma reguły na to?

doris-dzieki za info-uspokoiłas mnie-tzn bardzo nie panikowałam-nosiłam sie jedynie z zamiarem powtorzenia badania moczu ale jak tak piszesz to wstrzymam sie z wynikami do wizyty(19) moj synek tez 2-tyg temu w 29tc siedział na pupce-zobaczymy co powie ginekolog na wizycie za 12dni-jak tak nadal bedzie to watpie zeby sie przekrecił-chociaz z takimi malenstwami to nigdy nic nie wiadomo mojej kolezanki coreczka bardzo wczesnie była głowka do dołu-w 33 tyg przekreciła sie do gory!!!!!!lekarz jej mowi ze to juz trudno bo juz sie nie odkreci a ona 2 dni przed porodem spowrotem głowka do dołu sie obrociła-takze roznie to bywa juz pisałam ale sie powtorze w 29 tc waga synka to 1630g było dziewczyny tak sobie mysle ze to juz najwyzsza pora na zkompletowanie tego co jest nam i malenstwu potrzebne ja troche pokupiłam ale jak tak patrze to duzo rzeczy mi jeszcze brakuje i nad wieloma sie zastanawiam czy to juz kupowac czy pozniej np posciel do łozeczka to chyba potem?bo i tak do poł roku dziecko spi bez poduszki? a kocyki jakie?1 cienki i 1 grubszy wystarcza? kobietki wymieniajmy sie radami w tych kwestiach -wiadomo ze co sie kupi to to bedzie ale dobra rada nie jest zła......:)

doris-to jeszcze ja sie podpytam badanie moczu- krwinki czerwone-swieze pojedyncze w polu widzenia a ze skł mineralnych-liczne szczawiany wapnia czy mam sie czym niepokoic?głownie chodzi mi o te krwinki czerwone

annaa20- moze Twoj mezczyzna nastawił sie ze urodzisz sama przez cc i nie bedzie musiał uczestniczyc w porodzie?moze boi sie tego i przeraził go fakt ze bedzie musiał podołac temu zadaniu?

a pieluchy maja 2 wymiary 70x80 80x80 kupiłam sama nie wiem ktore-ja zwracałam uwage aby były w wieksza krate-podobno to ma znaczenie-w sensie ze sa mocniejsze-taka opinie słyszałam od kilku dziewczyn ze te z drobna krata po 2-3 praniach sie rozchodza-ale ile w tym prawdy? hehe-jeszcze troche i bedziemy mogły same udzielac rad \"z doswiadczenia\"a poki co to pozostaje nam metoda prob i błedow a jak zakupy?w koncu to juz 2 m-ce-(u mnie 2)bo poczatek-oj cos czuje ze w lipcu to bede podenerwowana........