IWONKA

MANSKA A MOŻESZ MI NAPISAĆ TEN PRZEPIS NA TĄ ZAPIEKANKĘ?Z GÓRY DZIEKI:)

a ja od 5na nogach sprzatam kuchnie oj ledwo zyje ale cóż:(na obiad mielone mąż robi:)julka gratuluje domu!uciekam dalej sprzatac

hej ja dopiero niedawno wrociłam od mamy byłam na wsi ufarbować jej włosy i powiesić firanki,mały usnął koło 13 mąż poszedl do pracy,a ja pije kawke bo okropnie zmarzłam ,na obiad pomidorowa tak jak i wczoraj nie miałam kiedy zrobic coś innego,Paula duzo zdrowia dla małej:)

u mnie choinkę ubiera teściowa dzień przed wigilią,400to i tak duzo ja ubierałam do chrztu dzieci no ale oprocz tego w becik dawałam w miare możliwości moich finansowych

hej nie mialam z rana czasu teraz maly śpi:)dziś obudził sie o 3.30i nie chciał zasnąć ale jakoś usnął i wstał przed 7:(katastrofa ztym jego wstawaniem,ja z małym u ortopedy też bylam we wrześniu bo pięty mu lecą do srodka to powiedział że jeszcze nie sa ukształcone nożki i jest za mały mam na kontrol za 3miesiace i jak sie nie poprawi to wtedy da wkładki

ale mój synuś wstal z jakim humorem :(jest okropny:(

i zostałam sama w domku z synkiem ktory śpi a mąż do pracy poszedł:(nic mi się nie chce a tyle mam roboty

oj kiepska pogoda w nocy śnieg spadl i teraz znowu pada a mój syn wcale nieciekawy ze na dworzu inaczej:)

ja wigilie i 1dzień świąt w domu drugiego jadę do mamy wiec gotowac trzeba:(

dziEkuję za zaproszenia,ja z rana miałam kilka spraw do zalatwienia,teraz maly śpi ale coś mi sie zdaje że kątowe zeby mu idą bo rece pcha non stop do buzi i popłakuje :(od jutra biore sie za sprzatanie na święta juz czas ale mi się nie chce,

dzięki pozdrawiam wszystkie kobietki:)

Iwona Śniadała(Koniakiewicz)Wyszków Jasieniec 24lata to moje dane na nasza klase

HEJ WCZORAJ PRAWIE CAŁY DZIEŃ BYŁAM Z MAMĄ NA ZAKUPACH,NIE MIAŁAM CZASU TU ZAJRZEĆ,MĄŻ ROBI OBIAD AJA ODPOCZYWAM, ZDRÓWKA DLA CHORUJACYCH

NA MOJEGO NIESTETY TO NIE DZIAŁA

IVA BEDZIE LEPIEJ NIE DOŁUJ SIE!

co miejsce to inaczej dzidzia spi juz 3godzinki

kobietki czy nie uważacie że ta nasza klasa staje się nudna?

aha u mnie w mazowieckim wojewodztwie 60km od warszawy,też słychać ze lekarze maja duzo pacjentow ale jak na razie mati zdrowiutki nawet jak bylam na wsi i moja siostra byla chora to jemu nic nie bylo,ale od dluzszego czasu daje mu witamine c w kropelkach ze 2_3 razy wtygodniu wiec może to mu pomaga

nie mart się Paula napewno będzie lepiej:)tak jak czytam wasze wypowiedzi to dziwię się że dzieci tak wam chorują mieszkacie daleko to wina klimatu czy czegos w powietrzu bo niewiem

czytałam że od soboty idą śniegi i minusowa temperatura w dzien,a jutro mam zaplanowane zakupy z mamą a muszę wziąć syna ze sobą bo mąż do pracy idzie:(wiec nie wiem jak to sie uda

Mateuszek moj tez śpi już godzinke niedziwne jak wstaje o 5rano:(na szczęście mój niechoruje zdrowiutki jest mimo tej marnej pogody,kurcze nic mi się nie chce:(

macie jakieś szybie dania mięsne bo nie mam pomysłów :(na jakieś fajne obiadki:(

biedny mały jak byłam mala też miałam ospę nie wspominam tego miło aja zrobiłam naleśniki z serem

Hej jak tam u was z pogodą bo u mnie tylko 3stopnie ciepła,tak jak myślałam mati dzis wstał znów o piątej:(siedział na łóżku i gadał i gadał i po spaniu było na nic tłumaczenia że noc i tulenie:(dziś na obiad naleśniki z serem a co poza tym to nie wiem,synek śpi a ja muszę ogarnąć mieszkanie a nie chce mi się

Fajnie że mała wraca do zdrowia,co do twojej siostry to nie wiem jak ci pomoc ja też mam 11letnią siostrę ale na razie nie robi niepokojących rzeczy,może to taki wiek niemam pojecia,ale patrząc tak ogolnie na tą dzisiejszą mlodzież to kiedyś tak nie bylo jak teraz