coffe in the morning

Witam Niestety wczorajszy dzień nie był dietkowy :-( Zrekompensowałam sobie zły humor jedzeniem :-( Jednak to było wczoraj, a dziś... Na śniadanie 2 kr razowca i serek wiejski. Dalszy jadłospis napiszę później, jak zrobię zakupy. W każdym razie nie przekroczę 1000 kcal :-)))

Hej Zaczynam dzień od twarożku i 2 kr. razowca :-) Potem zobaczymy... Miłego dnia

witam :-) Postanowiłam się zważyć. Malutko schudłam, ale zawsze bliżej do celu ;-) Myślę,że to dlatego,bo nie ćwiczyłam w tym tygodniu i pofolgowałam sobie jednego dnia. Wolę tak myśleć niż że na sam koniec kg będą wolniej leciały... Póki co kawusia :-)

hej :-) Dziś na śniadanko 2 kr razowca z makrelą. Na drugie będzie jogurt. Na obiad dorsz zapiekany w folii i kapustka kiszona. Na kolację jeszcze nie wiem... Pozdrawiam

Znalazłam :-) Podobno filiżanka cappucino to 60 kcal :-) Myślałam,że więcej ;-)

:-) :-) :-)

Dzięki za odpowiedź :-) Powodzenia w odchudzaniu ;-)

Hej:-) Dziewczyny ile kcal ma bułka wieloziarnista?

Cześć :-) Już po porannej kawce. Teraz śniadanko: 2 kr razowca + sałatka z tuńczyka, na drugie wafle ryżowe, na obiad 3 naleśniki z dżemem. Kolację muszę wymyśleć...

Oprócz tego co napisałam wcześniej zjadłam 2 berlinki z serem tj. ok.200kcal. Ok. 18:00 planuję 3 wafle ryżowe i jabłko. Zmieszczę się w 1300 kcal pod warunkiem,że nic już nie dojdzie ;-)

Witam :-) Na śniadanko była jajecznica z 2 jaj z pomidorkiem+ 2 kr razowca. Na drugie jogurt. Na obiad ryba z pieca z frosty. Na kolację 2 kr razowca z serkiem naturalnym i pomidorkiem. Na tym muszę wytrwać...

Jeżeli chodzi o menu: śniadanko- 2 kr razowca z żółtym serem drugie-grapefruit obiad-warzywa na patelnię +berlinka z serem dalej napiszę jak wymyślę...

Witam przy porannej c Weekend był niedietkowy jak każdy ;-) Od dziś już się pilnuję i wracam do diety. Niestety mam @ i będzie ciężko, ale dam radę. Chciałabym zgubić jeszcze 5 kg. Widzę brożka,że chyba ta grypa Cię wzięła, bo nie ma Cię na forum. kuruj się i wracaj do nas

Witam drogie koleżanki przy kawce c Weekend nie był dietkowy zresztą jak każdy ;-) Dziś jednak wracam do diety. Mam @, więc będzie ciężej. Chciałabym zgubić jeszcze 5 kg Będę pisać codziennie, bo to mnie motywuje. Piszcie też dziewczyny ;-)

puk, puk... jest tu ktoś???

Flos ona ---> Pocieszyłaś mnie bardzo :-) Ja szybko się zniechęcam ... Co do tego, że mięśnie ważą więcej i mimo wyszczuplenia w niektórych partiach ciała waga wzrasta lub się nie zmienia to prawda. Trener Cię nie pociesza tylko mówi prawdę.

hej :-) Nie schudłam ani grama :-( Trochę sobie folgowałam w tym tygodniu, ale też bez przesady... Jutro mam dostać @, więc może dlatego? Czy jest możliwe,żeby zatrzymana woda w organiźmie zawyżała wagę do ok. 1 kg????? Taki mały dół złapałam :-(

zapomniałam powitać nową koleżankę :-) Fajnie,że się do nas przyłączyłaś. Ja jutro też mam ważonko...

Flos ona---> to super z tym cellulitem. Mi też pomogły masaż gąbką ostrą syrena razem z peelingiem i na koniec naprzemienne prysznice ciepłą i zimną wodą). Mam peeling Lirene taki pomarańczowy- jest suuuuper Wczoraj kupiłam oceniany wysoko na www. wizaż.pl eveline 3d kompleks ujędrniający talię, brzuch i pośladki ;-)

Hej :-))) Wczoraj w nocy na tvn style wyemitowali nowy program \"rozmiar w dół\". Trenerka i dietetyk odchudzali kobietę ważącą 143 kg przy wzroście 180cm !!!! Nawet sobie nie wyobrażam jak ona musiała się czuć mając ok. 70 kg za dużo :-((( Ja nawet nie ważę tyle, ile ona miała nadwagi... Pewnie będą następne odcinki. Podają ciekawe informacje na temat odżywiania, które mogą być dla nas przydatne ;-)

Polecam balsam brązujący eveline 3 d- nie pachnie samoopalaczem jak inne, ma ładne delikatne drobinki rozświetlajace i kosztował tylko 10 zł

Polecam balsam brązujący eveline 3 d- nie pachnie samoopalaczem jak inne, ma ładne delikatne drobinki rozświetlajace i kosztował tylko 10 zł

Polecam balsam brązujący eveline 3 d- nie pachnie samoopalaczem jak inne, ma ładne delikatne drobinki rozświetlajace i kosztował tylko 10 zł

Marine dodałaś mi otuchy ;-) Dziś zamierzam być grzeczna, a ponieważ nigdzie nie wychodzę z domku to powinno się udać... Właśnie jem śniadanko- 3 kr razowca z serkiem naturalnym i pomidorek+herbatka zielona. Na drugie jabłko albo banan. Na obiad dorsz zapiekany w folii z pomidorkiem. Na kolację 2 kr razowca z pastellą.

U mnie różowo nie jest :-( Zjadłam pączka, 5 michaszków i trochę chipsów po południu :-( Chyba @ się zbliża... Na siłowni ćwiczyłam sumiennie 1,5 godziny (w tym godzinę orbitrek). Pocieszam się,że po spaleniu tylu kcal nie przytyję po tym... Zobaczymy w piątek.