coffe in the morning

Ćwiczę dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny na siłowni ( w tym 45 min na orbitreku). Jeśli zaś chodzi o dietę to przede wszystkim nie jem dziennie więcej niż 1200-1300 kcal :-))) Staram się jeść zdrowo (owoce, warzywa, chleb wyłącznie razowy, ryby, mięso drobiowe zapiekane w folii). Zrezygnowałam prawie całkowicie ze słodyczy. Czasami się zdarzy dzień mniej rygorystyczny w tygodniu i wtedy na obiad jest spagetti, albo eklerek do kawy-taki mały grzeszek. Nie ma to wpływu na wagę na szczęście ;-)

:-( Chociaż z dietą idzie mi ok ;-))) Ważę prawdopodobnie ok 68 kg-nie mam wagi, ale minął miesiąc od ost ważenia. Widzę to po ubraniach i pasku do spodni ;-)

Poszukam w markecie i spróbuję aanulla, dzięki ;-))) Póki co mam w lodówce tuńczyka w oleju roślinnym:-)

Dzięki fajna stronka :-))) Ciekawe ile waży taki naleśnik? Ja też na obiad zrobię coś z tuńczykiem ;-)

Witam ;-))) Na śniadanko mam dziś tuńczyka z ogórkiem, kukurydzą i jajkiem+2 kr razowca. Potem wymyślę co dalej i napiszę...

WITAM :-))) Właśnie wróciłam z siłowni. Wytrzymałam 45 min na orbitreku :-) Poza tym kolejne 45 min ćwiczyłam na innych urządzeniach (rowerek, bieżnia itp.). Na śniadanko zjadłam tuńczyka z ogórkiem i kukurydzą do tego 2 kromki...białego chleba :-( bo nie było razowego. Na drugie twarożek. Na obiad pierś z kurczaka w folii i 2 kromki razowca. Kolacja jogurt nat. ze zbożami i 4 wafle ryżowe Pozwoliłam sobie na szklankę pepsi, ale więcej grzechów nie pamiętam ;-) Razem ok. 1200-1300 kcal Przetestowałam kolejny smak wafli ryżowych- ze słonecznikiem i były dobre, chyba najlepsze narazie...

Wczoraj pisałam o waflach ryżowych Sonko. Zjadłam 5 na kolację (150 kcal) i były nawet dobre ( o smaku jabłka z cynamonem). ;-)))

;-))) www.female.pl/tabela.php3 www.diety.wp.pl/ Poranna kawka zaliczona. Na śniadanko 3 kromki razowca z serkiem turek i pomidorkiem. Na resztę posiłków nie mam pomysłu :-(

Witam :-))) Dzień zaczęłam tradycyjnie...,a mianowicie od kawki ;-) Na śniadanie będzie twarożek.Potem zobaczę... Wczoraj byłam na siłowni po tygodniowej przerwie - @ i przeziębienie :-( i wytrzymałam 40 min na orbitreku :-))) Myślę, że to własnie jego zasługa, że nie mam już boczków. Został mi jeszcze okrągły brzuch :-( do zgubienia. Myślę, że hula-hop, by się sprawdził ;-)

witam ja ogólnie dietkę trzymam, ale jest weekend, więc są też małe przyjemności ;-))) Wczoraj zjadłam 2 malutkie kawałeczki ciasta i wypiłam 2 desperadoski w zasadzie zamiast kolacji... Obudziłam się jednak z płaskim brzuszkiem, więc jest ok. Dziś dalej dieta, jednak na obiad zapiekanka makaronowa z szynką, serem, brzoskwinią i rodzynkami. Do kawki kawałeczek ciasta. Niestety oprócz @ dopadło mnie przeziębienie :-(((

Taka jedna kobitka trzeba to jakoś przetrwać. Kupię sobie dziś więcej owoców, żeby mieć w razie czego jako przekąskę ;-)))

Zjadłam dziś trochę zbyt kaloryczne śniadanie, o którym pisałam wcześniej. Potem był grapefruit, a na obiad i kolację po talerzu warzywnej zupy na bulionie. Ogólnie chyba nie najgorzej. Jutro też jest dzień... ... dobry na odchudzanie ;-)))

;-))) Ja chętnie przyjmę krytyczne uwagi jeżeli chodzi o mój jadłospis ;-))) Razem łatwiej schudnąć.

To są strony z liczxnikami kcal. Nie wiem ile miałaś jajek w jajecznicy itp., więc dokładnie nie wiem ile to kcal. Na oko mało wychodzi ;-)

http://diety.wp.pl/

http://www.female.pl/tabela.php3

Ja również dziś skromnie. Śniadanko- 2 kromki chleba razowego z danio warzywnym Obiadek- zapiekanka makaronowa ok 200g może 300 - to na mieście Kolacja- danio waniliowy Niestety tylko 3 posiłki, bo nie było czasu... Na siłowni wydłużyłam czas ćwiczeń na orbitreku do 35 min ;-))) Jeszcze czymś mogę się pochwalić: otóż kupiłam spodnie 2 rozmiary mniejsze niż obecne (jeansowe) :-))))) hurrrra!!!!!!!!!!!!!!!!!!

U mnie dziś: na śniadanie- danio z warzywami na drugie- grapefruit obiad- warzywa na patelnię kolacja- danio waniliowy i kisiel Przyznam się,że do kawki była princessa, ale ogólnie to mało dziś kcal było mimo wszystko ;-))) Jeansy już na mnie wiszą, więc idę jutro po nowe. Pewnie w mniejszym rozmiarze ;-))) Oprócz tego jutro siłownia.

misiowamyszka gratulacje ;-))) Jest się z czego cieszyć. Konsultantkaa zazdroszczę silnej woli :-))) Mi w ten weekend jej brakuje, bo w co dzień się trzymam jakoś...

Ja też jestem tego zdania. Dziś już trzymam dietę ;-))) Cicho tu dziś...

;-)))

Chyba znowu jestem pierwsza... Wczorajszy dzień skończyłam na 1200 kcal. Ćwiczyłam na siłowni 1,5 h, jednak nie udało mi się zwiększyć czasu na orbitreku :-((( Po prostu był ciągle zajęty i zdążyłam jedynie 20 min, bo zamykali :-((( Muszę w końcu kupić własny! Dzisiaj mój plan wygląda tak: śniadanie-3 kromki razowca +danio warzywny(ogórek i czosnek) drugie-jogurt naturalny ze zbożami obiad- zupa ogórkowa (na bulionie) kolacja-serek wiejski Co o tym myślicie?

Ja dopóki sobie nie kupię wagi nie mogę podać czy schudłam :-((( Ale wiem,że w centymetrach jest mnie mniej-czy to oznacza równiez spadek wagi???

100 g galaretki ma 65 kcal ;-)

Witajcie! Jestem po 2 śniadanku i już myślę o obiedzie :-( Diety się oczywiście trzymam. Mam pytanko: Czy warzywa na patelnię należy najpierw rozmrozić??????