coffe in the morning
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez coffe in the morning
-
Ciekawa jestem jak smakuje to mleko sojowe? Zjadłam właśnie 2 kr razowca z serkiem topionym i pomidorkiem i tym samym wyczerpałam limit kcal na dziś. Teraz jadę na wodzie i zielonej herbacie :-(
-
Witam :-) Chyba mi ubyło trochę deko, bo spodnie jakoś luźniej leżą. Boję się zważyć, żeby się nie rozczarować :-( Na śniadanko mam 2 kr razowca z sałatą, serem i pomidorem. Dalej nie wiem...
-
Trzymaj kciuki ;-) Oczywiście dam Wam znać 30 maja czy się udało. Będę miała prezent na urodziny ;-) Do tego czasu będę oczywiście z Wami na forum, bo potrzebuję wsparcia ;-)
-
Zobaczymy ... ostatnio zaniedbałam dietę :-( i mi się przybrało. Mam jakieś 62 kg i to z hakiem-masakra. Chcę zgubić 2 kg w ciągu 12 dni -uda się ???? Jak myślisz???? Teraz jem 1000 kcal dziennie i częściej na siłownię śmigam, do tego ponad 2 litry wody i zielonej herbaty ;-)
-
Sami ja pruję ostro, bo w sobotę 30 maja muszę ważyć 60 kg. muszę, muszę, muszę :-) Może być oczywiście z hakiem, ale 60 kg musi być. Mam okrągłe urodziny i mój synek kończy 2 latka i robimy mega imprezkę w ogrodzie ;-)
-
Witam :-) Już po siłowni. uff Zaliczyłam dziś 1,5 h treningu w tym godzinę orbitreka. Jutro też planuję ;-) Na śniadanko był twarożek z rzodkiewkami. Na drugie- bułka razowa z serem i pomidorkiem. Na obiad będzie dorsz w folii z pomidorami. Na kolację nie wiem jeszcze może sałatka z fety... Miłego dnia
-
Witam ;-) Już po siłowni. uff Zaliczyłam dziś 1,5 h treningu w tym godzinę orbitreka. Jutro też planuję ;-) Na śniadanko był twarożek z rzodkiewkami. Na drugie- bułka razowa z serem i pomidorkiem. Na obiad będzie dorsz w folii z pomidorami. Na kolację nie wiem jeszcze może sałatka z fety... Miłego dnia
-
Dziewuszki ja Was obserwuję :-) Salamandro najlepiej będzie jak po prostu zapomnisz o tej nieszczęsnej szarlotce i będziesz dalej trzymać dietę. Ja też zauważyłam słabą wolę u siebie, jest gorzej niż na początku diety :-( Mąż przynosi wieczorami ciepły chlebek z pobliskiej piekarni i w całym domu pachnie, kusi desperadoskiem, pozatym gotuję mu inne obiady niż sobie- to wszystko kusi :-( Niestety przybyło mi ok. 0,70 dag, więc koniec pobłażania sobie... Myślę,że to niedobrze,że się wspomagasz przeczyszczaczami. Organizm się w końcu do nich przyzwyczai :-(
-
kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!
coffe in the morning odpisał mimi82 na temat w Diety
Witam :-) Ja niestety też nie mam orbitreka w domu :-( Bardzo bym chciała... Póki co chodzę na siłownię i tam korzystam ;-) Moje dzisiejsze menu: Na śniadanko dziś twarożek z rzodkiewką i 2 kr razowca. Na drugie jajko. Na obiad- filet z kurczaka pieczony w folii. Potem się zobaczy co dalej..., bo wybieram się do rodziców z synkiem. Zamierzam się opalać, kiedy mały będzie się bawił w piaskownicy ;-) -
Witam :-) Na śniadanko dziś twarożek z rzodkiewką i 2 kr razowca. Na drugie jajko. Na obiad- filet z kurczaka pieczony w folii. Potem się zobaczy co dalej..., bo wybieram się do rodziców z synkiem. Zamierzam się opalać, kiedy mały będzie się bawił w piaskownicy ;-)
-
Hej :-) Ranne z Was ptaszki ;-) Agatkaem zrób sobie koniecznie aktualne zdjęcia dla męża. Dla siebie też , bo mogą być motywacją,żeby nie stracić tego co osiągnęłaś ;-) Ja wkrótce zrobię ten mój portret do sypialni dla mężusia, no i siebie też. Taki prezent z okazji moich urodzin. Na śniadanko dziś twarozek z rzodkiewką i 2 kr razowca. Na drugie jajko. Na obiad- filet z kurczaka pieczony w folii. Potem się zobaczy co dalej...
-
Leila teraz już będę się pilnować, bo mnie to mierzenie zmotywowało ;-) Wszystko przez ten cholerny okres, ta ochota na słodkie itp :-( Teraz w końcu przyszedł i mam spokój ;-)
-
Muszę się pochwalić,że mimo nie pilnowania diety ostatnio ubył mi 1 cm w biodrach ;-) Mam już 91 cm, bardzo się cieszę :-) :-) :-) Niestety w biuście też spadło :-( Nogi niestety są oporne i brzuch też :-( Po okresie startuję z brzuszkami i hula hop, bo go nigdy nie zgubię, a póki co smaruję miętowym ohydztwem...
-
kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!
coffe in the morning odpisał mimi82 na temat w Diety
Moje boczki zniknęły na szczęście. Nie wiem czy to zasługa diety czy siłowni, pewnie jedno i drugie ;-) Dużo ćwiczę na orbitreku. Zauważyłam,że działa na nogi i ramiona, te boczki to też pewnie jego zasługa ;-) Tylko brzuch jest oporny :-( -
kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!
coffe in the morning odpisał mimi82 na temat w Diety
Mimi ja tak niechcący oszukuję z tą wagą :-( Trochę pofolgowałam ostatnio, a ponieważ jestem przed okresem to się nie ważę. Nie mam pojęcia ile ważę aktualnie. Tyle było ostatnio... Po okresie uczciwie się zważę i podam w stopce. Do końca maja musi być 59 kg nawet z hakiem ;-) Taki prezent na synka i moje urodziny ;-) Ja natomiast po ciąży brzucha nie mogę zgubić, ciągle jest wystający i okrągły, mimo że ogólnie bardzo schudłam :-( Teraz go smaruję co wieczór miętowym mazidłem, które bardzo piecze to może jakoś działa ;-) Muszę zacząć te znienawidzone brzuszki robić ;-) -
kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!
coffe in the morning odpisał mimi82 na temat w Diety
Mimi dobrze Ci idzie, gratulacje i nie poddawaj się ;-) Na śniadanko były 2 kr razowca z serkiem topionym i pomidorkiem. Potem jabłko. Na obiadek będzie chyba dorsz pieczony w folii. Odezwę się potem, pa. -
U mnie masakra z tą dietą. W ogóle nic mi nie wychodzi ostatnio :-( Przez to nie chce mi się nawet trzymać diety... Jutro na szczęście też jest dzień dobry na odchudzanie to wezmę się w garść. Nie chcę zaprzepaścić mojej ciężkiej pracy nad sylwetką. Proszę Was trzymajcie kciuki i piszcie często ;-)
-
Witam :-) Na śniadanko bułka razowa ze słonecznikiem z serkiem topionym i pomidorkiem. Potem jabłko wciągnę. Na obiad jakąś zupkę warzywną na bulionie, bo długo nie jadłam ;-) Na kolację jogurt naturalny ze zbożami i wafle ryżowe. To tyle...
-
Na obiadek nic ciekawego nie wymyśliłam, bo nie miałam czasu. Właśnie wróciłam do domu i usmażyłam sobie 3 jajka ze szczypiorkiem i do tego 2 kr razowca. Zostało mi 230 kcal do wykorzystania do końca dnia :-(
-
Lissssa niezła historia Cię spotkała ... Ja dziś będę tylko zaglądać do Was, bo mam młyn ;-) Dziś jak Salamandra zjem naleśniki w ramach obiadu. Wcześniej były 2 kr razowca z serkiem top i pomid. Jabłko też. Na kolację zaś 2 kr razowca i jajo.
-
Witam :-) Na śniadanko były 2 kr razowca z serkiem topionym i pomidorkiem. Na drugie jabłko. Na obiad 3 naleśniki z dżemem. Na kolację 2 kr razowca i jajko na twardo.
-
Hej Pusto tu dziś... Ja już zaliczyłam 1,5 h trening na siłowni Na śniadanko twarożek z rzodkiewkami. Na drugie 2 kr razowca z serkiem topionym i ogórkiem. Na obiad planuję ziemniaki, jogurt naturalny, ogórki kiszone i śledź marynowany. Potem jabłko. Na kolację 2 kr. razowca i sałatka z fety, pekinki, pomidorka i ogórka.
-
kochane dwudziestki bądzmy szczupłe! 70kg i więcej odchudzanie!
coffe in the morning odpisał mimi82 na temat w Diety
Karolinita widzę ,że cele mamy podobne ;-) Moja waga oscyluje wokół 62 kg, pokazuje pomiędzy 61 a 62 kg w zależności od dnia :-( Teraz jestem przed okresem, ale jak będę po to skorzystam ze specjalistycznej wagi w szpitalu i chcę na niej zobaczyć 60 kg :-) :-) :-) -
Jak będziesz miała chwilę to napisz, którą byś wolała sobie zrobić z tych dwóch, które pokazałam, ok