Witam Was wszystkich,
Od lat kilku wole guzkowe obojętne leczyłam hormonalnie z efektem tylko takim,że guzów coraz więcej:(
Corocznie wykonywana biopsja nie wskazywała nic bardzo niepokojącego, ostatni wynik okazał się niestety już mniej ciekawy-guz pęcherzykowy- i w związku z tym mam planowaną operację na przyszły tydzień.
Dzięki Waszym wypowiedziom podchodzę do tego z zaskakującym mnie samą spokojem.
Martwi mnie bardziej rozłąka z moim trzylatkiem...
Będę operowana w Bytomiu, stąd mam pytań kilka do Ciebie, Jolu.
Wyczytałam,że tam właśnie miałaś operację.
Powiedz mi proszę, czy to prawda,że na niektóre badania trzeba przechodzić do innych budynków? Zapowiadają na przyszły tydzień mocny mróz, i nie za bardzo wyobrażam sobie wędrówki w kapciach i szlafroku przy temperaturze - 10 :)
Powiedz mi,jeśli będę przyjęta we wtorek, kiedy mogę spodziewać się operacji?
Konsultacje laryngologiczną i ginekologiczną mam...
Co trzeba spakować dzięki Wam wiem...
Jest szansa na zrobienie czegoś ciepłego do picia- czy zabrać z sobą czajnik elektryczny?
Ilu osobowe są sale?
Bardzo proszę o odpowiedź,
pozdrawiam serdecznie z Katowic.
A, Jolu, kto Cię operował?