Aneeeczka

No taka kolej rzeczy, nie każdemu dane dożyć takiego wieku. I ja myślę że dla niej lepiej by było gdyby już odeszła mimo że strasznie ją kocham. Ale jak człowiek już bliskich nie poznaje, nie potrafi nawet powiedzieć co go boli to już wegetacja. A babcia całe życie powtarzała że nie chce starości takiej, zresztą nikt by nie chciał. Nadika i moja też od jakiś 50 lat sukienkę przygotowała:) i powtarzała że naszych komunii, ślubów nie doczeka a tylu prawnuków się doczekała:) Mój dziadek umarł młodo a kochali się ogromnie i tak myślę że ona już wcześniej chciała do niego... Grudnióweczko fajne te buty i cena też jak na Bartka tylko bałabym się tak bez przymiarki. Na zimę kupiliśmy buty Viggammi, bardzo fajne -przemierzałam jeden rozmiar tylko inne fasony i jedne większe były. Aga, super że z Pawełkiem wszystko dobrze. A mówiła coś lekarka o jego wadze? bo na moje oko to super waga biorąc pod uwagę że niejadek z niego Madziamo my nie używaliśmy tych pampersów więc nie doradzę ide mocną kawkę zrobić bo coś mnie głowa od rana boli i do pracy bajbaj:)

Hej Babeczki Czytam i czytam i czytam i nie mogę do końca dojść:) Dziś ja też mam doła. Moja ukochana babcia coraz gorzej się czuje. Ma już 88 lat a najgorsze że mieszka od nas prawie 400 km...Dobrze się trzymała a z dnia na dzień zaczęła tracic pamiec i potrzebuje opieki 24h. Do tego jeszcze dzis upadła z krzesła, złamała biodro i jutro rano operacja...:( Takiej babci życzę każdemu dziecku, chodzący Anioł. Leży w Płocku, to niedaleko ciebie Tadzie no nie? Moja mama jutro tam jedzie, ja bez sensu żebym z Oliwcią jechała więc będę wisieć na tel. Cieszę się tylko że byłam u niej z Oliwką w maju i listopadzie i że zdążyły się zapoznać. Tiki, myślę o tej małej Halince i jej rodzicach, to jak jakiś koszmar:( I pomyśleć że lekarze podejrzewali kolki... Wierzę że uda jej się zwyciężyć. I wierzę że teraz dzięki orkiestrze przybędzie mnóstwo ultrasonografów żeby takie maluchy nie czekały długo az lekarze postawią diagnozę:( Matimamo trzymaj się mocno. A to zapalenie jamy ustnej to od dziąsełek czy gardełka? Yzka ty nimfo leśna :P wbij sobie do łepetynki że następnym razem wcale nie MUSISZ zdać bo inaczej stres cie pokona Vall u mnie też przydałoby się z 10 kg zrzucić. Tylko jak to zrobić jak pożeram wręcz słodycze które znajdują się w zasięgu mojego wzroku:) U nas ostatnio ulubioną zabawą jest taka że pytam głośno: A gdzie się schowała moja dziewczynka. Oliwia wtedy zakrywa rączkami oczka, jednym okiem mnie podglada :D, ja udaję że szukam a jak ją znajdę to jest pisk. Śmieszne te nasze dzidziolki Idę z menszem moim jakiś film obejrzeć

A ja wierzę Owsiakowi. Tak jak Nadikaa napisała jeśli pomoże to choćby jednemu dziecku to warto... A pomoc jest na taką ogromną skalę że jest to niepowtarzalna akcja jak dla mnie. Jeśli chodzi o badania słuchu to mamy najlepszą statystykę na świecie- 99,9% przebadanych dzieci. Pompy insulinowe tylu dzieciom zmieniły życie. I tak jak opisują rodzice którzy często bywają w szpitalach, większość sprzętu oklejona jest serduszkami...Nigdy nie wiadomo czy nie będziemy musieli z niego skorzystać... Karolinko elegancik z twojego synka:) Krawat jest the best! no i tort rewelacyjny Marteczko, śliczny ten twój Motylek. Widać że nowy kumpel baaardzo jej się podobał:) Stoi jeszcze? A nad pomelo ostatnio dumałam w Tesco i nie wiem czemu nie kupiłam:) Celi trzym się

Oj, biedny Wiktorek:( Już wpłaciłam na konto fundacji. I dziś mocno kibicuję WOŚP. Gdyby nie ona to pewnie nasze maluchy nie miałaby przesiewowego badania słuchu tuż po urodzeniu. No i cel w tym roku wyjątkowy- wczesne wykrywanie nowotworów u dzieci. Wystarczy odpowiednio wcześnie zdiagnozowoać a wyleczalność może wynieść 100%!! Nie wiedziałam tego. Mam nadz że duzo zbiorą. Tadziczko twój Filip przesłodki, cudne ma poliki:) Nie wiem do kogo podobny, chyba bardziej do taty. Ide popracować. Tatuś z córcią pojechali do dziadków na obiad a na mnie czekają wnioski o zwrot vat, więc będę dziś często zaglądać

A ja dziś w świetnym chumorku. A to dlatego że wczoraj Oliwcia została z babcią a rodzice na zakupy. Myślałam że ok 300zł będę musiała wydać na kurtkę zimową a za tą cenę mam 3 kurtki! :D Dwie zimowe i turkusowy krótki płaszczyk na wiosnę. Kupiłam też fajne golfy za 15 zł z firmy Snazee, wszystko przecenione 50%. Oj warto się obkupić przy tych wyprzedażach, choc sporo rzeczy już przebranych i rozmiarówka ograniczona. Aniula, posiadaczko pięknego imienia :P, czekam aż zaczniesz klikać. Ja na początku ciąży miałam jedno plamienie ale nic złego ono nie znaczyło. Nie czytaj teraz internetu zeby się niepotrzebnie denerwować. Dużo zdrówka dla Erica A co do imion uważam że to sprawa rodziców. My jak poznalismy sie tylko z moim M. (jakies 12 lat temu) wiedzielismy że córka będzie nosić imię Oliwia. Wtedy było bardzo rzadko nadawane, teraz podobno popularne, choć ja Oliwii żadnej nie znam. Ale nie wyobrażam sobie teraz kierować się rankingiem popularności i zrezygnować z Oliwii skoro to dla mnie najpiękniejsze imię. Anna też popularne a nie czułam się z tego powodu gorzej niż inni. Co do zamiłowania do spania Oiwci :) to już dokładnie nie pamiętam. Ale chyba jak skończyła miesiąc to już przesypiała ok 6-8 czasem nawet 10 godz ciągiem. Pamiętam jak pytałam położnej czy nie powinnam jej budzić, czy nie jest głodna:) W dzień spała mniej. A potem w dzień też wydłużyła drzemki a nocki 12 godz to już od baaaardzo dawna przesypia. Wiec ja nie pamiętam kiedy się nie wyspałam:) CHyba taka jej uroda. A karmiłam ją piersią 6 miesięcy. Ale to było karmienie mieszane, razem z butlą. Na samej piersi pewnie by się wybudzała częściej. Nocnik chciała kupić moja siostra z Fisher Price ale stwierdziłam że to przegięcie tyle kasy wydać na \"kibelek\":) i kupiłam najzwyklejszy za 8 zł. Dzięki za komplementy, a suknia roczkowa chyba na jedno wyscie bo przez te warstwy bardzo niewygodna- cóż ryzyko kupowania na allegro:) Marteczka, Tiki, Tadziczka- ja też proszę zdjęcia Ania.Oli@interia.pl

Kalo gratuluję odstawienie smoczka, mnie też przeraża ten moment i póki co go odwlekam w czasie. No nie wyobrażam sobie zaśnięcia bez smoczka. Jajecznica z 4 jajek mówisz?? woow jestem pod wrażeniem. To twój Czesio prawie jak Dawidek Ariaskowy ma apetyt;) to super. U nas przejdzie jedno jajko+ kanapka z masłem. Oprócz tego na śniadanie twarożek ze śmietaną, kanapka z wędliną, z żółtym serem. Ale najchetniej z samym masłem by jadła. Od czasu do czasu Bakuś lub inny serek. Drzemek nie ograniczam. Oliwka spi zazwyczaj od 20.30-9. Potem od 11-13 i potem od 16,30 i różnie, czasem śpi pół godz a czasem 2,5. Jak mamy intensywny dzień i nie ma II drzemki to zazwyczaj jest marudna. Na spacer idziemy między drzemkami więc nigdy nie śpi na dworze. Wolę w domu coś w tym czasie porobic jak ona śpi:) Wczoraj i dzis tez się saneczkowalismy i strasznie jej się podobało. Przebieranie u nas nadal na przewijaku na łóżeczku. Ona chyba nie wie że można inaczej :P a ja to wykorzystuje bo tak mi wygodniej. Czasem trzeba czyms zając np kremem. Nocnikowanie u nas póki co to porażka. Fajnie jest jak się siedzi w ubraniu ale bez pieluszki jest płacz, właściwie wrzask. No nic, b ędziemy się dalej oswajać. Dziś kupiłam jej kolejną, nie wiem już którą zimową czapkę. No nie mogę coś trafić. Jedna za mała, druga jakby za duża, trzecia za cienka, czwarta niby ok ale jak skręca główką to uszka się odkrywają. Mam nadz ze ta dzisiejsza będzie w porządku. Jamiks ma świetne czapki. Nadikoo- przerażająca ta twoja historia, dobrze ze Sewik nie siedział obok. Jak niewiele brakuje do nieszczęścia:(

Aha, a ten nasz koń na biegunach to krowa:) Ale chyba musi odstać swoje bo na razie Oliwka wogóle nie chce się bujać Celi, podaj mi maila swojego

Tiki:) Zawsze lepiej coś sprawdzić niż potem załować. My po wizycie księdza (drugiej we własnych czterech katach) i też muszę na zakupy żeby mieć już wszystko na przyszłość. Bo krzyżyk w tym roku zdjęłam ze ściany :P ten od bierzmowania Edko Oliwka uwielbia inne dzieci, właściwie to ludzi. Jak jestesmy na spacerze to wszystkich zaczepia,ktokolwiek nas mija, szczerzy ząbki i zagaduje po swojemu. Co chwilę ktoś sie zatrzymuje. Ale jak spotykamy się z jej rówieśnikiem to różnie bywa. Za pierwszym razem jak mieli 8 m-cy siedzieli z otwartymi buźkami i patrzyli na siebie, dotykając rączki, nóżki :D A teraz nie zwracają na siebie uwagi, każde bawi się raczej osobno. A u nas cieżka noc. Nie mogła zasnąć i był straszny płacz. Czyżby ząbki? Dopiero viburcol pomógł. Idę pichcić- dziś risotto

hej Babeczki Tiki, ale mnie wystraszyłaś :o. Ta moja flegamina to kropelki dla dzieci, można podawać już od 1 miesiąca już i ona zawiera alkohol- 1200mg etanolu. Myślicie że może szkodzić?? :( CHyba nie byłaby do sprzedaży dopuszczona, co? Brawa dla Igi za jej kupkę:) A Ciebie rzeczywiście długo trzyma:( ja tylko co jakiś czas mam kaszel Celi przyłączam się do grona składających ci szacunek:D Nie wiem czy jest ktoś kto ma większe doświadczenie w sprawach pupkowych. Wobec tego mianuję cię Pierwszym Expertem w tym kraju:) Ale niech już się skończą wasze problemy, wtedy i ty i Ninka odpoczniecie. Przejscie na nocnik napewno pomoże Ja dziś zakupiłam tron dla mojej królewny :p i od jutra zacznę ją sadzać, narazie w formie zabawy. Fajnie to opisałaś Madziamo i gratulacje dla twojej Julci- twardzielki Tadziczko- jestem w SZOKU, twoim grafikiem możnaby obłożyć kilka osób. Ja sobie nie wyobrażam takiego tempa. Ale ja zawsze taka byłam- praca a po niej relaks:) i czas dla siebie. Teraz jest go mniej, wiadomo. Ale rozumiem że są ludzie którzy lubią takie życie i czują się spełnieni. Wiesz, tylko czy twój organizm fizycznie nie zacznie się buntować:( A imię Amelka baaaardzo mi się podoba:) Oliwka potrafi się chwilę zająć ale nie za długo. Tzn bawi się sama ale musi mnie mieć w zasięgu wzroku. Chyba się przyzwyczaiła bo od kiedy w pokoju stoi choinka to ja boję się jej samej zostawić. Niby rozumie i jak na nią patrzy pokazuje \"nunu\" ale ze 2 razy już pacnęła bombkę z całej siły- wolę nie ryzykować. Na głowie nie staje ale za to bije się po główce:( Kiedyś robiła to ze złości a teraz chyba jej się podoba ten odgłos, tłumaczę że nie wolno. Marteczko, zdrówka dużo. Szczypior kupuję w sklepie:) A jejecznicę robię na patelni. nie chce mi się już bawić z parą. Wrzucam odrobinę masła, minutka i gotowe więc długo się nie smaży. Film \"7 dusz\" jak macie możliwość obejrzyjcie- PRZEPIĘKNY!!! Yzka- byłaś na rozmowie?

Yza głowa do góry i obyś nastęnym razem też trafiła na takiego spoko egazminatora bo różni się trafiają... U nas dziś już cieplej -5 ale straszny wiatr- jakby zamieć śnieżna. A Oliwka dziś b. dużo śpi. Mam nadzieję ze to nie choroba tylko taki dzień... chociaż katarek jest i kaszle trochę i jakaś taka smutna dziś:( W nocy spała od 21- 11 !! i teraz zasnęła przed 15 i śpi dalej. Marteczko mi na ból gardła pomagania płukanie szałwią a w ostateczności woda z solą, ale to drugie jest okropne:( Do kościoła latem i jesienią chodziliśmy razem, a teraz jak tak zimno nie zabieram jej bo nie wiem czy rozbierac bo w kościele cieplej niż na dworze więc zrobiliśmy przerwę. Aga też sobie nieraz tak myslałam jak słyszałam że dziecko nie chce jesć to spróbować go przygłodzić, tzn poczekać aż zgłodnieje. Napewno są dzieci które mniej potrzebują jedzenia. W Oliwkę nie muszę wciskać jedzenia ale chciałabym żeby więcej jadła bo niewiele waży, no ale nic na siłę. Dziś np na obiad zjadła 2 małe pierożki. I zauważyłam że czasem dodatki robią wiele. Samego pieroga nie tknie ale ze śmietaną-zje. A jajecznica i twarożek musi być ze szczypiorkiem. I też kaszki mniej ostatnio smakują. Edko - tak wysłałam ci zaproszenie bo chciałaś obejrzeć zdjęcia:) Nadikaa dobrze że Sewek ma tylko gardełko czerwone. Mój lekarz pewnie przepisałby antybiotyk:( ale nie chcę go już widzieć na oczy Ja też zapisałam sobie Filipkowe risotto- brzmi pysznie:)

Grudnióweczko :) Pozycja do spania - na brzuszku z pupcią do góry i "bujna" fryzurka- wiele łączy Oliwkę i Kubusia :P Tadziczko- jak ty ogarniasz to wszystko to ja podziwiam. A popłacz czasem nad zupą- zawsze to potem inaczej, i zupa lepiej doprawiona:) Zyczę ci wydłużenia doby Ja dziś padam, bo jak pisałam Oliwka po tej chorobie nieznośna:( Wcześniej to ona aniołkiem była a teraz?... Dziś M. spał po nocce a ona koniecznie do sypialni, więc zawracam i tłumaczę że nie wolno. Była taka rozpacz, wrzask i histeria że szok. Posadziłam obok i czekałam aż przejdzie, przytulić się nie dała bo obrażona (od superniani zgapiłam :P ) Szkoda mi jej i nie mogę tego płaczu słuchać no ale wole to niż pozwolić żeby na głowe weszla. I marze zeby sama zaczela chodzic, teraz nie usiedzi przez chwilke tylko caly dzien trzeba prowadzac za raczki...Kregosłup wysiada... I marzę zeby przez jeden dzien nie myslec o zupce i kupce wiec w czwartek jak dobrze pojdzie to babcie zostanie z Oliwcią a my do galerii na zakupy bo juz nie pamietam kiedy byłam bajbaj

Wooow, jaka produkcja:) Ale mieliśmy wieczór. Ja w dresie oglądałam serial, M. coś na kompie robił a tu dzwonek... ksiądz po koledzie chodzi. Poprosilam zeby przyszli do nas na koniec i w panice biegalismy, przebierajac sie. Dorobiłam się jednego obrusu białego, który lezy sobie w koszu i czeka na pranie po roczku ;P i wiecie co znalazłam poszewkę na pościel którą teściowa wyhaftowała dla Oliwki, ale mi się nie podobała i bach ją na stół. Pięknie to nie wyglądało ;P ale tragicznie też nie.W końcu na coś się przydała ;P hehe Znalazłam jedynie czerwone świece, po pół godzinie znalazłam świeczniki no i jakoś poszło:) Oliwka chyba zdziwiona czemu ksiądz nie chce się pobawić:) Od jakiegos czasu jak ktokolwiek do nas przyjdzie to ona pedzi do zabawek, wyciaga i każdą po kolei musi pokazać:) A myslałam ostatnio o kolędzie bo przez 2 nd nie bylismy u nas w kosciele. Jeszcze się zastanawiam czy położna zrobi nalot, bo w okolicy roczku chyba miałą się pojawić. Tadziczko i Ago Oliwka też jeszcze sama nie chodzi ale nie martwię się, jestesmy pod kontrolą neurologa. Po porodzie miała tendencję do układania się w literkę C więc mielismy zalecenie co m-c kontrolowac w jakim kierunku to pójdzie. Ale obylo się bez rehabilitacji, jeszcze mamy się pokazać jak właśnie zacznie chodzić. Więc wszystko ok tylko ona potrzebuje poprostu więcej czasu. A ważne że zechciała raczkować, tak twierdzi neurolog więc czekam cierpliwie. U nas dziś było -10 więc nie tak tragicznie ale spacer sobie odpuściłam. Czekam aż będzie troszkę cieplej. Oliwka dziś też pokasływała:( załamana jestem, mam nadz ze przejdzie. Podawałam dziś stodal a dzięki Nadicee przypomniało mi się że mam przecież Flegaminę a ona chyba lepsza. Aga ale Pawełek przybiera na wadze normalnie? Nam kiedyś lekarka przepisała na odporność syropek Bioaron C i one też był na pobudzenie apetytu. Nie wiem, może coś takiego by potrzebowała, a co na to lekarz? Ja też mam tipsy i też tylko z tego powodu co ty- to jedyny sposób żebym nie skubała skórek:( Przedwczoraj chrzestnemu Olici urodził się synek, byli trochę w szoku bo całą ciążę \"podlądali\" Klaudię:) Dobrze że zakupów typowo dla dziewczynki nie robili:) Brawa dla Patrysia! Tiki, Jak tam dziś Iga? Idę obejrzeć Kubusia Grudniowego:) a potem film \"7 dusz\" :)

Nie, Marteczko ona sama nie je. Czasem dostaje drugą łyżęczkę do rączki ale tylko się bawi. A te sztućce idealnie pasują do małej buzinki:) Niekapka Oliwka nie używa bo albo nie wie albo udaje że nie wie o co chodzi jak próbuję ją przekonać, więc odpuściłam. Chcę właśnie ten bidon z rurką kupić ale jakoś nie mogę dotrzeć do sklepu. Ze zwykłego kubeczka czasem podaję ale krztusi się. Co ciekawe pięknie potrafi pić wodę z pianą z pojemniczków do zabawy...jak nikt nie widzi:P A Zawitkowskiego ja bardzo lubię, książkę mam i jak dla mnie to zna się facet na zdrowiu maluchów. Dobrej nocki

Yza przyznaj się tu ze kolacji dziecku nie dałaś. Biedny Wojtek... :P:P

hello :) U nas juz znacznie lepiej :) Ja stanęłam na nogi, Oliwcia praktycznie kataru nie ma, goraczki też tylko jeszcze marudna troche. Koszmarna była noc, bo do 4.30 był płacz przy próbie położenia, wiec tak sobie siedzialysmy w fotelu, tzn Oliwutek spał. Rozmawialam dzis z pielegniarka, ktora przyszla zrobic zastrzyk i pow. ze w naszym miescie nie moze polecic lekarza ktory probuje leczyc nie faszerujac od razu antybiotykami, przynajmniej ona takiego nie zna:( Ręce opadają. Ale bede twardo poszukiwac. Antybiogram moge zrobic po 2 tyg od ostatniego zastrzyku. Karolinko ty specu medyczny:) a przez jaki okres mozna podawac priobiotyki? Tak z miesiąc i jakaś przerwa? Przełożona imprezka urodzinowa udana:) Oliwka troche marudzila na poczatku, bo zabralam jej drzemke która przypadła na czas zastrzyku ale potem sie rozkręciła. Zdjęcia może uda mi się dziś przesłać na adresy mailowe które mam. Na pupki Wojtusia i Wiki- nic nie poradze bo nie mam pojecia co pomaga. Marteczka- pozdrow tam fruwajacego małego motylka, ohh przecudne to było uczucie jak sobie przypomnę. Yza- trzymam kciuki za jutro. Tiki - łączę się w bólu podziwiania śniegu tylko przez okno:) Moze jutro na chwilke wyjdziemy.

A ja dzis pół dnia przeryczalam:( jakaś słaba psychicznie ostatnio chyba jestem Najpierw rano- Oliwka strasznie marudzila i plakala, a ja nie moglam isc do niej bo wciaz nieciekawie ze mna. Dostała strasznego kataru i temp ok 39 stopni:( A drugi raz- z bezradnosci i złosci na lekarkę. M. z nia pojechal wieczorem, ta stwierdzila zaczerwienione gardlo+ temp i co?- przepisala antybiotyk- 5 zastrzykow!! Pow ze obawia sie ze to moze zejsc na oskrzela i pluca, kuzwa to tak jakby profilaktycznie to przepisala?? Może to ząbki idą bo strasznie się ślini a może coś innego- skąd ja to mogę wiedzieć. Jest weekend a ja sie boje jej sama leczyc wiec podam te zastrzyki, ale jak wyzdrowiejemy to musze szukac innego lekarza. To juz bedzie nasz 4 pediatra. Teraz tak zliczylam ze od wrzesnia Oliwka brala juz 5 razy antybiotyki!! I Kazdy z nich, niby polecany przez inne mamy od razu pakuje antybiotyk Powiedzcie bo ja laik jestem, ten antybiogram moge zrobic sama w laboratorium bez żadnego skierowania? Doradzcie czy jakieś inne badania powinnam jej zrobić, chcę się przygotować na rozmowę z kolejnym lekarzem:( Celi wiesz że ja też słyszałam te płacze jak wyszłam z Oliwcią ze szpitala? Tak jak piszesz, brałam prysznic, albo ona smacznie spała w pokoju obok a ja slyszalam przerazliwy placz:( Przeszło mi jak odpoczełam i odespałam, moze ty tez ze zmeczenia to masz Jutro jak temp jej spadnie to robimy urodzinowa przelozona imprezke ale jakos wcale nie mam nastroju a tak czekałam na ten dzień...:(

Patrysiu Duzo zdrowka, zebys nigdy nie chorowal, mnostwo przyjaciol, duzo usmiechu i chichotkow na codzien i siostrzyczki lub barciszka w przyszlosci ;P Tiki, Biedna Igusia, oby szybko spadla jej goraczka. Oliwka od wrzesnia juz kilka razy byla chora i za kazdym razem lapie dola ze cos nie tak robimy. Moja pediatra twierdzi ze tak bywa. Przy zabkowaniu czasem wystarczy kontakt z kims lekko zakatarzonym i infekcja gotowa, tak u nas bylo ostatnio. I tez kiedys brala tydzien antybiotyk ktory nie zadzialal i kolejny tydzien byly zastrzyki Dlatego teraz staram sie izolowac, M. ma teraz nocki wiec caly dzien w domu a rano przyjdzie moja mama zeby sie wyspal. Też dostalam antybiotyk. Mortonku przez caly dzien slysze raczki uderzajace w drzwi od sypialni i wolanie \"Anaaa, Anaaa\" :) :) Kilka razy ja wzielam na rece i tlumaczylam ze mamusia chora ale chyba nie dotarlo:) Gratuluje Hani pierwszych spacerkow bez wozka. My czekamy na samodzielny kroczek ale widocznie Oliwka potrzebuje wiecej czasu bo raczkowac zaczela dopiero w 10 miesiacu. Mój leniuszek kochany. Narazie chodzi przy meblach i lozku ale nie mysli zeby sie puscic:) Ahha, wczoraj ogladalismy cuuudny film \"Ksiezna\"- polecam, niezbedne chusteczki ;)

No i mam zapalenie krtani:( Wlasnie wrocilam od lekarza, powiedziala mi ze strasznie teraz wszyscy choruja... Zawsze jak M.choruje to kilka dni po nim mnie bierze i na odwrót. Najgorsze ze jeszcze 2 dni musze izolowac sie od Oliwki a tak sie juz za nia stesknilam. Slysze jak smieje sie w pokoju obok i nie moge jej wysciskac i wycalowac ehh... Aga mam nadzieje ze twoj nastroj juz lepszy i tak jestes silna babeczka i pamietaj ze to normalne ze masz takie momenty trudniejsze bo jestescie tam sami. Ale najwazniejsze ze masz obok swoich dwoch najwazniejszych facetow:) Marteczka, dzieki za info o tym leku na zabki. Spytam tez mojego dentysty przy okazji. mialam was wlasnie pytac jak wyglada u was mycie zabkow. Ja kupilam paste Nenedent bez fluoru ale Oliwka bardziej sie bawi niz myje zabki, nie zawsze da sobie umyc no i oczywiscie pasta jest polykana :P Brawa dla Filipka i innych maluchow ktore noc sylwestrowa spedzily bez rodzicow. U nas tez bialo nareszcie, ale za malo sniegu na sanki wiec Oliwcia dzis w swojej bryce uda sie na spacer:) Ide sie kurowac dalej

Hello Babeczki, witam w nowym roku U nas zakonczenie starego roku baaaaardzo spokojne. Mielismy isc ze znajomymi do wynajetego baru, ale przez grype M. nie wypalilo. Do tego wczoraj mnie cos zaczelo rozkladac, goraczka itp wiec zostalismy na bialej sali i pierwszy raz toast wznosilam herbatka z lipy ;);) Oliwcia wszystkie huki przespala, w szoku bylam ze nic jej nie ruszylo. Ale za to ok 2, jak juz bylo cicho i spokojnie zaczela plakac i nie moglismy jej uspokoic:( Stawiam na zabki, ciezko teraz to sprawdzic bo nie da sobie w buzke zajrzec. W koncu po godzinie w ruch poszedl viburcol i spala juz do rana. Teraz tylko martwie sie zeby sie nie zarazila ode mnie:( Yza biedny Wojtus to na pogotowie z nim jechaliscie? Eulalio- czy na tym zdjeciu jest Laura? bo ja jej nie widzialam wczesniej. Domyslam sie ze tak i powiem tylko- ŚLICZNA!!! A włoski jakie długaśne!! Przyzwyczailam sie do mojego łyskolka kochanego i jak patrzę na Laurę to dałabym jej 1,5 roku:) Marteczko- rzeczywiście prezent o jakim każda z nas by marzyla. Oj postarala sie Aniula. Ja jak zaszlam w ciaze kupilam taki pamietnik- Moj pierwszy rok. Polowa to okres brzuszkowy a polowa to pojawienie sie malenstwa. Wklejam zdjecia, opisuje rozne wydarzenia. Niedlugo zapakuje, schowam i dam Oliwii na 16 urodziny. Wiesz mowilam M. o tych rysach negro i stwierdzilismy ze cos w tym jest:) Krolik jest mojej siostry. I na koniec kochane zycze Wam wszystkim zdrowia dla listopadowych, grudniowych, styczniowego, czerwcowego i sierpniowego maluszka i dla calych waszych rodzinek. Spelnienie wszystkich marzen i zadowolenia z tej naszej zwyklej codziennosci ktora jak sie postaramy moze byc niezwykla

Aniuladoniula:) my sie jeszcze nie znamy:) niedawo dolaczylam Gratuluje z calego serca dwoch serduszek:) Piekniejszego prezentu nie mogliscie dostac na gwiazdke :):):)

Jeszcze raz dziekujemy za komplementy i zyczenia Lauro, roczniaczku duzo zdrowka, samych radosnych chwil, mnostwo zabawek i duzo Celi- twoja Ninka to spryciula, uslyszala ze tesciowa chce przyjechac posprzatac i od razu odkurzacz wyciagnela :p :p ;p A nocek wspolczuje:( oby szybko minely Karolinko- ZAZDROSZCZE:) gor, sniegu i tej atmosfery kuligowej. Patrys tez z wami jechal? Marteczko- jak przeczytalam o tych dwoch serduszkach to lzy mialam w oczach... Aga- dolaczam w takim razie do grona mega nieodpowiedzialnych ;) Madziamo- witaj:) A ja wlasnie robie wniosek o zwrot vatu za mat. budowlane. Podrzucaja mi czasem dziewczyny z mojej pracy. Lubie to i moge podreperowac budzet rodzinny:) Wszystkie budujace sie i remontujace pamietajcie zeby zbierac fakturki, bardzo duzo kaski mozna odzyskac. A jak macie fv od 01.05.2004, nawet jesli byly odliczane w uldze remontowej to tez mozna kaske odzyskac:) wiele ludzi o tym jeszcze nie wie

Yza- film rewelacyjny. Poczatek bardzo wzruszajacy a koniec komiczny, szczegolnie ta dziewczyna ktora tak wyrznela :D:D:D Agus juz ci wyslalam i Eulalii tez:) Dopiero teraz widze ze udostepnia sie przez wyslanie zaproszenia :P i mozna zbiorczo. A gdzie mozna w tym programie zapisac wasze adresy mailowe zeby nie szukac za kazdym razem? Oliwka jakis czas temu tez sie strasznie wybudzala z placzem. Bralam ja na kolana na chwilke, przytulila sie i zasypiala dalej. Ja mysle ze to lęki (za duzo wrazen przez caly dzien) albo zabki meczyly. Lekarka nam przepisala Diphergan 4 ml przed snem ale podawalam bardzo sporadycznie, chyba 2 razy. Teraz przeszlo i przesypia cala noc.

hej Babeczki Bylysmy dzis na spacerku a w parku pustki. Fakt ze troche zimno bylo no ale przeciez nie trzeba spacerowac 3 godzin. Jedno moje dziecko wlasnie zasnelo a drugie moje dziecko :) spi juz druga dobe, okropna ta grypa jelitowa:) A ja mam chwilke spokoju przy kawce Wieczorom damskim mowie- TAK TAK TAK !!! :D :D :D Zazwyczaj raz w m-cu w sobote spotykamy sie, zawsze jest moja siostra i kolezanka z ktora pracowalam. Czasem 2 kolezanki mojej siory. Sa drineczki, fajeczki i jest b. wesolo. Na codzien nie pale ale jak jest imprezka to lubie. I potem taka zregenerowana wracam grzecznie na lono rodziny :) :) Nie jest latwo sie spotkac bo wtedy M.nie moze miec II zmian i nocek zeby z Oliwka zostac a dziewczyny maja zjazdy ale staramy sie. Polecam kazdemu, ale rozumiem ze nie zawsze jest z kim maluszka zostawic. \"Hotel\" ogladalam- piekny film. Yza, Nadikaa sprawdzie poczte:)

Yza ty specu od picasa:) Wlasnie jak zaznaczysz publiczny to wszyscy moga ogladac. Ja chyba zablokowalam :P i jesli ktos chce obejrzec to musze wyslac specjalny link. Chetni niech podadza adres mailowy:)

Dziekujemy za zyczenia [kwiat} Walcze z picassem, dziewczyny nie chce zeby albumy byly publiczne, widoczne dla wszystkich. Jesli je zablokuje to przy kazdym kolejnym albumie, bede musiala danej osobie haslo wyslac zeby mogla zdjecia obejrzec czy to jedno bedzie do wszystkich albumow? jak to jest? Jak zamawialismy na dzis torta to babka powiedziala ze dzis pracuja pierwszy dzien po swietach i nie bedzie dekoratorki do tortow. A zrobili tak pieknie, przystroili rozowymi motylkami, no cudnie. Ja nie wiem co jeszcze moze wymyslec taka dekoratorka baj