Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

duszka80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez duszka80

  1. U mnie owocne przytulanko wyglądało tak clo od 3dc do 7dc. Działania od 10 do 14dc codziennie na wieczór. 15dc już chłop nie wytrzymał więc mu opuściłam. Kłucia w brzuchu nie było ani śluzu. Normalnie dziwny cykl.
  2. Sytofala powiedz proszę robiłaś betę na poczatku swojej ciąży? Jeżeli tak to ile wynosiła jeśli można? Ktoś mnie \"postraszył bliźniakami\" na podstawie mojej bety stąd pytanie?
  3. Dziewczynki zrobiłam drugą betę w 33dc i wynik 2223mlU/mL 1, 2, 3 tc- 16,0-156 2-3tc- 101- 4870 3-4tc- 1110- 31500 5-6 tc- 23100- 151000 Dobrze przyrasta? Troszkę przekombinowałam z tą moja tabelką powinno być: duszka80 29 4t.c. 27.11.09 t.p ? 4 Żagań
  4. muszka28 najlepiej jak pójdziesz zrobić beta HCG. Jej wynik wszystko wyjaśni.
  5. KOTECZEK19883 jutro też pójdę na betę sprawdzić czy dobrze przyrasta. Niestety dopadł mnie katar i to taki spory. Czym mogę się leczyć?
  6. Robiłam dzisiaj tzn 31 dc betę HCG wynik 982mlU/mL norma to: 1, 2, 3 tc- 16,0-156 2-3tc- 101-4870 :) 3-4tc- 1110-31500 5-6 tc- 23100-151000 Jak myślicie wszystko ok??
  7. KOTECZEK 19833 mój mąż pracuje w Żaganiu. Teraz niestety jest na poligonie. Moim lekarzem będzie doktor Laber z Zielonej Góry.
  8. KOTECZEK 1833 U mnie początek dopiero 3tc dzisiaj robiłam test ciążowy. Jutro ide na betę HCG. A wiesz skąd wiedziałam bo sama jestem żoną żołnierza zawodowego a Świętoszów to miasteczko wojskowych i ich rodzin.
  9. KOTECZEK 19833 jaki świat jest mały. Pewnie żona żołnierza zawodowego zgadłam??
  10. duszka80 3tc 30.11.2009r. płeć ? 4cykl z clo Żagań
  11. Hej! Jestem tutaj od kilku miesięcy nie wiele pisałam ale czytałam Was regularnie. Od 8misięcy z mężem staraliśmy się o drugie dziecko. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy, na którym jak byk II kreski. Nadal nie mogę uwierzyć, że wreszcie się udało po 4 cyklu z clo, duphastonem, encortonem, wiesiołkiem i castagnusem. Ufam, że jak się bardzo czegoś chcę i się do tego dąży to w końcu przychodzi nagroda czego Wam życzę z całego serca.
  12. Inga127 jak najbardziej masz rację. Ciążę liczy się od 1 dnia ostatniej miesiączki i na tej podstawie oblicza się termin porodu.
  13. Mida u mnie również ostatni dzień z clo. W środę mam podglądanko. Jestem pełna nadziei i niepewności bo to mój pierwszy monitoring przy II cyklu z clo ( pierwszy bez). Do tej pory miałam cykle 27dniowe a po 1 cyklu z clo wzrósł do 28-29dni. Wszystko mi namieszał. Jak tu teraz coś wyliczyć. Pozostało mi tylko wspierać się testami owulacyjnymi, mierzeniem temperatury i do działania. Miejmy nadzieję owocnego czego i Wam życzę :)
  14. Kara1983. Oczywiście bardzo ciesze się, że chociaż raz mi się udało i mam zdrowego przedszkolaka. Uwierz mi, że będąc w ciąży nie było tak kolorowo. Prawie miesiąc spędziłam w szpitalu w tym Boże Narodzenie i Sylwestra groziło mi poronienie bo krwawiłam. Nie myśl, że nie doceniam tego co mam. Wiem, że Wy tą pustkę macie jeszcze większą niż ja nawet nieporównywalnie większą. Mimo wszystko dużo czasu spędzam na myśleniu kiedy się uda i czy znajdę na swojej drodze jakiegoś mądrego lekarza, który odpowiednio mną pokieruje. Jak na razie pierwszy cykl zmarnowany przez lekarza, który nie wspomniał nic o monitoringu cyklu i luteinie, którą zaczęłam brać tuż przed prawdopodobną owulacją. Kara 1983 jesteś o 3 lata ode mnie młodsza (1983r?) moja córa ma 3,5 roku więc jeszcze troszkę czasu przed Tobą. Wiem, że czekanie jest straszne ale nic innego nam nie pozostało jak tylko czekać i działać! Wierzę, że się uda!
  15. Witam wszystkie dziewczyny te zafasolkowane i te jeszcze nie! Dzisiaj po raz pierwszy odważyłam się napisać na tym forum. Mam 28 lat i 3,5 letnią córkę. Od kilku mięsięcy staramy się z mężem o drugie dziecko. Z pierwszym dzieckiem nie było problemu i pojawiło się juz za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej. Przez pierwsze 2 miesiące bagatelizowałam sprawę i liczyłam na naturę. Potem poszłam do gina. Zrobił badania chormonalne progesteron i prolaktyna któe wysżły w normie. Badanie gin. również ok. Przepisał luteinę chyba 15dc. Nadzieja odżyła, ale tylko do @. Kolejna wizyta u innego gin i clo od 5dc przez pięć dni i luteina od 12go dc przez 15 dni. 12go dc test owulacyjny pozytywny. Zastanawiam się tylko czy luteina nie była wzięta za wcześnie. Teraz 6 dni do @ (bolące, nabrzmiałe piersi) i chyba brak nadziei, że teraz się udało. A w serduchu pustka tym bardziej, że wszędzie widzę \\\"grubasy\\\".
×