belaiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez belaiza
-
Solansz --->....Tradycja nie jest i nie może być sprzeczna z Biblią. Jeśli następuje sprzeczność to albo Tradycja nie jest prawdziwą Tradycją albo interpretacja Biblii w rozważanej kwestii jest błędna. piękne stwierdzenie dlatego Piśmo Święte i Tradycja jest ściśle ze sobą związana- są nierozłączne - pieknie napisane ale .....Tradycja KK tak bardzo odbiega od biblii :(
-
a ja znam osobe na wozkach, ktora uwielbia ogladac tanczace pary. No i wiem, ze odbywaja sie zawody w tancu dla niepelnosprawnych :D Mysle, ze cokolwiek napiszesz zawsze znajdzie sie ktos niezadowolony. Bo i strach wyjsc z butelka wody na ulice w upal, tyle spragnionych osob. Co do niepelnosprawnych to polecam filmik - "Nick Vujicic - bez nóg, bez rąk, bez ograniczeń" Mozna go znalezc na www.goodtv.pl dokladnie pod tym adresem http://www.goodtv.pl/index.php/component/option,com_seyret/Itemid,6/task,videodirectlink/id,356/ ale trzeba sie zarejestrowac by moc ogladac, no i nie jestem pewna czy mi sie adresik wklei, bo nie mam uzdolnien w tym kierunku :O film jest tez tu: http://iwkas.blox.pl/2008/02/Nick-Vujicic-bez-nog-bez-rak-bez-ograniczen.html tu nie trzeba sie rejestrowac. Jesli mi sie adres nie wkleil to na http://iwkas.blox.pl/html/ - po lewej stronie jest okienko: ostatnie notki i tam tytul filmu.
-
Jania nie rozumiem Twojego ostatniego postu. Ja tez jezdze do Austrii (mam 40 km do granicy) i tez nie moge sie odlepic od meza jak go nie widze dluzej niz 12 godzin. Nie widze w tym nic zdroznego. Zakonnica nie moze odlepic sie od rozanca, samotny od TV....kazdy ma swojego bzika.
-
Jania, mysle, ze mozesz pomoc jak nie temu chlopakowi to innej osobie. Spytaj Twojego lekarza pierwszego kontakt jak mozne zostac dawca szpiku. To raczej nie skomplikowane z tego co pisza na tamtym topiku.
-
Jania nie oceniaj nas tak surowo nieznajac naszej sytuacji. Ja tez nie moge pomoc. Niestety :( ale moge sie modlic za Lukasza a wiele moze modlitwa sprawiedliwego
-
Malutka, ja pijam winko ale sie nim nie upijam. Pomaranczy nie odpowiem, boe sie czepia nie przeczytawszy dokladnie mojej wypowiedzi.
-
jestesmy chrzescijanami :) wiec nic w Bogu nie moze nas roznic. Baptysci nie uznaja chrztu Duchem Sw, ale nie wszyscy :D.
-
mam miesiecznik Kosciola Zielonoswiatkowego to \"Chrzescijanin\" http://www.chn.kz.pl/ a ja jestem Baptystka
-
co do czasopism to miszkam w Niemczech i nie czytam raczej polskich gazet. Nie pamietam jak sie nazywa wydawana przez Kosciol Zielonoswiatkowy gazeta, jak sobie przypomne to napisze. Glownie czytam wiadomosci z netu np na www.ewangelista.pl sa tez ciekawe artykuly i opowiadania, no i radio :) ale muzyka raczerj nie odpowiada mojemu temperamentowi, za spokojna
-
nie no herbate to sie pija :) ale ja przypadkowo nie, tylko owocowe a czarna to talko w zimie z cytryna i duza iloscia cukru. W sumie wiele zalezy od indywidualnego podejscia, kosciol nie narzuca to wolno, tego nie. Kazdy jest na tyle dojrzaly, ze wie co jest odpowiednie, dobre, zdrowei co podoba sie Bogu a co nie.
-
http://radiochrzescijanin.pl/ - przede wszystkim dobra muzyka ale tez kazania, nauczania, reportarze
-
a super jest i radio po niemiecku :) bedziemy sluchac i tego dziekuje za link
-
a nie znam ale postaram sie posluchac, widze, ze tez jest cos po niemiecku, moze bedzie cos dla mojego meza. ja slucham stale Radia Chrzescijanin
-
I powiedzial takze do tych, ktorzy pokladali ufnosc w sobie samych, ze sa sprawiedlkiwi, a innych lekcewazyli, to podobienstwo: Dwoch ludzi weszlo do swiatyni, aby sie modlic, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanal i tak sie w duchu modlil: Boze, dziekuje Ci, ze nie jestem jak inni ludzie, rabusie, oszusci, cudzoloznicy albo tez jak ten oto celnik. Poszcze dwa ryzy w tygodniu, daje dziesiecine z calego mojego majatku. A celnik stanal z daleka i nie smial oczu podniesc ku niebu, lecz bil sie w piers mowiac: Boze badz milosciw mnie grzesznemu. Powiem wam ten poszedl usprawiedliwiony do domu swego, tamten zas nie" Lk 18 9-14 wprawdzie nie o czytaniu biblii ale czujesz ta roznice? o swietach potem ide usypiac juniora
-
nie zaszkodzi :D
-
nie o to mi chodzilo, chodzi mi raczej o to ze sa osoby ktore czytaja po to by inni widzieli a nie po to by poznac Boga, czujesz roznice?
-
Masdz racje Lauriko z Biblii tez mozna sobie zrobic "Zlotego cielca" - jesli ja czytasz a nie wprowadzasz zywego Slowa Boga w zycie, jesli nie zyjesz z nakazami Biblii, jesli czytasz na pokaz, by inni widzieli....
-
hura :) prawie sie udalo, trzeba skopiowac i wkleic w okienko, bo po kliknieciu sie nie otwiera
-
www.tvn24.pl/-1,1543263.1,wiadomosc.html
-
cos mam problemy z wklejaniem linkow :( ale moze teraz sie uda http://www.tvn24.pl/-1,1543263.1,wiadomosc.html
-
Jania ja swietuje Narodzenie Zbawcy, nie ma u mnie kolacji wigilijnej w Polskim tego slowa znaczeniu ale jest choinka, prezenty od Dzieciatka Jezus, spiewamy koledy. Znam ludzi z mojego zboru, ktorzy nie maja choinki i prezentow. Kazdy ma wolny wybor. a to znalazlam w sieci http://www.tvn24.pl/-1,1543263.1,wiadomosc.html polecam
-
Jania rozpeszczamy nasze dzieci :) sa przeciez darem od Boga :) i nie musza czekac do pierwszej komuni na laptopa :) jesli rodzic uzna, ze dziecko go potrzebuje
-
u nas w niedziele byl dzien Matki, sluchalam wczoraj wspanialego kazania z tej okazji opartego na II Moj 20,12 - \"Czcij ojca swego i matke swoja, aby dlugo trwaly Twoje dni w ziemi, ktora Bog twoj da tobie\" przykazanie to powtorzone jest w liscie do Efezjan 6,2-3 - \"Czcij ojca swego i matke, to jest pierwsze przykazanie z obietnica aby Ci sie dobrze dzialo i abys dlugo zyl na ziemi\" wiem wiem czasami to trudne kiedy rodzice maja inne zdanie od naszego jedynie slusznego i najmadrzejszego ale czasami warto przyznac im racje nawet gdy jej nie maja, bo oni nas pierwsi zaraz po Bogu ukochali, wypiescili, wycalowali. Wydali fortune na pieluchy, mleko zabawki. I moze sa zgrzedami i powtarzaja wszystko w kolko po raz 100 i moze sie czepiaja i mimo naszych kilkudziesieciu lat traktuja nas jak dzieci (bo w ich oczach zawsze zostaniemy) ale warto obdarzyc ich szacunkiem, by nam sie dobrze dzialo na zieni i bysmy dlugo zyli i bysmy taki sam szacunek od naszych dzieci dostali.
-
Cichutenko Przypowiesci sa wspaniale, tyle w nich madrosci :D szkoda, ze tak slabo je znamy.