belaiza

no ja nawet obore mam :) wlasnie slucham kazania na temat madrosci Salomona.

a juz chcialam pisac \"ale natworzyliscie\" a krowy sa sliczne ale nie chcialabym miec zadnej na wlasnosc. Chyba przytrzasnelam kotce ogon drzwiami od samochodu :( bidulka. Ale bylo ciemno i nie przypuszczalam, ze ta zaraza przybiegnie w podskokach jak tylko auto uslyszy. Ale ogon jeszcze sie rusza, wiec chyba tak zle nie jest. Nie moge sprawdzic, bo kot mnie juz nie lubi i gdzies przepadl.

Asia ja Cie pamietam fajnie ze znow jestes. Majowka w Twoim wieku jest Madlen (ja za stara chyba, chociaz czuje sie na 18). Wpis \"co wy na to\" obrazuje zasade dzialania pomaranczek, wystarczy postawic za duzo wykrzyknikow. Bremenka Ty sie nie urywaj ze szkoly tylko wkuwaj slowka z der di das na czele :). A co z Aga? uczy sie tez z Toba? cos zamilkla. Taka Basia a kto Ty jestes? A ja wrocilam z pracy. Mielismy cosik w rodzaju rady pedagogicznej. Dzis bylo bardzo dlugo i nudno.

tak sobie jeszcze mysle o tych nowych, ktorych przeganiamy. Z jednej strony sa osoby, ktore wpadna, zapytaja o cos dostana odpowiedz (albo i nie) i juz ich wiecej nie widac. Sa tez osoby, ktore wpadna, nie przedstawia sie i od razu troche mieszaja. Czasami sie dziwie, ze dziewczyny tak ostro reaguja na niektore wpisy. Ale z drugiej strony nie jest przyjemne jak ktos wpada z butami i robi zamieszanie w miejscu do ktorego wiele z nas zaglada, by odpoczac, odstresowac sie itp. Ja jestem takim flegmatykiem, ktoremu trudno na odcisk nadepnac ale sa tez dziewczyny, ktore maja problemy w domu, w pracy, rozne doswiadczenia na koncie i nie jest im milo, jak ktos ich atakuje na dodatek bezimiennie. Nie macie takiego syndromu, ze jak uslyszycie, ze w okolicy, grasuje przestepca to zamykacie drzwi. Tak samo te osoby zamykaja serca, jak ktos probuje wlazic tu z butami i deptac. Czasem sie zdarza, ze to serce zostaje zamkniete nawet jak ktos przychodzi w dobrych celach. Cierpliwosc to taka dobra cecha. I jest mi bardzo smutno i przykro, ze jedna z nas wpisuje sie na pomaranczowo i ubliza innym. No to teraz o pogodzie zimno brrr ale slonecznie :D i wlasnie w piecu rozpalilismy.

Limes dzieki za rade to chyba rzeczywiscie migdalek, nie bylo tak zle a juz jest duzo lepiej. Chyba cos mnie przewialo na tej wstretnej wycieczce. I to mi przypomina zeby zaszczepic sie przeciw grypie. W naszej kasie chorych mozna to zrobic za darmo. A ja jestem pierwszy kandydatko na przeziebienie i grype, wiec lepiej na zimne dmuchac. I tak mi sie udalo cale rok nie chorowac. Ale teraz miedzy dziecmi nie wiadomo. Szkoda Micka bedzie mi brakowac Twoich wpisow. Nie beda obwiniac dopoki nie zjawi sie jakas pomarancza Micko :( skad wiesz jakich ludzi tam spotkasz? predzej czy pozniej zrobi sie tam kolko wzajemnej adoracji :( tak to jest na topikach.

wystraszylyscie sie pomaranczek, czy mojego zajaca? dobranoc

dobranoc ja kilka miesiecy temu na spacerze widzialam sarne z odleglosci kilku krokow. Znajomy mysliwy, mowil nam, ze nie uciekala, bo stalismy z wiatrm i nas nie czula. Przygladalismy sie jej ok 5 minut i poszlismy dalej a sarna dalej stala w tym samym miejscu. Byla tak piekna.

madra klacz w tych miejscach nie pisze, ze zwierzeta maja dusze, albo ja nie potrafie czytac ze zrozumieniem

no opowiadaj a ja ide prasowac, jak wroce to poczytam.

moje konie sa bardzo tanie :) utrzymuje je sasiad a ja sobie patrze ile chce :D a jakbym sasiada poprosila, to by mi dal sie przejechac ale sie boje (konia nie sasiada), chociaz go chwilowo nie lubie, bo to on byl sprawca wycieczki (sasiad a nie kon)

_ _ \\` \\ / v / \\ V / / . . \\ =\\ T /= / v \\ / \\ \\ / / \\ ____\\ \" \" /____ (_______/^\\_______)

no tak terytorium mojego kota jest na moich kolanach :) fajnie, ze Bog stworzyl zwierzeta, bylo by bez nich smutno.

No ja nie wiem czy zwierzaki nie sa zazdrosne, nasza kotka jak tylko probuje sie do mnie zblizyc obrywa od swojego brata. No taka pomylka moglaby byc brzemienna w skutkach, no i nie wiem gdzie ten sasiad trzyma te konie a u nas na wsi ciemno jak ... no jak na wsi bez latarni :)

szkoda ze juz ciemno bo poszlybym do sasiada :) on ma male stadko

Wazne sa tylko tylko te dni, ktorych jeszcze nie znamy, waznych jest kilka tych chwil, tych na ktore czekamy............... Marku

przechowalnia? no coz ladna nazwa. Ja mysle ze niebo to miejsce, gdzie bedziemy blisko Boga i to bedzie wspaniale. Czy czujecie czasami obecnosc Boza w Waszym zyciu, ja czuje czesto. To sa chwile kiedy chce mi sie skakac i tanczyc i chwalic Boga, bo tak dobry jest dla mnie. To sa chwile, gdy jest mi tak dobrze jak w lozku zaraz po przebudzeniu, gdy nigdzie sie nie spiesze. To sa chwile gdy czuje sie jak dobrze wyglaskany kot :D wiec teraz pozostaje mi sobie wyobrazic sobie ze w niebie to wszystko bedzie milion razy wspanialsze, piekniejsze. Fajna ta przechowalnia :P

Basiu nie denerwuj sie szkoda tuszu :P ja pomijam te wpisy jako nieczytelne :P

nie mi sie nie wydaje, ba na pomaranczowo mogla sie wpisywac i madrzyc Micka albo tym bardziej taka sympatyczna osoba jak usmieszka. To tak troche mnie boli nie ma sensu lekarzowi d... truc. Przejdzie

a propos kapania z nosa to mnie boli wezel chlonny. Czy to sie smaruje spirytusem? jestem medyczna noga ale jakos tak to bylo. Troche mnie to boli a wolalabym zeby nie.

Basiu a ja mysle, ze to fajnie ze bedac jesczze w Polsce znalazlas ten topik. Szkoda, ze mi sie tak nie udalo rozwialy by sie niektore watpliwosci, ktore mialam przed wyjazdem. Usmieszka Monika

Limes wspolczucia mam duzo ale jak maialam pomoc tej osobie jesli wogole sie nie orientuje w tych sprawach. Mieszkam tu rok i 3 miesiace, nie potrzebowalam nigdy pomocy zadnego urzedu, nawet praca sie sama za mnie zalatwila, wiedze o formalnosciach w urzedach czerpie z tego topiku i to ja jestem raczej osoba, ktora korzysta z rad a nie udziela. Jak minie kilka lat i bede bardziej oblatana to bede Wam radzic. Moge podawac przepisy na tym sie znam :) ale w sprawach prawnych tu w niemczech niestety nie :( Fa :( ja naprwde nie wiem co Ci poradzic pozatym co napisaly inne dziewczyny. Rozmowa z nauczycielka na pewno duzo da to w koncu specjalistka. A co do meza to sie nie dawaj ale jak to zrobic to juz nie wiem :( I nie boj sie urzedow, sprobuj poprostu w wiekszosci siedza mili ludzie. Ja sie balam, ze sobie nie poradze u lekarza, bo ten medyczny jezyk a poszlo wspaniale, nawet lekarz mnie pochwalil, ze tak dobrze mowie (wcale nie prawda). Moglabym jeszcze z 5 lat z obstawa jezdzic ale sie odwazylam i poszlo. Najtrudniejszy pierwszy krok. Nie wpisuje sie na wszystkich topikach i nie pisze na tych na ktorych mi sie nie podoba. Jesli komus nie odpowiada atmosfera nie musi sie wpisywac lub moze pokierowac rozmowe na inne tory.

to ja :)

Limes nie krzycz widze Cie ja nie mam takiego odczucia, jak Ty. Jesli nie odpowiedzialam na Twoje pytania to wybacz. Pewnie dlatego, ze nie znalam odpowiedzi. Nie wiem dlaczego nie mozna sobie popisac chocby o pogodzie. Lub o spacerku z dziecmi. I nie stresuj sie wcale nie musisz tu zagladac 20 razy dziennie tak jak inni, kazdy ma swoj styl zycia. Dobrze ze poswiecasz czas dzieciom. A porad nadal sobie udzielamy. Pytaj, jesli znam odpowiedz (i bede miala czas a ostatnio z nim krucho) odpisze.

ja wogole nie rozumiem tego co piszesz malutka. Jaka relacje? za duzo czytasz za malo otwierasz serce.

czesc kamelio ja juz ide do lozeczka. Jutro trzeba rano wstac, bo nasi chlopcy postanowili u nas zostac jeszcze na noc i musimy ich do szkoly odwiezc.