belaiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez belaiza
-
e tam jestes pierwsza w kolejce :) Jak masz ochote przyjechac to zapraszam, poki sliwki nie opadna :) no i pozniej tez oczywiscie. Ten Nordic Walking to wymysl mojego meza ja mysle ze on nie bedzie mial sily po polmaratonie po pierwsze a po drugie to on ma tyle roboty w domu wiec lepiej niech juz nie lata :P, bo weekend to jedyny czas gdy mozna cos zrobic .
-
Justys bardzo sie ciesze, ze udaje Ci sie uczyc. Ja walcze z gramatyka. Slownictow juz mam jako tako opanowane. Czasami wpadnie cos nowego w ucho. Wczoraj mielismy w przedszkolu wieczor z rodzicami, ktory przedluzyl sie do 23 :( a nasza grupa i tak skonczyla jako pierwsza :D . A dzis bylam troche wczesniej w pracy pocwiczyc z dziecmi piosenki na nabozenswo dozynkowe. Chyba bede im akompaniowac na gitarze.
-
Evo wiec tak, zapraszamy na sliwki w niedziele ale napisz kiniecznie czy przyjedziesz, bo jak nie to my sobie pojedziemy na Nordic Walking. Jak nie wiesz jak do nas trafic to mozemy sie w Pfarrkirchen kolo konia umowic po kosciele. Z tymi zawrotami glowy to ja tez tak mam i to od lat. Czesto czuje sie jak po jezdzie karuzela. Wczora j i dzis tez. Jakos nauczylam sie z tym zyc. Ale cholernie mi to przeszkadza. Nie moge sie patrzec na dzieci na hustawce, nie mowiac ze jak na tak hustawke usiade to po minucie hustania mam 2 godziny zawroty glowy, nie moge sie patrzec na obracajace sie przedmioty itp itd. Czest tez jak jade jako pasazer. Nigdy nie robilam badan w tym kierunku i nie mam pojecia co to moze byc.
-
e tam zaraz sama towarzystwo masz murowane :D ewentualnie moge Ci nazrywac :) znalezlismy jescze 6 sloikow chyba jescze zrobie konfiture, bardzo mi smakuje. Dzis mamy w przedszkolu spotkanie z rodzicami. Musze za godzinke spowrotem jechac.
-
pytaj pytaj pracowalam w Polsce jakies 12 lat w przedszkolu, jestem nauczycielem dyplomowanym. Tu nie robilam zadnach kursow ani nic moje polskie wyksztalcenie wystarczylo.
-
Sarro ja pracuje w przedszkolu Ewangelickim. Ta diakonisa to jest pani, ktora sie tym przedszkolem i jescze jednym z ramienia kosciola opiekuje. Chyba ma tez pod soba dom starcow ale nie jestem tego pewna. Wiem ze tez jest pracownikiem kosciola i prowadzi nabozenstwa.
-
wsiadaj do autka ale bez dzieciaczkow, na poczatek. Moga Cie rozpraszac. To nic trudnego. Ja po 12 latach przerwy jezdze :D Jak zrobilam prawko to nie mielismy autka a potem jak juz autko bylo to wydawalo mie sie ze wszystko zapomnialam, no i byly maz nie miala czasu, by mnie pouczyc. Roland mi kilka razy pokazal a zycie mnie zmusilo. Dzis przekroczylam nawet magiczna cyfre 80 na liczniku :D Fa przytulam mocno. A moja znajoma diakonka (diakonisa), ktora zalatwila mi prace pytala sie dzis mnie czy moglabym w razie potrzeby potlumaczyc z polskiego na niemiecki, bo wybieraja sie do Polski :D pewnie ze moge.
-
Evo sliwki przerobione. Wiecej sloikow nie mam :) troche tez zamrozilam na zimowe drozdzowki ze sliwkami. Na drzewie jeszcze mam duzo sliweczek wiec jak chcesz to wpadnij. Konfitura ze sliwek pychota. Kassay troche poczytalam o Twoim synu :( to jest naprawde trudne. Wyobrazam sobie co przezywasz jako matka. Uwazam ze jesli chcesz dawac mu kary to musicie najpierw te kary wspolnie ustalic albo przynajmniej musisz mu to wyraznie powiedziec, ze jak zrobi to i to to taka i tak kare dostanie i jak juz to i to zrobi to koniecznie ja musisz zastosowac, bo sobie pomysli, ze sciemnialas i bedzie to dalej robic. Musisz byc konsekwentna. My ta konsekwencje przerabiamy z dzicmi mojego meza. Kiedys mi sie spodobalo to co powiedziala moja nauczycielka metodyki, ze jak powiedziala corce, by ugotowala makaron a ta tego nie zrobila to cala rodzina jadla obiad bez makaronu. Metodyczka nie poleciala do kuchni gotowac (bo wrocila zmeczona z pracy) tylko pozwolila corce zobaczyc jakie sa konsekwencje zapominania. My tez dajemy dzieciom czasami takie konsekwencje na wlasnej skorze przezyc.
-
Madlen od Ciebie mam fotki :D chodzilo mi ze tych nowych ze spotkania nie dostalam no i Barbara mnie tez pominela Eva fajnie ze jestes. Moja kolezanka z pracy byla kiedys w Polsce jak byl Jan Pawel II i powiedziala, ze jak przyjedzie polski papiez to ona pojedzie na msze :D Sarro takie jest zycie a tak sie mowi, ze Polacy za granica zapominaja o swoich rodakach. To poprostu taki 100 procentowy przyklad na to co sie mowi, ale ja wierze w ludzi i mysle ze nie kazdy taki jest. Dobre uczynki rozchodza sie jak kregi na wodzie i wracaja do nadawcy. Warto komus pomoc nawet tylko i wylacznie dla wlasnej satysfakcji i poprawienia sobie opini o sobie (jestm dobrym czlowiekiem skoro komus pomagam). No i wywodzimy sie z chrzescijanskiego kraju wiec pomaganie innym mamy wpisane w zyciorys szkoda, ze tak wielu ludzi zapomina o swoich chrzescijanskich korzeniach. A zawsze mozna powiedziec, wiesz nie wiem kogo zapytac, wstydze sie, nie mam czasu itp.
-
http://video.google.de/videoplay?docid=7293858074282358063&q=tramnitz probka Bawarskiego :D milego sluchani (i ogladania)
-
Fa a to bayern jest duzo to, w ktorej czesci Ty mieszkasz, bo ja Niederbayern - tak jak papiez :P
-
Hej Fa :D ja mam juz 36 ale to szybko leci. Jak to juz ktos tu powiedzial do osiemnastki powolutku a potem to wsiada sie w rakiete. Ja zaraz jade na zakupy. Moj maz juz pobiegl. Ostro trenuje przed polmaratonem. Ciekawa jestem jak mu w tym roku pojdzie. Troche wiecej trenowal niez w poprzednim roku, no i schudl jakies 4 kg. Powinien miec troche lepszy wynik. No i ma nowe buty :P hihih Pogoda powoli przypomina nam, to juz konic lata ale dzis jeszcze licze na ladny dzien. Zycze udanego weekendu.
-
No pewnie ze nie wyslalas. Nikt mi nie wyslal . Tylko hodowle mezczyzn dostalam :D ale ja juz swojego troche wyhodowalam.
-
No tak jak ja uporalam sie z kuchnia to wszystkie poszly spac. A ja jeszcze godzinke czekam na meza. Wiec tu sobie troche posíedze. Czy ja tez dostalam jakies fotki? Ide na poczte sprawdzic.
-
Saro mnie ostatnio zachwycila \"Zielona mila\"
-
juestem tu na fotkach: http://www.tsv-reischach.de/laufen/images/hollandlauf06neu/55_t.jpg z numerem 206 http://www.tsv-reischach.de/laufen/images/hollandlauf06neu/47_t.jpg na samym przedzie http://www.tsv-reischach.de/laufen/images/hollandlauf06neu/56_t.jpg druga od prawej http://www.tsv-reischach.de/laufen/images/hollandlauf06neu/IMG_2525.JPG a tu sobie mnie poszukajcie :D
-
Justynaamelia moge Ci te plytki skopiowac i przeslac ale eraz chwilowy brak czasu odezwe sie pozniej. maili mam juz kilka do napisania, jestes na koncu kolejki :P spadam pichcic
-
Ja mam taki program. Ale chyba musialabym Ci plytki skopiowac i wyslac, bo przez maila raczej nie przejdzie :P
-
Ale Wam zazdroszcze tych dzidziusiow A ja mam wspaniala tesciowa. Troche za ciezka, ba ja na rekach nosic a powinnam. A moi ex tescie to bleee byli. Jak sie rozwodzilismy to nawet nie zadzwonili, czy zyje, jak sie czuje, pewnie ex bzdur naopowiadal. A jak mnie widzieli na ulicy juz po rozwodzie to nawet na dzien dobry nie odpowiedzieli. No i zdazylo mi sie z nimi mieszkac jakis rok. najgorszy rok w moim zyciu szkoda gadac.
-
Dzien Dobry :D
-
no wejsc moze niby ale tu sie ciagle ktos kreci. Wydaje mi sie tez, ze w godzinach porannych przedszkole jest zamkniete od srodka. ja przychodze jak juz odbierane sa dzieci wiec kazdy moze wejsc. Ale po pierwsze ciagle ktos sie kreci, rodzice znaja rodzicow innych dzieci, dzieci moga wprawdzie wyjsc z ogrodka do przedszkola napic sie czy do toalety ale zawsze musza o tym powiedziec wychowawczyni. No i jak sa odbierane to tez musza przyjsc i sie pozegnac. Tak, ze wiadomo, kto gdzie jest. No i jak masz watpliwosci to chyba nie musisz do tego najblizszego przedszkola zapisywac.
-
to wydaje mi sie dziwne. U nas z regoly jest ok 5 - 6 pan na ok50 dzieci. Podkoniec jak juz czesc dzieci idzei do domu to zostaja 3 panie na 12 - 14 dzieci. Przedszkole jest tak zabezpieczone, ze dziecko bez pomocy osoby doroslej z niego nie wyjdzie. Wydaje mi sie niemozliwe, ba dzieci byly same na podworku. Przyjrzyj sie czy na pewno sa same.
-
A co sluchasz Moniko? pelna para niezdrowa :P Madlen Ciesze sie bedziesz miala kolezanke. No i okazje do pocwiczenia jezyka. A zanim wyjedzie to poznasz i inne babeczki. A co z naszymi zdaniami? Czy ktos chce sie jeszcze uczyc?
-
Ja z reguly rozesmiana jestem, poprostu jestem pogodnym czlowiekiem. Mam kochanego meza, mam gdzie mieszkac, wcinam KitKata, kot mnie lubi, mam prace, niebo jest niebieski i sloneczko udaje, ze jest lato (bo jest). a dla tych, ktorym dzis troche smutno: \"Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się. Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko. Znienacka mi się przypomniał wysoki, przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu. Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam? Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły A może jednak? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.? Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów, zarumienił się. A w którym roku Pan zdawał maturę? zapytałam. On odpowiedział: W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego Pani pyta? To Pan był w mojej klasie! powiedziałam zachwycona. Zaczął mi się uważnie przyglądać. I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał: A czego Pani uczyła?...\"
-
:D