belaiza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez belaiza
-
tzrebabylo sobie prywatne ubezpieczenie wykupic to bys mial opieke
-
Ty sier zdecyduj pisz po niemiecku albo a jak zdania porzadnie sklecic nie umiesz to po Polsku i porzadni faceci o tej porze w pracy siedza, a nie przed kompem
-
a u mnie swieci slonko zmykam ogladac obrzydliwie glupi serial i chyba wymaluje dzrwi jeszcze raz. Usmieszko fotki poszly
-
bo my uniewersytety juz pokonczyly :D a po co nam doktorat.
-
no a my nie mamy kompleksow.
-
brawo Kassay a kreischen to krzyczec, jazgotac. Tak krzycza dziewczyna jak zobacza jakas gwiazde ekranu albo jazgocza hamulce. no no burzowo sie zrobilo nie tylko za oknem.
-
Maciej ich hab Arbeit. Als Erziherin in Kindergarten. Bist du zufrieden? A so a gsoad. A ty dalej trzepiesz worki po cemencie na budowie?
-
ja tez tak robie z gazeta najpierw czytam potem, zaznaczam slowka, przepisuje do zeszytu i staram sie nauczyc z roznym slowkiem. Za jakis czas czytam znow ten artykul. slowka na dzis to kreischen i Annerkenung.
-
no chyba nie bedziesz tu bite 5 lat tu siedziec i tak pojedziesz w odwiedziny do Polski ale nawet jak 5 lat bedziesz siedziec to jedyna mozliwosc jak cos narozrabiasz i bedziesz miala paszport lub dowod przeterminowany. Przeciez po domach nikt nie chodzi i pieczatek w paszporcie nie sprawdza. A ze szkola to nie wiem.
-
ja tylko witam i zmykam obiadek gotowac, odezwe sie pozniej.
-
hurra 100 strona szampan
-
Dobranoc
-
Usmieszko ja teraz stare fotki wysylalam wydaje mi sie ze Ty je juz dawno masz Ja mam pokoik na Tlenie nazywa sie u Belaizy, serdecznie zapraszam, mozemy sie tam spotykac na pogaduchy w wiekszym gronie. Ide siekapac a potem sprobuje wgrac nowe fotki. I bede w pokoju
-
no poszly
-
Justys ale ja nie mam Twojego maila a moze mam w poczcie cholerka ja juz nie wiem. Jak mam Fotki od Ciebie to i maila powinnam miec. No to Ci wysle :P ale zakrecona jestem
-
fotki juz poszly, ale nie wszyscy maja adresy pod nickiem. Wieczorem powalcze z kompem. U nas leje. Wlasnie jest krotka przerwa moze uda mi sie potrenowac. Za 2 tygodnie starujemy na 11 km. Na wyniki nie mam co liczyc ale nie chce pasc na trasie.
-
wpadlam na pomysl ze \"nowym\" dziewczynom wysle stare fotki, bo skoro mnie wcale nie widzialy to obojetnie czy stare czy nowe a pozostalych prosze o cierpliwosc. Moze jak sie wkurze to sama pregram z aparatu na komp, jeszcze nie wiem jak to sie robi ale Polak potrafi.
-
no to nie doczytalam Basiu To rzeczywiscie masz problem. Trudno mi cos doradzic, chociaz z wyksztalcenia jestem pedagogiem. Na dzieci nie ma jednej recepty. To co dziala w jednym przypadku w innym zawodzi na calej linii. Ja doradzam zawsze konsekwencje, czyli jak cos powiesz to tak ma byc i nie mozesz za chwile zmieniac zdania. Ucze wlasnie tego mojego meza i wiem ze to bardzo trudne. No i musisz pokazac kazdemu z dzici, ze to drugie jest tez madre wazne kochane i kochasz ich oboje tak samo. Bajki niech moze wybieraja na zmiane. Kiedys w przedszkolu dzieci duzo skarzyly wiec w wiekszosci blachych spraw kazalam im samym rozwiazac konflikt i poinformowac mnie o wyniku negocjacji. Np jak ktos komus zabral zabawke to poszkodowany mial isc wytlumaczyc mu ze tak sie nie robi, ze ta zabawka mu potrzebna i ze on byl pierwszy a takie sa zasady w grupie ze kto pierwszy ten lepszy. Ja wkraczalam dopiero jak sobie nie mogli poradzic. Nie za czesto bylam potzrebna. No i oczywiscie musicie razem cala rodzina ustalic zasady. Najlepiej spisac je na papierze, by byl dowod. No konsekwewntnie przestrzegac umow. Dobra lece, bo dzieci zadzwonily, za mamy je odebrac.
-
Witam sloneczko posylam juz do Was, bo u mnie wlasnie wyszlo zza chmurki. My dzis swietujemy urodziny mojego meza. wlasnie pieke mu ciacho. Kiedys mojemu jeszcze wtedy narzeczonemu bardzo posmakowalo i zapisal sobie nawet przepis, ciasto nazywa sie \"Ciasto wloskie\" a on je nazwal Italienische Kuchen aus Polen :D Moniko a czym interesuje sie Twoja corcia? Cos was podczytalam o biciu sie rodzenstwa. Mysle ze to normalne i jesli nie jest niebezpieczne powinno sie dzieciom na to pozwolic. Na kims musza potrenowac :P. Nasze dzisi tez sie czasami bija, przybiet´ra to rozmiar cos jakby zapasow. Najpierw sciagaja okulary, by ich nie potluc i nie potrzebne czesc odziezy a potem jakies pol godzinki sie okladaja. Ostatnio w ruch poszly scierki kuchenne. Po polgodziny maja dosc i bawia sie zgodnie razem. Czasami wywalamy ich na dwor jesli sa za glosno. Kiedys odstawili taki cyrk w piaskownicy w Polsce ale ludzie mieli co ogladac :D
-
jestem za onetem :) i dalej nie nadazam za wami ale czytam co piata wypowiedz hihih no nie doslownie no nie gniewajcie ale zalatana jestem po powrocie z Polski
-
kwas foliowy w aptece sie kupuje :D nie nadazam Was czytac :( pozdrawiam i lece na kolacje
-
sliczne fotki Moniko Justys dziekuje, Ja wysle swoje wakacyjne jak przegramy na komp i znajde dluzsza chwilke czasu, by tu posiedziec. Kilka dni to jeszcze potrwa wiec prosze o cierpliwosc.
-
Ja tez chce fotki! ale odesle swoje za kilka dni jak dojde do ladu. Co sie u mnie w domu dzieje po pwrocie to strach opisywac :P no i musze sie niemieckiego duzo uczyc, bo w przyszlym tygodniu ide do pracy i musze udawac ze wszystko rozumiem. No zmykam i pozdrawiam i przepraszam ze sie niu udzielam ale juz i tak same worzycie tyle ze nie nadarzam czytac :D
-
no ja nie wiem kiedy ja Was poczytam rozpisalyscie sie jak cholerka. Mam kilometrowe zaleglosci. Kto to widzial w jeden dzien 3 stronki zapisac :P Pozdrawiam i znikam w objecia meza a moze i Morfeusza :P jak maz pozwoli. Dzis nalepilam cale stado pierogow a jutro kolejny pracowity dzien.
-
Barbarag nie zrazaj sie ze nie zrozumialas filmu ja pierwszych tez nie rozumialam, moze talko pojedyncze wyrazy i z kontekstu troche. Kiedys znajomy pan, ktory wyklada niemiecki na uniwersytecie radzil mi, by ogladac jeden film duzo razy. Uczysz sie wtedy calych zdan, ktre mozesz wykorzystac w razie potrzeby. Znam ludzi, ktorzy sypia np cytatami z \"samych swoich\" i tak mozna tez zapamietywac niemieckie zwroty. Mozesz sobie jakis film nagrac na kasete i ogladac, kiedy masz czas. Ja do dzis wszystkie cwiczenia gramatyczne przepisuje do zeszytu. Nie wpisuje tylko brakujacego wyrazu ale wszystko pisze. Moj maz mowi, ze robie mniej bledow ortograficznych niz jego dzieci. To moze zajmuje wiecej czasu ale zapamietuje cala konstrukcje zdania. no lece do wanny zmyc Polski kurz :)