miesiac temu poparzylem noge a raczej stope plynnym metalem,jakies 1700 stopni
po 2 dniach poszedlem do lekarza i on stwierdzil ze jest to poparzenie 3 stopnia, 3rany nie bardzo rozlegle ale jedna z nich bardzo gleboka
zastosowano oklady z aluminium a ostatnie 2 ze srebra
dzisiaj gdy bylem u pielegniarki to powiedziala ze ladnie sie goi ale ona ma zamiar to wypalic. poczatkowo myslalem ze zartuje ale ona przyniosla cos w rodzaju dlugiej wykalaczki,natarla nia rane i zakleila plastrem.
do domu mam 5min. jazdy samochodem,ledwo dojechalem od niesamowicie silnego pieczenia.powoli te pieczenie ustepuje.
ale zaczyna cos tak kluc czy jakos tak.
mam zamiar ubiegac sie o odszkodowanie gdyz byl to wypadek w pracy. prawnik doradzil mi zebym mowil caly czas ze cos tam boli,ale czasami to juz mnie nie boli,albo prawie nie boli
Co mam mowic lekarzowi?,prawdopodobnie od niego zalezy jak duze dostane odszkodowanie o ile w ogole dostane.
dziekuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi