to pisze ja ike:)
yeez ale właśnie to o to chodzi
nie lubię klasyki
i nie lubię jak wszystko pięknie współgra
natomiast w pewnych rzeczach się zakochuję i czuję, że są moje i do mnie - do mojego klimatu pasują
złota nienawidzę
ale półki mam pomalowane na złoto- bo mi tak pasowały- mam bardzo skromne mieszkanko i uważam, że pewne elementy - niby całkowicie nie pasujące do całości potrafią nadać domowi duszy
a to lusterko jest moje i już
będzie idiotycznie wisiało obok egipskich pergaminów:D
prawda, że gorzej być nie może??:D