Filippa

ale dajecie tych przepisów, już mam cały notatnik zapchany :) Dzisiaj przypomniałam sobie dialog lolli z kuzynem (chyba) pt. lennox "miał kliwy" i uśmiałam się po raz kolejny :D Ja normalnie kocham takie teksty z życia :) Tak mi się nasunęło widząc, że mąż tygodnia pisze, ciekawe czy wie, że jego syn miewa kliwy :D Pozdrawiam całą ekipę topikową i dziękuję za przepisy ;)

Frugo, no niezła zawodniczka jesteś, takie ciężary wtachać sama do auta! A tak swoją drogą to co za dupki, nie dowieziemy szafy bo nie mamy ale jak na stronie jest informacja, że jedna została to przyjedź i sobie sama weź Aga biedny ten Twój Franek :( , dobrze, że antybiotyki dostał, oby szybko mu się polepszyło. I Twojej Haneczce frugo też dużo zdrowia!

Southamptonianka, właśnie sprawdziłam wózek bes, faktycznie ładny i oryginalny ale jak mówisz bes, że drugi raz byś go już nie kupiła to już się nim nie zajmuję :) Ewag współczuję, że wszystko na Twojej głowie. Koniecznie porozmawiaj z mężem bo na dłuższą metę tylko będziesz bardziej sfrustrowana no i zmęczona. Najlepiej ustalić jakieś tam zasady, podział (chociaż z grubsza) obowiązków. Powodzenia! Lolli be strong! i pozdrowienia dla "oprawcy" :) Patinka26 czemu mnie to nie dziwi, jak zauważyłam angole już na wszystkim oszczędzają, jeżeli chodzi o ludzi z E8. Kombinują jak mogą żeby nie wypłacić należnej kasy. Ciągle wynajdują jakieś "ale" i tworzą nowe zasady i ograniczenia. No ale ich budżet jest też ograniczony a przecież w pierwszej kolejności muszą wspomóc SWOICH OBYWATELI znaczy się Pakistańców itp (którzy się z angoli za plecami śmieją). Ale ten temat mnie wkurza wiec się chyba już zamknę Ja bym Ci bardzo radziła iść po poradę do Citizens Advice Bureau albo innego miejsca gdzie zajmują się doradztwem. A w ogóle to odwołuj się tyle razy ile się da! No i zapomniałam o tłustym czwartku :( Pozostaną mi pewnie tylko pąki z greegsa. Za rok upiekę, już Wasze przepisy sobie zachowałam, a za chlebek to może jeszcze w tym tygodniu się zabiorę, choć nie wierze za bardzo w sukces bo nigdy chleba nie piekłam a i mój piekarnik jest jakiś dziwny. Dobra, spadam. Miłej nocki życzę!

Aga uk, Anecia, frugo, podczytująca tj. southamptonianka :), mamo Eli i lollibelly dziękuję Wam bardzo za odpowiedź w sprawie wózków. Mam nadzieje, że jakiś namierzę w przystępnej cenie z tych co polecacie. Ja mam też Graco i faktycznie, nie mam zastrzeżeń oprócz gabarytów. Po włożeniu do bagażnika już prawie nic nie wcisnę. Zakupy to wożę w siatach na siedzeniach albo pod ;) Anecia mam chłopca więc pewnie w różowym nie byłoby mu do twarzy :) Buziaki, idę polować! :)

błąd: źle napisałam, miało być Sainsbury's.

hi dziewczyny! Onyx ładnie Maks pomaga w sprzątaniu :) Jak trochę podrośnie to może będzie tak "pomocny" jak ta dziewczynka: http://www.youtube.com/watch?v=Ryy__YWZCy0 Dziewczyny jakie macie albo polecacie wózki powyżej 6 miechów? (pushchair) Ja tak przeglądam ebaya, argosy i inne takie ale sama nie wiem który... :( Nie chcę jakiegoś drogiego a te tańsze to na takie tandety wyglądają. Jakie macie, które Wam się sprawdziły? A może jakiś szczególnie nie polecacie? Anecia gdzieś pytałaś o market Sainsbery's który będą u Ciebie otwierać. Do najtańszych on nie należy a produkty jak wszędzie. Plusem jest, że można tam ładować punkty na tzw nectar card. Kiedyś mieszkałam blisko takiego marketu i tam kupowałam. Ładowałam za każdym razem kartę i raz w roku sobie z tych punktów zakupy robiłam (tak jakby za free). Tu masz linka: http://www.sainsburys.co.uk/sol/index.jsp

Dzień dobry, żarcik na poniedziałek i miłego dnia! Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie... - No, weszły! Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi: - Ale mam buciki odwrotnie... Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi: - Ale to nie moje buciki.... Pani niebezpiecznie zwęziły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko : -...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić. Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!. - No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki? - W bucikach.

Poczytujaca, mój mały ma 8 miechów więc tylko czasem zerka na tv ale rzadko.Nie pomogę zatem.

To żarcik na niedzielę (jeszcze): Młody się uruchomił, i biega po mieszkaniu w samych majciochach. Mówię do niego: - Załóż spodnie. - Po co? - Bo tak modnie i wygodnie. - A tak goło i wesoło! - i popatajajował dalej...

dzięki za odpowiedź

A jaki Wy macie bouncer na myśli? Bo ja pomyślałam o takim leżaczku... Jeśli chodzi o leżaczek to ja jak najbardziej polecam. Mój mały to od małego w nim siedział i bardzo był zadowolony (zabawki, wibracje i muzyczka to go kręciło :) Od dłuższego czasu go nie używał bo zaczął być bardziej ruchliwy no i cięższy się zrobił znacznie, tak, że wyginał się ten leżaczek gdy w nim siedział więc sprzęt wyniosłam. Jednak ostatnio posadziłam go w nim dla zabawy i mały był zachwycony! Co prawda wagę to już osiągnął maxymalną do tego typu siedzisk ale co tam, leżak jeszcze daje rade :) a młody posiedzi w nim trochę, tak, że mam czas coś zrobić.

asica1610 ja to karmiłam małego piersią i tylko smoczki i inne drobne pierdołki sterylizowałam. Nie wiem jak to jest w przypadku butelek. Ja to przestałam przelewać smoczki wrzątkiem za każdym razem jak spadły na glebę dopiero niedawno. Przeczytałam gdzieś na forum ,że dziewczyny mające dzieci w wieku mojego syna już dawno płuczą smoczki po prostu pod kranem. Przestałam zatem przesadzać i sama tak robię. Nie wiem jednak jak to jest przy karmieniu butelką i to dużo młodszych dzieci.

Dawno mnie tu nie było ale widzę, że wszystkie kobity zajęte i tylko czas na czytanie maja, tak jak ja :p Lucilla29, ja też się zastanawiałam głęboko nad tym czy szczepić małego. Zdecydowałam jednak, że nie będę. Przeczytałam wiele artykułów na temat tej świniny i samej szczepionki i stwierdziłam ,że zbyt duże ryzyko. Mój mały nie chodzi do żłobka i nie ma kontaktu z większymi skupiskami ludzi więc mam nadzieję, że jest w miarę bezpieczny. Taka szczepionka nie jest w ogóle wiarygodna wg mnie. Jednak każdy musi podjąć decyzję sam. A niulek tu czasem zagląda czy już całkiem pochłonięty Kubusiem? :) Pozdrawiam

Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Mały to nic nie chce z butelki pić, ani mleka ani rzadkiej kaszki. Mogłabym podawać rano kaszkę ale tylko łyżeczką ale to oznacza, że byłaby pobudka już na dobre (karmienie w foteliku bo przecież nie na leżaka w łóżku). Z łyżeczki też nie chce mleka modyfikowanego, nawet sokiem pluje. Pije tylko wodę. Mały srajdek.... Aga uk nie wiem co mi się zalęgło w głowie, że Franek też ma jakieś problemy z butelką :) W każdym razie dobrze, że nie ma :D Podczytująca nie pomogę w kwestii wspomagaczy bo nigdy nie stosowałam a z karmieniem małej to sprawdź może na siatce centylowej czy dobrze, równo przybiera na wadze i jeżeli tak to nie martw się przesypianiem całych nocy bez karmienia. Jeżeli mała nie chudnie i ma równy przyrist na wykresie tzn, że je tyle ile trzeba. Takie moje skromne zdanie. Lolli podrzuć więcej takich cytatów z Waszych rozmów bo są pocieszne bardzo :D :D

onyx, no to dups..., myślałam, że podrzucisz jakąś radę Nie chcę wstawać o 5 rano a i młody pewnie też będzie zmęczony i nie w humorze jak rozpocznie tak szybko dzień. No nic, coś trzeba będzie kombinować. Aga uk może Ty coś doradzisz? U nas od rana pada deszcz, trochę szkoda, że śniegu nie będzie :( A gdzie Anecia?