Filippa

Patinka 26 i Selena 1515 dzieki za pomoc!

Hi! People wywiało na urlopy chyba bo to już dawno po weekendzie a tutaj tak spokojnie. Pogoda dzisiaj do bani, cały dzień padało, aż się chciało w wyrku zostać. Na szczęście mój Miniuś miał takie same plany i spędziliśmy duuuużo czasu pod kołderką, chapsiając słodko :) Mam nadzieję, że mimo tego będzie spał w nocy ładnie. Nie wiecie czy można te wagi dla bobasów gdzieś wypożyczyć? Ja szukałam w necie ale nic nie znalazłam. W moim GP laski nigdy nic nie wiedzą więc nawet pytać się nie mam zamiaru. Nie chcę chodzić na ważenie do przychodni bo boję się trochę tych zarazków które może złapać Filip. Nie daj Boże ta świńska grypa by się przypałętała. A przecież najgroźniejsza jest dla takich maluchów. W UK to już na maxa się to rozprzestrzeniło i szczerze mówiąc jestem w stresie z tego powodu. Niby normalna grypa jest tak samo groźna a może i bardziej ale ja ryzykować nie mam zamiaru. Kiedy Wasze dzieci zaczęły przesypiać całą noc? Czytałam wczoraj, że już 5-cio kilogramowe bobasy powinny ale mój się do nich nie zalicza. Kończy w tym tyg 3 miesiące. Nie wiem czy mam już go odzwyczajać od jedzenia w nocy? Wg mnie to trochę za wcześnie. Tym bardziej, że nie przybiera na wadze jakoś bardzo spektakularnie. Co myślicie? Dajcie znak życia mamusie!!

Mysza gratulacje! Dużo zdrówka dla malutkiego! silme tutaj niczego się nie stosuje na pępek. Sam odpada. U nas bardzo ładnie odpadł po 1,5 tyg. Wcześniej trochę zwilgotniał i nieładnie pachniał przez krótki czas ale to normalne. Położna uprzedzała, że tak będzie. Ga Ga jesteś jeszcze czy już zaczęłaś rodzić?

Niulek GRATULACJE! Niech Ci się dzidzia ładnie chowa! dla nowej mamusi! :)

Selena dzięki za rady! Z maluszkiem będzie wszystko ok, musi być! Na pewno to tylko taka chwilowa sytuacja z ta nereczką. Jeszcze mała wysiuśkoli co ma ma wysiuśkać, zobaczysz! Ja jestem dobrej myśli i zyczę Wam duuużo zdrowia! Buziole! A ja nie śpię od 6.00 bo mały postanowił zrobić kupkę i już nie mógł zasnąć Do 6-ej to tez takie fatalne spanie, bo budził się co chwilę i się wiercił :( Teraz buja się w huśtawce ale też nie widzę żeby miał się ku spaniu choć ziewa. Och, co za poranek. wrrrr...

Czemu oni nie przyspieszają tego porodu u Niulek? Przecież wody z tego co pisała odeszły jej przedwczoraj (chyba)? Podobno jak wody odejdą a poród wolno postępuje to niezbyt dobre dla dzidzi, jakieś zakażenie może być czy coś... Nie kumam. Może w nocy się akcja rozkręci. Trzymam kciuki!

aga_nton może jeszcze urodzisz przed tym czwartkiem :) Wiem jaki mają beznadziejny net w szpitalach. Jak ja byłam na sali przedporodowej też chciałam napisać na topik ale nie dało rady tak muliło. Trzymaj się tam i wyluzuj przed WIELKĄ AKCJĄ :)

Selena dzieki za odp. Właśnie zaczęłam pisać ale uznałam, że moje wynurzenia zaśmiecają tylko topika. Wyślę Ci wiadomość na maila, ok? Czy już wiadomo co u Niulek? Kamilucha_blackucha :) wiesz już coś?

Nie wiecie gdzie można (i czy można) wypożyczyć wagę dla niemowlaka?

Hi! Czekam z niecierpliwością na wieści od Niulek. Może już jednak po wszystkim? Kamila_black dawaj newsy jakby co! Selena jak to zrobiliście? Ja złożyłam aplikacje o chatę z counsilu 7 miechów temu i w tym tygodniu przysłali mi odpowiedź, że jestem w band D i mam 0 punktów :( Marne zatem szanse na cokolwiek :( A mieszkam w cholernej chacie bez centralnego ogrzewania, gdzie jedynym źródłem ciepła jest jeden kominek w living roomie.... Czy to są warunki dla małego dziecka? Muszę się stąd wynieść przed jesienią bo mi mały tu zamarznie :( A Wy Selena oglądaliście jakies chaty już? czy bidowaliście?

Witam wieczornie! Moje dziecko dzisiaj się \"szaleju\" nażarło i zachowywało się skandalicznie. Jak tylko było odrobinę zmęczone już wyło na całą chatę. Nawet nie potrafiło wieczorem samo zasnąć, choć nigdy nie było z tym problemów. Jejku, mam nadzieję, że po dzisiejszym dniu nie zapomni jak się samodzielnie zasypia.. Czarolinda GRATULACJE i wszystkiego naj naj! :) Niulek nie stresuj się tą maścią na brodawki bo ona jest potrzebna bardzo krótko i na pewno starczy Ci jedno opakowanie. Jak tylko brodawki przyzwyczają się do memlania przez dzidzie przestanie Ci być potrzebna. Ja jej używałam max 2 tyg i zostało mi jeszcze chyba z pół tubki jak nie więcej. A co do bigosu to Twój mąż go lubi? Angole to raczej śmieją się z naszych kapustnych dań i twierdzą, że muszą być ohydne. W sumie, jakby spróbowali to by zmienili zdanie :) (zapewne jak Twój facet) EmilciaWakefield wyjeżdżasz do Polszy? :( :( Ale nas chyba nie opuścisz na topiku? W sumie sama bym nawet wróciła.... Chciałam coś jeszcze napisać ale nie pamiętam co. Wkrótce się odezwę. Buźka dla Was!

nnooo, w końcu wyczerpująca odpowiedź na temat pieluch! :) Dzięki! Ale Aga zdążyłaś przetestować tych pieluch... :) Skorzystam z cennych rad i doświadczenia.

Dzięki Aga uk za odpowiedź! Muszę sprawdzić czy u nas w lidlu nie ma promocji na te chusteczki. Chyba wszystkie stosujecie pampersy bo żadna nie odpisała na pytanie czy jakieś inne pieluchy polecacie. Jakby co pytanie nadal aktualne.

Witam niedzielnie! Właśnie chciałam napisać, że mam chwilkę bo mały śpi a jak tylko dotknęłam klawiatury to sie przebudził :o To szybko w takim razie muszę pisać. Aga uk gdzie wypożyczyłaś ten laktator? Ja kiedyś myślałam o tym ale nie wiedziałam gdzie można wypożyczyć. Czy Wy stosujecie tylko pampersy? Uważam, że to najlepsze pieluszki ale może są jakieś równie dobre ale tańsze tutaj w uk. Możecie coś polecić? Kupiłam ostatnio 2 paczki chusteczek do pupki higiessa ale uznałam, że są fatalne bo zostawiają takie białe kłaczki co mnie niezmiernie irytuje. Pozostanę chyba przy chusteczkach z pampersa. Ostatnio wszędzie były promocje na nie, obniżka z 2.69 na 1.17. Szkoda, że nie kupiłam sobie więcej. Rrrany, jak się spieszę to tracę wątek ... co ja jeszcze chciałam napisać... No już skrzeczy mały Dobra, dopiszę później.

Zmieniam nicka na maryska 15 maja.

niulek25, nie odciągają podatku już od tego 123. Tyle dostaniesz na rękę.

lollibelly ale jazda! :) całe szczęście, że go mają. Ja sobie wyobrażam jaka to zadyma jechać z maluchami, przechodzić te wszystkie scany, odprawy i inne pierdoły. Do tego jeszcze bagaże, wózki, rany! No i ten stres, że małe dziecko będzie źle znosiło lot, że będzie ryczało całą drogę itp To chyba nie dla mnie. Już mi dęba włosy stają jak pomyślę, że będę musiała kiedyś z moim małym lecieć samolotem i przechodzić przez te cyrki. No ale jesteś już w Polsce więc baw się dobrze! Cudownej pogody Ci życzę! Ps. dawaj znać jak się bawisz i jak tam "dysputy" z zaborcza mamą :)

Patinka bardzo Ci współczuję przejść :( ale wierzę, że już wkrótce będzie lepiej. Dużo zdrówka Ci życzę!!

Niulek25 dziękuję kochaneńka. Mam nadzieję, że mojej mamie uda się zdobyć w Polsce receptę i witaminę. Miała dzisiaj iść do przychodni, później zadzwonię i się dowiem. W razie co, uderzam do Ciebie :) Adres zapisuję i numer tel wyślę Ci swoją drogą. Mam nadzieję, że użyjesz aby dać mi znać kiedy zaczniesz rodzić :) Spóźnione buziaki urodzinowe przesyłam!

Witam dziewczyneczki i dziękuję za opinie odnośnie wit D. Będę musiała jakoś skombinować tę witaminę, pewnie z Polski sprowadzić ale to też nie takie proste bo ona to chyba tylko na receptę. No cóż, coś wymyślę. U mnie pada oczywiście więc nawet na dwór nie ma jak wyjść (wytworzyć chociażby wit D :O Życzę Wam miłej niedzieli i lepszej pogody!

Trochę się martwię co z tą witaminą D... Właśnie przeczytałam artykuł którego fragment wklejam. Ja chciałabym dawać mojemu dziecku tę witaminę ale skąd ja tutaj wziąć? Wątpię żeby lekarz mi ją zapisał :( \"Nie sposób jej przecenić - umożliwia wchłanianie wapnia i fosforu, wpływa na kości i zęby, działa korzystnie na system nerwowy i mięśniowy, łagodzi stany zapalne skóry, podnosi nieco odporność. Jej brak może spowodować krzywicę, a w starszym wieku - osteoporozę. Za czasów naszych babek uważano, że wystarczy karmić piersią i wystawiać dziecko na dwór, by jego organizm miał dostateczną ilość witaminy D. Dziś już wiemy, że to nie wystarczy. Od urodzenia trzeba dzieciom podawać odpowiednie jej dawki. Po co? Obecność witaminy D3 jest dziecku niezbędna do prawidłowego rozwoju. Umożliwia ona wchłanianie w jelitach wapnia, który następnie odkładany jest w kościach - tym sposobem zapobiega krzywicy. Długotrwały niedobór wapnia sprawia, że kości są słabe i łatwiej ulegają złamaniom. Badania dowodzą, że profilaktyczne podawanie witaminy D zapewnia w przyszłości także silniejsze zęby. Niedostateczna jej ilość może spowodować, że mleczne zęby będą się wyrzynały już zepsute, a zęby stałe będą słabsze i podatniejsze na próchnicę. Podawanie witaminy D może także uchronić przed wywołanymi osteoporozą komplikacjami w wieku dojrzałym. Masę kostną budujemy od dzieciństwa do dorosłości - niedobory witaminy D sprawiają, że w dorosłe życie wchodzimy ze zbyt małą gęstością kości - a to zwiększa niebezpieczeństwo osteoporozy nawet kilkakrotnie. Zdrowe kropelki Jeśli dziecko jest karmione wyłącznie piersią, trzeba mu podawać tę witaminę dodatkowo. Jeśli jest karmione mlekiem modyfikowanym - otrzymuje witaminę wraz z nim. Zaczynamy bardzo wcześnie: jeśli mama podczas ciąży sama przyjmowała witaminę D (należy zacząć w drugim trymestrze i przyjmować 400 jednostek dziennie) i nadal bierze ją w okresie karmienia, suplementację u maluszka można zacząć w trzecim tygodniu życia. Jeśli jednak mama witaminy D nie brała, dziecku zaczynamy ją podawać już w siódmej dobie. Wyjątkiem są dzieci karmione (lub dokarmiane) mlekiem modyfikowanym. Najlepiej jednak w czasie wizyty w poradni zapytać pediatry o zalecaną dawkę.\" Nie wiem co robić.... Wszystkie dziewczyny z tego forum nie dawałyście tu, w uk wit D swoim dzieciom??????

Witam! Czy Wy podawałyście/podajecie dzieciom wit D? Tak się zastanawiam czy jest to konieczne i dlaczego tutaj się tego nie robi a w Polsce jest to powszechne. Czy dzidzia nie będzie miała niedoboru w wypadku jej nie podawania? (a tym samym krzywice i inne problemy kostne). Pytałam położnej ale on zrobiła zdziwioną minę i powiedziała, że podawanie wit D jest zbędne. Co Wy na to?

Dzień dobry dziewczynki! U mnie cudna pogoda a dziecko ryczy przy każdej próbie włożenia go do wózka więc siedzimy w domu. W ostatnich dniach coś się stało z moim maluchem, ciągle płacze! I nie wydaje mi się żeby to były kolki. Brzuszek ma miękki, a płacz też nie jest tak histeryczny jak przy bólach kolkowych (w każdym razie płacz mojego dziecka nie odpowiada opisowi płaczu kolkowego). Uspokaja się tylko przy piersi. Zasypia przy niej po kilku minutach a gdy staram się go odłożyć do łóżka, to budzi się i zaczyna wycie. To dołujące.Tak jak już pisałam nawet na spacer nie mogę wyjść bo wrzeszczy w wózku. Ach...nie wiem już co robić... Czasem zostawiam go tak płaczącego żeby do łazienki pójść czy kanapkę sobie zrobić a on płacze i jeszcze nigdy się nie uspokoił sam (gdzieś czytałam, że niektóre dzieci muszą się wypłakać i noszenie ich czy zabawianie w inny sposób nie przynosi rezultatów, że niby same się uspokajają...) Inna teoria głosi, że trzeba być przy dziecko kiedy tylko ono zapłacze gdyż pozostawianie go samemu sobie płaczącego to okrucieństwo i dziecko czuję się wtedy zagrożone i wpływa to fatalnie na jego rozwój.Chyba trzeba przeżyć zatem te 3-4 miesiące kiedy mały chce być ciągle przy cycku... Ma któraś z Was podobny problem? Nie wiem właściwie czy dobrze postępuję ulegając małemu za każdym razem i przystawiając go. Żeby chociaż uspokajał się na rękach ale nie. Krzyczy tak samo albo i bardziej. Nie wiem czemu to moje dziecko takie płaczliwe. Zamówiłam sobie książki przez neta: zawitkowskiego i pierwszy rok życia dziecka, powinny dojść we wtorek. Mam nadzieję, że będą pomocne. Paulina20, Evika to już tuż tuż! już za chwileczkę, już za momencik będziecie mieć dzidzie przy sobie a razem z nimi problemy jak reszta mamuś :) Trzymam za Was kciuki!

Zastosowałam nakładki i działają rewelacyjnie! :D Użyłam tych z większymi dziurkami ale spróbuję z małymi też bo podobno im bardziej dzidzia się napracuje ciągnąć pierś tym lepiej (kupiłam 2 rodzaje w razie czego). Normalnie pierwsze karmienie od kilku dni bez ryku :) Co prawda czytałam, że takie notoryczne stosowanie nakładek może powodować m.in. zmniejszenie laktacji (mechanika ssania inna, ilość mleka wyssanego też) ale na razie cieszę się chwilą a o kolejnej zmianie pomyślę później :)

Dostał w mothercare, na szczęście! A o asdzie czy tesco istotnie nie pomyślałam. No bo sądziłam, że w cholernym bootsie będą na pewno! Teraz tylko muszą się sprawdzić...