zdesperowana_P

No wiem ale jak na razie to nic mi do głowy nie przychodzi jakieś masaże itp a czytałam też o tych do picia i tabletkach ale sama nie wiem co będzie najlepsze

hej dziewczyny czytam Was i czytam i super wam idzie:):) a chciałam zapytac o ten topulin czy jakoś tak czy on działa bo chciałabym zainwestowac w coś biorę błonnik z ananasem jak na razie Możecie mi doradzic czy warto??

i rozpoczynam walkę z cellulitem wrrrr piling kawowy i smarowanie i zawijanie heh macie jakieś sposoby albo dobry balsam do polecenia ?? ja mam ten z eveline rozgrzewający i chłodzący i z nivea miałam ale jakoś nie dają rady mojej skórce pomarańczowej heh:):)

hej dziewczyny ja też się staram trzymac ale też nie mogę powiedziec że nie jem słodkiego wczoraj były lody a dziś czekolada gorzka ale trudno:):) Na siłownię się dziś wybieram wczoraj jeździłam na rowerku stacjonarnym ok 25 minut i złapał mnie taki skurcz w udzie że masakra dziś już jest oki śn płatki z mlekiem, jabłko, kawa, kostka czekolady gorzkiej obiad hmm jakaś zupka kolacja serek albo maślanka owocowa:) i mam zamiar się tego trzymac w sobotę się ważę już postanowiłam dodam do stopki żeby się poźniej nie wykrecac:P:P A co tu tak cicho???? Jakie macie plany na weekend majowy??

hej wczoraj było z dietą ok miałam dużo zajęć i nie myślała o jedzeniu:) doszły tylko 4 frytki ale to na obiad a później była siłownia więc mnie to nie martwi:) A co tam u Was?? Ja właśnie skończyłam pić kawkę i zabieram się za pisanie pracy. Pogoda ładna więc spacer na pewno zaliczę. Chciałam zacząć biegać ale gość z siłowni mi odradził powiedział żebym na rowerze jeździła bo w bieganiu się kolana za bardzo nadwyręża itp hmmmm sama nie wiem może i tak spróbuje a jak mnie zaczną boleć to przestanę:):) Miłego Dnia Dziewczynki:):)

jestem jestem a wciągnęły mnie wypieki niestety i sałatki. musiałam oczywiście spróbować mas heh ale trudno w święta planuje dużo ruchu i zjem pewnie coś ale z umiarem mam nadzieję:):) Dziewczynki życzę Wam wesołych świąt trzymajcie się diety ładnie:):)

A i postaram sie mieć masę ruchu i się nie objadać:):) obiecuję a i życzę wszystkiego Najlepszego na święta:):) i trzymajcie się diety heh:):)

hej melduję sie ładni na razie nie mam czym się pochwalić bo piekę placki i tu trzeba próbować wszystko tak sobie to tłumaczę ale po świętach ostro do roboty pod koniec maja muszę być szczupła bo sukienkę muszę na ślub kupić nie swój ale i tak pasuje ładnie i zgrabnie wyglądać:)

hej u mnie to bywa teraz różnie waga się podnosi i spada staram się chociaż na jednym poziomie trzymać mam takiego lenia że szok nic mi się nie chcę:(:(:( na śniadanie dziś ciastka i bułka a później znów ciastka i bułka i jestem najedzona jak narazie wrrrr a miała być dieta a wyszło jak zawsze:( Na siłownię dziś nie poszłam bo stwierdziłam że zjadłam ciastka i to ni ma sensu wrrr jestem sama na siebie zła o to wszystko i gdzie tu wiosenny power?? hmmm jak na razie to chodzę zmęczona i jakaś rozkojarzona Ech no nie narzekam już tylko biorę się za sprzątanie :)

hej i jak tam weekend wam minął u mnie ciastka i ciasto bo urodziny miałam niestety i waga znów podskoczyła wrrrr ale od dziś znów dieta na razie nie mam czasu na siłownię iść ale na rowerku staram się dużo jeździć w sobotę to 3 godziny ech taki maraton rowerowy:):) A co do biustu to niestety ja mam mały no przed odchudzaniem był fajny takie duże okrągłe B a teraz wrrrrr prawie go nie widać niestety ale cóż natura mnie niestety nie obdarzyła:( ale koniec narzekania bierzemy się dziś ostro za dietę i nie ma gadania Miłego dnia :):)

dariątko gratulacje dotarłaś do celu wcześniej niż zamierzałaś podziwiam u mnie bywa różnie waga po weekendzie wyższa niestety wrrrrr a obiecałam sobie na 1 kwietnia 65 kilo hmmmm coż ciastka i placki wygrywają jak na razie obiecuje że się poprawię:):)

hej dziewczyny wracam do Was razem z wiosną:) tu już chyba wszyscy o mnie zapomnieli:(:( a ja trzymam się nawet dzisiaj waga pokazała 66,4 wiec sukces:):):) chodź na kolację lody jadłam wrr a dziś mnie przez to gardło boli :) zamierzam trzymać się dzielnie chodź czasem nie wychodzi. im bliżej celu tym na więcej sobie pozwalam i tak w kółko u was widzę też już wiosna zawitała ja już rower odkurzyłam i jeżdżę gdzie się da więc oprócz siłowni to w weekendy staram się mieć ruch:):) Teraz za bardzo nie miałam czasu pisać bo piszę pracę licencjacka i jeszcze szkoła wrrr ale na bieżąco czytam jak wam idą postępy :):) a mam książke "szczupła bez wyrzeczeń" montiniaca i czytając ją zauważyłam że to same wyrzeczenia zero ziemniaków chleba białego mąki białej cukru itp szok i to do końca życia i pisze o morwie.

hej i znów wracam teraz na dobre przymierzyłam spódniczki i będę super wyglądać jak będę ważyć 60 kilo i to już postanowione za tydzień ma być już ładna pogoda to się za bieganie wezmę z chłopakiem bo on chce kondycje poprawić itp a mnie to na rękę bo samemu biegać to nudno. Przez tą jazdę na rowerku schudłam trochę nie proporcjonalnie bo brzuch i boczki zostały a nogi w miarę szczupłe i jak kupiłam spodnie obcisłe ładnie leżą poza wylewającym się brzuchem wrrrrrrrrrr i to znaczy że muszę jeszcze schudnąć bo brzuch najtrudniej chyba zrzucić. A więc znów zaczynam wiosna idzie zaraz poszukam jakiś fajnych ćwiczeń na brzuch chyba że coś polecacie?????? gugajnaa gratuluję 8 z przodu:):) adziam ale lecisz z tą wagą powoli będę Cię gonić jak się w końcu wezmę porządnie za siebie:):)

hej Dziewczyny długo mnie nie było ale wszystko nadrobiłam :):) szkoda tylko że dieta mi nie idzie wrrrr jestem zła na siebie znów weekend pod znakiem obżarstwa i co tu zrobić trzeba znów od nowa zaczynać ech ale ile razy można hmmm??? Siłownia wczoraj zaliczona więc co do tego nie mam ale chodź taki wycisk miałam że ledwie szłam. u mnie już zaliczone płatki z mlekiem, 2 jabłka, kawa z mlekiem, warzywa z udkiem Chyba jeszcze jedną kawkę wypiję bo ta pogoda to taka usypiąjaca a tu pracę licencjacką czas zacząć pisać:) Miłego dnia będę zaglądać:)

hej dziewczyny mam dziś dobry humor bo weszłam na wagę rano a tu 67,7 szok po prostu jak to się stało to nie wiem chyba te 40 minut na rowerku i ponad 2 godziny na siłowni zrobiły swoje heh:):) wypociłam te ciastka pizzy itp heh Dziś też się wybieram na siłownię i jutro heh muszę na 1 kwietnia mieć 65 tak jak sobie obiecałam:):) Powoli Cie doganiam Adziam :):) Moje menu podobne śn płatki z mlekiem II śn jabłko i kawka może obiad żurek bo nie kupiłam nic innego :( na kolację mam zaplanowany serek truskawkowy:)

hej dziewczyny mam dziś dobry humor bo weszłam na wagę rano a tu 67,7 szok po prostu a wczoraj było 69 jak to się stało to nie wiem chyba te 40 minut na rowerku i ponad 2 godziny na siłowni zrobiły swoje heh:):) Dziś też się wybieram na siłownię i jutro heh muszę na 1 kwietnia mieć 65 tak jak sobie obiecałam:):) Moje menu podobne śn płatki z mlekiem II śn jabłko i kawka może obiad żurek bo nie kupiłam nic innego :( na kolację mam zaplanowany serek truskawkowy:) Dominika gratuluję tak trzymaj:):)

hej i znów popadłam w łakomstwo chyba chciałam się najeść na zapas wrrr jestem zła na siebie dziś znów zaczynam i będę wytrwała obiecuje na FORUM do końca postu zero słodyczy, chipsów!!!!! bo w końcu nigdy nie zobaczę 65 :( i wytrzymam bo jestem uparta i wytrwała heh:):) Sn płatki owsiane z mlekiem II śn kawa i jabłko obiad hmmm Dziś jeszcze siłownia i zamierzam na rowerku pojeździć. I nie ma zmiłuj godzina jazdy minimum:):) A u Was dieta wzorowo??

hej i znów popadłam w łakomstwo chyba chciałam się najeść na zapas wrrr jestem zła na siebie dziś znów zaczynam i będę wytrwała obiecuje na FORUM do końca postu zero słodyczy, chipsów!!!!! oto moje ramy czasowe bo w końcu nigdy nie zobaczę 65 :( i wytrzymam bo jestem uparta i wytrwała heh:):) Sn płatki owsiane z mlekiem II śn kawa i jabłko obiad hmmm Dziś jeszcze siłownia i zamierzam na rowerku pojeździć. I nie ma zmiłuj godzina jazdy minimum:):) A u Was dieta wzorowo??

Witam Kochane dziewczynki:):) Widzę że u Was wzorowo ja wczoraj na siłowni byłam wymęczyłam się ech ale waga powoli zaczęła spadać w poniedziałek wejdę na wagę i zobaczymy co to z tego będzie wczoraj było nawet oki A dziś jakiś koszmarny dzień mam słaba jestem i w ogóle moje śniadanie aż wstyd pół tabliczki czekolady jogurtowej bo więcej nie było heh i płatki z mlekiem II śn jabłko obiad trochę kefiru truskawkowego a później zobaczę ech niefajnie zaczęłam dziś ten dzień ale może prędzej spale tą czekoladę:) mnie już tak niedużo brakuję a jest coraz gorzej z motywacją a wiosna się już zbliża dużymi krokami :(:(

hej dziewczyny u mnie wczoraj wzorowo:) była siłownia później zakupy i w domu 35 min na rowerku jeszcze więc 300 kcl spalone:) Dziś też zamierzam dietkować ostro heh:) Sn płatki owsiane z mlekiem II śn jabłko i kawa może obiad zobaczymy Dziewczyny a ile kalorii ma kawa taka bez mleka i cukru???

hej u mnie po prostu weekendowa tragedia jadłam jadłam i jadłam i końca nie było widać echh.... ale dziś nowy dzień więc zaczynam od nowa. Waga wzrosła mi o jakieś pół kilo więc nie ma takiej wielkiej tragedii mam nadzieję że szybko to nadrobię zaraz zbieram się na siłownię odpokutować weekend heh:) śn 4 łyżki płatków owsianych z mlekiem II śn jabłko obiad sałatka z tuńczykiem później zobaczę

hej widzę że nie tylko ja w środę popielcową wzięłam się za coś niezdrowego zjadłam prawie całe pudełko z rurkami z nadzieniem jadłam aż mi się niedobrze zrobiło więc zjadłam jeszcze sałatki z majonezem bleee to była mieszanka i to wszystko po siłowni ech Właśnie jem śniadanie i piszę płatki z mlekiem chodź może płatki fitness nie są tak zdrowe ale smaczne :):) a poza tym ja jeszcze dosypuje owsianych i taki mix w miseczce:) Za chwilę wstawiam mój obiad czyli warzywa na patelnię i na uczelnię zmykam:) Miłego dnia:)

hej dziewczyny:):) dzięki za wsparcie:):) u mnie na razie dobrze chodź chodzi za mną czekolada z orzechami ale to przed @ pewnie i w ogóle jakaś taka zmęczona jestem może przez tą zimę albo brak jakichś witamin przez tą dietę. Wczoraj na uczelnię wzięłam sałatkę ale to nie dobry pomysł nie ma gdzie jej zjeść i wydaje mi się że się wszyscy jakoś dziwnie patrzą a znów chleba to się boje jak na razie żeby nie przytyć:(:( i co tu zrobić hmmm???? Widzę że u Was też postępy gratuluję i trzymam kciuki za następne:):) Moje dzisiejsze menu śn płatki z mlekiem IIśn kawa , jabłko i 3 łyżki sałatki z tuńczykiem niestety:( obiad kefir owocowy 0 % tłuszczu później zobaczę

hej u mnie też dobrze z dietą a dziś jak mnie na jedzenie bierze za słodkim chodzę itp:( na zajęcia wzięłam sałatkę ale nawet nie miałam gdzie jej zjeść i sos mi się wylał buuu chyba na kanapki się przerzucę chodź boję się że jak zacznę ten chleb jeść to znów przytyje :(:( zabka wyjeżdżasz gdzieś??

hej i jest niby mały sukces bo w końcu coś spadło cieszę się ale myślałam że jakoś szybciej to pójdzie wczoraj tak wszyscy mówili jak ty schudłaś i w ogóle a ja na to że to początek heh:) już się mieszczę we wszystkie stare spodnie więc nie jest źle :):):) chodź marzę o tym żeby 60 kilo ważyć:) i przede wszystkim utrzymać tą wagę:):):) Wczoraj trochę poszalałam bo wypiłam 2 lampki wina i troszkę jakiegoś likieru i sałatka na noc ale cóż nie mam takiej silnej woli jak Shane przez pierwszy miesiąc trzymałam się z daleka od takich rzeczy a później powoli coś wplatałam w moje menu pewnie dlatego teraz tak wolno mi waga spada dobrze że na siłownię chodzę i ten rowerek mam heh :):) dziś śn płatki z mlekiem II śn kawa i może jabłko obiad coś na mieście może sałatkę później zobaczymy Miłego dnia :):) I żeby dziś wzorowo było:)