ewelajn

od wczoraj nie mogę dostac się na nasze forum :( ciekawe czy tylko ja czy ktoś jeszcze??

to zajrzę jutro, papa

hej kobitki! coś namieszałam na czercówkach, chciałam zmienic hasło i adres email i teraz nie mogę się zalogowac. Utworzyłam nowy profil jako \"mikulinka\" więc proszę o pozwolenie na wejście, chyba że już mnie nie chcecie :(

Dzięki gerber, zdziwona :) Ja chętnie bym do Was wpadła na wasze forum ale nie wim gzdzie i jak.... Marzka - trzymam kciuki!!!

Witam wszystkie czerwcóweczki, mam nadzieję że niektóre z Was jeszcze mnie pamiętają:) Na początek dla wszystkich naszych roczniaków spóźnione życzenia , buziaczki w pyzie,cmok,cmok,cmok!!!! Gratulacje dla Marzki i Kamarol z okazji nowych fasolek,Marzka trzymaj się jeszcze troszkę...chyba wam zazdroszczę tych kolejnych dzidziusiów;) A mój Mikołaj na razie nie chodzi, ani nie mówi ( tylko Baba...buuuu:(), a to jego najnowsza fotka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6b09e38361c3349.html Jeszcze raz was pozdrawiam i ślę buziaki!

Chyba,hihi:D

Mi tylko szkoda że taki fajny topik powoli umiera,fajnie się czytało...

No to ja chyba nie jestem w temacie????Co tam się takiego wydarzyło???Od kiedy tam nie piszę to nie jestem na bieżąco...Myszko,Kama3 napiszcie mi bo strasznie ciekawa jestem,moze na maila???

Dzięki Myszko,wiedziałam ze mogę na ciebie liczyc.Zadałam to pytanie na forum ogólnym i prawie zostałam wysmiana i wyzwana od głupich,że jak ja to sobie wyobrazam!!!!Jednak na tym forum to nie jest za miła atmosfera,oprócz czerwcówek oczywiście:)

Mam pytanie do Myszki:do konca roku mam urlop wypoczynkowy,dziś dostałam nową pracę wiec z tamtej zrezygnuję,ale czy muszę od razu,czy mogę sobie byc tam na urlopie a pracowac w innym miejscu,a zwolnic sie pod koniec urlopu?Nie ukrywam że chodzi o to aby dostac kaskę z dwóch firm jak długo się da.. PROSZĘ ODPOWIEDZ!!!!!!!

no mąż z nim walczy i czasem udaje sie że trochę pośpi,np.do 7 albo 6,w ciągu dnia śpi oczywiście,właśnie obudził sie po 30 min drzemce

Kurcze,ale cienka jestem,pocwiczyłam 15 min i ledwo dycham...;P

Pocieszę cię Nika,moje maleństwo wstaje o 5 :(

Dorota proszę też o piosenkę,strasznie ciekawa jestem:) ewelka_77@o2.pl

Zasnął,lecę pocwiczyc....

Dobrze ze mozna jeszcze tu popisac...Mój malec jadł dziś pierwszą kaszkę i wkurzał sie bo chyba za wolno mu leciało do pyszczka:D

Dziecko się drze

Podobno mamy na forum terapeutę uzależnień,moze skorzystamy???hHih

No ja też sie witam,pisałam troszkę dziś na nowym ale w pewnym momencie coś przestało działac...mam nadzieję że nic nie zepsułam:P

A tak w ogóle to mój malec ciągle wstaje o 5-6 rano:(wczoraj jako ze spał po południu aż do 18:30 to postanowiłam wykąpac go nie jak zwykle o 19 tylko o 20,z nadzieją że jak później zaśnie to i później sie obudzi.I co???Mikołaj dziś obudził się o 5:30!!!!Mimo że zasnął o 21,z jedna przerwą o 2 na jedzonko:(Już nie wiem co mam z nim zrobic,jak go przestawic?Chyba jeszcze za wcześnie na takie eksperymenty,moze jak będzie większy....

Dzień dobry wszystkim,widzę że debata nadal trwa i zapowiada sie na zmianę miejsca??Chyba muszę zacząc więcej pisac bo jeszcze sobie pomyślicie że jestem jakąś pomarańczówką,ale gdyby tak było to nie dawałabym swoich zdjęc na forum:) Co prawda wczoraj nikt mi nie odpowiedział czy mnie weźmiecie ze sobą jakby co,ale zostałam dopisana do listy więc uważam to za \"tak\":) Dzięki Wam kochane czerwcówki

Hej to ja,wasza cichutka podczytywaczka:) No ja w sumie to nie wiem czy moge się wypowiadac w kwestii zmiany forum,ale mam nadzieje(taką cichutką) że mnie jakby co przygarniecie????Plisssss!!!!Muszę was czytac bo to moja jedyna codzienna rozrywka i dużo się dowiaduję od Was.Więc jak będzie?Mogę z Wami???

Ja też witam z rana:)Moje dziecię spało do 6:30 z jednym jedzonkiem o północy i byłby to sukces gdyby nie to że w nocy od 3-ciej stekał i co chwilke musiałam do niego wstawac i dawac smoka:(Ale mam nadzieję że z jedzeniem w nocy tak już zostanie.A ja niestety chyba podłapałam od małego katar i nie najlepiej się czuję,ale spacer chyba zaliczymy dziś bo szkoda tak pięknej pogody.

aaaa,jeszcze się zastanawiam jak nasze dzieci będą sie zachowywac po przestawieniu czasu,o godzinę do tyłu???Boziu,jak Miki zacznie wstawac o 4 to ja chyba umrę:( No to tyle ,pa!

hej,ja jestem,bo moja druga połowa ogląda mecz a dziecię śpi:) no tak w ogóle do wieczór dobry wszystkim obecnym i nie:) Mój Mikołaj niestety jest chorutki i musi brac antybiotyk,przeklęty katarek nie chce nas opuścic i kaszel się przyplątał.Na szczęscie nie ma gorączki.Muszę mu nosek czyścic Fridą,a on jak juz ją widzi to zaczyna się denerwowac,bidulek,ale cóż zrobic,muszę. Ok,lecę do wanny a potem lulu,bo pewnie znowu bedzie pobudka o 5 albo 6.Oczywiście wcześniej jeszcze 1 i 4 na jedzenie....ciekawe kiedy bedzie się budził tylko raz albo wcale.Marzenia,marzenia.... Dobrej nocki,żeby maluszkom śniły się same żyrafki i Kubusie Puchatki,papa:)