Anam

DESSKI moja gmina hihihi... ;)

ten król się jeszcze napatrzy... :D prawda ... ;) Desski :D

witam witam na kaffe Alicja Melissa dzięki za wykaz książek to dla córki na wakacje ..... juz od jutra :D:D:D ja tylko słucham audiobooka przed zaśnięciem to tak na razie ;) wieżyczka z książek do czytania rośnie sobie cichutko kiedyś tam się zaczytam... :) Isolda najwyraźniej też potrzebujesz urlopu i to od zaraz i to z nami :P u mnie upał od samego rana :D i jutro mam gości na majówce... lipcówce ;) a tu zapowiadaja standardowe weekendowe załamanie pogody :(:(:( wieczorem piekę ciasto z wiśniami juz zapraszam :D

hej Deski i znów biedronka :D biedronkowe przeloty we wszystkie strony :D może i mi się cos trafi ;) Dome ... gdzie Ty utkwiłaś... Zidane poproszę o resztę zdjęcia na maila ;) Epopaja mam nadzieję, że zostanie dla nas coś do roboty musimy odpracować pobyt :P ja na zmianę mam albo burze albo wyłączają mi prąd...:( Jakie książki polecacie na to lato... pilne... please... :D

Franka Kwiryna Bronka Amelka dziewczęta z Nowolipek ile razy ryczałam czytając ... i chciałam, żeby si e dobrze skończyło, a tu.... samo życie :P Desski Żagielku co u Ciebie Rozana wszystko już wykupiłaś ;) i jesteś szczęśliwa bez pieniędzy :P a na uciekające ciasto najlepsza rózga :P no to jeszcze podam kawę i znikam...

Kajecie... tak znamy się jak łyse konie a może i bardziej :P niezła łamigłówka przed Tobą :D:D:D

Żagielku kochany żyj nam w zdrowiu i spokoju sto lat albo i więcej musisz z nami świętować naszą pełnoletność nie wyobrażam sobie inaczej :D ciekawam jaki masz plan na dziś i jaką niespodziankę przygotował Pan Andrzej

Kawowy jednak wróciłaś ;) nie zaczarowały Cię skandynawskie stwory i nie zostawiły u siebie ;) czekam na zdjęcia i opowieści i nie mogę się doczekać będzie chwila wytchnienia i pełnia wrażeń już sobie wyobrażam te wspaniałe krajobrazy :D dobranoc desski spokojnej nocy

hello Desski Kappa sorry... naprawdę nie wiem, o którą współrzędną za dużo :( za moment to już nie będzie tematem dnia ale jak bardzo chcesz, to mogę usunąć, sama tez możesz, wystarczy kliknąć obok co nieco mnie rozleniwiły te biedronki zatem dzis leniwa niedziella nie taka wysportowana jak Melissy Melissa czy robisz przeinstalowanie windowsa, co jakiś czas trzeba to zrobić (co pare lat) bo windows zamula się ... :P dziś czekam na wieści od dziecka wraca z Krymu, bardzo jestem ciekawa wrażeń Rozana a jak biedronka :) miłej niedziellli ... :D

ech Kappa już wygadała... ale po kolei po wspomnianych już oględziach JG spotkaniu z Belką :D wyrwaniu przez mm jedynego koperku z którego byłam dumna :P jedynego który wyrósł :P pojechałyśmy do gidel, poganiane przez Kappe ... presto presto a potem gościłyśmy się odpowiednio noc i dzień :D smacznie i z procentem :P nic dziwnego, że zapomniałam o radiu w samochodzie a że było wyciszone, nie zauważyłam i zostało na noc włączone na drugi dzień ja chcę wieczorkiem wyjechać a tu ani pyr pyr... Kappa poszukała pomocy sąsiedzkiej kosztowało Ją to nieco procentów a ja już szykowałam się na drugą noc pod bazylika ;) i kolejna imprezę procentową :P jednak sąsiad był skuteczny ... sic w końcu pojechałam i dojechałam :D i tak sympatico minął czas biedronki czewa-gidle :D szkoda, ze nie było więcej czasu na tańce z Mariją Terezą i opowieści \'na migi\' o Calabrii niniejszym serdecznie pozdrawiam MT i sympatyczną zapobiegliwą rodzinkę w gidlach i czekamy na Oskara :D małe foto wkrótce, jesli w ogóle się nada :P

jestem jestem :D chleb juz rośnie w dzieży biedronka w Czewie i Gidlach zaliczona :D oczywiście z przygodami (moimi)P szczegóły opowiem później ... teraz muszę wyjechać ... miłego dnia dzieki za kaffe potrzebna bardzo macham do Was i Kajetki

Dziewczyny Isolda jakie wieści domowe coś drgnęło? i zdrowotne ... wypoczęta już? Epopeja nakazuje Cię ustawić do pionu ;) i wszystkie inne Deski też jak tu powróci ma być porządek :P Deseczki równiutko szeregiem jak w tartaku w oczekiwaniu na zagospodarowanie :P na zlocie Dziewczyny wyszło słonce nie jest źle, lato w pełni :D kawkę stawiam w samo południe

Dome ... miałas nie czytac ;) Isolda dzis juz nie moge czytac o złym samopoczuciu, nie strasz sie i Ty piekny kwiat, bede miała cos podobnego, ;) ale mój dopiero raczył wypuścic kilka lisci a kiedy kwiaty... moze jesienią :( poszłam pokosic, bo i tak nie moge się skupic na pracy a kociska poluja na chrabaszcze lata ich multum ... ubawny widok :) Epopeja ma szanse na neta... choć jedna dobra wiadomość oczywiście poza 'wzbogaceniem' się Żagielka ;)

ja dziś miałam ciężki dzień opiszę bo musze odregować o słabych nerwach niech lepiej nie czytają Dome lepiej nie czytaj tego...;) rano dostałam wiadomość, że Mama w szpitalu pojechaliśmy Mama zemdlała w przychodni, więc karetka odwieźli do szpitala, gdzie jest tzw. oddział ratowniczy... na drugim końcu miasta, miała od razu skierowanie na internę gdy dojechałam od 3 godzin leżała sobie na oddziale i czekała na badanie lekarskie, lekarka była jedna na cały oddział i to chyba na pół miasta( ponad 250 tys ludzi) w między czasie zrobili ekg i krew, ale Mama od rana bez jedzenia i bez leków, a ma już cukrzycę w takiej samej sytuacji miała poprzednio w tym samym szpitalu zawał, wiec nic dziwnego, że tacie puściły nerwy... skutek był taki, że pani doktor (gdy w koncu doszło do wizyty) prosiła Tatę, nas byśmy się udali na skargę do dyrektora szpitala... sic ... chciała Mame położyc na leżance, bo wolnych łózek brak(ostatnio zlikwidowali w miescie na internie17 łozek), zapytałam o szpital w poblizu domu rodziców na szczęście było miejsce a nie korytarz... i nastepnie pytam, czy możemy Mame zawieźć sami, ależ skąd musi jechac karetką... znów czekanie... w końcu patrzę znajomy kierowca karetki, mówię zabierz nas stąd no i zabrałam się karetka... karetka duże słowo, stary polonez, nosze ledwo dało się włożyc, samochod nie zapalił pojechał na popych !!!! to chyba starczy... to nie ratowanie tylko szkoła przetrwania acha na drzwiach plastrem przyklejone \" przyjmujemy w stanie zagrożenia życia\" jak się w ogóle doczekasz... teraz powinnam napisać tę skargę, żeby choć dodali lekarzy no i raczyli informować ludzi co i kiedy będzie się z nimi działo a tak wszyscy podenerwowani bo nic nie wiadomo co jak i kiedy :(

Żagielku cieszmy się czymkolwiek, choćby i zasiłkiem... taka okazja no no... poszalejesz ;) Isolda

Isolda wielki gratulacje dla córki i dla mamy też a jakie szanse na pracę? jest już coś na widoku, czy może po wakacjach? odliczam... i zaczynam trzymać kciuki :D szykuje się tydzień spotkań już od jutra :D czyli dziś :D

Isolda pyszne wyborne jeszcze raz poprosze... zostało cos... ;) tak to może być pułapka pozostaną nam ruiny zamku do biwakowania :P

Isolda właśnie dziś chodzi za mną takie winko prosit Kappa lubię jak sie straszysz że nic więcej poczekam cierpliwie :P

Epopejo Epopejo dudni głucho po tartaku...

ale jesteśmy cichutko wszyscy posnęli :P prawie kołysanka http://www.youtube.com/watch?v=pLStFs8ebAo

bedziemy cichutko jak u Oskara na urodzinach :P witaj w kraju Dome to ja dostałam od Ciebie ciekawe kto się bawił komórką może kotki ... jak z myszką :P

Kappa czy juz pozwoli Ci isc spac... ;) muzyka ucichła ogród wysprzatany już za kilka dni za dni parę... tra la la można pośpiewać... wygląda na to, że Kappa pierwsza wyrusza na nasze spotkanie :D Isolda czy odbyło spotkanie z prawnuczką w kanale ... ;)

Oskar to już happy birthday :D

na Twoim malutkim balkoniku :D chętnie a masz tam cień oho ... chyba Twoja burza przeszła do mnie olaboga... grzmi... :P

ciekawe czy u Was tez taki upał czy piękna pogoda w sam raz na spacer :P jak dla mnie jest super... tylko leżeć pod grusza :P Dome ...zyjesz....:D