Anam

sabat w K.... Łysica w tle... hmmmmm..... :D wicher.... a po nam wichura....

dziś było pięknie, biało i puchato... szkoda, że nie słonecznie... ale wiosna tuż tuż... i te biedronki na horyzoncie :D Dome smutno brzmią Twe słowa... jakby nie TY... mam nadzieję, że ostateczny bilans będzie lepszy... trudne są takie powroty, my nie mające żadnego wyboru, nie mamy takich dylematów

no i ma ciepło.... :P

Epopeja :D jemy ale nie avokado tylko ślimaki ... całymi wiadrami :P idę śnić Isolda w klapeczkach i krótkich sssss ... wyjmuje avocado z ślimakowych skorupek... czy jakoś tak :P :D

to ja poleję już różowe... winko różowe... albo moje nouveau... ;) właśnie rozlewane do butelek i leżakowania ewentualnego ;)

zajrzyjcie na stronkę sporo dobrej literatury ...i nie tylko... www.chomikuj.pl

jak mus... to musssssss ..... :D czemu nie.... i wino... i...pośpiewamy Nic dwa razy Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Choćbyśmy uczniami byli najtępszymi w szkole świata, nie będziemy repetować żadnej ziny ani lata. Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch, podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków; dwóch jednakich spojrzeń w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno, tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno. Dziś, kiedy jesteśmy razem, odwróciłam twarz ku ścianie. Róża? Jak wygląda róża? Czy to kwiat? A może kamień? Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne. Uśmiechnięci, wpółobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.

dla Was kilka fragmentów wierszy niezrównanej Szymborskiej zawsze na czasie ** Trzy słowa najdziwniejsze Kiedy wymawiam słowo Przyszłość, pierwsza sylaba odchodzi już do przeszłości. Kiedy wymawiam słowo Cisza, niszczę ją. Kiedy wymawiam słowo Nic, stwarzam coś, co nie mieści się w żadnym niebycie. * \"Duszę się miewa. Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze\" * \"Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila. Jedna z tych ziemskich chwil proszonych, żeby trwały\". * \"Źle sprawowałam się wczoraj w kosmosie Przeżyłam całą dobę nie pytając o nic, nie dziwiąc się niczemu. Wykonywałam czynności codzienne, jakby to było wszystko, co powinnam\". * Nigdy już się nie dowiem, co myślał o mnie A. Czy B. do końca mi nie wybaczyła. Dlaczego C. udawał, że wszystko jest w porządku. Jaki był udział D. w milczeniu E. Czego F. oczekiwał, jeśli oczekiwał. Czemu G. udawała, choć dobrze wiedziała. Co H. miał do ukrycia. Co I. chciała dodać Czy fakt, że byłam obok, miał jakiekolwiek znaczenie dla J. dla K. i reszty alfabetu. ...................

Melisssa zostało jeszcze coś tego drewna.... bardzo lubię układac drewno do kominka ... naprawdę... chętnie pomogę... ;) Zidane ... cały dzień słucham Beatlesów :D dzięki za.... a tu stare filmiki z mojego city... hmmmm... http://www.czestochowa.ws/filmy/filmy.htm

jakby godzina duchów.... ojjjjj ejjjjj ejjjjjj

Kappa... no było fajnie, bo nowa budowa i nowe wyzwania... ale pozostaja stare projekty i stare wyzwania... :P no i wolność czasowa... :D i spadł na duuuuużzzzzy głazzzzz.... ojjjjj boolllliiiii ;) bye....

no i prosze jaka piękna ekipa :D poczekajcie do jutra.... no bo dzis jednak muszę pa lu li pa lu li pa .....

wszystko przeżyję... co ma nie przeżyć... siebie....:P tem bardziej że ... jutro ostatni dzień pracy etatowejjjj.... po prostu sprzedali budowę innej osobie.... no to mam z głowy... :P wracammmmmm..... a on się zesssss a on się zesssss a on sie zeeeeeunoł..... i spadł na.... i spadł na.... i spadł na.... duuuuuuu ....żzżżżyyyy no to byeeeeeeee

no Kappppaaaaa bez lodu... o żesz ..... ty.... porażka.... :P może przeżyję.... :P zapewne ....

ooo Kapppaaaaa kurdesz zachęcająco to brzmi... :D:D:d ale ja jeszcze dziś dziś ... chyba tylko dziś nie powinnam :P ale pokuszenie... :D

Pobudzająco i energetyzująco... może sposób Zidane się przyda muszę popracować pilnie i wydajnie... jeszcze trochę gdzieś tam czeka nagroda ... na ziemi, nie w niebie... ;) aromat czekolady... ale tylko aromat... pomarzyć dobrze jest czasami...

hej hej cichutko na paluszkach hehehe.... to chyba tylko ja śpię.... cień anioła czeka w kącie cierpliwie ja niecierpliwie ... wiem czego się spodziewać mam na mój wolniejszy czas już niedługo... bo albowiem.... ale może to opiszę kiedyś tam... teraz zasypiam na klawiaturze kanciastej trzymajcie się miło i wesoło i dzielnie... Żagielku paaaaaa Dome piesokotoszczur świetny:D

Żagielku trzymaj się TM na OJOMie jest pod dobra opieką

właśnie męczymy ;) nasze koty... nie będę wysyłać zdjęć ale są naprawdę szczęśliwe... tak sadzę :P ja tak sądzę kotkę można głaskać bezustannie... to taka terapia kocia catterapsiss diagnoza i metoda lecznicza :P

Epopeja piec i wystrój robią wrażenie, zapewne będzie centralnym punktem domu :) piękne, bardzo mi sie podoba :) dziś u mnie było tak z 15 min. wiosny... :P byłam też u lekarzy, nie spodobało mi się... kupiłam juz pierwsze nasiona kobeę i co ... rukolę oczywiście a moze juz posieję, bedzie na sałatkę, ciekawe czy zechce rosnąc w domu upiekłam właśnie pyszną bułę w maszynie... zapraszam jeszcze ciepła z masełkiem ... pycha... puki mam maszynę, już nie dlugo :( a jutro drożdżowe i zapiekanka gołąbkowa...

czy ktoś przygotowuje harmonogram biedronkowy ... :D kiedy kto z kim :P czy pełen spontan :D

kap... kap... kawkę podaję nieśpiesznie wchodzimy w nowy dzień będzie dobrze bo tak musi być

bardzo frapujące fakty z naszej historii zupełnie nie znane może Was zainteresują też http://wyborcza.pl/1,75480,6147557,Wojna_polsko_ruska_pod_bokiem_niemieckim.html wczoraj nie mogłam spać a dziś padam tak wcześnie... spokojnej nocy i dobrego dnia, lepszego

Babcie i nie babcie Melissa jak fajnie... zaplanowałaś mi menu na weekend nie muszę już myśleć co przygotować przyjedzie dziecko po powrocie z nart gdzieś w Alpach chyba jest :P a ja tylko sprawdzam pogodę na stoku... a poza tym paskudna plucha i zimno wczoraj jechałam autem mm zryłam w śniegu na podjeździe i nie umiałam wbić wstecznego :P aby spróbowac raz jeszcze... i tak zostawiłam w połowie drogi mm przyleciał wystraszony co się stało ... z autem ..nie ze mną ;)

Żagielku zaraziłas mnie puzlami rzymskimi ... ależ to wciąga... szkoda ze nie ma zegara na widoku w weekendową noc załapałam się na długo... za długo... ;P