Anam

pomacham tylko ... i wszystko jasne... :D

mam chwilkę wolną, czyli zaglądam do tartaku...:D jak już wiadomo wszystko... na swoim miejscu... no może nie wszystko, ale jest pewna nadzieja, że będzie wszystko jak zwykle dobrze w całej drewutni a ja a ja mam pomysł... za rok ...pomysł na za rok ale najpierw się lepiej przygotuję do \'prelekcji\'...:P :D Epopeja spij ... odeśpij kontakt z NFZ:( Kappa nie śpij ... pisz :P

Zafira... zawsze i zawsze... czekam pod JG... teraz czekamy na chętne i teraz też zachęcamy ... my centralnopolskie... k - c... staropolskie czy jakoś tak:P :D:D:D

IGA JAGAJA kochane kobietki wyściskuję Imieninowo i bardzo ucałowuje... a poza tym... no to nie mam czasu teraz.... i nie bedę mieć bardziej w tym tygodniu....hehehe...:P a nawet jak czytam o Waszych wojażach i imprezowaniu tom zmęczona już...:P ale i tak nie chce mi się wypoczywać teraz... to nie ta pora... dopóki... siła w nas...:D lece pograbić liście jesienne :D pomoc mile widziana... i towarzystwo też...adoracji wzajem...

JG... tym razem nie jelenia....szkoda.... :P tym niemniej

hmmm.... weselna... robi swoje..... :P zwołuje... pod JG.... W SOBOTE..... 18,,,, wazny miesiac...:D bardzo ważny... same ważne :D:D:D

no scie sie.... wyprowadziły .... :P

Dome dotarła do celu... odmeldowana :D Desski konsumują herbatkę... ;) czyli ja moge spokojnie ...luli... luli dobrej nocki... pod chłodnym okiem księzycowym

była i nie ma już... :( błyskawiczna biedrona minęła jak jedna chwilka a było tak miło i przyjaźnie:D ze hej... tylko za krótko... zawsze będzie za krótko... Diana w drodze... księżyc w pełni przyświeca przekazuję pozdrowienia dla wszystkich Dam jak mi nakazano...:D tam się zadzieje we Wrocku... czy to przetrzyma:P a ja w niedzielny wieczór zaczynam myśleć o jutrze... nie tylko o trudach ale i przyjemnościach dnia jutrzejszego...:D

:D też mam malutka biedroneczkę nie ma to jak spontan :D:D:D

Dome... :D droga z Kielc do Czewki jest zupełnie dobra, znam ...jechałam... z Jedrzejowa przez Szczekociny i Olsztyn... a potem na Opole... jak zdecydujesz to pogadamy... ale polecam, bo pogoda idealna i droga dość spokojna i malownicza... czekam z kappaną.... D:D:D dziś tak piękne ... że chce się żyć...

hmmm... przez zawiercie... to przez alekse blizej... ode mnie do wrocka 170 km około.... i 2,5 godzinki jazdy....:D Isolda... w wolnym, jak to w wolnym bedziesz sie bawi i wypoczywać... i napawać oceanem za nas.... :D albo choć za mnie...:D

Dome... aleksa zaprasza zuzię na kawę... to jest po drodze... i czeka ciasto ze śliwkami....:D

Joanko napisz wiecej o kozowcach :D temat bardzo mnie interesuje :D no zmykam do winorosli...

piekny dzien ... winobranie rozpoczete... slonce cudowne zielen kolorowa caly dzien na polu... Melissa nie pomoge tym razem...:( a jabłka mi tez nie służa sklepowe :P a takie prosto z drzewa smakują i działają rewelacyjnie :P Zagielku damy rade razem Dziewczyny wszystkie pozdrawiam... zazdraszczam biedronki w prl-u, zamarzyło mi spotkanie z Wam, no ale nie tym razem...:( ale jest szansa na konkurencyjne za tydzień... jak mniemam...:D

własnie zjadłam kanie przygotowane przez mm... więc jakby co... :P większość jesiennej Samony czeka u mnie na swój czas na pulpit... bede cieszyć oczy w takie ponure dni, które może nie nadejdą... i jesien bedzie do końca roku zgodnie z życzeniem Zafiry i moim...:D

komu chrupkę... komu... :D

dziś był ciepły nie tylko \'kont\'... :D nalazłam w lesie dwie kanie nie można usiedzieć w domku... kijowałam po lesie :D ususzyłam jabłuszka tak skutecznie, ze służa a\'la chrupki...pychotka i w ten sposób zjem chyba kilka kilo, zamiast kilka sztuk...

Rozana zostawię dla Cię specjalnie.. winne grona aby tylko być w zgodzie z pogodą... jest taka szansa... Zafira też się przydasz... masz wprawę w dreptaniu :D

a teraz London by day and night... ogladamy zdjęcia z weekendu ... dziecię zachwycone no to z winkiem podążam... na ciąg dalszy opowieści :D Alicja powoli mija środa... jutro juz prawie weekend :D prawda Kawowy... a na weekend planuję winobranie pogoda ma byc de luxe czas najwyższy... bo jeszcze nie zdąże i co będę robić w zimowe wieczory o suchym...:P

a więc miłe moje.. Isolda...:) własnie zaliczyłam avocado... pyszne... Kappa już wstałaś... a Quebec jak zaliczony... a jutro to jutro czy dziś... :D Epopeja...:) moja praca to juz nie taka kiepska urzędnicza...:( teraz pracuję w biurze projektowo-inwestorskim ;) \'budujemy \" dwa małe apartamentowce mam dwóch młodych sympatycznych panów szefa i podwładnego ;) i jest fajnie ... :D tylko nie wiem czemu, czasem ktoś zapyta np. jak zazbroić ścianę itp. :P

śliczna milutka psinka troche podobna do mojego psiaka ale mój to facet to i mina inna :) dobrze że ją przygarnełaś czyli u was też są bezdomne psy :(

Isolda ... wyjmij z lodówki... lepsza nie przegryziona zapewniam :D a najlepszy piesek na progu... można pogadać i pogłaskać... ewentualnie policzyć pchły... :D

Kawowy ...hej ostatni akapit dla Ciebie tez...:D