-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anam
-
Igana walcz dzielnie... trzymajcie się Desseczki wszystkie
-
Sofcia.... cała Sofka...:D pomacham Wam troszkę...
-
hej hej... witam Oleńka nadal bezkonkurencyjna, że tak powiem :D:D:D właśnie wróciłam ze spotkania forumowego mojego \'city\'... spotkanie udane... to normalka... ale usłyszałam, że na gdyby nie wyjazd zagraniczny ... przybyłby do nas prezydent naszego city... właściwie nie wiem czemu i po co :P... za to przybył rzecznik prasowy urzedu, kiedyś czynny uczestnik forum... muszę ten temat zgłębić dokładniej, dziś odpuściłam, mam ważniejsze sprawy na głowie... chwaliłam się też naszym kalendarzem :D zrobił furorę :D:D:D
-
Zafira... ale mam szczęście, że pierwsza zobaczyłam to cudo dziś... wzruszające bardzo ... witaj maleństwo na tym najlepszym ze światów
-
ogórki jak żywe...:P Melisso... trzymaj się kierownicy ja po długiej przerwie... na początkowych jazdach na rowerze, zsiadałam na ostrych zakrętach :P teraz jest nieco lepiej z moimi umiejętnościami :P
-
no to jestem na polu... i działa i dzialam... czy przyroda będzie moim sprzymierzeńcem... jakieś burzowe chmurki na horyzoncie... ptaki zdzierają gardziołka i jakieś swierszcze też... świat jest piękny :D:D:D
-
też wstałam... idę z laptopem na pole, będę Was tam łapać... znaczy w sieć:P na polu cudownie, grzech siedzieć w chałupie cudowny dzień majowy jak złapię to się pochwalę...
-
odeszła wyjątkowa kobieta (*) (*) (*)
-
Epopeja ... poniedziałek też ... może być dobry... :D na bezrybiu i poniedziałek ...ryba :D a tort bezowy rozpłynął się we mgłę chyba...;) Zafira... jakie wieści, daj znak
-
no to poszły spać... jak ja dojrzałam do balangi :( a końcu mam weekend :D
-
Zidane ...dziś oddam mój przydział bezowy:D ale jutro niekoniecznie :P
-
Sofka życie zaczyna się po 50-siątce... sto lat... i jeszcze więcej :D sto lat radości i miłości:D Zidane ale mam smaka na ogóraski:D i na kielicha oczywiście YYYYY
-
no prosze...nie nawidze_nienawidzę... już nie myślę :P może kiedyś mi to przejdzie...
-
nie chcę ... nie nawidze chodzić spać przed północą... a teraz muszę... to nie mój styl... i gadać od rana... a po co... :P wprawdzie daję radę i sama się sobie dziwię, jako nowe doświadczenie... hmmmmm
-
cholllellla... nie mam czasu na Was... a teskno mi... obowiązki, prace zlecone ... fuj... te terminy mnie dobiją... ale sama chciałam... więc do przodu... ale nie mogę poszaleć po nocy... z Wami ale do chóru zawsze... i u mnie pole wolne i dowolne zawsze.... zapraszam na pole... niestety upierdliwcy mieszkaja w city... więc hałasować, można dla czystej przyjemności nie dla zemsty... hehehehe... tak jest nawet lepiej, prawda :D:D:D
-
i jeszcze jeżdżą często po moim fragmencie drogi... wkurzają mnie na maksa:(
-
no właśnie to nie nie takie proste można zakłócać do woli... niestety ale to działa obustronne tez możemy zakłócać do 22 w zasadzie bezkarnie
-
mam pomysł... przyjedzcie wszystkie do mnie... to zrobimy im konkurencję...
-
Zidane musisz mi to zaśpiewać bo nie znam :D
-
tak... żyją i piją... i wrzeszczą niestety na działce obok... w małej stadninie imprezki okolicznościowe wiosenne i teraz właśnie:( mimo, że mam szeroką działkę, słyszę ich w domu jak widać nie mam prawa do spokoju :( nie mam pomysłu i chyba możliwości, aby zmusić ich do zachowania ciszy a było tak pięknie
-
a teraz sprawy przyjemne... na moim polu pięknie kwitnie, rośnie i pachnie... a i wyśpiewują małe ptaszyny na wszelkie możliwe nutki najpiękniejsze majowe dni dla nas i chce się żyć... i być tu z Wami oczywiście:D
-
takie piękne 'wiśnie piłkowane' kwitną w parku w Pszczynie... teraz rozumiem czemu Japończycy szaleją... gdy im kwitną
-
http://www.barteczko.ovh.org/ogrod/duze/461.jpg
-
moje doły... to dopiero dołki... przed chwilą dowiedziałam się, że moje kochane autko wymaga poważnego remontu, a już myślałam, że jest bezawaryjne... czyli teraz problemy z dojazdem do city... i do pracy ech... no i money, money... ech do kita... dobrze, że choć mam fachurka :P i zrobi mi to po kosztach...
-
Isolda miałam iśc spać... a tu takie słodkie cudeńka... :D bardzo się ubawiłam sądziłam... ze zobacze Ciebie z muzyką no ale może kiedyś :D