Anam

Adessa... :) trzech rosłych synów na pewno by się przydało, ale czy zechcieliby zajmować się domem i ogrodem, mało prawdopodobne ;) Kappa masz całkowitą rację ... we wszystkim... o wyższości mieszkania w bloku... ale ........ mieszkanie na wsi, na polu... ma swoje uroki, luz i swoboda... nie będę się nad tym rozwodzić, stąpanie po własnej ziemi... taki fragment świata tylko Twój, roślinki i zwierzaczki... oczywiście dość fatalnie to wypada w kontekście opłat za ogrzewanie zimą...i remontów... jednak zadbanie o ten fragment świata... nie do przerobienia dla jednej osoby... i tak coś za coś...:( więc co zrobić... najlepiej mieć to co sie lubi i być tam gdzie się chce... czasem to się w życiu udaje... :D:D:D

Epopeja... :D:D:D widzę Ciebie jak latasz :P za psami... kotami... szczurami...:P ech... szczurzy horrorek... na szczęście nie spotkałam osobiście szczura... chyba...;) choć... ostatnio gdy wracałam ciemną nocą do domu, zobaczyłam w świetle latarki mysz, dużą??? szczura małego???... biegnącego w moją stronę... mam nadzieję że to była duża mysz, może nornica,...jest spora... minęło mnie to coś i poleciało w krzaczki... tu gdzieś obok w ciemności toczy się inne... pewnie ciekawe życie... już rozpoznaję np. kupki kuny i wiem kiedy pomieszkuje obok...

Samona... muzyka z Peer Gynta Griega...\'Poranek\' moje ukochane nutki, cudowne... ale to wykonanie niezbyt mi sie podoba, jakby za mdłe... mam lepsze na płycie, dla mnie ciekawsze i pełniejsze... a kiedyś grałam fragmenty na pianinie... oj dawno to było, dawno...:) Zafira... tez mam p. Niechcieja tylko nie wiem, że tak się nazywa... :D:D:D...i chętnie go komuś oddam... Alicja... Handzlik... nareszcie i zdrowsza i weselsza... ... mam lekką zimę ... jest biało... miłego wieczorku desssski... :D do dessski dessska... aż będę wesoła... lalala... no to próbujemy likier kawowy... pierwszy raz robiłam, chyba nie zbyt dobry :( no to sprawdzimy...:D

pa...pa... do jutra... ide spac spokojnej nocki...

dołożyli nam kolorowy listeczek do kafeterii... :) czy to tylko na świąteczne chwile :) może dlatego było tyle kłopotów z wejściem tu... ;)

Dome... zapomniałam zapytać jak udało Ci się zebrać czeredkę razem i zmusić do patrzenia w obiektyw... no i tak pięknie pozować... jesteś świetną treserką ;););) słodkie są :D Samona ... zaprana na amen... ;) szkoda, że nie prondem... :D:D:D

nie robie porządków... :( dziś tylko dwa chodniczki uprałam :) i nie mam prezentów... :( i w sumie nie mam pomysłów... tylko moja lista zakupów pęcznieje ale w naszym grodzie zrobili ...:D:D:D Jarmark Bożonarodzeniowy... jadę jutro połazić... może odnajdę ducha świąt, gdzieś wśród gwaru i błyskotek... a jakbym trafiła coś na prezenta, byłabym rada bardzo :D:D:D Isoldo... w ciepełku...:) dzięki za kształcenie muzyczne, teraz wiem do kogo przynależy ten piękny utwór, już jest w ulubionych i będę sobie grac do woli...

Dollocie... no no... no kto ... jak nie Desska... no kto... z Ciebie jestem dumna jak... jak Rozana :D:D:D jeszcze powiedz... warto było !!! :D:D:D

Joanko :D znalazłam w sieci takie oto porady na temat kreta i to na portalu budowlanym :D:D:D Krety to zwierzęta objęte ścisłą ochroną dlatego dopuszczalne jest ich odstraszanie albo wyłapanie i wyniesienie poza teren działki. Są one wrażliwe na drgania ziemi oraz hałas. Istnieją zatem mechaniczne sposoby na te gryzonie, „urządzenia” które można wykonać samemu np.: * metalowe druty – dobrze naprężone i wbite w ziemię za pomocą palików (przy silniejszym wietrze poruszają się i drgania przenoszone do ziemi mogą wypłoszyć kreta), * puste butelki – wkopane na odpowiedniej głębokości w ziemię wydają odstraszające dźwięki na wietrze, * metalowe wiatraczki – zlokalizowane nad krecimi tunelami mają za zadanie wypędzić zwierzęta swym klekotaniem na wietrze. Ponadto w sklepach ogrodniczych dostępne są odstraszacze elektroakustyczne zasilane bateriami, które umieszcza się w tunelach. Emitują one sygnały akustyczne o wysokiej częstotliwości i obejmują swym zasięgiem powierzchnię ok. 500 m2. Działają one drażniąco również na myszy i nornice. Ostatnim ze sposobów jest ręczne odławianie kretów za pomocą pułapek rurowych (Kretołap). Złapane zwierzę przenosi się poza teren ogrodu – na łąkę lub do lasu. żaden z tych sposobów nie przypadł mi do gustu... pozostaje polubić...

wypijam przygotowaną kawkę... dzięki... i... życzcie mi, abym wykonała co zaplanowane na dzień dzisiejszy ... bo jak nie, to porażka... :( jak tak, to jakoś to będzie :) i może święta się odbędą ...;););) w zasadzie zawsze jakoś to jest i tej wersji będę sie trzymać dziś kurczowo... aaaa ... Mikołaj... na progu dzięki raz jeszcze...:D był z lądu, nie z morza... :D na znad morza czekamy cierpliwie i z utęsknieniem ... bardzo lubię stan oczekiwania na przyjemności... często okazuje się to lepsze, od tego co nastąpi... ;) miłego dnia ... Dessunie.... w urzędach, pocztach, pracach różnistych... i w czym tam trza...

właśnie dotarłam do mojego domku, na końcu świata... na skraju cywilizacji... ciemnica jak to na wsi... nad horyzontem wisi złowrogo Orion w całej swojej krasie... lekki mrozik jeszcze nie bardzo dokuczliwy... ale groza narasta... a tu na progu :D... Mikołaj... coś zgubił... myślę że w locie... był ;) wspaniała niespodziewanka po dniu pełnym różnych wrażeń :D dziękuję Mikołaju ....:D:D:D Dome... urzędy, urzędnicy... horrorek... dziś żałowałam bardzo, że nie jestem pyskata bardzo... coś tam odpowiedziałam, ale nie tak by w pięty poszło... a na koniec spotkanie z moimi forumkami z Czewy... :D gorąca czekolada udawała pistacjową, słabo jej to wyszło ale poza tym pychotka...:) a jeszcze na koniec zakupy przedświąteczne, już kosztowały majątek, a gdzie reszta... :(

na poprzedniej stronie działa, a na tej nie chce jeszcze raz http://images31.fotosik.pl/77/1968600c54cc5fbb.jpg

jak tu się pięknie i świątecznie robi w desskowni... tylko jakieś tam rodzeństwo przeszkadza... czasami ;) no cóż ;) dobrze, że przyjaciół wybieram sobie sama... ;););) a ja zastanawiam sie czy nie odwołać Świat w tym roku... ale jaka jest szansa, że w przyszłym będzie lepiej i więcej czasu... żadna... więc troszkę pomarudziłam a teraz do roboty... do miasta i do urzędów...i urzędników..... brrrr ale, ale... nie dopuszczę Wam tego zdjęcia, zakładam, że Wam umknęło... bernenka dwuletnia karmi małego kotka, sama nie ma młodych, ale dostała pokarm i ... reszta na zdjęciu... http://images31.fotosik.pl/77/1968600c54cc5f bb.jpg i z tym pozytywnym akcentem... miłego dnia... byle do świąt... :D:D:D

hej witajcie ... już w domku, troszkę zmęczona, ale coś za coś... :) w słodkim temacie psim... kocim... :D zdjęcie zwierzaczków znajomego... http://images31.fotosik.pl/77/1968600c54cc5fbb.jpg

hej..hej... macham tylko... rano do domku powrót...

hej... hej... znów jadę do Wawy... ale na chwilkę tym razem... pewnie częściej mnie to czeka, przetestuję nowy rozkład jazdy i nowe tory... całe 20 min krócej jedzie pociąg...:D duży sukces ;) zmykam... robi się późno... pozdrowienia dla wszystkich desssdam

och Samono... och Isoldo ... podoba mi się ta pustynia... nad oceanem czeka w kolejce na tapetę... :P podoba domek bąbelkowy... :) ciekawość zawodowa... :P czy to taka okładzina, chyba tak, okleina z jakowejś masy...;) i zapewne wcale Cię to Isoldo nie interesuje... :( i słusznie, bo interesuje tylko mnie .....:P upraszam o ciąg dalszy... ciepełka... i wakacji nad ciepłymi morzami...

melduję, że pomarańczówka na święta zrobiona...... czyli chyba się odbędą.... ;););) maceruje się i klaruje Epopeja... gdybym ja wiedziała, że o tej porze nie śpisz... pomimo prohibicji...;) to bym jeszcze chętnie pogadała z Tobą...:P Mellisa... masz tak ogniście w pracy....???... ;)

jestem na kaffee... Samona... jak tam łazienka, gotowa... ;) Joanka... ... biedactwo znów masz choroby w domku...:( budzę się powolutku... niedziella... ale za to niedziella... niedziella będzie dla nas... drogie Damy... :D:D:D

a ja ... pracuje... o tej porze całkiem dobrze mi idzie... widać koniec na dziś... na wczoraj chyba... :P ale jutro pewnie nieprzytomna do południa... Igana... zajrzałam na stronkę... wrażeń dużo... nie mam czasu oglądać... i pisać... ale więcej Roztocza... poproszę ładnie... :) kiedyś... może być w nowym lecie ... ;) a mufinki robię czasem... :) chyba powinnam już spać... kurdesz... przestawiłam się dokumentnie... ale co ja poradzę, że tak mam... :D:D:D koło południa wpadnę na kawkę obudzającą... pa...

Samona... piękny fotomontaż... ;) nie ma nigdzie tak ciepło... i przyjaźnie... nie ma... :P a poza tym pierniki na pustyni... ;) pierniki jak sama nazwa wskazuje, są na święta zimowe...:P

Kawowy... ja wcale ale to wcale nie świątecznie... świątecznie będzie dopiero w ostatni weekend... chyba...:( ale wtedy to nie będę miała wolnej chwilki na słuchanie... to sobie teraz w ramach relaksu słucham...:) święta w głębokim borze... nie wiem jak ja to pogodzę wszystko... jeszcze przed chwilą nowe dodatkowe, nieplanowane rysunki dostałam... tzn. do narysowania oczywiście...:P czyli do roboty... zmykam... ale tu jeszcze zaglądam...:) dobrze, że Tatuś choć pasztecik piecze i nie tylko... :) a kiedy ja zrobię tradycję na którą czekają ... i którą zamawiają córki... nie mam bladego pojęcia...:P chyba dopiera jak zjadą będziemy razem działać...:)

Żagielku... moja córka tez miała przeprawy z rysunkiem technicznym... i to w podstawówce, tak ich dręczyli ale widocznie nie byłam tak przekonująca jak Ty, bo pani nie bardzo \'jarzyła\', zresztą nie bardzo w ogóle kumata była... :P pani zasłaniała się programem... :P wymagać od takich maluchów rysunku technicznego ołówkiem na zwykłym papierze ... to nie na ich umiejętności... a ja się śmiałam się, że dziecko przynosi mi wstyd... :P tak wyszło, że teraz już umie... :D:D:D

witam... witam... witam... Kawowy... wow.. hej hej... szkoda, że chorutki... Dome chorutka... bardzo dzielne jesteście...:) Samona zalatana miotłą.... ja zalatana... wiadomo... :P reszta zalatana ... nie wiadomo czym... :P dla wszystkich kochanych Dess... może troszkę za wcześnie... ;) ale chciałam sprawić Wam jakąś przyjemność... zresztą posłuchacie kiedy zechcecie... ja mogę na okrągło (na razie tak mam... :P) http://pl.youtube.com/watch?v=Ad7KU9bCTAM http://pl.youtube.com/watch?v=wLhL0UQwJ8E