Anam

muszę sobie kupić ekstra nową łyżeczkę do nowej filiżanki... przydałaby sie... może jakaś pani łyżeczka... :D

popijam kaffe z waflowym... z pięknej nowej filiżanki... może się w końcu obudzę... :)

Zannka... roślinkę dowiozłam całą i zdrową, mam nadzieję... już sobie znalazła miejsce u mnie, zaraz do niej zajrzę...

Rozanka... od rana myslę o Tobie... kiedy nastąpi ta szczególna chwila...

A ja chodzę po domu i nie chcę sprzątać porozkładanych wszędzie rzeczy i pamiątek od Was... jak sprzątnę to pozostaną tylko we wspomnieniach... :( sekta jak nic... kudreż... opanowała mnie do cna... :D:D:D

Właśnie przeczytałam raporty niedojechanych... ;) ucha...ucha...uchchałam się do cna... bardzo skutecznie robiłyście mam konkurencje nasze kochane dyżurne...:D dziś od rana byłam w mieście w różniastych sprawach... i co... co chwilę rozglądałam się po ludziach i szukałam znajomych twarzy i chwila zdziwienia czemu nie znajduję i... powrót do rzeczywistości...:( zamierzałam napisać to samo zdanie o wysokiej poprzeczce co Hanzlik… ubiegłaś mnie… więc tylko się podpisuję… obiema łapkami... wysoko jest, wysoko... :D ktoś zwinął mietły... no cóz… widocznie były mu potrzebne... czyż nie tak było w Zorbie… jeszcze jestem w euforii po kolonii... gdy tylko o tym pomyślę...

wpadłam tylko powiedzieć... Dobranoc... kochane... dziś tyle... jestem padnięta bardzo, wprawdzie drzemałam większą część drogi (te noce nieprzespane... ;)) ale upał był nieznośny... więc papapapa... i dzięki jeszcze raz było cudnie... :)

Moje kochane! Za moment pyjama party!!! Taaaaa...... Tera ja, Rozana - ona Anam juz jej sie merda......... Tera ona. Anam.O kurde, szkoda, ze koniec. Wiadomość z ostatniej chwili: musimy zabrac swoje zezwłoki na górę, bo chyba czegos za głośno sie zACHOWUJEMY, CZY CÓŚ.........

Dziewczyny... spokojnej podróży i szybko mijającej...:) Wessa...:) hej... szkoda że... nie będziesz... Będziemy często wspominać \'chwilowo\' nieobecne...

Dzień dobry... wszystkim dobrym ludziom... :D

Dzień dobry... wszystkim dobrym ludziom... :D

a jutro Isolda piękna i wypoczęta... a my jako zombi... hehehe...

Pracujemy jak oszalałe.... Zidane przygotowała front... resztę tez potwierdzam, a niech tam... a poza tym ma zmyłkowe zegary i no cóz... wyśpię się w domu... teraz szkoda czasu...

co do zasady potwierdzam... :D

rozumiem, że jesteście zajęte pakowaniem... dlatego tak tu spokojnie... idziemy na długi spacer po Długim Rynku... :D pa... odezwiemy sie po...

Epopeja nie płacz... tylko podumaj co by tu jeszcze wymyślić... będziemy tęsknić za tymi co nie będą z nami... bardzo :(

witam ... jest piękna pogoda, wietrznie, ale piękne słońce i bez chmur zapowiada sie piękny dzień... teraz 18 stopni atmosfera wyczekiwania ... nastroje wspaniałe... czasem ktoś musi mieć fajnie... tym razem padło na nas.... :D:D:D ale miałam towarzystwo w nocy, zresztą jestem przyzwyczajona, tylko do mniejszych gabarytów...:)

Jestem na kolonii... mam fajnie ... :D wszystko przed Wami... nie musicie mi zazdrościć... siedzę sobie z Zidane... no cóż gadamy już 5 godzin... jest jak zwykle ;) czyli suuuuuper... :D:D:D ciekawe jak my to przeżyjemy ... tyle wrażeń... :D

i tak Cię znajdę ... nie mam wyboru... :D:D:D do jutra...

a teraz potrzebuje tragarzy... i to nie puchu... :D

oj Mastaba nic a nic nie zrozumiałaś... :) chodziło by mi o dowolne wydłużanie i skracanie doby... w zależności od potrzeb... np. jutro 10 godzin mogłoby trwać jak jedna godzina...no... :D:D:D

nawet nie mam czasu na szampana... Mastaba... serdeczne życzenia... jeszcze zdążę osobiście wznieść toast za kilkadziesiat godzin... Iga... trzymam kciuki... oj ...oby wszytko dobrze się skończyło, a służba zdrowia była sprawna...

sorry nie mam czasu... jestem nie zapakowana....:( a jutro o tej porze mam być na drugim krańcu ... ;) czemu teorii względności nie można zastosować do wydłużania doby w zależności od potrzeb... no kto to potrafi...

a kotek i piesek rozczulające... nie wiem jak namówiłaś je na pozowanie i udawanie niekłamanej czułości :D

Zidane... koncert transmitowała TVP1... z przesłaniem dla ofiar trąby powietrznej i ofiar katastrofy we Francji... wystąpiły nasze gwiazdki i gwiazdeczki estrady... a nawet gwiazdy...