-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anam
-
Ach Żagielku Twoje spostrzeżenia są bezcenne ... i trafne niestety :( Melissa trzymałam kciuki... mnie też poniewierają po sądach za niewinność... mam nadzieję liczyć na wsparcie jakby co :P tak naprawdę chodzi o służebność drogi która i tak nie jest nasza ale myśmy ją zagrodzili za zgodą właściciela .. sic !!! i tak się bujamy już ze 3 lata :P Alicja ja na mróz piję... mineralną zresztą, też mam mus... czyżby powrót zimy czy taka zmyła... ;)
-
Isolda bardzo dobry tekst już czekam żeby się ziścił ;) czy u Was też tak piźźź..... wot uroki końca zimy ciekawe jak długo będzie się tak kończyć żal kota za drzwi wygonić dobrze, że dziś leniuchowy dzień czy zresztą może być inny w taką pogodę, cieszę się, ze wczoraj pozałatwiałam sprawy stawiam kawę z czekoladą a co należy się w tym chandrycznym dniu... i pomarzyć o lazurze nieba Isoldy ;)
-
Żagielku zaczarowałaś i dzień był spokojny, bardzo spokojny... :D dziś medyczny czas udałam się też do NFZ tym razem bez macania i z sukcesem udało mi się zapisać do lekarza na październik :P to był sukces bo do innego, nie zapisałam się wcale już drugi rok :( ale co tam będzie co ma być nie będę ich ścigać... mam to gdzieś :P czyli Ador już nie zardzewieje ;) i już pewnie myśli o nartach...
-
Isolda przecież u nas tak miło, biało aże lodowato to mały szczegół :P a teraz po śledziku i po kielonku :D
-
Epo świetne ;) i jeszcze jedna perełka ;) http://chillcafe.pl/kawal/5261-calujcie-mnie-wszyscy-w-dupe-julian-tuwim-absz.html
-
super :D Tuwim jest najlepszy :D a może i taka próba... też na czasie ;) Stoi na stacji lokomotywa, która ma jeździć na biopaliwa. Chciałaby jechać, ale nie może, bo to po pierwsze wypada drożej, po drugie, skutkiem jakichą przekrętów, w kraju brak kilku biokomponentów, a jak się kupi je z zagranicy, to będą stratni polscy rolnicy. Po trzecie spalin skład tak się zmienia, że wzrosną wokół zanieczyszczenia , po czwarte jazda ma wpływ szkodliwy na biedny silnik lokomotywy... Takich zagrożeń jest ze czterdzieści, sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści. Lecz choćby przyszło ekspertów tysiąc, a każdy gotów nie tylko przysiąc, lecz także dowieść w uczonych pracach, ze ta ustawa się nie opłaca, to ją ochoczo przegłosowali znaczną większością Wysokiej Sali zlobbingowani nasi posłowie, co kłopot mają z olejem. W głowie. II. Nagle gwizd nagle świst spaliny buch koła w ruch najpierw powoli jak żółw ociężale na biopaliwie silnik odpalił turkoce, łomoce coś stuka i puka to tłoki tak wala korbowód się grzeje i strzela coś w rurę coś dziwnego się dzieje obroty nierówne zawory już dzwonią a z rury zajeżdża ziemniaczanych placków wonią Ruszyła maszyna po szynach ospale bo biopaliwo jest na gorzale i biegu przyśpiesza i gna coraz prędzej lecz silnik wręcz wyje i grzeje się częściej i zgrzytów w silniku znieść już nie sposób i wszystko czerwone się nagle zrobiło i lokomotywę roz******liło!
-
Ador ma rację:D z net sennika... Jeśli przyśni ci się dużo kotów, to znakomity czas na zacieśnianie więzów towarzyskich. Melissa szykuj się a może zawitajcie do mnie poznać ostatnie uroki zimy na wsi ten weekend mam wolny zapraszam...;) przed domem lodowisko to co odtajało teraz zamarzło da się tylko wyjechać autem, na piechotę szkoła przetrwania byłam na polu i lesie nie ma tam żadnej wiosny :P zmrożony śnieg ledwo się przedarłam rano widziałam przez okno 7 saren, na szczęście chodzą wierzchem po zlodowaciałym śniegu dzik znów był pod sosnami przydałby się jakiś zapis foto intruza ;)
-
Zidane tyle lat z pieskiem nic dziwnego, że teraz pustka... :( a ja go miło wspominam te wspólne noce i poranki ... "Dziewczyna z tatuażem" wersja szwedzka według mnie niezła, jak na adaptację a na amerykańską się nie wybieram. Rano była wiosna, potem zima kot przyszedł cały w mokrym śniegu... chyba powinnam zająć się rozsadami i przejrzeć stan posiadania nasion ale jeszcze za mało słońca by mnie zdopingowało... więcej słońca :)
-
Mi-kołaj jakieś zwidy ;) ja tam widzę tylko mnogo faworkuffff nareszcie zresztą :P hello ja tam jestem pod wpływem no to lus blus... ;) a teraz stawiam porter i po faworku :P
-
u mnie też żaba to jakaś a... iluzja... :P i to w kostce lodu hmmmm.... do drinka .... :P
-
Ador polewa ja nie muszę :P
-
Ador czymam za słowo :D ja wiśnia... polewaj i możemy pośpiewać milcząco ;)
-
ha jednak A jeszcze w odwrocie u Epo... jak widac u mnie gorzej :P mam dużo ugorów ... i zawsze jest co przekąsić podobno w napoje procentowe tez się zmienia jak się postarać ;)
-
Ador daj mi trochę mięty plizzz... Epo tez mi coś obiecała ale co i kiedy to było... może pamięta... ;)
-
ja bym poszła na Mój tydzień z Marilyn ;) z sentymentu do MM a z podanych na Żelazną Damą nie widziałam żadnego :P więc polecam na czuja :D Epo zjadłam za Ciebie pączka więc masz zaliczone :D a ja usprawiedliwiona :P
-
Graziella i mnie się udzielił Twój dobry nastrój... z chwilą namysłu nad 'płużny' :P Izolda znów doceniła lazur nieba i będzie nam bardziej współczuła ;) Isolda obserwowałam Wasze turne na facebook'u były przeróżne fotki ale nie Twoje ;)
-
Koty dziękują za życzenia :D dostały dziś dodatkową porcje głaskania. U mnie sypie nadal tym razem pług nie przyjechał :) a ja powinnam jechać do miasta, nie będzie to wesołe przedsięwzięcie... stawiam kawę i wczorajszego pączka domowy wyrób, pyszne... ooo przejechał pług...
-
zasłuchałam się... chyba jestem zasypana wieczorem imprezka tłustoczwartkowa może uda się przedrzeć a jak nie leniuchowania ciąg dalszy... stawiam kawę pączka i po faworku :D a jakby nam zwiał to... obowiązuje zasada 5 sekund http://kwejk.pl/obrazek/935060/zasada,5,sekund.html
-
zasypało nas na biało ... ale rano przejechał pług więc nie jest źle, ale sypie i będzie sypać... i ten wicher jest chłodniej niż w te masakryczne mrozy :( duje wicher w kominie... kocisko mnie grzeje, bo słońce nie chce miałam na dziś jakieś ambitne plany ale odpowiednio długo poczekałam i mi przeszło ;) nawet mam obiad z wczoraj... do kawy Rozany cantucci... :) jutro tłusty czwartek ktoś już smaży pączki ? widzisz Mastaba, że nawet musztarda jest w porzo z pomocą koleżanek :D
-
oczywiście kocham wszystkie Desski :D Tematu opałowego nie poruszam, bo musiałabym użyć bardzo, wielu brzydkich słów :P Nie szczęście nie jestem tak skrupulatna jak Mellisa, nie wiem ile procent przewidywanej taryfy zużyłam, więc tkwię w niewiedzy. Drewno, a właściwie szybki ubytek stanu posiadania, niestety widzę :( Teraz bardziej będę się zamartwiać roślinami, oczekując na oznaki życia, aż się boje co się okaże wiosną...
-
ja tez wybieram się z córką do miasta :D na pewno coś upolujemy wpadła z roboczą wizytą... ;) sobotnia impreza karnawałowa nad wyraz udana, było nadspodziewanie miło ;) mimo, że stanowilismy wiekowo... hehehe... mocno dojrzałą ekipę :P
-
Ador brawo nie wytrzymałaś hehehe :D jesteś pojetna uczennica jak szybko weszłaś w nastrój ;) szkoda mi, że nie mam czasu a u mnie nie działa, 2 razy dookoła stoła... :P może małe zawody... kiedyś tam ... gdzieś w Beskidach :D
-
Melissa jesteś morsem ja się trzymam z temperaturą jako tako, ale to dopóki nie ma wiatru... dziś nie odpaliło żadne autko a ja do miasta muszę właściwie do innej gminy będzie karnawał :D
-
Samona sto lat i jeszcze więcej ile sobie życzysz w zdrowiu, dobrym humorze, pośród przyjaciół różnych i Desek z Tartaka też pośród :D jak już wyjrzysz na świat ;) wypijemy toasty na przypieczętowanie święta :D