Anam

Emem... oczywiście :( tak

mam dla Was przepis na Kandyzowany imbir ... to poważny kopniak dla zmysłów. Nawet jak się go nie polubi, trzeba pamiętać, że działa bardzo korzystnie na objawy choroby morskiej oraz w niezawinionych dolegliwościach związanych ze spożyciem alkoholu w ilościach słusznych... o zaletach można by bez końca.... Należy wybierać korzenie grubsze, niż średnicy 1 cm. Te cienkie słabo się obierają i są jakby ostrzejsze w smaku. Imbir obrać, pokroić w kostkę 1 x 1 x1 cm. W garneczku rozgrzać szklankę cukru (dolać odrobinę - dwie, trzy łyżki wody - żeby się nie przypalił.) Jak za łyżką pociągnie się nitka sztywnego cukru to jest gotów. Na talerzyk wysypać cukier puder. Do wrzącego cukru wrzucić imbir i dać mu się trochę podsmażyć. Nabierze różowego koloru. Kiedy wygotuje się sok z imbiru a cukier zacznie przywierać do kostek imbirowych wybierać i obtoczyć w cukrze pudrze. Zostawić do wyschnięcia. Jakby nie schło, to jeszcze raz obtoczyć w cukrze pudrze. myśle, ze trzeba pogotowac ze dwa dni... jak tylko dotrę do city to kupie i robię... dobranoc... tym co śpia...

Emem :) przykro czytac pospiech tu wskazany bardzo, może poszukać w innych ośrodkach na pewno znajdzie się wcześniejszy termin skoro już jest diagnoza trzymajcie sie...

Zagielku dzielna kobieto my kobiety żadnej pracy się nie boimy no i żadna nam nie jest darowana ;) Kappa do pracy marsz :D chyba jednak Ci życze żeby się opłacało :D Emem... zanim Ci toto urośnie... ;) a potem zjedzą ptaki :P no ale my ogrodnicy sadownicy musimy tak bez końca i już... wczoraj zasłyszane... W obrębie ogrodu nie powinno się sadzić takich krzewów i drzew jak: irga, jarzębina, ognik, głóg, które są roślinami żywicielskimi kilku groźnych chorób grzybowych. Ognik Dianka, ta roślinka tycia od Epepeji, to ognik, rośnie spory jeśli może.... wracam do pracy .. koncze i kończe i konca nie widac :( jestem już nieźle zmęczona... a to potrwa jeszcze... kocisko z dworu przyszło no i spi koło mnie na biurku, na papierach... rysunkach... taki kleks natury... jak się zapatrzę to też usnę....

Diana :D wino z aronii owszem dobre i zdrowe ;) aronia ma dużo garbników a na jakich drozdzach robisz Zidane ... jakie wieści, coś więcej wiadomo? Isolda czy pochłonęła Cie praca jak przezyłas pierwszy dzień po długim urlopie wszystko na swoim miejscu?....

Zidane borelioza to poważna sprawa :( na wynik poczekacie 3 tygodnie... może się uda, ale antybiotyk i tak trzeba brac od razu no i obyś trafiła do znającego się lekarza, jeszcze teraz czasem uważają, ze to wymysł pacjenta :P moja córka też to miała :( jeden lekarz od razu potwierdził chorobe, a drugi bez badan!!! że to nie to i raczej złapała to w Wawie, a nie u nas w lesie nawet nie miała kleszcza, wtedy nie byłoby watpliwosci poczytaj forum o boreli trzymajcie sie na polu dumnie stoja dwa słoneczniki reszta jest ... milczeniem, teraz jesiennym ;) podaje drugą kawę :D spokojnego poniedziałku

Zafira śliczna bajka :D

Melisa przpomniałas Cronina, myslałam, że już nikt go nie pamięta Cytadeli raczej nie czytałam bo bym pamietała, no chyba ze przeszła bez wrazenia ale "Zielone lata" i "Klucze królestwa" Cronina to czołówka mojego kanonu książek z dawnych lat do dzis wspominane "Zielone lata" sfilmowano dawno w 1946 roku był kiedyś w telewizji

całkiem spokojnie podaję trzecią kawę... może kto zajrzy, zanim wystygnie... ;) a do kawy serwuję pogodne popołudnie :)

przydasz się... :D

Dome zapraszam na winobranie nauczysz się ... :D

wpadam... i padam... mam tyle spraw zawodowych, rodzinnych i innych... ze padam... a właściwie nie zatrzymuje się w biegu... bo bym padła... ogródek oglądam przez okno :( choć oczywiscie nie powstrzymałam się i znów na dożynach kupiłam rośliny rózne i drzewa tym razem jabłonie starych odmian, bo inne nowe wynalazki i tak nie zechcą u mnie rosnąć... a czy te zechcą... pewnie też nie... no ale nie byłabym sobą, gdybym nie miała nadziei na jabłka w moim ogrodzie, mimo tylu porażek sadowniczych... :P Jak miło, ze w Tartaku miło... gościcie się i pichcicie... :D Zafiro... nie wpadłabym na to, by z naczyniem wkładać do foli, pewnie wypróbuje, choć dla mnie bonusem jest to, że nie muszę myć naczynia ;) Zagielku ... samych płaskich pagórków na spacerki... Kappa no i czemu mi nie pokazałas tańca... za rok musisz :D jak przeżyje ten tydzień... no to ..... czeka mnie pewnie jeszcze nie jeden taki :P a tu jesienny dzień nam nastał facet miał przywieść drewno w tym tygodniu nie przywiózł :( a już mi się marzy ogień w kominku dziewczyny miłego dnia wpadnę nocką ;)

no złapałam te 9 nie wiem po co ale mozna pogonić 'króliczka' Dome zostaniesz na gospodarstwie... sama... a co z kursem działasz? moją córkę namawiają na kurs instruktora i egzaminatora nauki jazdy, zastanawia się, lubi jeżdzić a pracy w zawodach dwóch... nadal niet :( rosyjskie filmy, parę lubiłam teraz ... nie... Krym na zdjęciach córki raczej mnie rozczarował czego innego się spodziewałam...

no to moj zegar komputerowy kłamie :P

dołączam do polowania na 9 9 9 jakie piekne mamy lato tej jesieni aż zapominam o tym co czai się tuż tuż... dziś zaliczyłam niezłą pizze... :D od jutra dieta trzymajcie kciuki :D

i tak mija imperatyw dnia urodzin i spokojnie nadchodzi dzień kolejny ... stojac zapatrzona w czas wyciagasz dloń... chcialabys zlapac odlegla ton... lecz nie ma szans... tam nie ma juz nas... widać tylko czas... Vi amo

no to moze jeszcze szampan i rurki z kremem kto sie nie załapał na ptysia w miłym towarzystwie moich córek... bo czasem trzeba cos załatwić, no to zjazd w dniu powszednim i akurat dziś no i ja mam bonus nieoczekiwanie jeszcze milsze chwile... :D I love all of you... Je vous aime ... Te amo... Te quiero ... Desski

http://img2.allposters.com/images/CLI/NCN4532.jpg http://imagecache5.art.com/p/LRG/10/1060/1YVL000Z/martini-and-rossi-torino.jpg http://imagecache5.art.com/p/LRG/12/1253/X58T000Z/michael-kungl-martini-queen.jpg do wyboru

Kappa no to genialnie :D a byłam wczoraj u najwyższej instancji... i wspomniałam o Was :) ufff... no popatrz jak pieknie i znów rok spokoju a moze i wiele lat ... oby... :D a na Deski czeka no nie będę robić konkurencji śliwkowym rarytasem :P ciasto czekoladowe... ależ pachnie i wino portugalskie tym razem białe wino czerwone jeszcze nabiera słodyczy na krzaku trzeba uzbroić się w cierpliwość

Dzięki Moje Drogie Damy :D takie piękne życzenia w pięknym słonecznym dniu dziś nie ma nic lepszego :D stawiam ogromne ptysie z kremem do południowej kawki, 'chodziły' za mną wiele dni dziś uległam pokusie no to Wam też podsunę ;) do wieczora

3/4 mąki ziemniaczanej no to już ten wiek ... :P a zamierzałam zapomnieć... albo się znieczulić ale nie da się... kalendarz czuwa :P sama się zdziwiłam gdy przeczytałam :P

jak widać mamy to samo ciasto w wielowariantowe nie mylić z wariatowym... ;) 3/4 szklanki oleju (było 1/2 masła, ale teraz zaczne z olejem robić) 3/4 szklani cukru 4 jajka 1 szklanka mąki tortowej 3/4 szklanka mąki tortowej 1 cukier waniliowy, posypac owoce 1 łyżka proszku do pieczenia po kolei miksowac ciasto geste jak na racuchy, wciskać owoce jakie się ma.... w domu, lodówce, zamrażarce lub w ogrodzie :D dziś znów zaliczyłam zębologa ... no i teraz pije wino przez słomke :P komu słomkę komu... :D Epopeja no toś sobie sprowadziła na 'łep' same panny... fatalnie ... ;)

no jak zdał łacinę, to włoski pikuś... chyba... :D

upsssssssssssssss... a może.... Zasiali górale owies, owies, Od końca do końca, tak jest, tak jest! Zasiali górale żytko, żytko, Od końca do końca wszystko, wszystko!.... a może zbierają chrust na zimę ;) a może ćwiczą ... :D

Dome... do mnie do mnie ... na pranie :D i nie tylko ;)