Kupiałam sobie tą zachwalana Midollo&Placenta w sklepie fryzjerskim. Opakowanie wygląda identycznie jak te z internetu ale... opis jest po włosku, natomiast naklejona jest naklejka z polskim opisem (niech żyje ustawa) i wynika z niej, że w tej odżywce nie ma wyciągu z łożysk a jedynie ich substytut którym są wyciagi z bambusa i zbóż.
Czy to podróbka? a może takie są wszystkie tylko brak polskiego opisu?