ktosia42
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ktosia42
-
Witam. Poczytałam zaległości. Posmialam sie - to dobrze. Witam Kalinkę - fajne u nas babeczki. Dawno nie pisałam ale po prostu nie mam siły. Wracam z pracy i jestem padnięta. Tak to jest jak ktos sie tak długo \"miga\" od pracy. No ale myslę, że jeszcze tydzien, dwa i wejde na właściwe obroty. Co do świąteczno-wiosennych porządków to ja daleko w polu. A najgorsze że chęci nie widać. Wyglądam za nimi przez te brudne okna i nic nie widzę :) :) chyba musze je umyc to widoczność sie poprawi. Ide sprawdzic poczte. Myslę, że znów KTOS mnie miło zaskoczy.
-
Witam wszytkich wieczorowa porą. U mnie wiosna w pełni. teraz juz ciemno, ale cieplutko na dworze. Wierszyki piękniutkie i takie na zawołanie. Dała Bozia niektórym talenta. Ja mam pierwszy tydzien pracy za soba. Był spokojny ale ja chyba jeszcze kondycji nie mam bo zmęczona jestem codziennie, że tylko do łóżka, ai tak noc za krótka. Takisku Ty pracusiu. Ja jeszcze w polu z wiosennym sprzataniem. Jedyne pocieszenie, że nie jestem w tym sama. :) :) :) Na razie jestem na etapie myślenia kiedy zacząć. Ja nie potrafię wcześniej zaplanowac takich rzeczy. Ja po prostu robie wtedy, gdy mam odpowiedni humorek tzw. wenę twórczą. Wtedy wszystko idzie szybko i sprawnie. Czasami sie zdarza, ze chęci nie przyjdą i niec nie zrobione. Ale przecież wolnoć Tomku w swoim domku. Mój dom więc nikt mnie nie może zmusić. A niestety raczej nie moge liczyc na pomoc domowników. Dosiu ja szukałam w internecie Yorków, ale jak cos taniej to i bardzo daleko od mojego miasta. A byłam ostatnio 3 razy w Warszawie ale nawet nie pomyślalam żeby zajrzeć na stadion. Ciągle się waham czy chce kupić psa, bo wiem jaki to obowiązek. No i przede wszytkim ciągle odstrasza mnie cena - dla mnie to ciagle dużo pieniędzy (łatwo wydać trudniej zarobić)
-
Witam. I minęły mi już 3 dni w pracy - całkiem miło. Ale siedzenie w domu zrobiło woje gdzieś ok. 15 jestem już taka zmęczona a właściwie śpiąca, że marzę o podusi. Poza tym ta zabrana godzina robi swoje -to ranne wstawanie to ja kara. Kubusiu jednym słowem zrobiłaś się na bóstwo, a przyczynila sie do tego Dosia Bosa mam kłopoty z pocztą tak więc jeszcze nie widziałam Twojej wnusi, ale Boja pisze, ze to juz pannica :) Spinaker przyjeżdżaj do mnie u mnie świeci słoneczko - rano mgły a potem piekna słoneczna wiosna, która oglądam z okien pokoju biurowego. Boja to mamy podobne obawy co do psiaków. Moja córcia chce Yorka, bo jego włosy (a nie sierść) nie uczulają. Ja bym sie nawet już zgodziła, tylko żeby cena tych psiaczków była bardziej ludzka. jak sobie pomyslę ile muszę wydac to odkładam te decyzje na później. Szkoda, ze wypłata jest tylko raz w miesiacu - chyba zaczne grać w toto lotka, tylko kto mi poda szczęśliwe numerki ???? :) :) :) Przesyłam buziaczki dla wszystkich i musze pozwolic poklikac córci bo wisi mi nad głową.
-
Oj a myslałam, że będe pierwsza, a tu Kubus 3 mnie wyprzedził. Życze wszystkim z samego rana wspaniałego dnia - pamiętajcie dziś jest piątek a jutro weekend i niektórzy maja 2 dni wolnego. Bosanowa ja jestem i pisze tylko ostatnio tak sie składa, że mam ograniczone możliwości klikania. Jeszcze raz życze pieknego, słonecznego dnia, bez naewt drobnych smuteczków. U mnie juz słoneczko sie śmieje.
-
Ja dla powiększenia frekwencji podpisuję listę. dajen ale sie usmiałam. A własnie czy my kobiety byśmy wpadły na tak prosty sposób że żeby się nie narobic wystarczy skorzytać z usług hotelu i restauracji??? Ja dzis byłam u fryzjera i zrobiłam sie na bóstwo (takie przyjęłam zalożenie i tego będę się trzymać) :) :) :) a co wiosna w końcu przyszła to i humorki lepsze, a samopoczucie trzeba sobie poprawiać w każdy sposób. A wieczorkiem byłam w kinie na filmie \"Jan Paweł II\" wrazenia mieszane z przewaga zadowolenia. Warto zobaczyc życie naszego papaieża oczami NiePolaków. Życze milutkiego wieczoru i jeszcze lepszego ranka. Ja ciągle przeżywam to moje ranne wstawanie w poniedziałek.
-
Melduję się. Cały dzien biegam zalatwiam wszystki sprawy. Byłam dziś nakontroli wszystko jest ok i od poniedziałku wracam do pracy, po przeszło 2 miesiacach odpoczynku. Ciesze się i troche mi zal długiego rannego snu. A na dodatek prawdopodobnie w sobotę będzie zmiana czasu, więc jeszcze krócej bedzie sie spało. Jak ja to przeżyję. Jak minął pierwszy dzien wiosny??? Mnie przywitał zaśnieżonym samochodem i zamrożonymi szbami, ktore musiałam odskrobac, ale potem było piekne slonce i mnóstwo młodzieży na ulicach
-
Witam No niestety nie moglam byc na impresce w sobote, bo imprezowalam u męża na imieninach, nie mogłam byc na impresce w niedziele, bo odwiedzałam nasza piękna, ale zimną stolicę. Ale myslami byłam przy Was i przy naszej Solenizantce. Cos ostatnio nie mam szczęścia, żeby z Wami poklikać ciągle sie mijamy. Ale jestem dobrej mysli i mam nadzieję, ze sie niedługo spotkamy. U mnie dziś pięknie - słońce świeci \"pełną gębą\", ciepło \" Wiosna, wiosna, wiosna ach to TY.....\"
-
I ja do życzeń się dołączam choc wierszem nie będę pisac, bo wena ma wolne do kosza życzeń dorzucę duzo zdrowka, uśmiechu na co dzien i tylko prawdziwych przyjaciół a marzenia niech się spelnią ale w granicach rozsądku, aby głowy nie stracić z ogromu szczęścia, tak więc niech szczęście będzie dozowane , ale przez całe życie. Ja tak nieskładnie pisze, bo jestem po lampce czerwonego wina, a ja ostatnio przecież abstynent jestem i pare kropli idzie od razu do głowy.... Własnie wyszłam z kuchni i skończyłam na dziś przygotowania do jutrzejszej imprezy. Mój \"kaziczek\" ma dziś imieniny, a jutro mamy gości, więc jutro od rana tańczę przy garach (ale się rymneło). Ale zajrze to was na pewno, chyba, że znów córcia ściągnie jaiegoś wirusa i będdze miała problem z kompem. Dziś musiałam usunąć 7 wirusów, a córcia była przy kompie tylko 0,5 godz. W niedzielę jade znów do warszawy do bioenergoterapeuty więc zajrzę do was wieczorkiem. OFKA zima już prawie za progiem więc się nie pakujcie tylko z nami zostańcie. Piesek za sprawą DOSI???? cos się gubię, gdzie jest Colombo?? BOSANOWA kawały super. Radośc o poranku - to chyba tez żart. Ja za tydzień też będę musiała tak śpiewać \"jak dobrze wstac skoro świt....\" :( :( FOREVER impreza na całego DAJEN nie wiem dlaczego odrzuciło przesyłkę ?? EWA nie stresuj sie jak nie wiersz to przeslij super uśmiechy. Cieszę sie, że wyniki ok. Ja jeszcze swoich nie odebrałam, bo zapomniałam. DOSIA - przesyłak pocztą - co Ty \"kombinujesz\" ale jestem ciekawa. TAKIS odpoczywaj bo nigdy nie wiadomo kiedy będzie następny raz. Twojemu Danonkowi to tylko zazdrościć - je i nie tyje. Victorio Twój kwiatek ciekawy, choc nie dla mnie.
-
No chyba teraz będę czarna
-
Witam i humorki pytam. Poczytałam Wasze wpisy i te proza i te wierszem i od razu weselej na duszy i milej na sercu. Mialam małe problemy z komuterem, syn musiał przeinstalowac, dlatego dopiero teraz robię mały wpis. Później będę musiała od nowa szukać kontaktów na \"Tlenie\" i gg. Tygrysku - impra będzie - super Dosia - duchowo będe Ci pomagac w porządkowaniu - nie zadroszczę, ale później będziesz miała po nowemu. Takisku trzeba zęby zacisnąć i pomysleć, ze jako iż nie ma innego wyjścia musze cieszyć się z tego co mam czyli wnucząt na swojej głowie. Ogromnym pocieszeniem jest to że to tylko czasowo. Spinakerku - pamiętam morza szum a ptaków śpiew to juz troszkę w lesie słychac - byłam w niedziele na spacerze w lesie to tak świergotały, jakby wiosna była tuz tuz. ZYX - nastepny wierszokleta poczekalniany - brawo Bosanowa - to Ty jestes teraz szkolona dziewczyna, a najważniejsze, że samopoczucie dobre Victoria - znam ten ból niemówienia, ja też mam kłopoty ze strunami głosowymi i czasami musze byc milczaca dziewczyna. Mój mąż wtedy mówi \"o mamie wrócila ta dobra choroba - będzie cisza - jakis czas\" - wstręciuch. :) :) Ewa u mnie juz prawie wiosna - sloneczko świeci i oby juz tylko snieg nie padał. Zazdrosny mąż ( w granicach rozsądku) to nawet przyjemna istota. SBŻ - usmiechnij sie do nas Dajen miłe przywitanie, choc czytam go tak późno. Forever my to szybkie dziewczyny jesteśmy 2800 przeleciało i juz się niedługo skończy.
-
Tak duzo pieknych życzeń złożono juz naszym KRYSTYNOM że ja juz nic piekniejszego chyba nie wymysle, więc dołączam się tylko do wszytkich imieninowych życzeń złożonych przede mna i dokładam \"I JESZCZE WIECEJ....\" Zeby każdy nastepny dzień był piękniejszy od porzedniego
-
Och jak romantycznie i tak ciepło wokól serduszka. Witam wszystkich wieczorowa porą. Juz wróciłam z malej impreski i właśnie wymyslam jakieś smaczne i szybkie dania, ktore moglabym przygotowac na imieniny mojego męża. Musze wymyslic coś nowego, bo co roku ten sama repertuał, chciałbym gości czymś zaskoczyć. Mam jeszcze troche czasu (do soboty) to moge myśleć. MarMi dowcipy jak zwykle poprawiły humorek. Spinakerku jak tam tańce???? No i humorek po tańcach? Głowa boli, nosek zapuchnięty - to taki finał nocnego balowania :( :( a miało byc tak przyjemnie Bosanowa tak to jest z tym \"męskim\" rodem piekna płeć przeciwna wyczują na kilometr. Dajen mnie ten wirus jeszcze nie grozi przez 2 tygodnie, a później to zaatakuje ze zdwojona siła. Takis to masz nadgodziny w kuchni zarobione tylko kiedy je odbierzesz... :) Gratuluje opanowania ZBŻ czy SBŻ oto jest pytanie..... Boja było tyle czytać potem od nadmiaru wiedzy glowa boli. Nasteonym razem wybieraj lżejsze pozycje :) :)
-
Ale co to za sukces, jak nikogo nie ma :( :( :( Szampan przygotowany, naleweczki też i cos dobrego dla każdego A tu nikogo nie ma. Stół pięknie obrusem przykryty, na nim kieliszeczki i naleweczki do wyboru do koloru. każdy się sam częstuje i pije co mu smakuje Podgryza małym co nieco i ciągle smieje sie Jako, ze was tu nie ma a ja samotnie klikam to z poczekalni zmykam.
-
jak mnie nikt nie wykrzedzi nowy rekord, tzn 2700 wpis tak tak moje drogie to już tyle napisałysmy, parę tomów
-
No cóż sama tu klikam to sobie wyklikam.....
-
To na dobry poczatek wieczoru Jaki jest idealny mąż? To taki, który zastając żonę w łóżku z kochankiem każe mu skończyć i idzie zaparzyć kawę. - A jaki jest idealny kochanek? To taki, który potrafi skończyć.
-
No, no takie balangi w Wielki Post..... :( :( Ale się Żagielek umiał wkupić, grunt to dobry start, najpierw smutny i samotny, potem juz tylko samotny a później balangi nagusów :) :) ..brrrr w zimie I tak trzymać Żagielku dobry humor najlepsze lekarstwo. A dobry humor w doborowym towarzystwie to szybko dzialający antybiotyk na wszystko. Zu-ZIA życze zdrówka i żeby już nie bolało Spianerku jak jutro u mnie też zaswieci słońce to prześlę Ci specjalnie duużą porcję promyków, bo u mni juz tak czuc wiosnę w powietrzu. Takisku dziekuję w miłym towarzystwie zawsze i szampanika i coś do szampanika. Bosanowa ja też wolę tańce w realu niż wirtualne, ale jak mówią lepszy rydz niz nic. Dajen to Ty jesteś DVDmanka, podrzuć jakiś tytuł dobrego filmu, to my też chętnie obejrzymy. Zyczę spokojne soboty w pracy. Boja trzba sie cieszyc z pięknych widoków, bo u Was zima nie zawsze ze śniegiem. A to sa chyba jej ostatnie podrygi i przyjdzie wiosna. Dosia zabawiasz się w nianię? Moja córcia już od dłuzszego czasu namawia mnie (czytaj: molestuje) na pieska Yorka. Ona ma alergię na sierść i tylko York wchodzi w grę bo on ma włosy zamiast sierci więc nie uczula. Może bym sie dala namówić, złaszcza, że to mogłoby być pomocne w jej terapi, ale odstrasza mnie skutecznie cena, więc pies u nas w domu nadal jest tylko na obrazkach. Ewa smutki poszły precz i prosze ich nie dopuszczac więcej do siebie, a wyniki będą dobre inna opcja nie wchodzi w rachube. Forever tak mówią,że dziś dzień mężczyzn, ale ja zapomniałam i nie złozyłam życzeń - ale w końcu oni mają cały rok święto... Martini będziesz czasami wstrząśnięta ale od śmiechu
-
Spóźnone ale szczere życzenia Takisku wszystkiego najlepszego z okazji skończenia znowu 18 lat Bylismy u tego bioenergoterapeuty. Czy pomógł - jeszcze nie wiem. Wczoraj córcia bardzo dobrze się czuła, dziś też (oby nie zapeszyć). Jak wyszlismy od niego, a było juz późno ok. 20 godz, córcia tryskała ogromna energią, a wcześniej była padnięta, bo nachodzilismy sie po sklepach. Córcia w ogóle była bardzo zadowolona z wizyty. Za 2 tygodnie mamy powtórke. Pozdrawienia dla wszystkich, u mnie mamy mrozek, ale słoneczko mocno świeci więc przesyłam troche promyków słońca na poprawe nastroju.
-
podstawiam kieliszek tylko nie wiem jaki??
-
A ja jutro spedzę dzien Kobiet w stolicy. Szkoda, bo omina mnie odwiedziny w domu paru ładnych mężczyzn - tak sobie myslę, że o mnie nie zapomnieli i nie bede mogła sparwdzić czy to prawda. Jade jutro z córką do bioenergoterapeuty. Nigdy nie korzystałam z usług medycyny niekonwencjonalnej, ale wiadomo - tonacy i brzytwy sie chwyta - może pomoże. Dostałam namiary od znajomych, zobaczymy co to z tego będzie. Ja nie bardzo wierze w te metody, ale może mojej córci pomoze. Już tak bym chciała żeby to sie skończyło, bo niedługo ja sama bedę potrzebowała pomocy psychiatrycznej - ciągne resztkami sił psychicznych. Ale dziś myslę tylko pozytywnie
-
Ewcia nie smuć sie jutro bedzie nowy dzień na pewno inny niż dzis a może i lepszy Na poprawę humoru, tez troche o kobietach: Jedzie facet w autobusie. Jest bardzo ciasno, a że nie ma jak skasować biletu, facet musi poprosić o to mężczyznę stojącego obok. Nie wie jak się do niego zwrócić: Ty czy Pan? Myśli, mysli: \"Autobus jest ekspresowy, więc jeśli facet nie wysiadł na poprzednim przystanku, znaczy że jedzie do mojej dzielnicy. Ma ze sobą kwiaty, znaczy jedzie do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy, że kobieta też musi być piękna. W mojej dzielnicy są dwie piękne kobiety: moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków: Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji... - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?
-
Musze sie pochwalić choc blondynka jestem, to odrobina inteligencji jeszcze we mnie \"siedzi\" - rozszyfrowałam magię kart Dawida C. Jak się sama nie pochwalę to nikt nie będzie wiedział. Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała...... :) :) :) :) :)
-
Witam witam i o humorki pytam Ja też się dołączam do opowiastek o kobietach. Wklejam wiersz o nas, czy zawiera on prawdziwe spostrzeżenia???? Od grzechu zaczął się jej świat, a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał- jest więc odtąd po dziś dzień; raz grzeszna, a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz; przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija; jest jak piołun i miód; jest jak anioł i demon; jest jak upiór i cud i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem – KOBIETA Co Wy na to moje Panie :) :) :)
-
Piekne usmiechnięte serce - dziękuję Spinakerku - bo to i dla mnie dla Ciebie
-
Ja tez witam popołudniowa pora. Usmialam się do łez z waszych dowcipów. Bosa ja też \"przeżarta\" okropnie, ale jak sie idzie na przyjęcie, które robi moja mama to nie ma innej mozliwości - przyjęcie na 15 osob a najeść sie do syta może i 50 bez przesady i to różności rozmaitości - samych wypiekow 5 rodzajów. tat tylko głową kiwa, ale zna swoją zonke dobrze i juz jej nie marudzi, że znów za dużo zrobiła. Ma na ten temat swoją teorię \"jak sie mama nie narobi to nie czuje,że była impreza\" No tak niby człowiek swojej roboty nie liczy, ale koszt materiałów???? Dzis ide do teściów tym razem tylko na slodką wyżerkę, bo znów malutka uroczystość czyli dzis tez mam dyspense na słodkości. A marzec u mnie bardzo obfity w impreski rodzinne - imieniny: taty, męża, brata, tescia, teściowej, urodziny: brata, teściowej, siostry, chrześnicy i przyjaciółki. I jak tu dotrzymać obietnicy nie jedzenia słodyczy w post, jak prawie co drugi dzien impreska - dyspensa. U nas wrawdzie chucznie obchodzi sie imieniny, ale o urodzinach też się pamieta i z kwiatkiem na kawkę sie wstepuje. Ach zapomnialam mamy jeszcze jedno święto - DZIEŃ KOBIET. Swięto, na ktore najbardziej narzekają mężczyźni. Co jakiś czas słysze z ust mężczyzn, że oni już tego święta nie będa obchodzili, bo to przestarzałe (czytaj komunistyczne). A ja się na to burze i mówię jak wy mozecie rezygnowac ze święta, które nalezy do KOBIET. Wprawdzie ostatno mąż mi wytłumaczył, że mężczyźni mogą zrezygnaowac z \"OBCHODZENIA\", bo przeciez obchodza ONI wszystkie kobiety, a kobiety tylko czekają. :) :) :) A ja lubię święto kobiet