ktosia42
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ktosia42
-
Ksymciu jak ten czas leci - niedawno był brzuszek a teraz już 4-miesięczny Piotruś. A my ciągle młode....
-
Witam słonecznie. U mnie dziś była piekna sloneczna i ciepła pogoda. No i dobrze, to choć uroczystosci odbyły sie z pełna pompą (ale bez wody :) ). A potem cała młodsza młodziez mogła sobie pobiegac po ogrodku. Pisze młodizez , bo teraz to wlaściwie sa tylko niemowlęta a potem to juz młodzież... t akie to czasy nastały, nikt nie chce byc mały Ale sie rymnęło. Tak sobie czytam i doszlam do wniosku że fajnie by było gdybysmy miały SKYPE. Możan by pogadac i pooglądac siebie w pełnej krasie. Co wy na to??? Miłego wieczorku. Ja odpoczywam, popijam gorzką herbatke bo slodkości były pyszne i przez to w nadmiarze.
-
No i sobota odpłynęła, mamy jeszcze nocke która może byc miła, no i niedzielę. A niektóre z nas podrygują w takt weselnych przygrywek.
-
Witam w porze obiadowej. ja juz po obiadku - dziś zrobilam zupke z młodej kapusty - pycha - uwielbiam, tylko, że przez to uwielbianie jak zwykle zjadłam ponad norme.... Życze miłej soboty i jeszcze weselszej niedzieli. Dla weselników życze mocnych nóg i... głów. Bawcie się dobrze, żeby długo wspominac - przyjemnie. Takisku to my musimy sie gdzieś wybrac wspólnie na potańcowke, bo u mnie jakoś tez nic sie nie szykuje weselnego. No to proponuje potańcówke - kto jeszcze chętn. Viki Ty sie musisz oszczędzac ale mysle, że cos spokojnego to pożna potupac. odpoczywajcie.
-
Vikus dobrze że juz jestś bo kciuki zdretwiały od trzymania i najważniejsze że wszystko ok. A co do wyglądu - wiesz kobieta zmienną jest i lubi szokowac - czasami :):) Witam nowe koleżanki Anie i Sabinę. Fajnie że jesteście Eewelinko podziwiam i jestem zszokowana 5:58 a Ty juz na nogach i przy klawiaturze - to nie na moje mozliwości - ja taki śpioch jestem. Koleżanki ogrodniczki - ja niestety nie moge sie zapisac do \"kólka przyrodniczego\" bo mam tylko małąskrzynke na balkonie i to na razie pustą, a naprawde podziwiam te wasze roślinki no i przede wszystkimwasz zapał do grzebania w ziemi. Ja moge byc sympatykiem - takim od oglądania i podziwiania. Takisku gratuluję - kolejnej pociechy. Wiesz ciągle mnie zaskakujesz - taka pracowita - Matka Polska i jeszcze własnoręcznie haftuje obrus - czy posiadasz jakieś wady .......????? Zuzia Ty nocny Marku jak Ty rano staniesz do pracy :) Naszato mam nadzieję, ze dzis jest już ok? Co do herbatki i odchudzania to ja bym chciała taki napój co jak sie napijesz to od razu chudniesz a słodycze wspomagają efekt dzialania takiego napoju .... wiem to utopia ale można pomarzyc, bo ja chudne i odchudzam sie tylko w marzeniach. Rzeczywistośc słodyczowa jest silniejsza od mojej woli. (włąśnie skończylam pól opakowania 1 l lodów - były pyszne - zapraszam jest jeszcze pół) Dajen biegne do Ciebie z łopata i doła zasypuje i nie będziesz w nic wpadac. Wiesz tak to z remontem .... Każda z nas czasami musi to przeżyc - cierpliwości będzie ok. Całuski slę - jutro SOBOTA - i jeszcze przed nami NIEDZIELA i nie musze gotowac obiadku bo ide na komunie jako gość - same przyjemności. Pa
-
Witam deszczowo - u mnie teraz nie pada, ale wczesniej to prawie urwanie chmury. deszcz był porzebny bo wszystko suche, ale taki intensywny to może więcej szkód narobic niż pomóc. U mnie tez przesilenie ziomowo-wiosenne - spac mi sie chce, to pewnie przez to 9 dniowe leniuchowanie. Wyglądam z utęsknieniem soboty, to sobie pospie. Zazdroszczę wszystkim posiadaczom hektarów zieleni. ja jak juz pisałam miałam malutkie zielone \"co nie co\" ale niestety źli ludzie spalili i teraz tylko chodze po proszonym. Widzę, że maj to miesiąc wydatków. Ja w niedzielę ide na komunię bratanka. Prezent juz kupiony, to w kieszeni lżej. Popieram Bosiu każdy daje ile może , to zdrowa zasada. Ale niestey nasze polskie \"zastaw się a postaw się\" wciąż jeszcze pokutuje w narodzie. O sloneczko wyjrzało super od razu inaczej patrzy sie na świat. Pozdrawiam papa
-
Tak sobie policzyłam i wyszło, że to Viktoria miała szczęsliwy strzał.
-
Witam i cały czas trzymam mocno kciuki za maturzystów - bedzie ok. Spinakerku Ty mi nie machaj tylko zajedź, jak jedziesz w moje strony to przeciez możesz mnie odwiedzic - zapraszam. A tak szczególowwo kto dzie i kiedy będziesz? Z viktoria nie udało nam sie spotkać to może nam będzie to dane. Witam nowe koleżanki - fajnie że jesteście. Ewelinko -jeszcze troche cierpliwości - a potem tylko cudnie. Ksymciu tak to jest z młodymi matkami - musza eksperymentować :) Pozdrawiam wszytskie poczekalniane koleżanki. Pamiętacie watek o wspólnym wypadzie w plener - zbliża sie lato może by zacząć myślęc jakie piekne miejsce może nas wszystkie przyciągnąć???? A ja dziś byłam w pracy po długim leniuchowaniu - oj to był ciężki dzień - niezbyt przyjemny - musze odreagowac - zapraszam na coś dobrego. A tak przy okazji to kt wstrzelił sie w 9200 wpis???
-
Ja tez trzymam kciuki za wszystkich potrzebujących - mocno. Ja zapraszam na wieczorna kjawke lub herbatke i torcika i jablecznik i babeczki malutkie - bo u mnie dzis bardzo słodko - juz ja to dziś połasuchowałam ale dla Was starczy. Zapraszam dla oslodzenia sobie humorków.
-
Jestem później i niestety nikogo nie ma - czyzby u Was była pogoda majowkowa i wszyscy odpoczywaja od komputera??? Życze spokojnej nocki. papapa
-
I juz jestem z powrotem w domku. Ktos tu pisał o ciepłym odpoczynku - chyba przy kominku bo na dworze -pomimo, że słońce świeci - to zimnooo. Viktorio nie dostałam od Ciebie żadnej wiadomosci na gg a szkoda, że tez ja nie wpadłam na pomysł żeby wysłac Ci na gg namiary do siebie, może by doszły. Jeszcze się nie zdarzyło żeby wiadomość zginęła. Może numer gg nie ten. Zaraz wyslę Ci cos od siebie. Byłam w Sandomierzu ludzi było duzo ale podobał mi sie, zwłaszcza kadedra zrobiła na mnie duże wrażenie. No bardzo żałuje , że nie było nam dane się spotkac. Jechałam tak daleko ponad 450 km i nie wiem kiedy sie taka okazja jeszcze trafi :) :) :) a bysmy sie poznały no i pogadały. Pozdrawiam wszystkich biegnę na zakupy bo jutro corcia ma urodziny i trzeba cos słodkiego przygotować. Do później
-
Viktorio napewno bede w ten wtorek w Sandomierzu, chętnie bym sie z Toba spotkala tylko jak tu się skontaktować. Myslalam że bedziesz dziś w poczekalni to bysmy sie umówiły. Ja jutro z samego rana ruszam w droge. Do zobaczenia ide się pakowac.
-
Ewelinko 6 rano w niedzielę, a Ty juz na nogach ???????? Bosiu, a Ty to nocny Marek, ja tez wczoraj poszlam późno spać ok. 01 w nocy, ale to przez ksiązkę, która chcialm skończyć, bo była fajna a jak skończyłam to teraz żałuje, że juz koniec.... oj te kobiety tak trudno im dogodzić :) :) Viktorio ja wybieram sie w Twoje strony jutro czyli w poniedzialek a 01.05 zaplanowalismy zwiedzanie Sandomierza, ale troche się sprawa komplikuje, bo mamy problem ze skontaktowaniem sie ze znajmomym do którego jedziemy - jesteśmy juz umówieni ale od dwoch dni jego telefon jest nieczynny ??? Takisku odpoczywaj. MaMri na swieżym powietrzu odpoczywa jestem ciekawa jaka u niej pogoda, bo u mnie dzis silny, zimny wiatr, słoneczko świeci ale zimno.Dajenko takie chodzenie wpłynie na Twoja kondycje - tyle marszu - podziwam u mnie z kondycja kiepsko, tzn. zawsze myslę, że jest ok, co tak troche ruchu, a jak czasami podbiegnę do autobusu to potem sapie przez 3 przystanki :) Bosiu zaraz zaglądam na poczte obejrzęć nasza poczekalniana księżniczkę - na mi bardzo przypomina pewna moja znajoma - Bosię oczywiście (już o tym pisałam). Wszystkim remontującym swoje gniazda w tym trudnym dla budownictwa czasie zycze cierpliwości i trafnych wyborow jeżeli chodzi o ekipe. A teraz ide zajrzeć na poczte.
-
No i doczekałam sie dłuuugiego wekendu - musze odpocząć - takie nałozyłam na siebie zadanie bojowe. Trochę posuł mi sie humor jak słuchałam prognozy pogody - ale może sie nie sprawdzi. Viktorio jak nic nie stanie na przeszkodzie to we wtorek bede w Sandomierzu - pierwszy raz w życiu - pomacham do Ciebie żeby Ci nie było tak smaotnie :) Takisku - córcia juz po testach ale zadowolona to ona nie jest, no cóż czekamy na wyniki będą w połowie czerwca. Najważniejsze, że nie miała ataku, troche sie tego bałam. tka jestem podekscytowana tyloma wolnymi dniami, że sama nie wiem co zrobic żeby było super. zachowuję sie jakby,m pierwszy raz miała urlop .... Spinakerku stare przysłowie mówi \"lepiej byc bogatym niz biednym zdrowym niż chorym itp...\" Zycze abyśmy wszystkie były intelektualistkami o duszy sportowca. Nie ważne jest bogactwo portfela - ważne jest bogactwo duszy
-
Ach zapomniałam - Wiktorio 9100 wpis był Twój - gratuluje strzału - to sie nazywa wprawne oko, a własciwie sprawne paluszki :) :) :) Figlarnej nocki i pogodnych snów
-
Dzięki za trzymanie kciuków za corcię. Naszata no to mamy z głowy - narazie. Córci lepiej poszła część humanistyczna, po dzisijeszym teście wrócila zniesmaczona. Dzis u mnie tez bierzmowanie. Było bardzo miło, z pelna powagą ale nie za długo. Biskup stanał na wysokosci zadania i kazanie było krótkie ale treściwe. Tak więc i ten etap mamy za soba. Goście już poszli więc klikam, ale któciótko- troche ogarnąc mieszkanko po gościach i do łóżeczka bo jutro do pracy. A potem dwa dni pracujemy - wszyscy- a następnie 9-cio dniowy weekend - niektórzy. Ja wzięłam urlop i chciałaby gdzieś wyjechac , odsapnąć ale na razie nie mam pomysla..... może ktoś podpowie, gdzie możan szeroko rozłożyc ręce :) i złapać głęboki oddech i odstresować się na maksa. Wszystkim potrzebującym życze zdrowia przez duże \"Z\" bi przeciez pogoda coraz ładniejsza i trzeba korzystac. całuski wirtualne dla wszystkich. Pozdrawiam i biegnę przygotowywac sie do odpoczynku .
-
trzymajcie kciuki i za mojącorcie. Ona do tej pory sie nie przejmowała a od wczoraj dostała \"głupawki\" i czuje że ona i mi sie zaczyna udzielac. Naszat - trzymajmy sie to tylko dwa dni :) :) :)
-
Witam wszytskich. Naszata ja też kupiłam niedawno czarne dzinsy i nie tylko sweter miałam czarny ale i nogi - obłęd, a na dodatek miałe obicie w samochodzie zmieniło kolor. A spodnie kupiłam w sklepie, który do najtańszych nie nalezy i cena tez była tak z górnej pólki. Ale mi zależało bo trudno znależć coć ładnego na osobe \"szczupłą inaczej\" :) i tak się ucieszyłam z zakupu, bo ładny krój i nie jakieś tam biodrówki tylko normane, co to pasek maja tam gdzie trzeba.. a tu taka niespodzianka. Byłam nawet w tym sklepie i zaproponowano mi że przyjmą mi je zwrot, ale co mi po pieniądzach jak znów będe bez spodni. Jedyny sposób to pranie - częste pranie. Co do czyszczenia kurteczki nie pomoge bo nie wiem, ja sweter wyprala i prawie jest ok. Bosiu u mnie sloneczko pieknie świeci,tylko niestety przez okienko, bo na spacerku to duje okropnie zimny wiatr... buu A ja byłam u rodziców na działeczce i musiałam siedzieć w grubym swetrze i kurtce . Takisku juz biegnę z pomocną dłonia a nawet z obiema rękami żeby cie wyciągnąć - nie daj się żadnemu dołowi - biegnę na pomoc... Ewelinko o 7 rano w niedzielę pobudka... co strasznego :) :) Biegnę na pocztę sprawdzić czy wszystko do mnie dotarło Miłego tygodnia. Ja bede miała tydzien pełen stresu. Wtorek i środa razem z Naszata będziemy przeżywac testy gimnazjalne naszych dzieci a w środe po południu moja córcia ma bierzmowanie i tegoż samego dnia synek ma imieniny - wszystko w jednym dniu jakby nie było innych dat. no lecę na pocztę
-
Witam.Byłam dzis u fryzjera, bo już nie moglam na siebie patrzec,ale niestety nie u swojej stałej Pani, bo się nie umówilam wczesniej. Poszłam gdzie bliżej i teraz wyglądam jak chłopiec piastowski - tak okreslił to mój slubny. Po prostu z tyłju obcięła mnie jak przy \"garku\" i taka mam odjazdowa fryzurę. Musze iśc do poprawki :) :) :) Naszata popieram co mówisz o chrześniakach. Takie natawienie prezentowe w jedna strone tez mnie denerwuje. Wcześniej biegalam z prezentami, rodzice potrafili mi jeszcze przypomnieć, że zbliżają się urodzinki dzieciątka, żebym pamiętała. I ja poamiętala i bardzo się starałam, żeby było ładne żeby się podobało. Az w końcu powiedziałam stop. Ja też chcę aby chrzesniak o mnie pamiętał. Nie potrzebuję żadnych prezentów, ale życzenia jak najbardziej. Niech przyjdzie życzenia złoży to ja go jeszcze torcikiem poczestuję i na do widzenia cościk do lapki wsunę. A tu nie pamięc tylko w jedna strone. Więc od jakiegoś czasu mam mniej wydatków. Owszem złożę życzenia telefonicznie - bo pamietam i dość. Oj ale się napisałam. Ewelinko ty ogrodniczko. Ja jeszcze nawet kwiatków na balkonie nie sadzam. U nas dzis piekne słońce - za oknem- a na podwórku wiatr hula i głowy \"urywa\" zimnoooo Bosiu ja też mam długi weekend, ale niestety musiałam wziąć urlop. Dajen co tam kondycja liczą się wrażenia i wspomnienia. pozdrawiam odpoczywajcie
-
I na dobry humorek na wieczór- dowcip o policjancie:: Pewnego dnia wybrałem się z przyjaciółkami do klubu. Na \"Wieczór Gorących Mężczyzn\". Długo się wzbraniałem, bo to przecież babski wieczór i czułbym się nieswojo patrząc na półnagich gości. Ale w końcu po wielu namowach dałem się skusić. W samym klubie piliśmy drinki i oglądaliśmy tancerzy. Jedna z moich przyjaciółek, chcąc nam zaimponować, wyciągnęła z portfela banknot 50 zł. Tancerz podszedł do nas, a ona wtedy polizała ten banknot i przykleiła go do pośladka tancerza. Druga z przyjaciółek nie chcąc być gorsza, wyjęła z portfela banknot 100 zł. Kiedy tancerz podszedł do niej, polizała banknot i przykleiła go do drugiego pośladka. Chcąc przebić wszystkich, trzecia koleżanka wyjęła z portfela 2 banknoty po 100 zl. Polizała je i przykleiła banknoty do pośladków tancerza. Uwaga przyjaciółek skupiła się na mnie. Co miałem zrobić? Coś jeszcze śmielszego? Wyjąłem swój portfel, pomyślałem przez chwileę.. W końcu wyjąłem swoją kartę bankomatową, przejechałem nią między pośladkami tancerza. Następnie zabrałem całe 350 złotych i poszedłem do domu...
-
i też cos na czasie: Mała dziewczynka stoi na ulicy i płacze, ludzie ją pytają: - Dlaczego płaczesz? - Bo się zgubiłam! - A jak się nazywasz? - Nie wiem! - A jak się nazywa twoja mama? - Nie wiem! - A swój adres znasz? - Tak: wu-wu-wu-kropka-basia-kropka-pe-el
-
Tak mi się skojarzyło z aktualna sytuacja Taki niewinny humorek: \"Szczyt\" - Jaki jest szczyt bezczelności? - Zagłosować na PIS i wyjechać z kraju.
-
Naszat wszystkiego najlepszego z okazji imienin, radości szczęścia moc, wsystkiego czego chcesz Bosiu wnusia superawa, ona jest bardzo podobna do swojej Najlepszej Babci. Marcelinka to tak BOsia w wersji MINI :) :) Dajen odpoczywaj, zwiedzaj a najwazniejsze ciesz się córcią Ksymciu szybko udalo ci sie wrócic do formy - podziwiam Viktoria gratuluje strzalu szkoda tylko ze ja tak pozno zajrzalam
-
Dajenku szczęsliwej podróży wysokich lotów i szczęśliwego lądowania Bosiu a co Ty tak szukasz i znależć nie możesz????? Cos u mnie zaczyna się słoneczko chowac za chmurki i chyba jutro będzie deszczyk :( a ja jeszcze nie nacieszylam się słonkiem. Viktoria otworzyłam nowa stronke - nastepna trzysetke. Takisku - tenpomysł z kroika - fajny tylko czy bysmy umiały wybrac te najwazniejsze... tak duzo sie działo i dzieje?? papatki
-
wpadłam na chwilke powiedziec DOBREJ NOCKI, WESOŁYCH SNÓW Ksymciu - Piotrus to już duzy chłopak - oj jak ten czas leci a dopiero co oglądałm zdjęcia z Piotrusiem w maminym brzuszku. Dajen spokojnie, spokojnie - ale jak Ty przewieziesz samolotem te lodówke wyżerki....