Olka_

Witajcie! Dziewczyny nie mogę od poniedziałku nadrobić waszych wpisów:) Co usiąde troche poczytam to następnym razem jest znowu dużo do nadrobienia:) My jeszcze nie zabieramy się za zakupy, może dlatego że to drugie dziecko i nie mamy czasu tak jak przy pierwszym. A ja do piątku bez męża; troche dziwnie się czuje. Życzę bezdeszczowego popołudnia i wieczoru.

Witajcie! Niestety nie mam czau przeczytać wszystkiego co napisałyście więc nie wiem czy ktoś już o tym pisał. Chodzi mi o to co "można" jeść w ciąży. Otóż oglądałam dzisiaj DD TVN i tam wypowiadał się jakiś (chyba) ginekolog i mówił że można wszystko jeść tylko trzeba zachować umiar a będzie wszystko dobrze:) Nawet o kredzie do pisania mówił że nie powinna zaszkodzić:))) Teraz do poniedziałku mnie nie będzie więc trzymajcie sie cieplutko:)

Witajcie! Niestety nie mam czau przeczytać wszystkiego co napisałyście więc nie wiem czy ktoś już o tym pisał. Chodzi mi o to co \"można\" jeść w ciąży. Otóż oglądałam dzisiaj DD TVN i tam wypowiadał się jakiś (chyba) ginekolog i mówił że można wszystko jeść tylko trzeba zachować umiar a będzie wszystko dobrze:) Nawet o kredzie do pisania mówił że nie powinna zaszkodzić:))) Teraz do poniedziałku mnie nie będzie więc trzymajcie sie cieplutko:)

Witajcie kobietki:) Miło mi, że moge go Was dołączyć. Ciesze się, że u wszystkich dobre wiadomości. rosołku ja też dzisiaj bez męża, jest na drugiej zmianie ale całe szczęście już ostatni dzień. Miłego wieczoru:)

Witajcie lutówki:) Czy ja moge jeszcze do was dołączyć? Termin mam na 10 lutego. Będzie to moje drugi dziecko; mam już trzyletniego synka. Pozdrawiam wszystkie gorąco w zimny dzień:)

Odzywam się :) Dominisiu - myśle że Ty będziesz więcej tęsknić niż twoje dzieci jak będziesz na wykładach:) Współczuje, że mąż wyjeżdża; musisz się nim nacieszyć póki jest.

Jak strasznie tu pusto ostatnio. Nawet Dominisia pisze mniej niż zawsze:(

dynia2000 fajnie że napisałaś:) pisz często to może nie będe musiała pisać sama; bo nawet Dominisia ostatnio tu nie zagląda. Ja o II nic nie wiem bo rodziłam w Bizielu.

Niedobrze się dzieje, nikt tu już nie zadląda:( Nawt Dominisia zapomniała już chyba o tym topiku.

Witajcie:) jestem już w domku:) i jak zawsze po takiej długiej nieobecności nie wiem od czego zacząć sprzątać; wszędzie pełno kurzu:/

Lipenka fajnie że dzidzia zdrowa:) Dominisiu naprawde współczuje. Jak to sobie zrobił? A ja dzisiaj wyjeżdżam i zajże do Was dopiero w poniedziałek:)

Dominisiu ja uzupełniające robiłam z pedagogiki, ale nie w bydgoszczy; będzie dobrze zobaczysz:)

Dominisiu ja się staram jak moge, nieraz nawet codziennnie pisze:) Na jakie studia się zapisałaś? W Bydgoszczy? życze powodzenia i wytrwałości w studiowaniu:) Ja nie wiem czy mi teraz by się chciało jeszcze uczyć, jak szłam tak po kolei to tak jakoś z rozbiegu szło ale teraz nie wiem czy bym się jakoś zmusiła;)

Dominisiu ja się staram jak moge, nieraz nawet codziennnie pisze:) Na jakie studia się zapisałaś? W Bydgoszczy? życze powodzenia i wytrwałości w studiowaniu:) Ja nie wiem czy mi teraz by się chciało jeszcze uczyć, jak szłam tak po kolei to tak jakoś z rozbiegu szło ale teraz nie wiem czy bym się jakoś zmusiła;)

Witajcie kobietki w Nowym Roku:) Najlepsze życzenia z tej okazji dla wszystkich:) Nareszcie w domu, a ile sprzątania mnie czeka, po takiej długiej nieobecności:(

Dominisiu juz pomaga Ci w zapisywaniu tej stronki:) Obawiam się, że ja nie za dużo pomoge w pisaniu tej stronki, bo prawdopodobnie już w piątek (ten teraz) wyjeżdżam na Święta i wróce pewnie dopiero w Nowym Roku:)

A czemu tutaj nikt nie pisze? Dziewczyny czy to już przedświąteczny czas i nikt nie ma czasu na pisanie?

U nas Mikołaj się nie pokazał tylko zostawił betoniarkę, a dodatkowo od jednych znajomych dostał słodycze i od innchy narzędzie i kask Boba Budowniczego:) Ja nie chce takiej pogody!! Miałam z małym jechać dzisiaj do centrum i poszukac sukienki ale jak w taką pogode? A może Wy znacie jakieś fajne sklepy z sukienkami (oczywiście w Bydgoszczy)?

Dominisiu u nas mąż dopiero pierwszy raz doształ paczke, bo dają dla dzieci jak skończą dwa lata. To nieciekawie Ci wyszło z allegro. My kiedyś też kupiliśmy pewną rzecz (za ponad 500 zł) i była niesprawna i nie szło jej wymienić chociaż takie były zapewnienia:(

Witajcie! Dominiusiu ciesze się, że już lepiej się czujecie:) mal-ka mam nadzieje, że problemy żołądkowe już minęły u Twojego synka. Niechciałabym straszyć ale słyszałam, że zaczął panować znowu jakiś wiruś (grypa jelitowa) z tym, że bardzo ostry:( Dzisiaj właśnie jedziemy do szwagra do szpitala, ma straszne bóle brzucha od wtorku i w szpitalu nie wiedzą od czego:(

Dobrze, że Ty Dominisiu na posterunku, co my byśmy bez Ciebie zrobiły:) Ja musze sie wytłumaczyć bo od kiedy Mały nie śpi w dzień to nie mam czau tu zajrzeć. A w tym tygodniu jeszcze nawarstwiło się troche spraw i całkiem nie mam głowy tu zaglądać. Ale postaram się zaglądać częściej:) mal-ka - mój synek, od kiedy nie śpi w dzień to kładzie się spać po dobranocce a wstaje między 7.30 a 8.00. A jak spał w dzień to wieczorem chodził spać po 21:( i dlatego zdecydowaliśmy się, że nie będziemy Go kłaść w dzień. Ale pogoda dzisiaj paskudna:(

Dominisiu - to nieciekawą sytuacje masz teraz w domu, żebyś tylko Ty jeszcze się nie rozchorowała. Bardzo fajne firaneczki kupiłaś- też niedługo będe mysiała się za takimi rozejrzeć - mój synek uwielbia Kubusia puchatka:) mal-ka- mój synek jest z 29 lipca i już nie śpi w dzień, za to zaraz po dobranocce idzie spać:) a jak śpi Twój synek?

Dominisiu i co powiedziała pani doktor? Synek już się lepiej czuje? Witaj mal-ka - pisz jak najwięcej, żeby nasz topik się rozwijał. Pisałaś, że masz 2-letniego synka, mój synek ma 2 lata i 4 miesiące więc możemy wymieniać doświadczenia:)

Dominisiu ciesze sie, ze sie odezwalas (znowu synunio cos mi zrobil z klawiatura, ze nie moge pisac polskich znakow)

Witajcie! Dominisiu gdzie się podziewasz, zajrzyj do nas:) A gdzie są inne dziewczyny, które kiedyś tu pisały? Wczoraj chciałam coś napisać ale nie chciało mi przejść:(