fredi07

Nie znam temat. Bywam tylko na naturystacznych plażach. Szwendam się po seks party ale tu? Po co?

Ciemnooka wieki tu już jesteś a ruchnełaś się chociaż z kimś stąd?

Elwuś to była cała Elwirka. Jakbym miał nowe życie to jej bym powiedział TAK. Ale TAK powiedziałm już wiele lat wcześniej. I też dobrze je ulokowałem. Czemu się nie lubią? Lwiczki obie. Abstrakcja to wiem,że świetnie by się uzupełniały. Realnie to by się zabiły.

Niesamowita dziewczyna. Ona to wszystko robiła. Tylko ja nie wiem kiedy.Zawsze miała czas być ze mną a wszystko było na błysk. Gotowała bosko. Tylko jak zasypialiśmy to nigdy nie byłem pewny czy dla kaprysu gardła mi nie podeżnie.

Byłem kiedyś ze śliczną dziewczyną co gotowała lepiej od zony. Młoda siksa. Prymuska w szkole. Upiorna taka trochę. W domu nigdy nie sprzątała a był błysk, że tylko podziwiać. Lwiczka tak jak żona. Ale się bardzo nie lubiły. Rozstaliśmy się ze zrozumieniem. Ona chciała ślubu, dzieci, rodziny. Normalne pragnienia młodej dziewczyny. A ja to już wszystko przerabiałem. Ja nie pragnełem dzieci. Ja je mam i muszę wychować. Nie odzywam się od lat do niej bo wiem, że by toby nas bolało.

Jaki niedopieszczony? Zona to jak w tym kawale: Blondi przyjeżdża do Hotelu. -Pokój proszę. -Nie mamy wolnych pokoi. Mam łóżko w czteroosobowym ale tam już śpi trzech arabów. - Nie ma sprawy biorę. Wchodi do pokoju a arab na dzień dobry. Powiemy ci zagadkę. Jak zgadniesz śpisz wolno. Jak nie jesteś nasza. -OK -Co to jest małe, czerwone i w kropki? Rano pokojówka wchodzi do pokoju a tam trzech gołych arabów klęczy przy blądi-Błagamy. Powiedz wreszcie, że to biedronka.

Pewnie kiedyś ci się to przytrafiło.

Marzenia to trzeba realizować i później mieć nowe.

A białą chustę masz?

Błądzić ludzka rzecz. Ale ,,Co dla ciebie przeznaczone to na drodze rozkraczone". Ludowe mądrości przez wieki się sprawdzają.

Jenifer to z koleżanką sie do mnie wybierałaś a tu Cię znajduję?

No dziewczyny mi wcześniej wymiękają i tak do poduszki tu kuknę na chwilę.

Zycie jest piękne. Tylko trzeba umieć żyć.

Margerita i dowcipnie będzie.

Sorry ciemnooka ruchanko z rachunkiem pomyliło mi się. To tak jak nieraz wzrost i waga całkiem co innego. A za ruchanko to naprawdę dziękuję.

Może zjazd w stolicy. Tyle co tu pisuje to mogę zaprosić i ugościć

Jakim rachunku? Napisałem tu jak dobrze pamiętam (bo na forach piszę zawsze po pijaku), że tłustych bab nie trawię czy coś w tym stylu. A co jeszcze może jeszcze chciałaś żebym zapłacić jakiś rachunek ? Za jedzenie (wysoki) pewnie?

J a ok Warszawy ale mam trzy samochody i mogę dojechać.

zimnym józkiem nie mam pamięci do nazwisk

Ciemnoka klepiesz tu jak nawiedzona. Ruchnełaś się przynajmniej? Czy może tylko bystry julek z jakimś tam olkiem między sobą zaliczyli?

Setunia ale to trzba wyjść. Ruchnąć się jak Bóg przykaał. A nie dzień w dzień po forum wypisywać. Pajęczyna ci tam zagości....

To ta ,,natura\" co daje niech na maila pisze.

Jenifer to dobrze , że tu tak pięknie. Ale wtopiłem ostatnio jak młody. Snikersa kupiłem. Zjadła na kredyt a ja czekam.

Była wpadka ale znajomość miła.

Boże same znajome a ja tu nie zajżałem wcześniej.