Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

fishka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Flądro - bardzo się cieszę,że ortopeda nie stwierdził nieprawidłowści, jeżeli to nie kręcz to ja nie bardzo mogę Ci coś doradzić, ponieważ znam się tylko na rehabilitacji przy kręczu, ale myślę,że możesz układać Majeczkę tak jak Ci poleciła siostra Na pewno wszystko będzie dobrze!
  2. Droga Flądro, ja doradziłabym Ci wizytę u ortopedy - pediatry, z Twojego opisu wynika, że Maja może mieć przykurcz tzw kręcz szyii, to się leczy ale trzeba odpowiednio wcześnie zacząć bo gdy się zaniedba to dzidzię czeka operacja. Moja córa miała prawostronny kręcz szyii - układaliśmy ją na brzuszku, z głową zwróconą w prawą stronę. Mam nadzieję, że to nie kręcz ale może dla pewności zasięgnij porady ortopedy. Pozdrawiam Cię i wszystkie dziewczyny z topiku, czasem Was podczytuję bo marzy mi się druga kruszynka - ale u mnie to chyba za wsześnie, córcia ma dopiero roczek i 2 m-ce. Życzę wszystkim powodzenia w staraniach!!!
  3. Dziś zajrzałam do swojej skrzynki i ... bardzo Ci dziękuję za zdjęcia Twojej Wioli - prześliczna z niej dziewczynka, ma przepiękne duże oczy !!! Ja niestety nie mam netu w domu, ale postaram się Wam przesłać zdjęcia Natalki Witam Cię Ninko
  4. Loli fajnie, że pracujesz w weekendy - możesz więcej czasu spędzać z Wioletką , ja niestety cały tydzień, a później przez dwa dni staram się nadrobić tę swoją nieobecność, ale cóż takie życie za coś żyć trzeba, chociaż ja w sumie niewiele zarabiam a po opłaceniu niani szkoda gadać
  5. Cześć dziewczyny !!! U nas też okropny mróz ok 20 stopni, w biurze mam zimno,a na dodatek musiłam dziś przejść na piechotę do pracy (ok 3 km) bo nasze autko nie odpaliło, ciężko było. Loli jak Twoja praca? Podpisałaś umowę ? Beatek - moja córa też się tak rozkopuje więc my po prostu bierzemy ją do swojego łóżka
  6. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę,że macie własne mieszkania, my mieszkamy u mojej mamy niby mamy całe piętro dla siebie ale ciągle są jakieś afery
  7. Oj z tym praniem to jest, też często włączam pralkę ponieważ Natalkę przebieram średnio dwa razy w ciągu dnia zawsze się okropnie wyciapie przy jedzeniu bo próbuje już sama trafiać łyżeczką do buzi i czasem jej się udaje ...
  8. Ale mi narobiłaś smaku Ja jeszcze 1,5 godz w biurze i weekend, wrzeszcie bede mogła nacieszyć sie swoim urwiskiem
  9. ja też chyba spróbuję z większym rozmiarem pieluch bo ostatnie dwie noce były bardzo niespokojne Karolinko co dobrego gotujesz?
  10. Danti ja już trzymam kciuki za to żebyś dostała pracę, może to coś zmieni w Waszym związku? beatek moja córa nie zaśnie bez lali i misia, nawet mam problem żeby te maskotki uprać, jak ją układam do snu zawsze woła \"ala\" i \"mimi\"
  11. Ninko - oj potrafi teściowa nabroić - najśmieszniejsze, że ja miałam naprawdę duże wątpliwości czy pracować i to ona namawiała mnie, twierdząc, że dzieckiem się zajmie -po prostu szkoda gadać Trzymam kciuki za nową nianię, wracaj do zdrowia!!! Danti nie doczytałam czy Twoje kłopoty z mężem są tylko chwilowe czy to jakś poważniejsza \"burza\" i co jest tego przyczyną ale ja miałam to samo tylko u nas zaczęło się psuć po urodzeniu Natalki (stres, zmęczenie, brak kasy) było już naprawdę źle, też się nie odzywaliśmy i jakoś tak powolutku, powolutku samo się ułożyło - mam nadzieję,że i w Twoim małżeństwie będzie dobrze Karolinko mój mąż sam podcina grzywkę Natalce - ona bardzo to lubi i siedzi zawsze spokojnie . A wczoraj znowu kiepsko spała, budziła się z krzykiem i nie chciała spać w łóżeczku - czy mogła się czegoś przestraszyć ?
  12. Wiesz danti ja Ci nic napewno nie mogę doradzic ponieważ nie mam prawa jazdy (tylko się ze mnie nie śmiej) i zawsze to mój mąż prowadzi samochód ale jeżeli wpadłaś w poślizg i busik nie stał dokładnie tam gdzie trzeba to chyba to nie będzie Towja wina ? pzrepraszam,ze tak powoli odpowiadam ale internet się muli
  13. Współczuję Ci danti ale jak to sie właściwie stało wjechałaś w kogoś ? Najważniejsze,że nikomu nic się stało
  14. Cześć dziewczyny! Przepraszam Was bardzo, że tak mało się odzywam ale miałam ostatnio duzo pracy no a w domu niestety brak netu chociaż wiercę już mężowi dziurę w brzuchu żeby coś z tym zrobił . Jutro postaram się Wam wysłać zdjęcia mojej niuni. Loli juz o tym pisałam jetseś dzielną kobietką, Ninka rozumiem co czujesz, tylko umnie to teściowa zrezygnowała z opieki z dnia na dzień i też musiałam w ekspresowym tempie szukać niani ale odkąd znalazłam Anię jestem spokojna o swojego maluszka. Wyobraźcie sobie, że niani Natalka pięknie robi na nocniczek, a ze mną nadal się bawi w sikanie na dywan. Wczoraj natomiast nie chciała spać w łóżeczku tylko przytulona do mamy, a najlepiej na mamie
  15. Loli jetsteś barrrdzo dzielną kobietką możesz być z siebie dumna !!!
×