fishka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez fishka*
-
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
fishka* odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Flądro - bardzo się cieszę,że ortopeda nie stwierdził nieprawidłowści, jeżeli to nie kręcz to ja nie bardzo mogę Ci coś doradzić, ponieważ znam się tylko na rehabilitacji przy kręczu, ale myślę,że możesz układać Majeczkę tak jak Ci poleciła siostra Na pewno wszystko będzie dobrze! -
w tym cyklu moze zajde w ciąże....
fishka* odpisał padlinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Droga Flądro, ja doradziłabym Ci wizytę u ortopedy - pediatry, z Twojego opisu wynika, że Maja może mieć przykurcz tzw kręcz szyii, to się leczy ale trzeba odpowiednio wcześnie zacząć bo gdy się zaniedba to dzidzię czeka operacja. Moja córa miała prawostronny kręcz szyii - układaliśmy ją na brzuszku, z głową zwróconą w prawą stronę. Mam nadzieję, że to nie kręcz ale może dla pewności zasięgnij porady ortopedy. Pozdrawiam Cię i wszystkie dziewczyny z topiku, czasem Was podczytuję bo marzy mi się druga kruszynka - ale u mnie to chyba za wsześnie, córcia ma dopiero roczek i 2 m-ce. Życzę wszystkim powodzenia w staraniach!!! -
Dziś zajrzałam do swojej skrzynki i ... bardzo Ci dziękuję za zdjęcia Twojej Wioli - prześliczna z niej dziewczynka, ma przepiękne duże oczy !!! Ja niestety nie mam netu w domu, ale postaram się Wam przesłać zdjęcia Natalki Witam Cię Ninko
-
Loli fajnie, że pracujesz w weekendy - możesz więcej czasu spędzać z Wioletką , ja niestety cały tydzień, a później przez dwa dni staram się nadrobić tę swoją nieobecność, ale cóż takie życie za coś żyć trzeba, chociaż ja w sumie niewiele zarabiam a po opłaceniu niani szkoda gadać
-
Cześć dziewczyny !!! U nas też okropny mróz ok 20 stopni, w biurze mam zimno,a na dodatek musiłam dziś przejść na piechotę do pracy (ok 3 km) bo nasze autko nie odpaliło, ciężko było. Loli jak Twoja praca? Podpisałaś umowę ? Beatek - moja córa też się tak rozkopuje więc my po prostu bierzemy ją do swojego łóżka
-
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę,że macie własne mieszkania, my mieszkamy u mojej mamy niby mamy całe piętro dla siebie ale ciągle są jakieś afery
-
Oj z tym praniem to jest, też często włączam pralkę ponieważ Natalkę przebieram średnio dwa razy w ciągu dnia zawsze się okropnie wyciapie przy jedzeniu bo próbuje już sama trafiać łyżeczką do buzi i czasem jej się udaje ...
-
Ale mi narobiłaś smaku Ja jeszcze 1,5 godz w biurze i weekend, wrzeszcie bede mogła nacieszyć sie swoim urwiskiem
-
ja też chyba spróbuję z większym rozmiarem pieluch bo ostatnie dwie noce były bardzo niespokojne Karolinko co dobrego gotujesz?
-
Danti ja już trzymam kciuki za to żebyś dostała pracę, może to coś zmieni w Waszym związku? beatek moja córa nie zaśnie bez lali i misia, nawet mam problem żeby te maskotki uprać, jak ją układam do snu zawsze woła \"ala\" i \"mimi\"
-
Ninko - oj potrafi teściowa nabroić - najśmieszniejsze, że ja miałam naprawdę duże wątpliwości czy pracować i to ona namawiała mnie, twierdząc, że dzieckiem się zajmie -po prostu szkoda gadać Trzymam kciuki za nową nianię, wracaj do zdrowia!!! Danti nie doczytałam czy Twoje kłopoty z mężem są tylko chwilowe czy to jakś poważniejsza \"burza\" i co jest tego przyczyną ale ja miałam to samo tylko u nas zaczęło się psuć po urodzeniu Natalki (stres, zmęczenie, brak kasy) było już naprawdę źle, też się nie odzywaliśmy i jakoś tak powolutku, powolutku samo się ułożyło - mam nadzieję,że i w Twoim małżeństwie będzie dobrze Karolinko mój mąż sam podcina grzywkę Natalce - ona bardzo to lubi i siedzi zawsze spokojnie . A wczoraj znowu kiepsko spała, budziła się z krzykiem i nie chciała spać w łóżeczku - czy mogła się czegoś przestraszyć ?
-
Wiesz danti ja Ci nic napewno nie mogę doradzic ponieważ nie mam prawa jazdy (tylko się ze mnie nie śmiej) i zawsze to mój mąż prowadzi samochód ale jeżeli wpadłaś w poślizg i busik nie stał dokładnie tam gdzie trzeba to chyba to nie będzie Towja wina ? pzrepraszam,ze tak powoli odpowiadam ale internet się muli
-
Współczuję Ci danti ale jak to sie właściwie stało wjechałaś w kogoś ? Najważniejsze,że nikomu nic się stało
-
Cześć dziewczyny! Przepraszam Was bardzo, że tak mało się odzywam ale miałam ostatnio duzo pracy no a w domu niestety brak netu chociaż wiercę już mężowi dziurę w brzuchu żeby coś z tym zrobił . Jutro postaram się Wam wysłać zdjęcia mojej niuni. Loli juz o tym pisałam jetseś dzielną kobietką, Ninka rozumiem co czujesz, tylko umnie to teściowa zrezygnowała z opieki z dnia na dzień i też musiałam w ekspresowym tempie szukać niani ale odkąd znalazłam Anię jestem spokojna o swojego maluszka. Wyobraźcie sobie, że niani Natalka pięknie robi na nocniczek, a ze mną nadal się bawi w sikanie na dywan. Wczoraj natomiast nie chciała spać w łóżeczku tylko przytulona do mamy, a najlepiej na mamie
-
Loli jetsteś barrrdzo dzielną kobietką możesz być z siebie dumna !!!
-
Karolinko bardzo się cieszę,że Maks zaczął ładnie spać ja już uciekam z forum kończę pracę i do domciu do mojej córuchny papa Odezwę się jutro. Pozdrawiam Was !!!!
-
Nie Natalka nie ma na razie innych objawów alergii poza skórą, mam nadzieję,że jak wyeliminuję tego kurczaka to i skóra się poprawi
-
Karolinko mam wyeliminować z diety jeszcze kurczaka, Natalka ma jeść tylko chudą wieprzowinę i indyka, a na skórę specjalna maść robiona na zamówienie, nie pamiętam nazwy
-
Podobnie, tyle, że ostatnio nie wychodziłyśmy bo miała katar ... nie wiem czy to powód żeby opuszczac spacer
-
Powiem Ci szczerze Ninko, że bardzo mi ten system pracy od 7.00 do 15.00 odpowiada, chociaż wstać rano jest bardzo ciężko, wstaję ok. 5.00. Ninko ile czasu dziennie Twoja Martusia spędza na dworku?
-
Nie pracuję w prywatnej firmie budowlanej, a skąd to skojarzenie z budżetówką?
-
Dzięki Ninko za szybką odpowiedź Dziś kupię nowy nocnik i może spodoba jej się na tyle, że troszkę na nim posiedzi. Ja też nie chcę zmuszać Natalki do niczego tyle, że to ona cały czas chce na nocnik a ja nie nadążam już z praniem dywanu, czasem przez 3 godziny ma suchą pieluchę bo wszystko wysikuje na dywan Cóz czeka nas chyba kupno nowego dywanu Boję się tylko, że ona kojarzy siusianie z tym dywanem a nie z nocnikiem
-
Ninka współczuję Ci tej sytuacji z nianią , mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i nie będziesz musiała szukać kogoś nowego. Dziewczyny a moja córa ma problem z siusianiem do nocniczka. Często w ciągu dnia woła mama sii idzie po nocnik pokazuje żeby ją rozebrać, jak ją rozbiorę to chodzi wokół tego nocnika , siądzie na chwilę i w efekcie robi siku na dywan. Nie wiem jak ją przekonać żeby robiła do nocniczka? A na dodatek później jest okropny płacz jak chcę ją ubrać w pieluszkę. czy Wasze dzieciaczki już siusiają do nocniczka?
-
Loli czytałam, że masz zamiar rozpocząć pracę - życzę powodzenia ! A ja w piątek miałam urlop rano byłyśmy u alergologa (kontrola), a później cały dzień razem, świetnie czułam się z nią w domu. Natalcia jest bardzo grzeczna ale jak babcia przychodzi z pracy to zaczyna szaleć. Mam nadzieję, że uda nam się kiedyś wyprowadzić
-
Cześć dziewczyny! Strasznie dużo pisałyście przez weekend !!! Szkoda,że nie mam w domu netu myślę,że czas najwyższy to zmienić ! Wczoraj Natalka dała mi trochę w kość, a to wszystko przez to,że mieszkamy z moją mamą. Babcia ją bardzo rozpieszcza, ja się naprawdę martwię co z tej sytuacji wyniknie. Najgorsze,że mała nie może nawet zapłakać żeby mama nie robiła nam wyrzutów,że nie chce nam się dzieckiem zajmować Mam jej już po prostu dosyć !!!