Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

onzlamaneserce

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam,Mam taki sam problem jak wielu z was moja dziewczyna zostawiła mnie po dwóch latach związku,pierwsze półtorej roku było super,dogadywaliśmy sie zawsze i rzadko sie klóciliśmy,można powiedzieć ze wcale,i akurat w swięta rok temu powiedziałem sobie ze to zbyt piękne by było prawdziwe,i chyba wykrakałem,dokładnie w lutym zaczeło sie wszystko walić :(zaczeła o byle co sie obrażac,krzyczeć na mnie bez powodu,nawet o głupie szturnięcie reka.Spytalem czy ma jakis problem,ona nie chciala mowic,chociasz przed tem byla zawsze ze mna szczera.potem zaczela chodzic do pubu ze swoja kuzynka,niby na dwa piwa,ale chyba kazdy facet wie jak wyglada dziewczyna po dwoch piwach i jak sie zachowuje.Pewnego razu dziwnym trafem poszedlem z kumplem na piwo i pogadac akurat na nia natrafilem,siedziala na gorce z kuzynka i z dwoma typami,gdyby kumpel mi do rozsadku ni eprzemuwil to nie wiem co bym im zrobil,na drugi dzien spytalem w prost gdzie wczoraj byla ona mi powiedziala ze byla u babci bo sie zle poczula i musiala z nia siedziec,i to mnie dobilo,dziewczyna ktora uwazalem za ideal,oklamala mnie nie zrobilem jej awantury mialem lzy w oczach i poprostu powiedzialem ze musze juz isc,a ona chyba sie domylila bo wtedy juz wcale nie pisala do mnie ani spotkac sie nie chciala,gdyby nie to ze ja pisalem i dzwonilem to wogole bym z nia nie mial zadnego kontaktu.w czerwcu w nasza rocznice powiedziala ze chce przerwy takiej w ktorej bedzie mogla spotykac sie z innymi facetami i ze za dwa miesiace mi powie czy chce z emna byc.wtedy sie zalamalem,po dwoch tygodniach wyjechalem na stale do angli,i w dzien pozegnaia strasznie sie rozplakala tzn mowila ze mnie kocha ze zaluje ze byla taka glupia raniac mnie,i ze wroci do mnie po dwoch miesiacach.i jak juz bylem w tej angli dzwonilem do niej codziennie wieczorem po pracy,rozmawiala ze mna normalnie,mowila ze kocha itp.Ale po miesiacu znow zaczela sie obrazac na byle co,nie odbierala telefonuw i mowila zebym nie dzwonil.W koncu w sierpniu przyleciala do mnie,jednej nocy nawet doszlo do czegos,ale byla tylko jeden tydzien,znow wrocila do polski i znow zaczela te swoje fochy stroic.Od tamtej pory nic sie nie zmienilo,miesiac temu powiedziala mi ze nic do mnie nie czuje,ze moge miec kazda inna dziewczyne na swiecie ale jej juz nie odzyskam.za to tydzien temu powiedziala mi ze juz inny chlopak jej sie podoba.8 razy wyladowalem w szpitalu,mialem silne bole serca 7 razy i raz z wyczerpania padlem w pracy bo nic nie jadlem juz 2 dzien,tylko pilem wode.kocham ja naprawde i wiem ze to juz jest ta jedna jedyna milosc na zawsze,spotkalem sie tydzien temu z inna dziewczyna,ale gdy ona do mnie mowila patrzala na mnie,to od razu mi sie moja byla przypominala,i wtedy mowilem ze nie mam juz czasu.mam juz dosyc tego,juz 6 miesiecy prosz eja by wrocila do mnie,nie raz si erozklejam do sluchawki,dla niej zucilem palenie a palilem prawie 4 lata bylo trudno ale czego si enie robi z milosci.blagam was pomozcie mi jak mam ja przekonac z eja kocham,teraz w styczniu ma znow do mnie przyleciec,sam ja o to blagalem.i mam nadzieje ze przyleci.pomozcie bardzo prosze to moze byc ostatnia szansa,co ma zrobic i jak mam sie zachowywac??dziekuje z gory
×