Plusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Plusia
-
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiolaj, ja sie na kawe tez chyba pisze, ale najchetniej na swiezym powietrzu! Jest b. zmino ale sloneczko swieci i marzy mi sie rzeski pazdziernikowy spacer po parku :-) A kawa bedzie w termosie. Zdarza mi sie ze wypije jej 2 filizanki dziennie, choc jak bylam z Maxiem w ciazy to odstawilam kawe w ogole az do 6 miesiaca... a teraz jakos mi smakuje i sie trudno oprzec ;-)Wiolaj, a ile coreczka ma miesiecy? Moj synek gada wprawdzie juz od dawna, ale po swojemu na guziki mowi \"za\" na mewy \"wywy\" itd :-D -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
LadyDi, jesli to tylko strach Cie blokuje przed seksem, to wizyta u gina moze Cie uspokoic :-) Kazda ciaza jest indywidualna, wiec jak lekarz prowadzacy powie ze mozna, znaczy ze mozna ;-) a mezowi powiedz zeby Cie poprzytulal i pomasowal zamiast... Moj synek zaczal wczoraj chodzic! Mielismy dzien pelen wrazen :-D U mnie wieksozsc dolegliwosci ciazowych pierwszego trymestru mam juz za soba z wyjatkiem nieprzespanych nocy. Budze sie w srodku nocy bez powodu po kilka razy. Dzis sztormu nie bylo, wiec to pewnie tylko i wylacznie sprawka hormonow... Milego weekendu dziewczynki. -
Maxio chodzi! Zrobil 5 kroczkow potem 6 a potem przespacerowal sie po duzym pokoju! A jaki usmiech mial na twarzy!!!! Kati, zdrowka Basia_26, konsekwencja przede wsyzstkim. U nas najlepiej jak Maxio spi jedna drzemke w ciagu dnia ok. 12:30 (poltora godz. lub dwie) wtedy jak wieczorkiem zje kaszke i zaloze mu pizamke to zasypia w ciagu 5 min. od polozenia go do lozka! Ostatnio sa u nas kolejne postepy rowniez w kwestii samodzielnego zasypiania w ciagu dnia. Dzis zasnal jak tylko przylozyl glowe do materacyka (Maxio nie uzywa poduszki). Najczesciej jestem na dworze ok. poludnia i wtedy Max zasypia w wozku, ale jak jestesmy w domu to tez nie ma juz ceregieli. Basia_26, nam pomogl ulubiony pluszak Maxia, co to tez szedl spac ;-) o tej samej porze co Maxio i czasem tak zasypiali oboje wtuleni w siebie :-) Dwa dni temu bylam na USG i widzialam moje 33milimetrowe malenstwo :-D Maxio zobaczyl swoje rodzenstwo po raz pierwszy na ekranie aparatury USG... dziwne ale prawdziwe.. Bede miala kolejne badanie w 13 tyg. dotycz. przeziernosci karkowej, mam nadzieje ze i to pojdzie ok. Nie mialam czasu pisac i zagladac, bo duzo z Maxiem wychodzilismy, pomimo ze kaszle, a no wlasnie jak tam Ekinio sie miewacie? Kpiotrowicz, witaj po powrocie! I cala restza sciskam ile sil. Padam na nos.
-
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A teraz bedzie juz super, chronologicznie :-D coral bay-------33--------nowy sącz-------------- 25.07---------01.05--S wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 --------01.05--C to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------01.05 inez_82-----------26--------elblag--------------------28 .07-------03.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07---------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- ------04.05--S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 Agnieszka------23----------Łańcut------------------03.08 --------11.05 peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------12.05 czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08--------12.05--C madeline80-------27--------kraków------------------09.08 -------15.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05--S stelka------- 27----------brzeg---------------------15.08-----------22.05-- S franceska--------27-------monachium--------------19.07-- -------25.04 Sygita29--------29--------Gdańsk/Leicester------02.08.-- ------28.04--S -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zeby nam sie tabelka nie zgubila: coral bay-------33--------nowy sącz-------------- 25.07--------01.05---s wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 --------01.05--C plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07--------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- ------04.05---S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------12.05 madeline80-------27--------kraków------------------09.08 -------15.05 franceska--------27-------monachium--------------19.07-- ------25.04 inez_82-----------26--------elblag--------------------28 .07--------03.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05---s czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08---------12.05---c Agnieszka------23----------Łańcut------------------03.08 -----------11.05 to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------- -1.05 Sygita29--------29--------Gdańsk/Leicester------02.08.-- --------28.04.-S stelka------- 27----------brzeg---------------------15.08----------22.05-- s -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tigero, kochana, nie denerwuj sie... Cos czuje ze jednak wsyzstko sie dobrze skonczy. Nie szargaj sobie nerwow na darmo. Moje USG kosztowalo 150zl w Szwecji, ale tu jest taki system ze jak juz \"wydasz\" 450zl to sie dostaje frikort, taka karte \"bezplatna\" na caly rok, wiec jak trezba bedzie wiecej tych badan, to nie ma tragedii. Jestem zadowolona ze tym razem wybralam prywatna klinike. Wszystko bylo punktualnie i jak po masle, bez zbednych komentarzy i wywiadow ;-) Za 2-3 tyg. mam miec kolejne badanie USG, jutro bede sie umawiac z klinika przez telef. Co do witamin, ja biore a i owszem oprocz folika, specjalne wit i miner. dla kobiet w ciazy i karmiacych. Wit sa szwedzkiej produkcji, biore 1 tabletke dziennie, ktora pokrywa 50% potrzeb organizmu na wit. i miner. Biore tylko jedna poniewaz jem duzo warzyw i owocow i mysle ze to w zupelnosci wystarczy. Podczas pierwszej ciazy bralam Materne- swietne! Ale tu w Szwecji nie moge dostac w aptece, a nie chce naciagac rodzicow na koszta i wysylanie z Polski. Materna nie jest moze tania, ale jakie piekne dzieci sie po niej rodza ;-) Co do seksu, to w tej chwili jest to na drugim planie. Mam male dziecko w domu i hustawke nastrojow, wiec wole przytulanie i wspolna rozmowe od nocnych szalenstw w lozku... Chyba mam na cos alergie, tydzien temu wyskoczyly mi czerwone plamki na brzuchu, w zgieciach ramion a J powiedzial ze i na plecach cos mam. Nigdy nic podobnego nie mialam, myslalam ze mi przejdzie, ale teraz to chyba ide do przychodni zeby ktos spojrzal na to fachowym okiem. Moze to ta cukinia, albo orzechy w czekoladzie? Ostatnio wlasnie tym sie zajadalam... Zycze Wam spokojnej nocki. Duze buziaki Miejmy nadzieje, ze Wy ktore narazie jestescie \"przykute\" do lozka szybko bedziecie mogly znow zaczac chodzic na spacery i zaczerpnac troche swiezego powietrza! Pogoda byla u mnie okropna, ale i tak swoje dzis z Maxiem wyspacerowalismy :-D Tych co nie ma w tabelce, prosze wpiszcie sie i uzupelnijcie dane, bo juz nas troszke sie nazbieralo...ostatnio bylo tu calkiem sympatycznie ;-) -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, ja na chwilke :-) Wlasnie wrocilam do domu z pierwszego badania USG. Dowiedzialam sie ze bede miala wykonywane kolejne w 13 tyg i to wtedy bedzie badana przeziernosc karkowa. Zapytalam sie czy to nie za pozno, lekarz powiedziala, ze tego typu bad. wykonuje sie pomiedze 11-14 tyg ciazy :-) (wiec Minimonia, nie martw sie) u mnie okazalo sie ze jestem dopiero 10tydz. +2 a wiec potencjalna data urodzin: 4 maja :-) Wg ostatniej @ mialo byc 29 kwietnia, ale jak widac moje zyczenie co do majowego dziecka zostanie spelnione ;-) Kruszynka ma juz 33 mm! -
Ekinio, biedactwa Wy moje... U nas Maxio pokasluje ale zdaje sie ze to nie taki \"plucny\" kaszel tylko taki co to w gardle siedzi, ale moze lepiej sie skonsultowac jutro z pielegniarka...? Zobacze jaka bedzie nocka, bo dzis mi znow sie dziecina obudzila o 4:00 i zyc nie dala do 5:30. Ja strasznie sie teraz mecze, bo jak mnie ktos w nocy zbudzi to nie moge na powrot zasnac :-( Gapie sie w sufit i szturcham J co chrapie... :-P Jego chrapanie przeszkadza mi ejdynie kiedy sie obudze, bo jak spie to moze sobie chrapac az sie dom trzesie :-P Diann, Kochana! Tesknilam za Toba!!! Mowisz 2 facetow bylo? ho, ho, ho.... Mi nie starcza energi na jednego, he, he... Buzka! Dla wsyzstkich cmokasy
-
Agata_27, jak samopoczucie? Edusia, wiedzialam, ze sobie z dwojka poradzisz ;-) Co do tego usypiania jeszcze, to Ty jeszcze masz czas, a tamta moja znajoma zaczela za pozno :-( Jej dziecko ma 1rok i 9 miesiecy, zaraz urodzi sie kolejne i kobieta ma faktycznie orzech do zgryzienia, bo mala zaczela histeryzowac, jak mama wychodzila... Lepiej odzwyczaic wczesniej, w tym wieku dzieci (wieku anszych brzdacow) szybko zapominaja ze plakaly i dlaczego plakaly minionego wieczoru :-) Co do watrobki, slowo daje, nie mam pojecia, ale wydaje mi sie ze jak Nelcia lubi, to mozna spokojnie podawac. Kati75, jak brzuch? Mam nadzieje,ze krwawienia ustapily. To na pewno jakies zachwianie hormonalne. Mi tez zanim zaszlam w ciaze dzialy sie hece: krwawienia podczas jajeczkowania :-( Lepiej moze idz do gina i zmien tabletki, bo jak hormony sie rzoreguiluja to i z humorem kiepsko... a to sie odbija na zyciu rodzinnym itp.Wiesz, Kati, moj maxio mial taka \"faze\" kiedy musialam go karmic piersia 4-5 razy dziennie (roczne dziecko!!!) ale jak mi w poradni laktacyjnej poradzili, nie bylo powodow do zmartwien i wsyzstko wrocilo do normy, czyt. karmie raz dziennie o 6:00 rano. Widac ma potrzebe bliskosci albo po prostu jest glodny ;-) Agula-Kruszyna Padlinka ach Ty imprezowiczko ;-) Basia24, gratuluje zakonczenia rehabilitacji Ekinio, Jak sie miewa cala rodzinka? A jak sypia Xenia? Ja ostatnio rozkoszuje sie wieczoornym wysiadywaniem przed ekranem (komputera) i ogladaniem DVD. Do tego dorzucam czekoladke, herbatke waniliowa albo chipsy, zaleznie od nastroju i tak sie przytulamy ja i J :-) a wsyzstko dzieki temu ze Maxio zasypia na wlasna reke! Ile mi to nerwow i czasu zaoszczedzilo!!! :-D Evvik, gratulacje dla Bartunia! Maxio wciaz ostroznie sie pzremieszcza wzdluz mebli i to tyle... dopiero co uczy sie stac bez trzymanki przez dluzsza chwilke... Moniap31, ale masz urwiska w domu ;-) A tego chodzenia spac z kurami to troche nawet zazdroszcze, chcialabym byc takim skowronkiem, ale urodzilam sie sowa i prowadze zycie nocne :-P Zasypiam najwczesniej o 23:00 Donn, jak usypianie Aurusi? He, he... bezstresowo to moze u nas tak do konca nie bylo, ale trzeba byc konsekwentnym i juz. Maxio czasem dopomina sie naszej uwagi jak juz laduje w lozku, ale to sa sekundowe sprawy i znow jest ok. A ja przeciez \"musze\" miec czas dla siebie i J ;-) Marsjanka Bernatka, ja pamietam, jak Maxio mial 6 miesiecy to podraznienia od sliny przyprawialo mnie o bezsennosc. Zdaje sie ze nam linomag pomagal, choc juz nie pamietam dokladnie. Minie- to pewne :-) Gorcia, zazdroszcze Ci takich problemow (jak tych z wyborem proj. domu) ;-) Tez chce! U nas z sampoczuciem Maxia juz lepiej, ale kaszle wciaz bidulek i czasem w nocy go ten kaszel budzi. No ale dzisiejsza nocke przespalismy w jednym ciagu (cud!) i przez caly dzien mialam sily na sprzatanie domu i testowanie nowych przepisow kulinarnych, tzn nowych dla mnie, bo wsyzstkie Wy juz umiecie gotowac i tylko ja odkladalam na ostatnia godzine. Szukam fajnych dan \"bezmlecznych i bezserowych, bo kolacje zazwyczaj z Maxiem wspolnie jemy a on wiadomo ma alergie na mleko. Az zal serce sciska ze pewnych rzeczy podac mu nie moge :-( Pocieszam sie ze jest nadzieja,ze on z tej alergii moze kiedys wyrosnie... Sciskam Was ile sil. Wreszcie wyjzralo u nas slonce, od dwoch dni jest cudowna piekna, polska zlota jesien :-)
-
Ja na chwilke... Agatka, nie zalamuj sie. Bede trzymac kciuki, zebyscie dostali wlasne mieszkanie. Moze faktycznie idz do burmistrza osobiscie a najlepiej z Szymkiem na reku i powiedz w jakiej sytuacji sie znalezliscie. Burmistrz tez czlowiek i serca z kamienia chyba nie ma. Nie poddawaj sie. Strasznie mi przykro,ze musialas wysluchiwac tyle przykrosci. To okropne uczucie mieszkac z kims, kto zieje jadem i ciezko Ci ejst pewnie teraz w ogole tam przebywac. Ale nie trac nadziei, jeszcze sie wszystko ulozy tak, ze tesciowie beda do Was zaproszenia poczta wysylac bylebyscie ich odwiedzili. Mocno Cie sciskam. Buziaczki dla wsyzstkich
-
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Coral Bay, moj brzuszek to samo. Przed poludniem wciaskam sie w moje dzinsy a juz wieczorem, chodze z otwartym rozporkiem, cale szczescie ze popoludnia w wiekszosci spedzam w domu :-P Renka, ja mam USG we wtorek i juz ciarki po mnie laza z emocji. Mam klopoty ze snem, jak mnie pecherz obudzi w srodku nocy to nie moge potem znow zasnac i tak sie mecze w lozku krecac sie z boku na bok i gapiac sie w sufit.. Potem sie odbija to na samopoczuciu w ciagu dnia :-( A jak Wy spicie? Bez problemow? Ja jestem zmuszona wstawac dosc wczesnie, bo synek robi pobudke i jest zawsze kupka z samego rana, wiec zeby go przewinac trzeba miec oczy szeroko otwarte ;-) Zmykam. Dobrej nocki -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No wlasnie tylko bez paniki. Miejcie zaufanie do Waszych organizmow, juz one wsyzstkim sie zajma jak trzeba zeby dzidzia sie super rozwijala. Brak mdlosci czy ich nadmiar nie ma absolutnie wplywu na sam plod, tylko na samopoczucie mam. Moja pierwsza ciaza byla calkiem bez wymiotow itd, a tym razem triche mnie mdlilo, ale tez bez wieszych hecy. LadyDi, gratuluje serdecznie Coraz wiecej szczesliwych mam przybywa na topiku, nareszcie! Milego dnia! Ja dzis obudzilam sie w humorze nieprzysiadalnym, nic mi sie kompletnie nie chce, ale pewnie to przejsciowe, bo ostatnie dni byly juz bez nastrojowych hustawek :-) Pozdrowionka dla wszystkich szczegolnie dla tych ktore musze \"bardzo uwazac\" na swoje malenstwa i nie moga szarzowac... -
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny wieki mnie nie bylo... U mnie wiekszosc ciazowych dolegliwosci juz minela. Najgorzej znosilam fizyczne wyczerpanie. Przez caluski dzien czulam sie jak neptyk, nie bylam w stanie zajac sie niczym innym jak karmieniem synka i wyjsciem na spacer. Wlasnie zaczal mi sie 10ty tydz, a to oznacza ze macica przejmuje kontrole nad cala gospodarka hormonalna ciazowa i wresczie nie bede czula sie taka wyczerpana. Ok. 10-tego tyg. z reguly kobiety w ciazy zaczynaja czuc sie lepiej :-) czego i Wam zycze... Coral Bay u mnie tez tradzik ;-) ale uzywam swietnych moim zdaniem kosmetykow do tlustej skory firmy VICHY i pomaga utrzymac te pryszcze \"w ryglach\"... Pozdrawiam wsyzstkie \"nowe\" mamusie, wpisujcie sie do naszej tabelki: NICK----------WIEK-----MIEJSCOWOŚĆ-------OST. @-------TERMIN --PŁEĆ coral bay-------33--------nowy sącz-------------- 25.07--------01.05---s wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 --------01.05--C plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07--------01.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- ------04.05---S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------12.05 madeline80-------27--------kraków------------------09.08 -------15.05 franceska--------27-------monachium--------------19.07-- ------25.04 inez_82-----------26--------elblag--------------------28 .07--------03.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05---s czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08---------12.05---c Agnieszka------23----------Łańcut------------------03.08 -----------11.05 to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------- -1.05 -
Oni to pewnie wszyscy przez te zeby :-P U Maxia ida cztery gorne juz od 1,5 miesiaca!!! I nie moga wyjsc. To najbardziej zolwie tempo jakie mzoe byc, u innych dzieci, trzask prask i swieca perelkami, ale u nas to tez trwa cala wiecznosc juz...
-
Edusia, co do tego stania nad lozeczkiem, mhmmmm nie chce Cie straszyc, ale w sobote spotkalam kolezanke ktora tak juz od 7 miesiecy usypia corcie w jej wlasnym lozeczku a mala nie zasnie, dopoki mama nie wystoi nad lozeczkiem \"swojego\". Moze poozwol Nelcio poplakac jednego wieczoru (nie przejmuj sie sasiadami...) i zostaw otwarte drzwi do Neluni, tak zeby Cie slyszala, jak chodzisz, np. stukasz talerzami itp... U nas jest efekt juz po 5 dniach, od trzech dni nie karmie wieczorami, a co za tym idzie Max przestal WRESZCIE budzic sie po godzinie od zasniecia i cicho poplakiwac. To bylo najbardziej nieznosne, bo trzeba bylo zazwyczaj brac go na rece i do mojego lozka, a jak sie polozylam obok to dopiero sie uspokajal i na nowo zasypial... Warto przelac troche tycj dzieciecych lez, zeby i dziecku i rodzicom wyszlo na dobre. Ja sie dopiero ucze takich rzeczy. Jak bylam w ciazy to przeczytalam na jej temat i temat porodu wsyzstko co bylo do przeczytania i zylam andzieja, ze zdaze przeczytac pare ksiazek na temat wychowania, jak juz Maxio sie urodzi, ale sie mylilam, bo ciagle wyczerpanie zabieralo sily, teraz wiec ucze sie na bledach, ale jak widze pozytywne rezultaty to sie starsznie podnosze na duchu :-) Powodzenia! Donn, Slonko, a moze ja Ci wysle zaproszenie do gmail-owego konta mailowego? To nie bedziesz musiala ani prosic meza, ani sie martwic,, ze jak po 2 tyg. zajrzysz do skrzynki to Ci tam eksploduje ;-) Zaraz wysle Ci zaproszenie ( obecnie jest rowniez polska wersja gmail, wiec nie musisz byc super z angielskiego) Moniap31, zeby wszystkim dopisywal Twoj optymizm, niezaleznie od pogody :-) Agnese34, ja te \"spamy\" od Ciebie to sie przyznam ze nawet polubilam :-P Przynajmniej jest z czego sie posmiac ;-) Annaa20 i co z fryzurka, nadal sie nie podoba??? A Pawel wie, ze jak wroci do domu, to zastanie szatynke? :-D Z daleka Anglia, duzo zdrowka! Ja wprawdzie ani kombinezonu ani kurtki kupywac nie musialam (dostalismy w spadku)ale jakbym miala sama wybierac to pewnie dwuczesciowy kombinezon. W normalne dni, kiedy nie uzywalabym spodni ocieplanych gorna czesc bylaby jak kurtka i spoko ;-) Donn, mam nadzieje, ze Aurusia wkrotce da Wam pospac. Spicie w jednym pokoju? Mojej przyjaciolce z podobnym problemem pomoglo przeniesienie lozeczka dziecka do jego wlasnego pokoiku i etraz dziecko spi cala nocke bez problemu i pobudek! Ekinio, dobrze zeXenia spala lepiej tej nocy. :-) Maxio tez zasmarkany, ale ja mu nic nie daje, choc czolo ma cieple, mysle ze samo mu przejdzie niedlugo... Marsjanka, zazdroszcze tej wiosennej aury! Buziaki Bernatka, Oliwia13,Kati_75, Padlinka, Basia24, Basia_26, wszystkich pozdrawiam. trzymajcie sie w ciepelku!!!
-
Zdrowka dla Xeni! u nas wszyscy zasmarkani- juz oficjalnie przeziebieni :-P Pogoda jest do kitu, a kaloryfery nie grzeja....brrrr! Mozecie mi wyslac troche slonca? Jaka macie pogode w Warszawie czy Krakowie dziewczynki???
-
Aaaaaaaaah! - to ta Wasza polszczyzna :-D To ja tu zagladam zeby poczytac troche jak czlowiek, czyli w ojczystym jezyku i co widze! O zgrozo!!!! ;-) A sio, z tymi \"umnięciami\"!!!! I z jesiennym przygnebieniem tez precz!!! I zeby co niektorym sie humor szybko poprawil. :-) Oliwia13, ciesze sie razem z Toba, ze Cie zmobilizowalam :-P Ja niedawno wrocilam do domu z koncertu w kafejce. Przyznam sie szczerze ze siedzialam jak na zapalkach. Myslalam tylko o tym, jak za chwile zadzowni komorka i bede musiala gnac do domu, bo sytuacja wymyka sie spod kontroli J.... Ale... przyszlam do domu o 22:24 a tam scenka: maly we wlasnym lozku, a maz przy kompie. Okazalo sie ze Maxio zasnal we wlasnym lozku i nawet nie pisnal jak go tam J polozyl... Szczerze przyznam ze trudno mi w te bajke uwierzyc. ALE TO NAJPRAWDZIWSZA PRAWDA :-D Teraz to juz tylko trzeba zachowac konsekwenje.... Aha, zapomnialam dodac, ze to juz drugi wieczor z kolei, kiedy nie karmie piersia. Karmie juz tylko nad ranem ok. 5-6:00 rano... Ekinio jak samopoczucie? Mnie chyba znow cos wlazlo w gardlo :-P Czuje sie opuchnieta z jednej strony... Bernatka, mowisz ze Bruno ma juz zabkow 12 :-) to sobie jeszcze policzysz do 20-tu, bo ponoc tyle ma sie \"wykluc\" tych mleczakow. U nas tempo jest iscie zolwie a szczotkowanie zebow trwa 10sekund :-P Dobrej nocki.
-
Kati75, Tobie tez zycze duzo zdrowia A co do Maxa to moze warto sprobowac? Tzn z tym zasypianiem we wlasny lozeczku, ale tak, zeby Was slyszal moze nawet troszke widzial i zeby nie czul sie odizolowany i opuszczony. Mojej przylepce pomaga ulubiony pluszak- tygrysek. Kladziemy jego pupila pod kolderka i mowimy jemu dobranoc, glaszczemy po glowce i ta sama procedura z Maxiem. Dzis to w ogoile nawet juz sie nie obudzil jak zwykle godz. potem na karmienie. Moja przyjaciolka, ktorej synek ma WLASNY pokoik, do dzisiaj (chlopak ma 3 latka) boryka sie z tym samym problemem co ja i Ty i pare naszych znajomych mam. Powiedziala mi zebym absolutnie nie przeciagala struny i nie \"popuscila\" bo potem sa same problemy z tym zasypianiem :-( Ja musze ze wzgledu na ciaze, ani sie obejrze a zaraz bede miala malenkiego brzdaca w ramionach, ktorym tzreba bedzie sie zajmowac 24 godz. na dobe i nie bede w stanie lezec godz. przy maxiu, karmic piersia, glaskac, szeptac mu pieszczoty do ucha i masowac po pleckach w nieskonczonaosc. Tak to mniej wiecej do tej pory wygladalo, a lobuz i tak potrafil sie wyrwac z moich ramion i zaszalec po naszym malzenskim lozku. To te szalenstwa mnie utwierdzily chyba ze juz \"nie daje rady\" i ze najbezpieczniejszym miejscem o tej porze jest dla Maxa jego wlasne lozko....
-
Ekinio, wracajs zybko do zdrowia! Bernatka i Donn, mi tez po glowie wizyta u fryzjera chodzila i nawet wczoraj natknelam sie na znajoma fryzjerke, u ktorej mialam byc dzis po 14:00, ale sie jedynie wymarzlam czekajac na dame i z nowego fryzu nici. A jutro mam swoj wernisaz fotograficzny :-) Cos musze ztymi kudlami zrobic, boje sie eksperymentowac z np papilotami itp (za staro sie czuje na loczki) a w konski ogon spinac nie zamierzam, bo wygladam tak ze mam ochote potluc wszystkie lusterka napotkane w poblizu... Teraz tylko pytanie jak sie sciac? Krotko, czy bardzo krotko? A moze dostane pietra i wydobede z siebie ejdynie \"charczace\": tylko koncowki prosze :-P he, he.,.. jak to dobrze miec zcasem takie blahe problemy ;-) Nie pisalam za duzo, bo dalej tresujemy Maxia w zasypianiu we wlasnym lozeczku. On najwyrazniej do tej roli juz dojrzal, bo trzecia nocka z kolei i jest bezbolesnie :-D No ale z gratulacjami mozecie zaczac przychodzic po tygodniu takich wynikow :-) Pogoda u nas jest ponizej krytyki, z czym zgadzaja sie gesi. Zdazylam zobaczyc ich klucze lecace hen wysoko w kierunku poludniowym... Ja tez bym sie w jakies cieplejsze zakatki wybrala :-) Moze Kpiotrowicz wysle nam jeszcze troche slonca? Mam nadzieje :-D Sciskam na placek.
-
Gratulacje dla Patryka! Edusia, Basia26 dzieki za pocieszenie... My od trzech dni \"walczymy\" z samodzielnym zasypianiem Maxa w jego wlasnym lozeczku. Nie wierzylam wlasnym oczom,Maxiodzis wieczorem po raz pierwszy od niepamietnych zcasow usnal we wlasnym lozku i to bez zadnych hecy! Ale jak znam zycie to jutro znow bedzie to samo... no ale nie mam zamiaru sie poddawac. Jak zacznie zasypiac we wlasnym lozeczku na dobre, to przestane go karmic piersia, a potem zabierzemy smoczek, a potem bedzie nocnik :-P Edukacje czas zaczac ;-) Sciskam wszystkich ile sil!
-
MAJ 2008 - kto już o tym wie?
Plusia odpisał minimonia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Coral Bay chyba nie za wczesnie. My mamy ciaze w tym samym wieku, a ja na USG ide za 2 tyg. Ponoc tego typu badanie wykonuje sie w 11 tyg. ciazy, moja ciaza bedzie miala 12 tyg. ale widac w klinice wiedza lepiej :-) -
Przyznaje ze nie bardzo sie czulam, mdlosci hustawki nastrojow i bezsennosc w srodku nocy....Zdaje sie ze najgorsze juz odpuscilo ale dalej sie zakreci zcasem w glowie ni stad ni zowad... Gorcia! Zazdroszcze Ci po cichu ze juz znasz plec :-) Ja zyje nadzieja i modle sie co wieczor zeby byla dziewczynka, ale jak USG pokaze ze bedzie synek, to zdaze sie psychicznie nastawic :-P Jak juz ktos zauwazyl, drugi synek w rodzinie-bardzo ekonomicznie ;-) Bernatka, zebym mogla to bym Pratchetta na domowym oltarzyku postawila :-D Nie istnieje zaden inny pisarz z taka wiedza i poczuciem humoru jak Terry! Narobilas mi smaka i chyba znow sie zlapie za Swiat Dysku :-) A Brunek ma na sobie jedynie pizamke jak spi, czy tez moze i body pod spodem? U nas jeszcze nie grzeja, wiec jak bylo zimno, zreszta teraz tez, zakladam Maxiowi najpierw body a na to pizame i spokoj. Dziecko mi sie tez troche budzi po nocy, pewnie przez zeby, bo wszystkie naraz sie na gorze zaczynaja wyrzynac :-) O 6:00 rano karmie piersia i nie ma zmiluj sie nie zasnie dopoki sie nie napije! Potem daje mi jeszcze troche pospac :-) Mam jednak powazny problem. I zadzwonie do psychologa dzieciecego, bo ona ponoc moze poradzic w podobnych sytuacjach. Otoz Max nie zasnie inaczej jak wtulony we mnie, czy tez dopoki mi nie powyciaga za czupryne i nie da pare kopniakow po czym nie przylozy glowa w nos... Dzis to juz byl istny sajgon. Maz sie poddal na koniec i chyba teraz leza oboje w naszym malzenskim lozku :-( Strasznie mi zalezy zeby Max zasypial u siebie, bo jak sie urodzi drugie dziecko to bedzie kolomyja i nie wyrobie... Mam na gllowie: odzwyczajenie od smoczka, nauka zasypiania we wlasnym lozku, odstawienie od piersi i nauka sadzania na nocnik (jeszcze nie zaczelismy). Max nadal jest trudnym do przewijania dzieckiem. Najgorzej jak zrobi kupe po pachy i zaczyna sie wiercic, gdy ja akurat otworzylam \"pakiecik\". Chce wtedy wiszczec i piszczec (tzn. ja chce wiszczec- dostaje ataku paniki :-P ) a musze zachowac swiety spokoj i zachowac kontakt wzrokowy- inaczej po mnie ;-) Max schudl, bo juz od 3 tyg. definitywnie nie karmie po nocach. Ja wiem co czujesz Roxelka, jak sie idzie do pzrychodni a tam Ci mowia ze dziecko schudlo. Mi tez wstyd i zaczynam miec poczucie winy... A to przeciez nie ja krece glowa na boki podczas posilkow ;-) Max je obiadki, jajka, kanapki, parowki, spagetti i mase owocow i doprawdy nie wiem na co on to spala, pewnie na jego slynne \"det\"- ktore powtarza codziennie na okraglo juz od nie wiem ilu tygodni. Ale z drugiej strony to moze mu brakuje nadzwyczajniej w swiecie produktow mlecznych i calej ich dobroci: tluszczy witamin itd. A ja mu ich dac nie moge :-( Co nie wezme do reki w sklepie to ma mleko w sobie... Nigdy wczesniej nie zdawalam sobie sprawy ze tyle tego we wszystkim. Justa, z tym wkladaniem palcow, ja ignoruje i juz widze poprawe! Z reguly ignoruje te zachowania, ktore mi sie nie podobaja u maxa i dziala. A jak go chwale i mowie: \"Brawo Max!\" to maly sam sobie klaszcze :-D Ale fajny widok :-) :-) Mam pytanie do Was, z tymi kombinezonami to jak Wy je macie zamiar zakladac?`Na ciensze spodnie, na rajstopy na grube spodnie? Ja zupelnie jestem zbita z tropu. Oliwia, jak super ze juz widac poprawe! Co do wysypek poszczepiennych, to u nas nic podobnego nie wystapilo, ale sie troche tymi Waszymi opowiesciami przejelam :-( Mam nadzieje,z e same szczepionki sa ok. Chcialam jeszcze tylko napisac ze jestecie naj naj najcudowniejsze na swiecie i ze zwlaszcza jak sie wraca tutaj po paru dniach to sie czuje jakby sie wracalo do domu Zastanawiam sie tylko gdzie reszta? Co u Diann, Doris, Tati? Wieki temu daly znak zycia... Banka, Ekinio, Padlinka, Annaa20, Be_B, Stokrotka, Agula-Kruszyna, Agata_27, Agnese 34i cala nasza wspaniala paczka duzo duzo buziaczkow od Maxia!!! Zmyka, bo ostatnio pozno spac chodzilam :-P i obiecalam J poprawe....
-
Przyznaje ze nie bardzo sie czulam, mdlosci hustawki nastrojow i bezsennosc w srodku nocy....Zdaje sie ze najgorsze juz odpuscilo ale dalej sie zakreci zcasem w glowie ni stad ni zowad... Gorcia! Zazdroszcze Ci po cichu ze juz znasz plec :-) Ja zyje nadzieja i modle sie co wieczor zeby byla dziewczynka, ale jak USG pokaze ze bedzie synek, to zdaze sie psychicznie nastawic :-P Jak juz ktos zauwazyl, drugi synek w rodzinie-bardzo ekonomicznie ;-) Bernatka, zebym mogla to bym Pratchetta na domowym oltarzyku postawila :-D Nie istnieje zaden inny pisarz z taka wiedza i poczuciem humoru jak Terry! Narobilas mi smaka i chyba znow sie zlapie za Swiat Dysku :-) A Brunek ma na sobie jedynie pizamke jak spi, czy tez moze i body pod spodem? U nas jeszcze nie grzeja, wiec jak bylo zimno, zreszta teraz tez, zakladam Maxiowi najpierw body a na to pizame i spokoj. Dziecko mi sie tez troche budzi po nocy, pewnie przez zeby, bo wszystkie naraz sie na gorze zaczynaja wyrzynac :-) O 6:00 rano karmie piersia i nie ma zmiluj sie nie zasnie dopoki sie nie napije! Potem daje mi jeszcze troche pospac :-) Mam jednak powazny problem. I zadzwonie do psychologa dzieciecego, bo ona ponoc moze poradzic w podobnych sytuacjach. Otoz Max nie zasnie inaczej jak wtulony we mnie, czy tez dopoki mi nie powyciaga za czupryne i nie da pare kopniakow po czym nie przylozy glowa w nos... Dzis to juz byl istny sajgon. Maz sie poddal na koniec i chyba teraz leza oboje w naszym malzenskim lozku :-( Strasznie mi zalezy zeby Max zasypial u siebie, bo jak sie urodzi drugie dziecko to bedzie kolomyja i nie wyrobie... Mam na gllowie: odzwyczajenie od smoczka, nauka zasypiania we wlasnym lozku, odstawienie od piersi i nauka sadzania na nocnik (jeszcze nie zaczelismy). Max nadal jest trudnym do przewijania dzieckiem. Najgorzej jak zrobi kupe po pachy i zaczyna sie wiercic, gdy ja akurat otworzylam \"pakiecik\". Chce wtedy wiszczec i piszczec (tzn. ja chce wiszczec- dostaje ataku paniki :-P ) a musze zachowac swiety spokoj i zachowac kontakt wzrokowy- inaczej po mnie ;-) Max schudl, bo juz od 3 tyg. definitywnie nie karmie po nocach. Ja wiem co czujesz Roxelka, jak sie idzie do pzrychodni a tam Ci mowia ze dziecko schudlo. Mi tez wstyd i zaczynam miec poczucie winy... A to przeciez nie ja krece glowa na boki podczas posilkow ;-) Max je obiadki, jajka, kanapki, parowki, spagetti i mase owocow i doprawdy nie wiem na co on to spala, pewnie na jego slynne \"det\"- ktore powtarza codziennie na okraglo juz od nie wiem ilu tygodni. Ale z drugiej strony to moze mu brakuje nadzwyczajniej w swiecie produktow mlecznych i calej ich dobroci: tluszczy witamin itd. A ja mu ich dac nie moge :-( Co nie wezme do reki w sklepie to ma mleko w sobie... Nigdy wczesniej nie zdawalam sobie sprawy ze tyle tego we wszystkim. Justa, z tym wkladaniem palcow, ja ignoruje i juz widze poprawe! Z reguly ignoruje te zachowania, ktore mi sie nie podobaja u maxa i dziala. A jak go chwale i mowie: \"Brawo Max!\" to maly sam sobie klaszcze :-D Ale fajny widok :-) :-) Mam pytanie do Was, z tymi kombinezonami to jak Wy je macie zamiar zakladac?`Na ciensze spodnie, na rajstopy na grube spodnie? Ja zupelnie jestem zbita z tropu. Oliwia, jak super ze juz widac poprawe! Co do wysypek poszczepiennych, to u nas nic podobnego nie wystapilo, ale sie troche tymi Waszymi opowiesciami przejelam :-( Mam nadzieje,z e same szczepionki sa ok. Chcialam jeszcze tylko napisac ze jestecie naj naj najcudowniejsze na swiecie i ze zwlaszcza jak sie wraca tutaj po paru dniach to sie czuje jakby sie wracalo do domu Zastanawiam sie tylko gdzie reszta? Co u Diann, Doris, Tati? Wieki temu daly znak zycia... Banka, Ekinio, Padlinka, Annaa20, Be_B, Stokrotka, Agula-Kruszyna, Agata_27, Agnese 34i cala nasza wspaniala paczka duzo duzo buziaczkow od Maxia!!! Zmyka, bo ostatnio pozno spac chodzilam :-P i obiecalam J poprawe....
-
Przyznaje ze nie bardzo sie czulam, mdlosci hustawki nastrojow i bezsennosc w srodku nocy....Zdaje sie ze najgorsze juz odpuscilo ale dalej sie zakreci zcasem w glowie ni stad ni zowad... Gorcia! Zazdroszcze Ci po cichu ze juz znasz plec :-) Ja zyje nadzieja i modle sie co wieczor zeby byla dziewczynka, ale jak USG pokaze ze bedzie synek, to zdaze sie psychicznie nastawic :-P Jak juz ktos zauwazyl, drugi synek w rodzinie-bardzo ekonomicznie ;-) Bernatka, zebym mogla to bym Pratchetta na domowym oltarzyku postawila :-D Nie istnieje zaden inny pisarz z taka wiedza i poczuciem humoru jak Terry! Narobilas mi smaka i chyba znow sie zlapie za Swiat Dysku :-) A Brunek ma na sobie jedynie pizamke jak spi, czy tez moze i body pod spodem? U nas jeszcze nie grzeja, wiec jak bylo zimno, zreszta teraz tez, zakladam Maxiowi najpierw body a na to pizame i spokoj. Dziecko mi sie tez troche budzi po nocy, pewnie przez zeby, bo wszystkie naraz sie na gorze zaczynaja wyrzynac :-) O 6:00 rano karmie piersia i nie ma zmiluj sie nie zasnie dopoki sie nie napije! Potem daje mi jeszcze troche pospac :-) Mam jednak powazny problem. I zadzwonie do psychologa dzieciecego, bo ona ponoc moze poradzic w podobnych sytuacjach. Otoz Max nie zasnie inaczej jak wtulony we mnie, czy tez dopoki mi nie powyciaga za czupryne i nie da pare kopniakow po czym nie przylozy glowa w nos... Dzis to juz byl istny sajgon. Maz sie poddal na koniec i chyba teraz leza oboje w naszym malzenskim lozku :-( Strasznie mi zalezy zeby Max zasypial u siebie, bo jak sie urodzi drugie dziecko to bedzie kolomyja i nie wyrobie... Mam na gllowie: odzwyczajenie od smoczka, nauka zasypiania we wlasnym lozku, odstawienie od piersi i nauka sadzania na nocnik (jeszcze nie zaczelismy). Max nadal jest trudnym do przewijania dzieckiem. Najgorzej jak zrobi kupe po pachy i zaczyna sie wiercic, gdy ja akurat otworzylam \"pakiecik\". Chce wtedy wiszczec i piszczec (tzn. ja chce wiszczec- dostaje ataku paniki :-P ) a musze zachowac swiety spokoj i zachowac kontakt wzrokowy- inaczej po mnie ;-) Max schudl, bo juz od 3 tyg. definitywnie nie karmie po nocach. Ja wiem co czujesz Roxelka, jak sie idzie do pzrychodni a tam Ci mowia ze dziecko schudlo. Mi tez wstyd i zaczynam miec poczucie winy... A to przeciez nie ja krece glowa na boki podczas posilkow ;-) Max je obiadki, jajka, kanapki, parowki, spagetti i mase owocow i doprawdy nie wiem na co on to spala, pewnie na jego slynne \"det\"- ktore powtarza codziennie na okraglo juz od nie wiem ilu tygodni. Ale z drugiej strony to moze mu brakuje nadzwyczajniej w swiecie produktow mlecznych i calej ich dobroci: tluszczy witamin itd. A ja mu ich dac nie moge :-( Co nie wezme do reki w sklepie to ma mleko w sobie... Nigdy wczesniej nie zdawalam sobie sprawy ze tyle tego we wszystkim. Justa, z tym wkladaniem palcow, ja ignoruje i juz widze poprawe! Z reguly ignoruje te zachowania, ktore mi sie nie podobaja u maxa i dziala. A jak go chwale i mowie: \"Brawo Max!\" to maly sam sobie klaszcze :-D Ale fajny widok :-) :-) Mam pytanie do Was, z tymi kombinezonami to jak Wy je macie zamiar zakladac?`Na ciensze spodnie, na rajstopy na grube spodnie? Ja zupelnie jestem zbita z tropu. Oliwia, jak super ze juz widac poprawe! Co do wysypek poszczepiennych, to u nas nic podobnego nie wystapilo, ale sie troche tymi Waszymi opowiesciami przejelam :-( Mam nadzieje,z e same szczepionki sa ok. Chcialam jeszcze tylko napisac ze jestecie naj naj najcudowniejsze na swiecie i ze zwlaszcza jak sie wraca tutaj po paru dniach to sie czuje jakby sie wracalo do domu Zastanawiam sie tylko gdzie reszta? Co u Diann, Doris, Tati? Wieki temu daly znak zycia... Banka, Ekinio, Padlinka, Annaa20, Be_B, Stokrotka, Agula-Kruszyna, Agata_27, Agnese 34i cala nasza wspaniala paczka duzo duzo buziaczkow od Maxia!!! Zmyka, bo ostatnio pozno spac chodzilam :-P i obiecalam J poprawe....
-
Przyznaje ze nie bardzo sie czulam, mdlosci hustawki nastrojow i bezsennosc w srodku nocy....Zdaje sie ze najgorsze juz odpuscilo ale dalej sie zakreci zcasem w glowie ni stad ni zowad... Gorcia! Zazdroszcze Ci po cichu ze juz znasz plec :-) Ja zyje nadzieja i modle sie co wieczor zeby byla dziewczynka, ale jak USG pokaze ze bedzie synek, to zdaze sie psychicznie nastawic :-P Jak juz ktos zauwazyl, drugi synek w rodzinie-bardzo ekonomicznie ;-) Bernatka, zebym mogla to bym Pratchetta na domowym oltarzyku postawila :-D Nie istnieje zaden inny pisarz z taka wiedza i poczuciem humoru jak Terry! Narobilas mi smaka i chyba znow sie zlapie za Swiat Dysku :-) A Brunek ma na sobie jedynie pizamke jak spi, czy tez moze i body pod spodem? U nas jeszcze nie grzeja, wiec jak bylo zimno, zreszta teraz tez, zakladam Maxiowi najpierw body a na to pizame i spokoj. Dziecko mi sie tez troche budzi po nocy, pewnie przez zeby, bo wszystkie naraz sie na gorze zaczynaja wyrzynac :-) O 6:00 rano karmie piersia i nie ma zmiluj sie nie zasnie dopoki sie nie napije! Potem daje mi jeszcze troche pospac :-) Mam jednak powazny problem. I zadzwonie do psychologa dzieciecego, bo ona ponoc moze poradzic w podobnych sytuacjach. Otoz Max nie zasnie inaczej jak wtulony we mnie, czy tez dopoki mi nie powyciaga za czupryne i nie da pare kopniakow po czym nie przylozy glowa w nos... Dzis to juz byl istny sajgon. Maz sie poddal na koniec i chyba teraz leza oboje w naszym malzenskim lozku :-( Strasznie mi zalezy zeby Max zasypial u siebie, bo jak sie urodzi drugie dziecko to bedzie kolomyja i nie wyrobie... Mam na gllowie: odzwyczajenie od smoczka, nauka zasypiania we wlasnym lozku, odstawienie od piersi i nauka sadzania na nocnik (jeszcze nie zaczelismy). Max nadal jest trudnym do przewijania dzieckiem. Najgorzej jak zrobi kupe po pachy i zaczyna sie wiercic, gdy ja akurat otworzylam \"pakiecik\". Chce wtedy wiszczec i piszczec (tzn. ja chce wiszczec- dostaje ataku paniki :-P ) a musze zachowac swiety spokoj i zachowac kontakt wzrokowy- inaczej po mnie ;-) Max schudl, bo juz od 3 tyg. definitywnie nie karmie po nocach. Ja wiem co czujesz Roxelka, jak sie idzie do pzrychodni a tam Ci mowia ze dziecko schudlo. Mi tez wstyd i zaczynam miec poczucie winy... A to przeciez nie ja krece glowa na boki podczas posilkow ;-) Max je obiadki, jajka, kanapki, parowki, spagetti i mase owocow i doprawdy nie wiem na co on to spala, pewnie na jego slynne \"det\"- ktore powtarza codziennie na okraglo juz od nie wiem ilu tygodni. Ale z drugiej strony to moze mu brakuje nadzwyczajniej w swiecie produktow mlecznych i calej ich dobroci: tluszczy witamin itd. A ja mu ich dac nie moge :-( Co nie wezme do reki w sklepie to ma mleko w sobie... Nigdy wczesniej nie zdawalam sobie sprawy ze tyle tego we wszystkim. Justa, z tym wkladaniem palcow, ja ignoruje i juz widze poprawe! Z reguly ignoruje te zachowania, ktore mi sie nie podobaja u maxa i dziala. A jak go chwale i mowie: \"Brawo Max!\" to maly sam sobie klaszcze :-D Ale fajny widok :-) :-) Mam pytanie do Was, z tymi kombinezonami to jak Wy je macie zamiar zakladac?`Na ciensze spodnie, na rajstopy na grube spodnie? Ja zupelnie jestem zbita z tropu. Oliwia, jak super ze juz widac poprawe! Co do wysypek poszczepiennych, to u nas nic podobnego nie wystapilo, ale sie troche tymi Waszymi opowiesciami przejelam :-( Mam nadzieje,z e same szczepionki sa ok. Chcialam jeszcze tylko napisac ze jestecie naj naj najcudowniejsze na swiecie i ze zwlaszcza jak sie wraca tutaj po paru dniach to sie czuje jakby sie wracalo do domu Zastanawiam sie tylko gdzie reszta? Co u Diann, Doris, Tati? Wieki temu daly znak zycia... Banka, Ekinio, Padlinka, Annaa20, Be_B, Stokrotka, Agula-Kruszyna, Agata_27 i cala nasza wspaniala paczka duzo duzo buziaczkow od Maxia!!! Zmyka, bo ostatnio pozno spac chodzilam :-P i obiecalam J poprawe....