Plusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Plusia
-
Ja to chyba JEDNAK zaczekam z kolejnym dzieckiem, no chyba ze nieplanowane ;-) ale chcialabym pokarmic Maxa piersia jak najdluzej tzn do 2 roku zycia, zalecanego przez swiatowa organizacje zdrowia WHO. No ale plany planami a zycie i tak swoje...
-
Pamietacie rymowanki z podworka i przedszkola, wyliczanki itp? Siała baba mak, nie wiedziała jak. A dziad wiedział, nie powiedział, a to było tak. Dziadek stówę, babka stówę, Kupili se motorówę. Dziadek siadł, babka siadła, Dziadek pierdnął, babka spadła Wiecej na tej stronie: http://pl.wikiquote.org/wiki/Rymowanki A mzoe znacie jakas fajna strone z bajkami, piosenkami, kolysankami, czymkolwiek dla dzieci?
-
Katienka, ja jak chce zeby Max sam sie soba zajal, to go ukladam w rzonych miejscach, ale nie dluzej niz jakis kwadrans, to mu sie nie nudzi: raz na materacyk, raz w lozeczku, raz w lezaczku itd... a w miedzyczasie pogadam do niego, pocaluje kilka razy i polaskocze, wtedy nie wymaga tyle mojej uwagi ode mnie :-) Justa29, a jak z rozmiarek bluzek ? ;-) U mnie przed ciaza bylo 38, a teraz 42 :-P taka troche nieproporcjonalna sie zrobilam, ale moze sie unormuje...jak skoncze karmic. Czyli za jakies poltora roku :-) Choc tez nie mapewnosci czy mi sie uda, bo moja mamusia powiedziala, ze mnie karmila tylko 8 miesiecy, bo kiedy zaszla w ciaze z najmlodszym, mnie przestalo smakowac mleko... Czy to mozliwe?
-
Katienka, a muzyki dla dzieci sluchacie ? Ja czasem potancze z Maxiem, wtedy zaczyna sie smiac :-)) Ale co fakt to fakt, klawiatura, tv, moj telefon komorkowy, te trzy rzeczy potrafia zahipnotyzowac male bobaski na dlugo :-)
-
Widac ze weekend, bo nikogo nie ma na café :-) Ja tez dopiero przed chwileczka skonczylam pranie i sprzatanie. Juz dawno tyle energii nie mialam co dzisiaj. Jest taki syndrom studenta, ze zaczyna spzratac i odkurzac stuletnie kurze, jak tylko tzreba zaliczyc egzamin :-P u mnie egzaminow nie ma wiec sie dziwie skad ta werwa i ochota na porzadki... W przeciwienstwie do mnie Kika27 i Stokrotka_26, Kpiotrowicz i inne pracusie pewnie sobie dzis odpoczna :-) Nawet Donn dzis odpoczywa, od komputera :-P :-)) Ekinio, gdzie kupujesz ciuszki dla Xeni, bo sa sliczne! Wcale nie gorsze od tych w Szwecji...Ta liliowa sukieneczka jest bomba! Mam nadzieje ze z siuskami Xeni juz wsyzstko ok. Basia23, czy Twoja Paulinka spi cala nocke w jednym ciagu, czy budzi sie czasem na jedzonko? Oliwia13, nie martw sie operacja, bedzie dobrze. Pewnie Piotrus turla sie teraz juz codziennie? :-) Katienka, i co wiesz juz jaka masz kupic spacerowke? Sierp.06 Powodzenia w pracy!!! I zeby szybko Ci zlatywal czas z dala od malutkiej! Kati75, pisalas o karmieniach co 2 godz. w nocy. A jak Ty karmisz? Czy Max oproznia dwie piersi naraz? Bo jesli nie, to moze niech mu sie odbije najpierw a potem przystaw go drugi raz do drugiej piersi i wtedy zaspokoi glod lepiej? U mnie ten sam problem. Wieczory mijaja na wyjmowaniu z i chowaniu cycka do biustonosza... W zyciu tak czesto i tak duzo nie karmilam jak teraz. Zazwyczaj wystarczalo Maxiowi mleko z jednej piersi, a teraz najada sie dopiero jak oprozni obie, a obie piersi sa nabrzmiale od mleka, wiec to nie to, ze nagle tego melka jest mniej czy cos w tym stylu. 2:00 w nocy a on wcina w najlepsze.... Justa29, a jak Twoj Patryk, oproznia obie piersi? Edusia, a Nelly jak? Agulka28 Diann, jesli chodzi o noszenie berbecia, to oczywiscie kombinuje jak moge i zazwyczaj siedze z nim na sofie, albo klade sie na materacyk, zeby nie musiec \"nosic\" a jednoczesnie pobyc z maluchem :-) wiec kregoslup zyje :-)) A zrestza co to dla mnie, jestem zaprawiona po pracy w butiku :-) w pracy podrzucalam dwie tony dziennie na kazdej zmianie... I jak wozek, zadowoleni? (tzn Ty i Michas) ;-) Stokrotka_26 Twoj wozek jest kosmiczny :-)) super! Tu zrobilby pewnie furore ta raczka ;.) A waga tez jest w miare ok: 13,5 kg. Choc tak jak mowisz, jesli trzeba bedzie czesto wsadzac do samochodu i z porotem to moze byc meczace... Dla mnie moja 10kg spacerowka wydaje sie ciezka, jak tylko przychodzi sie ja nosic :-P Kpiotrowicz, ja to pewnie bym nie wiedziala co robic, gdyby Maxiowi stalo sie to samo :-( Nie mowiac jzu o kolejkach do lekarza na ostrym dyzurze. Dziecko zaplakaloby mi sie na smierc w tych szwedzkich przychodniach, zanim udzielililby ktos pomocy :-( Masz racje, ze to dopiero poczatek wypadkow dziecinstwa i dlatego tak cholernie uwazam juz teraz... Dobrze ze Gabi ma sie juz ok. Dziewczyny, ktore juz nie karmia, czy smarujecie sie czyms na przywrocenie jedrnosci np udom, czy pupie? Co pomaga na celulit? A czym smarujecie byzki maluszkom na co dzien? Czy tylko krem, czy tez jakies inne zabiegi kosmetyczne???? Be_B, kasia30, Gorcia, Doris, Livmar, Tati78 i Roxelka, Marsjanka caluski doe mnie i Maxa!
-
Livmar, Maxa pakuje w pizamke :-) no chyba ze nie ma czystych, co sie czasem zdarza bo czesto mu sie dobija i zachlapie wsyztsko dookola) to wtedy spi w normalnym ubranku. Ciesze sie ze napisalas. Martwie sie troszke jednak o Ciebie, zwlaszcza Twoimi rekacjami na placz dziecka. Prosze Cie nigdy wiecej nie potrzasaj Izabela, bo moze to sie skonczyc krwotokiem w mozgu, slepota, uszkodzeniem mozgu a nawet smiercia niemowlecia! Wiem co czujesz, poniewaz zdazaly mi sie takie frustracje, ze nic tylko mialam ochote zatrzasc wlasnym dzieckiem i jeszcze sie wydrzec na nie. Opamietywalam sie niemal w ostatniej sekundzie i kladlam ryczacego Maxa w jego lozeczku po czym wychodzilam z pokoju i wracalam tam jak oprzytomnialam i sie uspokoilam. Takie reakcje kwalifikuja mamy do wizyt u psychologa. Macierzynstwo nie jest uslane rozami, ale mamy prawo czuc to co czujemy, musimy tylko porozmawiac i wygadac sie z meczacych nas emocji, przygnebienia czy depresji... Czy Ty masz z kim pogadac oprocz babci (choc z nia to pewnie nie rozmawiasz w tym sensie). Pamietaj ze nie jestes sama i ze sa ludzie, ktorym placa za to by Ci pomoc. Trzymaj sie Marlenko.
-
Marsjanka, skora mi sie troszke rozciagnela na piersiach :-P ale sie na zapas nie martwie. Ogolnie to jak sie naginam i kapie Maxa to mi nic juz na brzuchu nie wisi, jak na poczatku wrzesnia (J zrobil zdjecia, a ja doznalam szoku!) Skora wrocila do swej dawnej jedrnosci i teraz tylko czekam na zgubienie tluszczyku i wzmocnienie miesni brzucha. talia juz zaczyna mi wracac. Jeszcze troche i znow zmieszcze sie w spodnie o rozm. 38! (nogi juz wchodza, ale brzucho jescze nie ...)
-
Donn, zerknij: http://www.ellos.se/DetailPages/DetailPage.aspx?categoryid=139&productId=105753&SearchBackLink=
-
Hej kochane dziewczyny! Ale namachalyscie, wreszcie jest o czym poczytac!!! Mnie faktycznie, Ekinio, zawialo... W nocy byl straszny sztorm i dzieciak mi sie budzil co chwila, wiec juz nie powiem ile razy go karmilam... A normalnie przesypia noc 8 godz, pomijajac fakt, ze zasypia dopiero ok. 2:00 w nocy... J i ja zamierzamy rozwiazac jakos ten problem juz wkrotce, oby sie udalo... Donn, az mnie zlapaly wyrzyty sumienia z tym siedzeniem w domu i pozbawianiem Maxa swiezego powietrza, tak ze nawet wczoraj, choc lalo i wialo, wychodzilam z nim na dwor. Chyba sie ze mnie prawdziwa Szwedka robi, bo juz sie takiej pogody nie boje ;-) Dwa dni temu ja i Max bylismy w kafejce, posadzilam go jak zwykle na kolanach, a kawa na stole, zaczelam gadu gadu z kolezanka, a ta w ostatniej chwili zlapala moj kubek z kawa, bo Max malo go co na siebie nie wylal! Bylam w szoku. Ale to jeszcze nic! Przegladalismy gazete, a na stole staly zapalone swieczki. Max zlapal za gazete i mach na te plonace swiece! Myslalam, ze jak nic kafejka zginie zaraz w plomieniach!!!! Juz z oka spuscic go nie moge, bo chwyta za wsyzstko co lezy dookola...Za uszy tez sie zaczal chwytac, wiec to tez norma ;-) Musze sie Wam pochwalic, bo wreszcie zaczelam cwiczyc i to kilka razy dziennie: miesnie brzucha i calej klatki piersiowej (+ramiona). Pierwsze dni czulam sie jak polamana, a teraz jest juz ok. Nie cwicze sama tylko przy pomocy malego sprzetu, ktory nazywa sie Ab slider- rewelacja :-)) To jak znalazl dla takiego lenia jak ja :-) Maz mi sie rozchorowal, wiec to ja glownie skacze teraz nad Maxiem, ale nie narzekam. Max zrobil sie jakis taki bardziej wesoly ostatnio, bo poprzednie tygodnie, to by tylko ryczal, za kazdym razem jak sie go odkladalo do lozka, czy na materacyk...Czytamy sobie ksiazeczki, Max gada az sie caly zaslini na buzi :-P przewraca sie na boczek, ciaga mnie za wlosy itd.... Zapomnialam napisac ze chyba ostatnio przesadzilam z witaminami. Juz ich nie przyjmuje i czuje sie lepiej, do glowymi nie przyszlo ze moge przedawkowac wit. A czy D, dopiero potem do mnie dotarlo, ze jest ich wsezdzie pelno w produktach zywieniowych ktore jem codziennie. Juz nie czuje sie taka wyczerpana, mam nadzieje, ze i wlosow mniej mi bedzie wypadac... Pozdrawiam Was ile sil. Wszystkim malym i duzycm chorybzdom zycze duzo zdrowia i wracjacie do sil! A cala reszte sciskam na placek! Odezwe sie jesczze pozniej ;-) pa.
-
Ha, ha...., zapomnialam zmienic dane... co za skleroza ze mnie :-P ******************************************************** ***************************** NICK...IMIĘ DZIECKA....M-C...KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** *************************** 1.agata_27....Szymon.........5..........2900/51....... ..77 00Kg/70cm 2.annaa20 ......Wiktoria......5...........3150/51.............6890g/?. ... 3.gorcia_27....Maciej..........5.......2950g/54cm....... ...6500/72cm 4.Kotunia......Aleksander......5.......3050g/54cm...... .....8kg/78cm 5.justa29......Patryk..........5.........3470/54cm.. ....7200/ok71cm 6.Donn.........Aurora..........5......3190/56cm...... ....ok.7kg/70cm 7.Blondi-ania...Jakub..........5.......3460g/59cm... ...8300g/ok72cm 8.Bernatka130......Bruno.....5.......2820/54cm.......... .7 000/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor.......5 .....2800g/50cm.........6560g/63cm.. 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57........... .. ....6600/... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ....5700/... 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8000/72 cm. 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm 16.Kika27......Natalia..........5......3300/52cm........ ....6430/65cm 17.BE_B.........Michaś......5.....4550g/59cm..8430g/71cm ..2 ząbki 18.Evvik.........Bartuś..........4.......3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm....ok.6500 g/ok.63cm 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm........ .ok 8kg/70cm 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm...........ok8kg/70cm 23.Roxelka.....Vanessa.....4......2730g/48cm..5 800/68cm...2 ząbki 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm..... ......6550/66cm 25.Katienka...Weronika.......4.......3300/56cm.......... 6 900g/65cm. 26.agula-kruszyna...Kasia ....4....... 2970g/51cm.........7 kg / 70cm 27.ali32.........Szymon..........4...................... .........6100/64cm 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN......4,5....4860g/56cm.........8 ,7 5g/67cm. 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm......... .........4500g 31.Oliwia13 Piotr .......4,5..........3270/59cm.............6965g/69cm 32.Plusia....Maximilian.........4.......3475g/53cm...... ...7870g/67cm 33.agulka28....Kacperek......4,.....3490g/54cm........ 82 00 g/70cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm......... ......5600/?? 36.Basia23.....Paulinka........4.......3400g/56cm...... . 6400g/65cm 37.ToYaB....Staś........4.......3400g/55cm.....7 kg/65cm...1 ząbek 38.marsjanka..Agnieszka.5...3000g/50cm........6000?..... ........... 39.padlinka.........Emilka.......4......3260g/59cm...... .. 5700/61cm. 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g.......................6500g 41.ekinio.........Ksenia..........4.....3160g/53cm...... .....ok 6000g 42.Lonta.........Beatka.........4......4150g/58cm.. .............8000g 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm
-
Jeszcze tabelka moje piekne... Ze tez wsyzstkim Wam sie chce nad morze :-)) ******************************************************** ***************************** NICK...IMIĘ DZIECKA....M-C...KG/CM-UR.....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** *************************** 1.agata_27....Szymon.........5..........2900/51....... ..77 00Kg/70cm 2.annaa20 ......Wiktoria......5...........3150/51.............6890g/?.... 3.gorcia_27....Maciej..........5.......2950g/54cm....... ...6500/72cm 4.Kotunia......Aleksander......5.......3050g/54cm...... .....8kg/78cm 5.justa29......Patryk..........5.........3470/54cm.. ....7200/ok71cm 6.Donn.........Aurora..........5......3190/56cm...... ....ok.7kg/70cm 7.Blondi-ania...Jakub..........5.......3460g/59cm... ...8300g/ok72cm 8.Bernatka130......Bruno.....5.......2820/54cm...........7 000/66cm 9.Livmar 10.Justynka307....Igor.......5 .....2800g/50cm.........6560g/63cm.. 11.Agula30 12.Aga2424......Miłosz.........4......3400/57........... .. ....6600/... 13.Jagna25......Marta..........4.......3040g/56cm....... ....5700/... 14.Stokrotka_26 Wojtuś.....4,5......3460/58 cm........8000/72 cm. 15.edusia……….Nelly............4......3 ,540/53cm..........7000/71cm 16.Kika27......Natalia..........5......3300/52cm............6430/65cm 17.BE_B.........Michaś......5.....4550g/59cm..8430g/71cm..2 ząbki 18.Evvik.........Bartuś..........4.......3090/53 cm........6260/58cm 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika.....5...2750g/52cm....ok.6500 g/ok.63cm 22.Diann.........Michaś.......4.......3350g/57cm.........ok 8kg/70cm 22.zuza29.......Pawełek.... .4......3440g/55cm...........ok8kg/70cm 23.Roxelka.....Vanessa.....4......2730g/48cm..5 800/68cm...2 ząbki 24.Doris.........Alicja..........4.......3460g/57cm..... ......6550/66cm 25.Katienka...Weronika.......4.......3300/56cm..........6 900g/65cm. 26.agula-kruszyna...Kasia ....4....... 2970g/51cm.........7 kg / 70cm 27.ali32.........Szymon..........4...................... .........6100/64cm 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN......4,5....4860g/56cm.........8,7 5g/67cm. 30.joanka...Marcelina........4.......3150g/58cm..................4500g 31.Oliwia13 Piotr .......4,5..........3270/59cm.............6965g/69cm 32.Plusia....Maximilian.........4.......3475g/53cm.........7410g/65cm 33.agulka28....Kacperek......4,.....3490g/54cm........ 82 00 g/70cm 34.Kasia 35.Kpiotrowicz..Gabrysia.....4........4100/58cm...............5600/?? 36.Basia23.....Paulinka........4.......3400g/56cm...... . 6400g/65cm 37.ToYaB....Staś........4.......3400g/55cm.....7 kg/65cm...1 ząbek 38.marsjanka..Agnieszka.5...3000g/50cm........6000?..... ........... 39.padlinka.........Emilka.......4......3260g/59cm........ 5700/61cm. 40.z daleka A.....Kacperek.....4......2940g.......................6500g 41.ekinio.........Ksenia..........4.....3160g/53cm...... .....ok 6000g 42.Lonta.........Beatka.........4......4150g/58cm.. .............8000g 43.agajacek......Roksana......4......3200g/54cm.......61 40g/68cm Pozdrawiam jeszcze tylko Roxelke, Kati75, Tati78, ToYaB, Joanke, Livmar (napisz wreszcie!) ;-) Agule-Kruszyne, Agule 30 Lonte i caluska reszte, odzywajcie sie !
-
Maxio ma nowy zwyczaj. Wiadomo do czego sluzy smoczek: do ssania, ale Maxiowi ostatnio to juz nie wystarcza i tarmosi i gryzie (z kazdej mozliwej strony) smoka niemozebnie, troche sie wystraszylam, bo raz widzialam ze smoczek prawie w calosci zniknal w buzi Maxa i tak teraz sie zastanawiam, czy to mozliwe, ze dziecko mzoe sie takim smoczkiem udlawic? apisane jest z4e od 0-6 miesiaca, wiec pewnie jakies wymogi bezpieczenstwa sa zachowane przy produkcji...juz sama nie wiem... Ja i J zrezygnowalismy z telewizora i jakie tego efekty? Gorace i seksowne, he, he... Polecam!!! Juz dawno nie slyszalam od meza tyle komplementow co ostatnio wiec nie dziwota ze pomimo oponki, celulitu i 5 kg na koncie czuje sie atrakcyjna babka :-)) Blondi-ania, a moze jednak sie nie poddasz i wytzrymasz z karmieniem Kuby jescze troche? Warto probowac. Nie stresuj sie tylko :-) A to na poprawe humoru: Nie mam pojecia ile Maxio zjada, ale przybiera na wadze jak sie patrzy, dzis wazylismy i mierzylismy synka i Max wazy juz 7870gram przy wzroscie 67,2cm! Edusia, biedactwa, duzo zdrowia, dziewczynki! To teraz juz pewnie rozumiesz, dlaczego ja nie wybralam sie do Polski na swieta. Wlasnie tych wirusow i nerwowki balam sie najbardziej... Kpiotrowicz, jutro robie pranie, to Ci troche tego prasowania poczta lotnicza podrzuce ;-) Swietny wybor z ta Kreta, my pewnie zostaniemy w Szwecji, co najwyzej zaliczymy pare razy plaze... KIKA27 Basia_26, gratuluje Dominice skonczonych 5 miesiecy! Katienka, no to wsyzstko rozumiem :-) A jaka specjalizacje wybralas? W ogole to pewnie grasz rowniez na jakims instrumecie? Kiedy zaczelas, we wczesnym dziecinstwie? Zastanawiam sie, bo jak Maxio bedzie muzykalny po mamusi (spiewam w chorze) to trzeba bedzie cos z tym zrobic... Basia23, ja z tego powodu zrezygnowalam z abonamentu tv, bo Maxio byl wlasnie jak zahipnotyzowany, a ja tez poswiecalam mu o wiele mniej uwagi, kiedy tv bylo wlaczone. Teraz zycie rodzinne (i erotyczne) kwitnie! be_B, gratuluje pierwszych zabkow! Fantastycznie, zanotowac w tabelce natychmiast!!! Ekinio, Dzieki! Dzielna Xenia! Jeszcze troszke i asymetria bedzie tylko wspomnieniem! Ja tez prasuje rzeczy Maxia tylko na pokaz :-P ; Moj Maxio przewracal sie jak byl ubrany w rajstopki, ale zauwazylam ze na golaska mu najlatwiej i tak sobie msyle, ze gdyby teraz bylo lato to juz wsyzstkie nasze pociechy by sie przewracalay jak wielkanocne jajeczka ;-) Daffodile my tez Cie pozdrawiamy goraco! Justa29, calus dla Patryka i dla sprytnej mamusi Z daleka Anglia, nie doszukalam sie info o tym kalendarzu :-( moze podrzuc bezposredni link? A konie sobie obejrzalam, az sie wzruszylam, sa takie piekne!!!!!! Donn, no to rosna sobie psiapsiolki :-)) Dzieki za zdjecia. A wiesz co Doris, Ala ma tak samo wytarte nad karkiem, jak Maxio, no identyko! ;-) Kotunia, Ty to nawet galopem, ja bym sie jednak bala, chetnie pojezdze na koniu ale wodzonym na sznurku, podobnie jak z plywaniem : chetnie poplywam, dopoki czuje grunt pod nogami... takie to juz ze mnie bojazliwe stworzenie... Doris, duzo zdrowka dla Ali, oby to nic powaznego :-( Co do wypadu nad morze to u mnie bedzie to po drugiej stronie Baltyku ;-) Oliwia13, jak chcesz to Cie naucze troche po szwedzku, albo dunsku ;-) (a szycia tez nie bardzo lubie,skonczylam tech. odziezowe za rada tatusia...) Nie martw sie tym nadgarstkiem, moze jeszcze sie da bez wycinania? Tryzmam kciuki. :-) Moj nadgarstek stoi w kolejce do operacji w Szwecji, ale tu mozna sie predzej smierci doczekac niz operacji mojej cysty... Agata_27 Z waga bylo +23 w czasie ciazy i teraz wciaz mam jeszcze 5 kg na plusie, z tymze zadziwiajace, ze talia chudnie, co by znaczylo, ze tluszczyk zbiera sie na pupie :-P cos tak czuje w kazdym razie, he, he, a to wsyzstko dlatego,ze jeszcze wojny celulitowi nie wypowiedzialam, a na spacerze to wieki temu bylam (3 tyg. temu ostatnim razem), Ja mysle, Kochana, ze te 4 kilogramy zgubisz szybciutko, zwlaszca ze juz niedlugo wiosna ;-) Stokrotka_26 moze z tym ciaganiem za uszy to jakas norma ;-) ? Co do koscistosci, czekaj no juz my Ci troche forumowego tluszczyku podrzucimy ;-) 49kg wazylam ostatnim razem 15 lat temu ;-) Diann, hop, hop, a juz myslalam ze gdzies Cie ponioslo ;-) Katienka, ja tez sie troche wstydze swego brzucha (a na dodatek ubieram sie w dzinine, co jeszcze bardziej to podkresla) ale wtedy przypominam sobie jaka piekna czulam sie w ciazy pomimo ogromnego brzuchola i od razu mi sie robi lepiej ;-) A Weronisia jest taka slodka, ze schrupac! (juz pisalam ze przez pierwsze 3miesiace do brzucha gadalam \"weronika\" bo marzylam o dziewczynce, a to moje najukochansze imie zenskie :-))
-
Donn, a juz myslalam ze Ty po tego krolika na polowanie chodzisz :-P Max jak Aurorcia bawi sie stopami, jak tylko zdejme mu spodnie, albo rajstopki przy przewijaniu, normalnie nie ma lepszej zabawki :-) Dzis jak go kapalismy to tez sie lapal za stopki i bylo troche plaskow w wodzie, az cud ze kamery nie zachlapalo, tak woda pryskala na boki od tych maxiowych akrobacji :-)) Donn, to Tobie cwiczenia nie potrzebne, jak tyle kilogramow taszczysz codziennie, wow!!!! :-)) A co do brzuszka, to jak masz duzo miejsca w domu kup se hulaj-hop. Ja bym kupila, ale jakbym zaczela tym krecic to pozbijalabym wsyzstko dookola :-P Diann, czekam na niskokaloryczne jedzonko, tzn przepisy, propozycje i takie tam ;-) Stokrotnie dziekuje za zdjecia cudnych pociech! Wszystkie bez wyjatku, Bartusie, Alusie i inne milusie ;-)) sa przesliczne! Z daleka Anglia, ja tez kocham konie... tak od wycieczki do Janowa Podlaskiego- nigdy nie zapomne pierwszego kontaktu z tymi wspanialymi zwierzetami. Pamietam, ze jak mnie zostawila moja wielka milosc to probowalam zrobic cos milego w swoim zyciu dla siebie i zaczelam brac lekcje jazdy konnej, ale byla jesien i zimno, i dlugo nie pouczylam sie... Tu w Szwecji moze sprobuje, bo prawie kazdy zyjacy na wsi Szwed ma stajnie :-)) i wystarczy wybrac sie za miasto jakies 10km... zaczekam do wiosny ;-) Co do zabaw z dzieckiem, to ja roznie: -macham i klaszcze swoimi rekoma i Maxia -spiewam to co znam i wymyslam bzdurne piosenki i teksty, ktore nic nie znacza ale fajnie dzwiecza... Cwicze z Maxiem wsyzstkie polskie spolgloski i samogloski w ten sposob np: bu bu ba bo be bo bu, zi zo ze ro gu fe, mi mi mo mu si sze sza, fi fi fe fo fa fu.... itd :-)) :-)) :-)) Jesmu sie to cholernie podoba! :-)) -czytamy ksiazeczki, a raczej ogladamy, a ja czasem pokazuje palcem i komentuje... - macham grzechotkami, podrzucam kolorowe klocki z materialu -daje gryzaczek lub -ulubiona maskotke -klade na kolorowym materacu i bawie sie razem z Maxiem (ucze go pzrewracac sie z boku na bok, klade go na brzuszku itp) -palcem wskazujacym wodze po nosie buzi, raczkach i td i nazywam co jest co -sadzam Maxa na kolanach i podskakujemy :-) -zmieniam pozycje Maxa w lozeczku a tym samym stymuluje jego mozg (bo on sie zastanawia co sie zmnienilo jak lezy w nogach lozka...) -laskocze moje malenstwo, a ten rechocze na calego! Cos w tym stylu, mam jeszcze mase innych, ale juz nie pamietam, bo sie bawie z Maxem zazwyczaj spontanicznie... Zmykam, Spijcie dobrze, a Ty Donn, snij slodko!
-
Donn, Skarbuniu, wsyzstkiego najlepszego!!!!!
-
Z daleka Anglia, Maxio tez sie czasem podrapie, ale raczej z tylu glowy i to raczej takie bezwiedne drapanie... A moze ciemienisuzka Twemu dziecku sie wraca? Sprobuj nasmarowac glowke oliwka dziecieca i po paru godz. wyczesac, a potem szamponem i splukac, moze pomoze?
-
Basia_26, z tymi patyczkami to moze chodzi o to zeby przypadkiem nie zapchac \"miodu\" ;-) jeszcze bardziej, a moze zeby nie uszkodzic dziecku bebenkow?
-
Ja tylko na chwilke, Basia_26, mi sie wydaje ze to nie ma znaczenia, a jednak mam odrobine watpliwosci co do gotowych dan, a to z dwoch powodow: - w ubieglym roku dziecko jadlo obiadek ze sloiczka i sie pocielo szklem, ktorych kawalki wlasnie byly w tym obiadku i niania ktora pilnowala dziecka sama byla w szoku... Firma Nestle, zeby bylo ciekawiej... Jak widac takie rzeczy MOGA, choc nie msuza sie zdarzyc. -drugi powod jest taki, ze znamy osobiscie malca, ktoremu mama serwowala wylacznie dania ze sloiczkow i dziecko za nic w swiecie nieb chcialo potem jesc \"normalnie\" czyli domowych posilkow... ciekawe dlaczego Mysle, ze gotowe posilki mozna dawac sporadycznie (poza soczkami i deserkami, czy jogurcikami), zeby dziecku \"nie wypaczyc\" smaku... co o tym myslicie? Buzka dla wsyzstkich :-) Gdzie jestes Ekinio? ;-)
-
ToYaB, zycze Ci powodzenia na tym egzaminie, na sama mysl ciarki mi przechodza.... Pozytywizm zawalilam- pisalam juz wczesniej na ten temat. Profesor (dr) Bobrowska przyprawiala mnie o zimne i poty i nieprzespane noce.... \"Noce i dnie\" he, he....:-P Katienka, przypomnij mi gdzie pracowalas, bo nie pamietam, a jestem ciekawa co to za praca, ktora czyni czlowieka szczesliwym? :-) Z perspektywy czasu, mysle,ze jakby istniala szansa wyskztalcenia w okolicach mego zamieszkania, to zajelabym sie chetnie wystrojem wnetrz, no ale bylo inaczej... moze jeszcze uczynie cos w tej kwestii, bo w Szwecji nie ma zadnych ograniczen wiekowych, jesli chodzi o rozpoczecie studiow... i tylko sytuacja ekonomiczna mnie przed realizacja tych planow hamuje... Dosc juz zwierzen na dzis. Pa. Ide spac. Zycze wsyzstkim cudownej niedzieli.
-
Basia_26, ja obowiazkowo i to nie tylko Maxa, ale nawet i swoje, zwlaszca dzinsy.
-
Basia23, Kati75 Milego weekendu kochane dziewczyny!
-
Nie wytrzymalam i opublikowalam pare nowych zdjec na blogu ;-) Ostatnim razem na nogach o godz. 4:00 bylam jak rodzilam :-)
-
cos mnie wycielo, buuu... komp pewnie tez ma mnie juz dosc :-P Pa,do jutra :-)
-
Witajcie, juz daleko po polnocy, ale to jedyna chwilka wolna przed snem, jaka mam dla siebie dzisiaj. J pracowal caly dzien w domu przy komputzerze nad swoimi artykulami naukowymi i CIEZAR zajmowania sie Maxem spoczywal na moich barkach... Maly nie tylko ze poszedl pozno spac wczoraj to jeszcze mial placzliwy humor, co mu zostalo do dzisiaj, bo byly momenty ze sie wydzieral jakby go obdzieral ktos ze skory. Tylko noszenie na rekach pomagalo i to jeszcze nie byle jak ale mialo byc na pionowo inaczej reklamacja i znowu w ryk! Ja naprawde nie mam nic przeciwko temu dziecku, bo mi madre ksiazki wyjasnily, ze to normalne na tym etapie rozwoju i ja sie z tym jakos godze. Sa jednak chwile kiedy odpadaja mi rece, wkurzam sie i wydzieram na J, a bycie jedza wcale nie idzie mi na reke. Chcialabym byc kochana mamuska, zona i kobieta ogolnie spelniona, a nie malpiszonem z przetluszczonymi wlosami, ktorych zrestza i tak niewiele juz zostalo na glowie... Dopiero teraz mialam czas by wskoczyc pod prsyznic. Jeszcze troche i zastrajkuje, tylko pytanie przeciwko komu? A lista ZYCZEN bylaby mniejwiecej taka: zadam Niani, Sprzataczki i conajmniej 15 min dziennie tylko dla siebie, a to wsyzstko po to zeby nie zwariowac, a przynajmniej nie skonczyc jak schizofrenistka :-P No ale jak to mowia, marzenie scietej glowy... Max najchetniej skupialby na sobie uwage 24 godz. na dobe, nie wiem jak Wasze dzieci, ale moj nie popusci dopoki nie zwroci na siebie uwagi i zapewni sie ze sie na niego lampimy czy nim interesujemy. No LEW, wypisz wymaluj,a to dopiero poczatki :-) Idealnie jakbym mogla synka polozyc gdzies na podlodze na jego materacu, a ja moglabym postukac na klawiaturze komp. ale niestety, Diann, to Maxio dyktuje mi ile moge,a raczej czego NIE moge. No ale dosc narzekania... Chcialam powiedziec ze macie piekne dzieci, przed chwila ogladalam zdjecia Wiktorii (jaka podobna do tatusia) i Weronisi- jest sliczna!, nic dziwnego Katienka, ze serce sie kroi, jak trzeba sie z malenka rozstawac... Co do Ciebie Diann, to Tobie nie faceci w gllowie tylko marsz mi do lekarza i to juz! Jak zdrowia nie bedzie to i facetow mozesz sobie zapomniec. Pomysl o sobie przede wsyzstkim. I Michasiu :-) Donn, dzieki, troche zalegam z blogiem, choc mam pare nowych fotografii, ale juz mi sil na nic nie starcza...To Twoja Aurusia musi byc bardzo duza dziewczynka, za 15 lat bedzie startowac na modelke nie ma co ;-) Co do spacerow po deszczu, to ja i tak wychodze, bo to jedyne chwile, kiedy Max jest \"uziemiony\", zapakowany w kompinezon i spiworek z polaru ze ani nie mrugnie :-P i moge sobie sie pozastanawiac o zyciu, albo wreszcie poukladac mysli...(to jedyne co ukladam, bo na biurku i w domu panuje bajzel) Marsjanka, W Szwecji za bezpieczne uchodza foteliki firmy Akta Graco (wygrywaja rozne konkursy bezpieczenstwa w tej dziedzinie) i taki tez mamy (do 13kg) w tym foteliku samochodowym, to Maxiowi nogi juz dawno wystaja, wiec mysle, ze to nic zlego, najwazniejsza jest glowka a ta ma jeszcze duzo miejsca... Katienka, Ty dziewczyno nie czuj si\"osamotniona\" tylko sie umow z ludzmi i zobacz troche swiata poza domem! To co ja mam powiedziec? Ja tu nie mam nikogo, kto ze mna po polsku choc jedno slowo zamieni... :-( Agata_27, ciesze sie ze z tym wodniaczekiem juz ok, niestety u mego Maxia ten problem jesczze nie minal. Czekam ze sie wchlonie, ale cos nie widze zeby mialo taki zamiar... Kotunia, u mnie spanie do 11:00 to norma i tylko to trzyma mnie przy zyciu :-) Agulka_28, ucaluj Kacperka, ale Ci sie niewrazliwa doktorka trafila. Jak lekarz moze pomoc pacjentowi, jesli nie potrafi sie wczuc w jego sytuacje choc przez chwile... Stokrotka_26, Podziwiam Cie i Twoje nocne wstawanie i prace, jak Ty z tym sobie radzisz, wow! nie mam pojecia co to moze byc z Twoim Wojtusiem, ale moze przejdzie samo? A mzoe on cos zjadl, co go uczulilo, tym bardziej, ze Wojtek to alergik. Co do spacerowki, to ja chyba polece Emmaljunga. Po miesiacu jazdy musze pwoeidziec ze jestem bardzo zadowolona. Wozek jest leciutki, raczka sie przeklada, za jednym zamachem sklada sie cala maszyneria i latwiusko wchodzi do samochodu, jest jesczez pare innych zalet. Warto. Choc pewnie cena odstarsza, ale poniewaz sama kupilam uzywany, wiec to stabilny produkt i warto kupic nawet z odzysku za duzo mniejsza sume. Agula-Kruszyna, ciesze sie razem z Toba, ze Kasia zdrowa jak ryba, to wspaniale wiesci!!! Kika_27, Basia_26, Ekinio Olwia13, jak J karmi Maxia tym musem kartofelkowo-jablkowym, to synek tez rozdziawia dziobek na potege- ale widok! :-)) No chyba pora na mnie by isc do lozka. Nie moglam sie oprzec jednak i nie napisac \"kilku\" slow ,-) Dobranoc... Doris_26 ja bym te wiazanie nazwala raczej \"utulaniem\", bo daje dziecku poczucie bezpieczenstwa. Sama go tak otulam, tylko nie pielsuzka ale kolderka i prawie zawsze dziala, z wyjatkiem np dzisiaj :-P Ekinio
-
Oliwia13, ja cos wiem na ten temat, tzn kupowania wozkow dzieciecych przez facetow ;-) Mam wrazenie jakby co najmniej chodzilo o kupowanie samochodu, albo domu! A jak to to sie uprze i zaprze i swojego sie trzyma!!!! :-PPytanie kluczowe tylko, kto bedzie jezdzic tym wozkiem tatulek, czy mama? To przewazylo w wyborze J i dzieki temu i ja wtracilam swoje 3 grosze przy kupnie wozka. A ten wozek 14-kg ktory sie mezowi spodobal, czy musicie taszczyc go na gore, czy macie winde, czy ma stac na korytarzu? pytam sie bo ja swoj zamykalam zamkiem przy kaloryferze na klatce,ale ci cholerni Szwedzi wprowadzili nowa ustawe zakazujaca stawiania wozkow na klatkach od 1 stycznia 2007 (chodzi o jakies tam antypozarowe hece) i teraz pozostaje tylko piwnica. Nie cierpie piwnic to po pierwsze a po drugie juz teraz czarno to widze, bo nie wiem czy mam zostawiac Maxa samego w domu i biec wyprowadzac wozek, czy tez schodzic z Maxem do piwnicy i tam go wkladac w ten wozek i juz razem wyjezdzac? Jesli, Oliwia13, okaze sie ze to Ty bedziesz miala na glowie podobne problemy, to powiedz mezowi, ze nie jestes jak on supermenem i chcesz lzejsza wersje wozka :-)) Moze sie zastanowi :-) Ekinio, ja tam moge czekac do konca 6 miesiaca z wprowadzaniem dodatkowych porcji jedzenia, ale raz tesciowa sie uparla na mus jablkowy, a teraz maz pichci pure dla Maxia, wiec nie bede protestowac, prosze bardzo- dopoki mnie nikt nie zmusza do robienia tych posilkow :-P Zrestza Max wyglada na bardzo zainteresowanego, nie wybredza, konsumowanie tych nowosci odbywa sie tez w calkowitej ciszy, nie wiem, czy sie delektuje, chyba tak, zamienia sie bowiem w milczka i tylko patrzy na nas i bada \"sprawe\" jezykiem ;-) Przed chwila wrocilam z miasta, leje u nas jak z cebra, ale przynajmniej cieplej sie zrobilo i to sprawilo ze wyszlam na dwor. Zycze Wam milego wieczoru, a sama ide spac. pa.
-
Donn, mialo byc \"a pochwal mi nie zaluje\"... he, he... a nie \"pochwa\" :-P Kati75 , bo cos mi za pierwszym razem nie wyszlo...