Plusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Plusia
-
Edusia, mialo byc: dobrze ze zauwazylas i szyko temu zaradzilas...
-
Ja to jestm w dzien spie a w nocy siedze. W sumie na jedno wychodzi: czytse zbijanie bakow. Dobrze ze choc obiad ugotowalam i cos pysznego upieklam, bo inaczej zapadlabym sie ze wstydu pod ziemie, taka ze mnie gospodyni :-P Ekinio, u mnie dalej w domu widok, jakby tornado sie przetoczylo, ale juz zarezerwowalam maszyny w pralni na poniedzialek rano, wtedy zamienie sie w 100% praczke i prasowaczke ;-) Kpiotrowicz moj Maxio juz od dawna zna uroki lezaczka. Na poczatku kladlismy go po troszku, zeby mu sie plecki nie zdeformowaly, a teraz siedzi juz w nim co raz dluzej i wszedzie go w tym sadzamy, w kuchni, w salonie. Najlepiej zdaje egzamin, jak dziecie jest najedzone i pielsuzka zmieniona, bo jesli posadze go przed karmieniem, to tylko bardziej sie podirytowuje mi dzieciak. Padlinka, ciesze sie ze humorek juz sie poprawil. Przypomnialas mi pewna historie, jesli chodzi o kanarow. Jechalam razem z innymi studentami bez biletu, bo mnie przekonali, ze sie obejdzie itd, a ja zadnego akurat nie mialam przy sobie. Skonczylo sie tak, ze kiedy akurat mielismy wysiadac wchodzily kanary :-(, no to my, ktorzy mielismy wysiadac srodkowymi drzwiami, gazu do przednich drzwi i ledwie nam sie udalo. Kierowca zdebial, z takim tumultem wybiegalismy z autobusu. A mi serce walilo mlotem :-D Takie to byly studenckie czasy :-)) Dziewczynki, mam pytanie co do okresu pologu. Czy Wam krwawienia wracaja, jak dla mnie? Czy jak juz sie te krwawienie popologowe Wam konczy to cos sie pojawia od czasu do czasu, bo zaczynam sie martwic po trochu :-( U mnie niby skonczylo sie po 3 tyg. ale potem zaczelo pojawiac sie krwawienie w odstepach dwutyg. i jestem zbita z tropu. Pare razy wygladalo jak prawdziwy okres... No ale zmykam juz. Zycze Wam slodkich snow. Buziaczki \'
-
Diann, masz maila... Agula-kruszyna, nie do wiary, ale przeczytalam od deski do deski,ha, ha, ha, ha, ha.... :-D :-D A ja mam troche wyrzuty sumienia. Godz. juz 15:00 a jak pol dnia przespalam, a jak juz wstalam to znow sie do lozka polozylam razem z Maxiem, bo ten byl marudny i trezba bylo albo nosic, albo towarzystwa mu dotrzymac, to juz wolalam na lezaco i znow mnie sen zmorzyl. J programuje moj nowy komp, a kurz sie pietrzy dookola, ze nie wspomne juz o ciuchach do prania i prasowania, o matko! W domu mam taki harmider ze juz nie ma gdzie nogi postawic. A w zaladku kiszki marsza graja, ide strzelic sobie porzadna kawe, bo jak mam jeszcze dzis cos osiagnac to musze najpierw stanac na nogi :-P Sciskam na placek- mowiac slowami Tati. A propos co u Ciebie Tati?
-
Ekinio, ja ciagle czuje ze mi sie tam w tej macicy kurczy i zaczynam sie zastanawiac czy tam wszystko w normie, bo przezciez niedlugo minie 11 tyg. od porodu, a tu dalej \"uczucie ciagniecia za flaki\" w srodku... Najgorzej w trakcie karmienia wlasnie, to wtedy ciagnie najbardziej... Juz po polnocy, a co ja tutaj robie? Odpoczywam od chlopakow po calym dniu poswiecania im swojej uwagi :-) Jutro znow bede narzekac, ze sie nie wyspalam po czym bede byczyc sie w lozku do 11-tej :-P No alle nikt mnie na szczescie jescze za to w domu nie skrytykowal, a J nawet mnie chwali,z e spie kiedy maly spi i laduje bateryjki :-D Zmykam. Pa,pa spiochy.
-
Kasiu, mnostwo zdrowia, Ty to sie masz, bidulko... Basia_26 no kark niby ok. ale paluszki to jak z lodowki wyciagniete! Nawypozyczalam mase ksiazek o niemowlakach, dopiero teraz jak mi depresja przechodzi, mam ochote wrsezcie sie doksztalcac ;-)
-
Cos mnie dzis skolonowalo :-P
-
witajcie, ja tam przestalam liczyc godziny snu u Maxia, bo czasem potrafi byc caly dzien aktywny juz od 9:00 rano az do zmierzchu, a zcasem drzemie niemal cay dzien (wtedy taki marudny, jakby sie na nas obrazil), ale w nocy spi calkiem normalnie, wiec juz nie przezywam, jak sie z tego dziennego rytmu troszke wykolei ;-) Co do antykoncepcji to u mnie tylko gumka ;-) Czas pokaze na ile skuteczna, he, he...No ale korzysci z gumki tez nijakie, bo znow mi wrocilo krwawienie, ja chyba swira przez to dostane, czy to normalne dziewczyny, zeby co trzy tyg. krwawic jak na okres? Nie wiem jak Wy ale ja sie dzis ugotowalam na zywca. Za oknem bylo tylko 5\'C, wiec ja kozuch z szafy, a ze w miescie wymienili autobusy na te z klimatyzacja, a co za tym idzie i z ogrzewaniem, wiec cala droge do miasta sie gotowalam. Jak juz bylam na dworze, bylo ok ale.... Ja nic innego nie robie, tylko rozwijam mego Maxia i zawijam na cebulke, bo jak tylko wejdziemy gdzies do srodka, to znow sauna. W sypialni nie wlaczamy w ogole ogrzewania w nocy. Lzej oddychac, ale Max ma zimne raczki :-( Ubieram go cieplo, ale moze i tak za malo. Dziecko ma sie dobrze, maz mowi, ze on MA MIEC zimne raczeta iz e to normalne.... Prawda? A jak Wasze dzieci, marzna im raczki? J mi pomagal dzis przy dziecku. Czulam sie jakas taka strasznie zmeczona i mialam bol brzucha (moze to naprawde okres?) Na dodatek siadla nam elektrycznosc w lazience, akurat kiedy ja tam bylam :-P maja naprawic w poniedzialek, do tego zcasu po omacku, a niech ich.. No ale dosc marudzenia. Buziaczki dla wsyzstkich cudeniek naszych.
-
witajcie, ja tam przestalam liczyc godziny snu u Maxia, bo czasem potrafi byc caly dzien aktywny juz od 9:00 rano az do zmierzchu, a zcasem drzemie niemal cay dzien (wtedy taki marudny, jakby sie na nas obrazil), ale w nocy spi calkiem normalnie, wiec juz nie przezywam, jak sie z tego dziennego rytmu troszke wykolei ;-) Co do antykoncepcji to u mnie tylko gumka ;-) Czas pokaze na ile skuteczna, he, he...No ale korzysci z gumki tez nijakie, bo znow mi wrocilo krwawienie, ja chyba swira przez to dostane, czy to normalne dziewczyny, zeby co trzy tyg. krwawic jak na okres? Nie wiem jak Wy ale ja sie dzis ugotowalam na zywca. Za oknem bylo tylko 5\'C, wiec ja kozuch z szafy, a ze w miescie wymienili autobusy na te z klimatyzacja, a co za tym idzie i z ogrzewaniem, wiec cala droge do miasta sie gotowalam. Jak juz bylam na dworze, bylo ok ale.... Ja nic innego nie robie, tylko rozwijam mego Maxia i zawijam na cebulke, bo jak tylko wejdziemy gdzies do srodka, to znow sauna. W sypialni nie wlaczamy w ogole ogrzewania w nocy. Lzej oddychac, ale Max ma zimne raczki :-( Ubieram go cieplo, ale moze i tak za malo. Dziecko ma sie dobrze, maz mowi, ze on MA MIEC zimne raczeta iz e to normalne.... Prawda? A jak Wasze dzieci, marzna im raczki? J mi pomagal dzis przy dziecku. Czulam sie jakas taka strasznie zmeczona i mialam bol brzucha (moze to naprawde okres?) Na dodatek siadla nam elektrycznosc w lazience, akurat kiedy ja tam bylam :-P maja naprawic w poniedzialek, do tego zcasu po omacku, a niech ich.. No ale dosc marudzenia. Buziaczki dla wsyzstkich cudeniek naszych.
-
witajcie, ja tam przestalam liczyc godziny snu u Maxia, bo czasem potrafi byc caly dzien aktywny juz od 9:00 rano az do zmierzchu, a zcasem drzemie niemal cay dzien (wtedy taki marudny, jakby sie na nas obrazil), ale w nocy spi calkiem normalnie, wiec juz nie przezywam, jak sie z tego dziennego rytmu troszke wykolei ;-) Co do antykoncepcji to u mnie tylko gumka ;-) Czas pokaze na ile skuteczna, he, he...No ale korzysci z gumki tez nijakie, bo znow mi wrocilo krwawienie, ja chyba swira przez to dostane, czy to normalne dziewczyny, zeby co trzy tyg. krwawic jak na okres? Nie wiem jak Wy ale ja sie dzis ugotowalam na zywca. Za oknem bylo tylko 5\'C, wiec ja kozuch z szafy, a ze w miescie wymienili autobusy na te z klimatyzacja, a co za tym idzie i z ogrzewaniem, wiec cala droge do miasta sie gotowalam. Jak juz bylam na dworze, bylo ok ale.... Ja nic innego nie robie, tylko rozwijam mego Maxia i zawijam na cebulke, bo jak tylko wejdziemy gdzies do srodka, to znow sauna. W sypialni nie wlaczamy w ogole ogrzewania w nocy. Lzej oddychac, ale Max ma zimne raczki :-( Ubieram go cieplo, ale moze i tak za malo. Dziecko ma sie dobrze, maz mowi, ze on MA MIEC zimne raczeta iz e to normalne.... Prawda? A jak Wasze dzieci, marzna im raczki? J mi pomagal dzis przy dziecku. Czulam sie jakas taka strasznie zmeczona i mialam bol brzucha (moze to naprawde okres?) Na dodatek siadla nam elektrycznosc w lazience, akurat kiedy ja tam bylam :-P maja naprawic w poniedzialek, do tego zcasu po omacku, a niech ich.. No ale dosc marudzenia. Buziaczki dla wsyzstkich cudeniek naszych.
-
A moj syneczek zaczal chwytac za grzechotki i za ogonek u wielblada :-) Dziecie robi sie co raz ciekawsze :-) J nareszcie wrocil z pracy i przez weekend ma byc juz caly czas z nami. Strasznie mi go brakowalo, bo ostatnio wyjezdzal o 6:00 rano a wracal o 20:00, czasem pozniej :-( Zrobil sie ze mnie straszny kawosz, bo codziennie wychodze juz do naszej kafejki, ale cale szczescie Max nie ma kolek, bo przy kolkach kawa wlasnie zabroniona (lekarz wczoraj sie wypowiadal w amerykanskim programie). Kati75, Kotku, ja nie pamietam kto dawal link i gdzie i kiedy, moze to byla Donn, albo Bernatka? Na pewno ktoras z nas poda Ci linka :-) Annaa20, Wiktoria jest cudna :-) Co do ubierania, to najpierw body z dlugim rekawem, na to bluza flanelowa, albo sweterek bawel. a na koniec spodnie, z reguly flanelowe. Cieple skarpetki i welniane botki, a jak juz Maxia w to wszystko ubiore to wkladam go na koniec w spiworek z kapturem i dlugimi rekawami. W wozku przykrywam go dodatkowo kolderka :-) Maxio na koniec przypomina eskimosa, ale ja sie boje zeby nie zachorowal... Justa29, nasza pociecha za Chiny nie chciala smoka, ale sie uparlam no i polubil :-) Moze nie powinnas sie podawac, tylko codziennie po trochu tego smoczka podsadzac i probowac, az sie dziecko przyzwyczai? Kpiotrowicz, jak dzisiejszy humorek, dziewczynki? Zuzia29, Pawelek ma przeslodki usmiech :-) Agata_27 Evvik, napsiz co za cwiczenia dorwalas i czy cos skutkuja ;-)
-
Agula30, jestes kochana :-) A myslalas popatrzec w katalogach wysylkowych, te z reguly maja duzy wybor i ciuchow i obuwia. Ja moje kupilam wlasnie w ten sposob :-) Juz nie pamietam jakie firmy istnieja w Polsce, zdaje sie ze np Ellos.
-
Edusia juz mi zdecydowanie lepiej :-) I tak jak mowisz jak sie patrzy na rezultat to sie szybciej zapomina o bolu :-) Ty nie wychodzisz na spacer bo wieje.... a u mnie sniezyca! Panuje glololedz prawie w calej Szwecji. Mialam dzis isc na wazenie Maxia i guzik, nie mam zamiaru sie wywalic z wozkiem na obslizglej jezdni i zostac rozjechana przez autobus, ktory nie bedzie w stanie zahamowac :-P Ide za to do kosciolka, do baby-café na kawe o 13:00, bo zeby sie tam dostac musze przejsc tylko przez jedna ulice :-D wiec ryzyko zminimalizowane ale i tak mam zamiar poruszac sie w zolwim tempie po tej slizgawce. Wkurza mnie jednak fakt ze zima juz przyszla :-( Ostatniej zimy mialam po dziurki w nosie- doslownie. Wiosny i jesieni prawie wcale nie doswiadczylam w tym roku, bo od razu zima przeszla w lato.... ciekawe jak bedzie w tym roku. No ale nic. Zalozylam welniane skarpety az po kolana z H&M i pije wrzaca herbate, to moze mnie rozgrzeje. Widok za oknem mrozi bowiem krew w zylach... Evvik, ja bez kawy to jak bez nogi. Ciaza byla dla mnie pasmem wyrzeczen, ale teraz sobie nie zaluje przyznaje. Z wyjatkiem alkoholu. Dzis nawet pomyslalam ze musze troche przystopowac z ta kofeina.... Jesli jednak Ty wypijesz kawke od czasu do zcasu, to ja-krolik doswiadczalny zaswiadczam Ci ze przezyjesz i Ty i dziecko ;-) O matko, ale sniezy, sorry, ze ja znowu o zimie, ale widoki mam iscie alpejskie za oknem, brrrrr....
-
Ha, moja teoria upada, bo od tyg. wciskalam kit kolezance, ze jak jej dziecko bedzie wazylo wiecej tzn ok 6kg, to zacznie spac spokojniej w nocy i dluzej, a tymczasem spotkalam dzis znajoma, co ma synka 7-miesiecznego i co sie okazuje on dalej budzi mamusie w nocy i domaga sie mleczka :-( I to po kilka razy, oj! No ale moja kruszynka dala mamusi popalic na poczatku a teraz juz spi jak przystalo na wzorowego spiocha :-) Wyobrazam sobie Ekinio, co czujesz, jak Ci sie udaje przespac te kilka godz. pod rzad :-)) Niebo... Kati, Rybko, Acidophilus to tzw. probiotyki :-) Dostaniesz je w kazdym sklepie ze zdrowa zywnoscia i aptece. Odpornosc organizmu, dobre samopoczucie bierze sie z dobrze funkcjonujacego brzuszka :-) Jesli mama je jogurty naturalne (ktore zawieraja rozne rodzaje dobroczynnych bakterii np. wlasnie Acidophilus) to i dziecku dostanie sie troche tego dobrodziejstwa podczas karmienia piersia, a co za tym idzie wzmocni sie jego system odpornosciowy. Dziecku latwiej jest sie rowniez wyprozniac jesli zachowana jest rownowaga w pracy jelit i nie ma bolu brzuszka ;-) Diann, zadnej morfologii, tu w Szwecji wszystko odbywa sie w innym trybie...A co do siadania, to marzy mi sie ze wreszcie zaczne \"parkowac\" Maxia w tych malych przeslodkich krzeselkach, od ktorych az sie roi w szwedzkich kafejkach ;-) Ide pieluche zmienic, nara....
-
Witajcie dziewczyny Oliwia, dzieki za sliczne zdjecia Piotrusia :-)) Joanka, jak mi sie Maxio krztusi, to zachowuje twarz pokera, nie chce jeszcze bardziej swoja reakcja dziecka wystraszyc- trenuje spokoj tak juz na przyszlosc... Diann, wczoraj jak mi syn zwymiotowal, to nie wiedzialam, gdzie mam ta bluze podziac, takie zapaszki :-p A wsyzstko z mojej winy, bo Maxio domagal sie po zaledwie poltora godz. cyca no i sie ulalo :-( ... Edusia, mi sie maluszek nie slini prawie wcale, ale jak sie zastanawiasz, czy to normalne, to jestem pewna ze TAK :-D Donn, zdjecia super. Aurorcia ma takie wielkie pzreslodkie oczeta, bedzie podrywac chlopakow jak nie wiem co, juz teraz pewnie podbila serca calej rodziny i wsyzstkich sasiadow ;-) Co do kombinezonu, to ja mam taki spiworek raczej, ale jest swietny. Jedyny problem, ze Maxio niedlugo z niego wyrosnie :-( Mamy tez ocieplana misiem kurteczke itp... Justa29, ja z reguly zamykam zaluzje, zeby dochodzilo mniej swiatla, wtedy dziecko latwiej zasypia, a juz na pewno zasnie na spacerze- to jak mur-beton :-) Czasem pomaga jak zaczne gadac do Maxa i tym slodkiem glosikiem potrafie go tak zahipnotyzowac rowniez ;-) U nas leje jak z cebra, a zaraz mialam wychodzic do bibli na kawe do psiapsiolki. No ale moze nie zmokniemy za duzo. Dzis z szafy powyciagalam wieksze ciuszki dla Maxia. Na rozmiar 62, sa takie kolorowe i milutkie, ze nie moge sie doczekac kiedy w nie go ubiore :-) Jestem dzis troszke niewyspana, bo Max poszedl wczoraj do lozka o 22:30, 2 godz, w czesniej niz ma zwyczaj no i ja tak czekalam, ze on sie obudzi na tego cycka przed snem, a tu nic. Obudzil sie dopiero nad ranem, o 5:00, kiedy to ja bylam z deka nieprzytomna :-( A potem juz norma, czyli \"dojenie\" mamusi co trzy godz. :-D O kurcze, chyba go zbudzilam. Wlaczylam sobie irlandzka muzyke, i chyba troszke za glosno.... Zmykam i papatki.
-
Hej bobaski i mamuski... A ja mialam pracowity dzien a i tak nie zrobilam wsyzstkiego co zaplanowalam. No ale bylam w aptece i dostalam silikonowy nawilzacz :-) i teraz tylko czekam az lampka pozadania zapali sie po raz kolejny ;-) Rozprawilam sie dzis tez porzadnie z ciemieniuszka, wiekszosc tego nieporzadanego zjawiska udalo mi sie juz usunac chyba na dobre :-)) Wczoraj obcielam paznokcie Maxiowi, a dzis co? pokiereszowana i zakrwawiona buzka :-( zwlaszcza na nosku. Nie moge sie doczekac momentu, kiedy moj malec zacznie miec wreszcie jakies bardziej skoordynowane ruchy... ale to chyba jeszcze nie w tym miesiacu, co? Agnese34, mamusie maja rozne sposoby na ropiejace oczka, w i-necie wyczytalam m.in. o soli fizjologicznej, naparze z nagietka, masazach, mleku matki i przegotowanej wodzie itp. W powazniejszych przypadkach mamy szly do okulisty, a ci robili zabieg przetykania kanalikow lzowych, tylko sa bardzo rozne opinie co do tego zabiegu. Niektorzy mowia,z e nie powinno sie wykonywac tego zabiegu u niemowlat, dopiero u dzieci polrocznych. Ja bym na Twoim miejscu poszla jednak do lekarza okulisty. Miejmy nadzieje, ze trafisz na specjaliste. Edusia, ja tam sie nie dziwie, ze nie mozesz zgubic tych ostatnich 5 kg. jak ja jade do Polski na dluzej to zazwyczaj mi tych kg tam przybywa :-D Jestem pewna, ze zgubisz te dodatkowe kg przed swietami jeszcze- ja mam zamiar pozbyc sie swoich 5kg, zanim nadejdzie Nowy Rok :-)) Diann, Ty to chyba tez taki wraliziwiec jestes, co? W sumie nie zaluje, ze studiowalam filologie polska, ale gdybym wiedziala,ze bede mieszkac w Szwecji, to bym poszla na pedagogike wczesnoszkolna. Tu jest wciaz zapotrzebowanie na ten zawod, a polonistka, phiiii! A na co komu te ladaco!!!! Co do meza, poznalam go w restauracji, w srodku Puszczy Bialowieskiej :-) Tak sie zlozylo, ze nie bylo pracy dla polonistek kilka lat temu w moim regionie, a trzeba bylo z czegos zyc. Zostalam kelnerka... ale nie na dlugo, bo zakochalismy sie ja i J w sobie od pierwszego wejrzenia i tak zyjemy szczesliwie do dzis :-)) Aha, wyobraz sobie, ze i ja i J gadalismy ze soba po niemiecku na poczatku (to byl jedyny jez. obcy oprocz rosyjskiego jaki znalam, he, he...) Evvik, ja sie szwendam z wozkiem po parku, albo po miescie od 1,5-do 4 godz. czasem nawet dluzej. Sztormy tez mi nie straszne. Ostatnio strasznie wialo nad morzem i myslalam,ze mnie przewieje porzadnie, ale i ja i Maxio mamy sie swietnie. Ponoc ci, ktorzy zazywaja po pol godz. spaceru dziennie, choruja na przeziebienie o wiele rzadziej od tych co to w ogole nosa na dwor nie wystawiaja. Oliwia13- na krem do buzki to chyba jescze za wczesnie? Dopiero od pol roku- tak slyszalam. Pamietajcie jednak, ze najwazniejsze zeby nie myc buzki przed wyjsciem na dwor, bo sie pozbawia sucha skore dziecka jej naturalnej ochrony- przeczytalam o tym wczoraj. A jak mi sie maluch krztusi, a ja sie boje (choc po tylu razach, to juz przywyklam) to unosze jego raczki do gory, zeby mu sie latwiej odkrztuszalo...Co do linku, to i owszem dostalam, ale nie mozna zobaczyc zdjec, bo ta durna maszyna kaze sie mi od A-Z rejestrowac :-( Agata_27, 400 zl to praktycznie nic. Ja na samo dziecko dostaje 500zl i jeszcze 80% swojej pensji, choc z drugiej strony na szwedzkie warunki to tez niezaciekawie...J pracuje na pol etatu, a ja przezd porodem tez tylko 78% , wiec jest tak sobie, ale nie narzekam. Zuzia29, wielkosc dziurki w smoczku moze i ma jakies znaczenie, ale ja karmie tylko i wylacznie piersia, a zakrztusic sie Max i tak zakrztusi niejednokrotnie. Buziaczki.
-
Agatko, tak strasznie mi przykro, ze jest masz ciezka sytuacje ekonomiczna. Nie masz nikogo, kto moglby Ci pomoc finansowo? Najlepsza dla dziecka jest bez watpienia Twoja obecnosc i opieka. A mzoe moglabys pracowac na pol etatu?
-
Ale mialam weekend :-) Zaczal sie wprost wspaniale. Po poludniu w piatek odwiedzialam swoja przyjaciolke, a potem J znalazl mnie doslownie na miescie (zobaczyl mnie z autobusu)i zabral do dunskiej restauracji. Maxio byl oczywiscie razem z nami. Myslalam ze wreszcie bede mogla miec pozytek z mojego zakupu z przed tyg, (kondomow) ale wrcilismy do domu wieczorem tak padnieci ze juz nie starczylo nam sil na nic. Sobotni poranek byl za to przeslodki :-)) Uczucie kochania sie pierwszy raz po porodzie byloby super, gdyby nie to ze bylam sucha jak pustynne piaski :-( Teraz mam zamiar pojsc do apteki i kupic jakis srodek nawilzajacy, zeby przyjemnosc byla prawdziwa przyjemnoscia ;-) Juz nie moge sie doczekac nastepnego razu :-D To takie mile uczucie, kiedy wiesz ze ejstes atrakcyjna dla swego kochanka ;-) W przyszlym tyg. mam zamiar zakopac sie w ksiazkach. Wypozyczylam ich cala mase, wiekszosc po polsku :-) Biblioteka miejska zakupila dosc duzo nowosci, wiec staram sie byc na czasie... Martwie sie ciagle tez ta ciemieniucha, bo licho nie schodzi :-( Ponoc moge dostac jakas masc w aptece, ktora moglaby pomoc sie pozbyc tego szpecacego cholerstwa... sorry. Ale u nas bylo dzisiaj zimno, +5\'C. Myslalam ze jeszcze troche a kozuch bede wyciagac. Tu nad morzem, gdzie powietrze jest bardzo wilgotne, zimno przejmuje do szpiku kosci. Moj Maxio skonczyl dzis 10 tyg :-) Jak ten czas leci! Diann :-)U mnie Max znow zwiekszyl czestotliwosc w jedzieniu i ssie czasem co 2, a nie 3 godzinki. Jak jest strasznie glodny to sie tak zachlannie zachlapie mlekiem na calej buzi a przy okazji czasem i zakrztusi i to dwa razy pod rzad. Ja tam watpie ze Twoj maluszek ma wade przelyku. Jakby tak bylo, to jak on sobie poradzilby z wodami plodowymi? ;-) Wszystko z nim w porzasiu :-) Zuzia29, ja swojemu Maxiowi telewizora w ogole nie pokazuje. Nie chodzi tylko o promieniowanie, ktore jest szkodliwe (ponoc niektore materialy, z ktorych wykonany jest aparat moga miec dzialanie alergenne- wg Greenpeace) ile rowniez o wysuszanie spojowek, ktore u malenkiego dziecka i tak sa dosc suche (zanim pojawia sie lzy itd) Dzieci z reguly, kiedy ogladaja telewizje zapominaja o mruganiu, za ktorego sprawa nawilza sie oko i w efekcie spojowka sie wysusza :-( Inny argument ejst taki, ze niektore bajki w ogole nie sa dozwolone poniezej 3-ego czy 6 roku zycia- patrz opakowanie. Jesli bajka bedzie miala grozne elementy, np jakies gwaltowne krzyki, ryki, czy zbyt szybko zmieniajace sie obrazy, dziecko moze stac sie nadpobudliwe i zle spac w nocy- tyle psychologia. Zuzia, telewizja i dziecko to temat rzeka, nie chce sie rozpisywac, bo decyzja zalezy i tak od rodzicow dziecka. Katienka, ucaluj Weronisie od mego Maxia :-) Agnes34, moj Maxio z kolei to flegmatyk, ma bardzo spokojne, opanowane ruchy i czasem potrafi w tej samej pozycji przelezec bardzo dlugo :-) Kpiotrowicz, nie poddawaj sie, wsyzstko bedzie dobrze, a co do zaniku pokarmu, moze podawaj jej piers kilka razy w ciagu dnia, nawet kiedy Gabrysia o to nie prosi, to moze zacznie sie tego mleka wytwarzac ciut wiecej? Kati75, najpierw byly szramy na srodku glowy, teraz pokiereszowany podbrodek, nad oczami i nosek, o rety...Balam sie dzisiaj go ludziom na oczy pokzac, zeby mnie nie posadzili o molestowanie czy co :-P Obcinam paznokcie na dloniach 2 razy w tyg. na nozkach zaledwie 1 raz do tej pory. A co do kupek i bolesnego wyprozniania, czy Ty moze probowalas juz Acidophilus? Sprobuj zaczac sama przyjmowac te probiotyki, a Max dostanie to razem z piersia. To swietny sposob na prawidlowa perystaltyke jelit. Z tego co wiem, to chyba jest i wersja dla malych dzieci. Evvik, czuje podobnie jak Ty ze bycie mamusia zaczyna mi sie nawet podobac, w ogole jestem juz bardziej pozytywnie nastawiona do zycia od ostatniego tyg. i jakos czerpie wiecej radosci z przebywania z maluszkiem. Bycie z Maxiem to nie tylko zmienianie pielsuzek, czy karmienie piersia, ale rowniez niezliczone wycieczki po parkach, miescie, bibliotekach, czy butikach :-) Lonta, buziaczki dla Beatki, Ekinio, caluski dla Xeni, Doris, usciski dla Aluni i buzka dla Piotrusia, Oliwko! I dla wsyzstkich innych dziecinek!!!!
-
Agula30, Zuzia29, zycze Wam duzo zdrowia kochane dziewczyny Oliwia13, te problemy z chrztem dziecka, kiedy rodzice sa tylko po cywilnym to czysty absurd. Jakby pierwsi chrzescijanie kierowali sie takimi samymi zasadami, to chrzescijanstwo dawno by wymarlo!!!! Bernatka130, jak opisywalas te cwiczenia to za pierwszym razem nic nie zajarzylam, Ty to musisz miec glowe zeby zalapac to wsyzstko, wow! Podziwiam Cie :-) Kpiotrowicz, napisz jak wyszly probki krwi u Gabrysi. Straszne to z tym bialkiem, moze jednak sprobuj bez bialka, a jak poczujesz ze nie dasz rady w sensie praktycznym to daj spokoj i dokarmiaj butelka bez wyrzutow sumienia, bo najwazniejsze zeby dziecko bylo najedzone- a jest wiele sposobow na to, nie tylko cycek, nie zyjemy w sredniowieczu ;-) Ekinio, 15 chrztow to istny koszmar, ja chcialam miec chrzciny na 7 pazdiernika (rocz. slubu moich rodzicow) ale ksiadz powiedzial ze juz jeden chrzest zaklepany i wyszlo nam na 8 pazdz. Z drugiej strony chrzest to przede wszystkim duchowe przezycie, wiec niezaleznie od ilosci przystepujacych do tego sakramentu, efekt koncowy jest taki sam, wsyzstkie dzieciaczki beda ochrzczone jak trezba i to najwazniejsz, czyz nie? Olkafasolka- witaj :-) Z daleka Anglia- Max zasypia dopiero ok. 00:30 w nocy i tak spi do 7:00 rano. Z reguly gurgoli w lozeczku do pozna, a dzis to dal nam koncert nie do zniesienia, pewnie z mojej winy, bo ja i J bylismy w restauracji, a ja zjadlam pare pikantnych potraw, buuuuu Wiem, jestem okropna :-( Co do smoczka, to mam dwie sztuki i nigdzie bez niego dalej sie nie ruszam :-) A maly max piastki ssie i tak, wiec nie wiem od czego to zalezy... be-B, obejrzalam pare zdjec w galerii, widze ze Michas zabiera sie juz za czytanie ksiazek ;-) Sliczna strona i-netowa, gratuluje!!! Zuzia29, czy ja dobrze zrozumialam, ze Twoj malsuzek \"oglada bajki\"? Masz na mysli kreskowki w tv? Pewnie zle Cie zrozumialam, bo na telewizje to stanowczo za wczesnie, ze wzgledu na wzrok. Evvik, moj Max spi we wlasnym lozeczku, mielismy go na poczatku i w naszym lozku, ale od miesiaca juz ani razu :-) Maxio lubi bardzo wsyzstkie pluszaki i roznego rodzaju wzory, a najwieksza zabawke stymulujaca jego mozg jest moja szafa, dzieki kontrastom. Ale sie dzisiaj nachodzilam. Najpierw po parku, potem po bibliotece miejskiej a na koniec z J po miescie i do restauracji. Zmykam juz do lozka bo i tak sie zasiedzialam. Sciskam Was wszystkie ile sil. pochwale sie jeszcze tylko ze zostalo mi juz jedynie 5kg do wagi sprzed ciazy. Waze obecnie 65,4 :-)) Dobrej nocki,pa.
-
Ekinio, raz jeszcze dzieki za te sliczne zdjecia Twojej pociechy i coreczek Padlinki. Xenia i Emilka sa przeslodkie, takie male a juz psiapsiolki ;-)
-
Agula30, no co Ty nie mozesz sie za to winic, jestes bardzo troskliwa, kochana mama, nikt nie jest w stanie przewidziec leczenia i jego wplywu na karmienie. Zycze Ci zdrowka, a jak chcesz zwiekszyc laktacje, to po prostu przystawiaj czesciej mala do piersi, az zacznie sie tego mleka wiecej produkowac :-) Co do nauki polskiego, to uwazam ze to rzecz oczywista. Nie wyobrazam sobie, zebym mowila po szwedzku czy dunsku do wlasnego dziecka. Polski to podstawa i na tej bazie Max bedzie uczyl sie innych jezykow. A bedzie prawdopodobnie co najmniej trojjezyczny, bo tatus po dunsku, a zyjemy, wiadomo, w Szwecji. W szkole podstawowej dojdzie jeszcze angielski, ktory tu Szwedzi maja opanowany do perfekcji. No ale najpierw polski, zreszta jestem polonistka z wyksztalcenia, to bede mogla zaczac testowac swoje zawodowe umiejetnosci na Maxiu, he, he... Uff, ja juz od 7:30 nie spie, calyczas piore a sterta rzeczy do wyprasowania tylko sie pietrzy co raz bardziej... Moze wybiore sie dzis na fotograficzne lowy, ale troszke dzis pochmurno i nawet juz pokrtopil deszcz, wiec moze wymysle cos innego... Milego dnia robaczki ;-)
-
Basiu23, Kochana, jesli moge Ci cos doradzic (bedzie mnie meczyc, jak nie powiem), to usun jedno zdjecie z i-netu, a mianowicie to na ktorym Paulinka lezy nagusienka. Zlo nie spi i nie brakuje pedofilow buszujacych po necie, dla ktorych takie wlasnie zdjecia to gratka :-( Tu w Szwecji ostrzega sie przed publikacja tego typu zdjec na okraglo, bo wiadomo, gdzie potem takie zdjecia trafiaja :-( Troszke sie zmartwilam, no ale decyzja nalezy do Ciebie. A co mysla inne mamusie????
-
Ja przed sekundka ulozylam Maxia do snu :-) Jeszcze tylko chwilke tu pobede z Wami... Witaj Evvik po dlugim milczeniu ;-) Ale wyszlo z tym ksiedzem, ech... Diann, ja sobie Twoja wypowiedz chyba wydrukuje ;-) i na czole przykleje, zebym zawsze jak bede przechodzic kolo lustra cieszyla mi sie micha :-D Kochana jestes. Kpiotrowicz, no co za pech, to takie niesprawiedliwe, ze Twoja niunia ma tak przechlapane z tym zdrowiem. Ja na Twoim miejscu zalamalabym sie calkowicie, bo nie bylabym w stanie zniesc tego psychicznie, ale Ty jestes silna wewnetrznie (juz wczesniej zauwazylam i strasznie Cie podziwiam, Kasiu), wiec nie poddawaj sie i tym razem, bo na pewno i ten problem szybciutko sie wyjasni. Glowa do gory, napisz co i jak jak juz wrocicie od internisty... A poki co dobrej nocki... Doris, narszcie wrocilas, taki spokoj i opanowanie bije z Twoich wypowiedzi, mam wrazenie, ze wlasnie tego nam najbardziej brakowalo na naszym topiku ;-) zdroworosadkowego myslenia i obiektywizmu :-D Basia23, zaraz zajrze na te stronke :-) Spijcie slodko Buziaczki
-
Basia_26, Justa29 Donn, Skarbie masz maila, mozesz zajrzec? ;-)
-
Ja tez zmieniam dane w tabelce :-) ************************************************************************************************ NICK....IMIĘ DZIECKA....TYDZ/M-C ....KG,CM-UR.....KG,CM AKTUALNE ************************************************************************************************ 1.agata_27....Szymon....14/3...........2900,51.......6150g/62cm 2.annaa20 3.gorcia_27....Maciej.......13/3........2950g,54cm....ok4760g/66 cm 4.Kotunia.......Aleksander...13/3.......3050g,54cm...... 5600g/65cm 5.justa29......Patryk..........13/3......3470,54cm.....ok6000g/60cm 6.Donn..........Aurora........13/3........3190,56cm.....5700g/ok64cm 7.Blondi-ania 8.Bernatka130......Bruno.......13/3......2820, 54cm.....5660,61cm 9.Livmar 10.Justynka307...Igor......10/2........2800g,50cm.....5570g/ok.58cm 11.Agula30 12.Agata2424 13. Jagna25......Marta.....12/2........3040g,56cm.....5700/ 14. Stokrotka_26 15. edusia 16.Kika27......Natalia........11/2........3300,52cm........4800/60cm 17. BE_B.........Michaś.......9/2..........4550g,59cm......6720g/61cm 18.Evvik 19.Maggiem 20.Basia_26.....Dominika....9/2..........2750g,52cm......4300g/56cm 22.Diann.........Michaś.......9/2..........3350g,57cm......5200g/65cm 22.zuza29.......Pawełek.... .9/2.........3440g,55cm.......5900g/61cm 23.Roxelka......Vanessa......9/2..........2730g,48cm......4720g/62cm 24.Doris.........Alicja.........10/3........3460g/57cm....ok5100/65cm 25Katienka 26.agula-kruszyna...Kasia....10/3.......2970g,51cm.......5000g/62cm 27. ali32 28.Tati78 29.Kati75....MAXIMILIAN....7/1,5....4860g,56cm..........6080g,62cm 30.joanka 31.Oliwia13 32.Plusia....Maximilian.......9/2....3475g,53cm..........6000g/58cm 33.agulka28 34.Kasia 35.Kpiotrowicz 36. Basia23.....Paulinka......6/1.5.......3400g,56cm......4600g/62cm 37. ToYaB 38. marsjanka 39.padlinka.......Emilka.........6..........3260g,59cm............ 40.z daleka A.....Kacperek.....6...........2940g...................4500g 41.ekinio.........Ksenia.........6...........3160g,53cm............4400g 42.Lonta Chyba bede miala nowa kolezanke :-) W baby-café poznalam dziewczyne z Iranu, ktora ma przesliczna coreczke o pieknym imieniu Lilja :-) A Lilja zeby bylo zabawniej urodzila sie 5min. po Maxie w tym samym szpitalu :-D Bedziemy razem chodzic na spacery, nareszcie jakies towarzystwo w sasiedztwie :-D :-D :-D
-
Oliwka, ale sie usmialam z tym warkoczykiem :-D Dzieki za to co napisalas, poczulam sie dowartosciowana jako mamusia :-) Zuzia29, ja nie wiem od czego zalezy, ale tu w Szwecji kaza wszystkim maluszkom bez wyjatku przyjmowac po 5 kropelek dziennie owe A+D, wiec musi byc jakas norma?